X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poszłąm do lekarza, do naszej przychodni, bo teściowa przyszła i na mnie dosłownie nakrzyczała (jest bardzo spokojna i nigdy w stosunku do mnie nie była tak stanowcza), że mam isc zdzieckiem do lekarza, bo inhalacje ja nie wylecza, ze widac ze jest gorzej. Jak mała obudziła się o 10tej, to faktycznie zrobiło się gorzej, oczy chore, łzawiące, temperatura około 37,3.
    Diagnoza - Ostre zapalenie krtani!
    Mamy antybiotyk, na razie nie ma poprawy, Wiki zasypia na mojej piersi (tak jest od piatku) co chwilę dzisiaj - no dziecko ewidentnie jest chore, tak mi jej żal. Oby tylko antybiotyk był dobrze dobrany i pomógl jej, bo kolejnym krokiem na pewno juz jest szpital :(

    Misia moja babcia 6 tygodni przed moim ślubem poszła na operacje endoprotezy, wyszła po 5 tygodniach, bo 3 krotnie zwichnęła biodro. Przy ostatniej opercji doszło do porażenia nerwu strzałkowego, takze trudnosci w poruszaniu stopą. Dodam, że babcia jest mi najblizsza osoba, po operacji była niechodząca długo, zajmowała się nią ciocia - jej córka, ktora zmarla rok temu, dzien przed moimi urodzianmi - teraz babcia jest sama, nie ma nikogo procz mnie, a ja ze względu na małe dziecko rzadko ja odwiedzam, takze wiem o czym piszesz i wspolczuje :(

    Dziewczyny, trzymajcie kciuki za Wiki, aby sie wyleczyła! W srode do kontroli idziemy.
    P.s. ,uwierzcie mi ze zauwazycie, jesli Wasze dziecko byłoby chore, Wiktoria normalnie tez kichala, kaszlala, ale choroby nie da sie pomylic.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 2 marca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola jak dobrze, że poszłaś z Małą do przychodni. Trzymam kciuki by antybiotyk szybko pomógł Wiki. Moja Jula też ostatnio kicha i kaszle jakby troszkę więcej ale mój mąż twierdzi, że ona normalnie tak ma. Nie wygląda na chorą i zachowuje się normalnie więc mam nadzieję, że jest tak jak piszesz, że choroby u dziecka nie da się nie zauważyć.
    A jaki dostaliście antybiotyk?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 15:32

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 marca 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciążomania wrote:
    Maja gdzie Ty mieszkasz jeśli można wiedzieć? Bo napisałaś, że byłaś z malutką w przychodni w Podkowie Leśnej, a moi rodzice mają tam dom i tak z ciekawości pytam , bo to moje strony:)
    Co do tych wirusów to prawda, co chwila słyszę, że ktoś chory i kaszle:/ oby nas nic nie złapało.

    Mieszkamy w Kaniach. Takie małe, fajne osiedle blisko stadniny Szarża i Patataj :)

    Kurczę widzę, ze nie tylko moje dziecię chore... Karola trzymam mocno kciuki za zdrówko Wiki ! My dostaliśmy flegamine baby dwa razy dziennie, inhalacje z nabu-( coś tam - nie pamietam dokładnie) ale podobno to jest ze sterydami i szybko pomaga.
    Karola a macie nebulizator ? Nasza wdycha tylko przez taki ustnik, który trzymam jej przy buzi. Maseczki za Chiny ludowe nie da sobie założyć. Oprócz tego mamy maść majerankowa pod nosek i maść na rozgrzanie na noc. Smaruje jej stopki, plecki i klatkę piersiowa. Dziś juz na szczescie tylko mały katarek. Juz nie kaszle w ogóle. Noce ok, trochę sie wierci i znowu zaczęła spać na brzuchu... Na szczescie mogę ja podglądać w nocy przez kamerkę i mam pewność, ze sie nie przydusi. Swoją droga takie dzieci to juz chyba sa na tyle ruchliwe, ze zmieniają pozycje gdy im cos zatyka nos.

    Dziś odwiedził nas teść. Poszedł z mała na spacer. Ohhh ale odpoczęłam. Tego mi było trzeba. Na codzień nie mam takich rarytasów :)

    Zapomniałam dodać, że po tak długim czasie przyszła wredna @ na szczescie bezobjawowo... Przed ciąża miałam mega bolesny pierwszy dzień... Tylko ketonal pomagał a tu proszę jaka niespodzianka :) oby tak było co miesiac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 17:04

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 marca 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak spi moje dziecko w nocy :)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb7d366515dd.jpg

    misia_k1, am, Camilia, Karola:), marta&hania lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 2 marca 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla Lilianki z okazji 8 m:)
    He śpi mega:)

    Trzymam kciuki za Wiki!!Zdróweczkaaaa!!!Dobrze, że byłaś u lekarza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 17:28

    maja89waw lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla Lilianki :*
    Nam te wszytskie mascie majerankowe, flegaminy i smarowanie na noc nie pomagało.
    Antybiotyk to Klacid, mamy nebulizator, wczoraj kupiłam - juz wydałam 400 zł przez te 3 dni...
    Katar tez juz mniejszy, ale gorzej jej sie oddycha, oddech płytki, nie wiem czy nie będę w nocy wzywać pogotowia :(
    Wiki albo śpi non stop albo ćwiczy wstawanie i chodzenie przy meblach, bawić się nie chce, apetyt nie najlepszy, akceptuje mleko, inne picia i jedzenia nie. Jak ją wezme na rece, to sie wtula i zasypia w mig. Boje sie dziewczyny, bardzo sie boje :(

    maja89waw lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja podaj mi skad ten ochraniacz, gdzie kupilas ?bo musze chyba zakupic taki na całośc, moj sie jakos nie sprawdza :( Wiki cuduje za bardzo! Podobnie śpi w łóżeczku, ale od czasu choroby jest z nami w łóżku na noc.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 marca 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem ze ochroniarz w łóżeczku ? Ikea :)

    Karola nie martw sie na zapas antybiotyk powinien pomoc !

    A stosujesz może aspirator ? My mamy zwykły nose frida ale na początku jak miała mega gluta to odciagałam jej non stop. W nocy co godzine... Podobno to ważne zeby wydzielina nie spływała. Oczywiście darła sie jak nie wiem, ale tłumaczyłam sobie ze to dla jej dobra...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 21:18

    Karola:) lubi tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja, mam aspirator, ale właśnie wczoraj dowiedziałąm się, że wydzielina musi sama wylecieć i nie można za często jej wysysać, bo wtedy produkuje się nadmiar. Dzisiaj odciągnęłam przez cały dzień 4 razy i faktycznie jest lepiej. Ponoć najlepszy ten aspirator do odkurzacza, każdy pediatra poleca, bo to co ja mam, to wciągam wirusy i czuje się jakby coś mnie brało :(
    Wiki tez tego nienawidzi.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 marca 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to pierwszy raz słyszę ! ja o tym odciąganiu to gdzieś w necie wyczytałam, wiec jeśli Tobie lekarz poradził to pewnie jakieś głupoty znalazłam.

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja89waw wrote:
    a to pierwszy raz słyszę ! ja o tym odciąganiu to gdzieś w necie wyczytałam, wiec jeśli Tobie lekarz poradził to pewnie jakieś głupoty znalazłam.
    tez sie zdziwilam, ale widzisz zarowno Lilce jak i Wiki poskutkowało, wiec pewnie nie ma zasady - moze inhalacje pomogły?

    maja89waw lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja mam ten katarek do odkurzacza i jest ok.
    Zuzia niestety jest chora:( wczoraj zaczęła wieczorem kaszleć, w nocy gorączka 37,7 od północy do 4 nie spała, płakała, teraz znowu kaszle i charczy , zamówiłam wizytę domową. Kurcze mogliśmy iść wczoraj a nie czekać...:(

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 3 marca 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Hej dziewczyny, ja mam ten katarek do odkurzacza i jest ok.
    Zuzia niestety jest chora:( wczoraj zaczęła wieczorem kaszleć, w nocy gorączka 37,7 od północy do 4 nie spała, płakała, teraz znowu kaszle i charczy , zamówiłam wizytę domową. Kurcze mogliśmy iść wczoraj a nie czekać...:(


    Ściskam i dużo zdrówka :*
    Daj znać jak po wizycie.

    U nas nocka ok, ale rano zaczęło się świszczeć w płuckach/oskrzelach, nie umie odkaszlnąć, więc nie wiadomo...jutro wizyta kontrolna, nie wiem znowu czy czekać czy iśc jeszcze raz. Zobacze jak po kolejnej dawce antybiotyku, za godzinę dajemy.

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 3 marca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Hej dziewczyny, ja mam ten katarek do odkurzacza i jest ok.
    Zuzia niestety jest chora:( wczoraj zaczęła wieczorem kaszleć, w nocy gorączka 37,7 od północy do 4 nie spała, płakała, teraz znowu kaszle i charczy , zamówiłam wizytę domową. Kurcze mogliśmy iść wczoraj a nie czekać...:(

    Paula, nie zadręczaj się...przecież wczoraj nic się nie zapowiadało. A te charczenie o którym pisałaś, Zuzia miała tylko w nocy???
    Dobrze, że lekarz przyjdzie do Was i ją zbada.Dostanie pewnie jakis syropek i inhalacje.Ahh szkdoa mi,kiedy Nasze Maleństwa chorują:(
    Daj znać po wizycie co z Malutką.

    Karola a jak Wiki po nocy>>?

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 3 marca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Ściskam i dużo zdrówka :*
    Daj znać jak po wizycie.

    U nas nocka ok, ale rano zaczęło się świszczeć w płuckach/oskrzelach, nie umie odkaszlnąć, więc nie wiadomo...jutro wizyta kontrolna, nie wiem znowu czy czekać czy iśc jeszcze raz. Zobacze jak po kolejnej dawce antybiotyku, za godzinę dajemy.


    Karola nam na odksztuszanie pediatra polecił łaskotanie i rozśmieszanie Lili. Ponoć wywołuje to kaszel... U Nas trochę działało ale bez rewelacji.

    Zdrówka dla Zuzi !

    Ehh widzę, ze wirusy nadal szaleją ;((((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 09:42

    Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • ciążomania Koleżanka
    Postów: 38 73

    Wysłany: 3 marca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja kojarzę tą okolicę, bardzo ładnie i spokojnie:) W ogóle uwielbiam tamte strony:)
    Życzę Wam dziewczyny żeby szybko przeszło, żeby się maluchy nie męczyły z tymi okropnymi choróbskami.
    A my dalej bezzębni:)

    Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość

    7u22tv73atjkfp18.png
  • Aniulka Ekspertka
    Postów: 195 197

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Paula zdrowka dla maluszków.
    U nas cale szczescie przyczyną katarku jest Pierwszy Ząbek, prawa dolna jedynka. Cała rodzina obdzwoniona , w weekend bedziemy swietować.

    Paula_29, Karola:), ciążomania, misia_k1, am lubią tę wiadomość

    ex2b9vvjc1a8dlo7.png[/url0975efaf2fd64ad1.png
    f2w3rjjgmre2apcb.png
  • kasjja Autorytet
    Postów: 561 594

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciążomania, my właśnie wróciliśmy z Podkowy od teścia, czasem tam wpadamy na parę dni albo i 2 tygodnie, jest fajnie :) Jak bezzębni to i lepiej, przynajmniej nie dostanie próchnicy za szybko, Marysia ma 4 zęby, wychodzą dwójki teraz, a nie daje sobie umyć, zasypia ssąc mleczko, próbuje czyścić przez sen czasem i już widzę, jak będziemy z roczną musieli chodzić do dentysty ;)

    Maja, a do kogo poszłaś prywatnie w Podkowie? My w Warszawie mamy fajną przychodnię na nfz, ale jak się w podko zasiedzimy, to może się przydac kontakt do prywatnego lekarza. Dzięki :) Pozdr :)

    ciążomania, misia_k1 lubią tę wiadomość

    l22nzbmhsqrq54a6.png
    mhsv15nmkhg23r51.png
  • ciążomania Koleżanka
    Postów: 38 73

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjja to super :) my też uwielbiamy tam czasem uciec z Warszawy i sobie trochę odpocząć i tak na luzie pożyć.
    A co do zębów to już się ich nie mogę doczekać:) ja Frania nauczyłam tak, że myję mu dziasełka wtedy kiedy ja myję zęby i jak słyszy, że włączyłam swoją szczoteczkę to od razu otwiera buzię i czeka aż przyjdę do niego z jego szczoteczką:)) tak śmiesznie to wygląda:)

    kasjja, marta&hania lubią tę wiadomość

    7u22tv73atjkfp18.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, generalnie nocka lepsza bo ładnie spała, kaszel jej nie męczył, temperatura w okolicy 37,2, później spadła (po antybiotyku). Trochę był cyrk z antybiotykiem, bo wybudziłam ją o 23, bo przez sen nie łyknie, zrobiliśmy szybka akcję i jak ona poczuła tą strzykawkę z płynem w buzce to zaczal się taki odruch wymiotny, ze w koncu zwróciła całe mleko wypite o 21!!! Mega chlusnęła, pierwszy raz tak! Na szczescie M. zaaplikował dosłownie 0,1 ml tego antybiotyku, wiec sprowalismy jeszcze raz i łyknęła, ale mleka nie chciała dopić, obudziła się po 3ciej to jej dałam mleko, spałą do 7.30.
    O 8mej M. zrobił jej inhalacje i po tym dostała takich świstów, ale wydaje mi się, że pozniej juz mnie miala, w zaleznosci jak odkaszlęła. Kaszel nie jest juz krtaniowy, tylko mokry, jak się obudzi (śpi spokojnie od godziny bez kaszlu), to dam jej jeszcze flegamine na odkrztuszanie. No i porozsmieszam myszkę :)

    Gratulu8ję ząbkó Aniulka :)

    misia_k1, Aniulka, Camilia, Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
‹‹ 679 680 681 682 683 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ