X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 1 marca 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla Dawidka i Wiki! 8 miesięcy to kupa czasu!

    Karola, zdrówka dla Wikusi i dużo siły dla Ciebie. Oby inhalacje pomogły i antybiotyk nie był potrzebny!

    am, Karola:) lubią tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 1 marca 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tesciowa mnie rozwala, jest zła ze mała nie dostała antybiotyku, ze jakies tam gowniane inhalacje nic nie pomoga...no tak lekarz zalecił, mysle ze gdybym nalegała na antybiotyk, to bym go dostała, ale nie wiem jak Wy uwazacie, ale ja uwazam, ze skoro jest szansa aby uniknac, to mozna skorzystac. Jeśli to dopiero poczatek (lekarz slyszal tylko jedenj stronie), to sprobujemy z inhalacjami, jak nie minie to wtorku/srody to ide do lekarza po ten antybiotyk. No i to wszystko to wirusówka, wiec chroncie pociechy jak mozecie, zadnych wizyt, sklepow itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 22:12

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 1 marca 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Osiem miesięcy temu urodził się Dawid :) nie mogę uwierzyć że to już tyle czasu minęło.

    Karola dużo zdrówka dla Wiki.

    Lolka buziak dla Wikusi na 8 miesięcy, mimo iż Twój suwaczek uparcie pokazuje co innego :)


    Kochanie dzięki, dla Was też samych cudowności dla Cudnego i piekniutkiego Dawidka :P

    am lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 1 marca 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulka wrote:

    Franio od wczoraj ma katar, wodnisty i ciągle kicha, mam nadzieję że na katarze się skończy.
    Lolka a zapalenia płuc w tym wieku nie leczy się już w domu antybiotykiem?

    hmm, nie jestem lekarzem, ale skoro, od razu dostali skierownaie z małym do szpitala na Niklanska w Wawie ( bo stad jestesmy) to chyba lekarz wie co robi.
    Nie wiem jakie są metody, ale juz niestety 3 kolezanka siedzi z małym w szpiatalu wlasnie na obstrukcyjne zapalenie pluc.
    Chyba takie małe dzieci to raczej w szpitalu...niby maja tam inhalacje non stop, ale wiem, ze dostal sterydy i jeszcze cos, nie wiem co z antybiotykiem.
    Siedza 7 dni i zobacza co dalej.

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 1 marca 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Moja tesciowa mnie rozwala, jest zła ze mała nie dostała antybiotyku, ze jakies tam gowniane inhalacje nic nie pomoga...no tak lekarz zalecił, mysle ze gdybym nalegała na antybiotyk, to bym go dostała, ale nie wiem jak Wy uwazacie, ale ja uwazam, ze skoro jest szansa aby uniknac, to mozna skorzystac. Jeśli to dopiero poczatek (lekarz slyszal tylko jedenj stronie), to sprobujemy z inhalacjami, jak nie minie to wtorku/srody to ide do lekarza po ten antybiotyk. No i to wszystko to wirusówka, wiec chroncie pociechy jak mozecie, zadnych wizyt, sklepow itp.


    Karolka oni na poczatku nie dostali wlasnie antybiotyku, tylko inhalacje, ale lekarka nic nie slyszała...dlatego powiedziała, aby za 3 dni się zgłosić na kontrole, wtedy dala skierowanie do szpitala bo slyszala jakies swisty, nic innego nie bylo...czekali 5 godzizn w tym szpitalu,z robili badania, rtg klatki itd, no i uznali, ze trzeba przyjac malego, bo wlasnie jest to obstrukcyjne zapalenie pluc.
    Moze u Wiki wlasnie na razie nie potrzeba, chyba dobrze, ze wlasnie nie przepisal, bo to wirus...
    Zdrowka dla malej!

    My wrocilismy od tesciow, po 22 polozylam Wiki i juz padam dzis :P

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 1 marca 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie tłumaczyła coś o tym obstrukcyjnym zapaleniu ale oskrzeli, że u nas to absoltnie tego nie ma, a że teraz większośc dzieciaków choruje. Aczkolwiek nie wiadomo co się może urodzić :( U nas szpitale przepełnione, 2 kolezanki tez w szpitalu, jedna z bezobjawowym zapeleniem płuc - pojechała na szczepienie z małą a tam sie okazlo, ze do szpitala bo zapalenie płuc!

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 2 marca 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laseczki ;-) Czytałam Was cały czas, ale przez te nieszczęsne zęby straciłam na wszystko chęci.

    Karola, obserwuj bacznie Wiki, bo te wirusowe zapalenie oskrzeli to cholernie podstępne dziadostwo. Pisałam, że siostra była z małym na to dwa tygodnie temu w szpitalu. A zaczęło się tak: w sobotę mały miał lekki stan podgoraczkowy i od czasu do czasu kaszlal, ale to było takie sporadyczne (wiem, bo byłam tego dnia u niej na kawie). Następnego dnia dostał katar i kaszel zacząłssię zmieniać w mokry. Siostra cieszyła się, że mu schodzi. I faktycznie schodziło, ale na oskrzela. W tą niedziele pojechała na IP i pediatra stwierdziła, że to od gardła i dała antybiotyk, no i niby miało być git. Niestety kaszel się nasilal i Aga pojechała z młodym do kontroli. Po dwóch dniach okazało się, że to początek wirusowego zapalenia oskrzeli. Nasza pediatra wyzywala, że poco odrazu antybiotyk był przypisany, że najpierw stosuje się inhalacje. Mimo tego co powiedziała, antybiotyk kazała dokończyć i wdrożyła 3 razy dziennie inhalacje. Pojawiły się problemy z tymi inhalacjami, mały nie chciał wzdychac, a zalecone miał 10 minut jednorazowo. Na drugi dzień pojechała znowu do lekarki i po osluchaniu dała skierowanie do szpitala. Tam stwierdzili ostre zapalenie oskrzeli, zmienili antybiotyk i robili inhalacje i wziewy. Trzymali biedaka bite siedem dni, bo szmery nie wolno schodziły. Pisze to nie żeby straszyć, broń Boże. Daje przykład, podobnie jak Lolka jak to dziadostwo szybko się rozszerza.

    Lolka, Am, spóźnione buziaki dla maluchów, Buziakiiiii ;-)

    Plumb, dobrze że u Was git. Swoją drogą ja czasem nie ogarniam dwójki, wiec szacun dla Ciebie kochana ;-) Z trójką na bank bym nie dała rady ;-)

    Miłego dnia kochane, zdrówka :-*

    am lubi tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulka, wiem że nie straszysz, ale płakać mi się chce jak to przeczytałam - nocka tragedia, Wiki spała do 7mej, ale wybudzala się co chwilę, może nawet nie wybudzała, tylko się kręciła, oczka zamknięte, ewidentnie przeszkadzał jej nosek, kaszel również miała, co prędzej w nocy było sporadyczne. Rano robiłam inhalacje, na szczęście ona to bardzo lubi, śmieję się dosłownie - kaszel jest mokry, oczywiscie po inhalacji się nasilił, katar bez zmian, goraczki brak...chciałam jeszcze poczekac do jutra. Na pogotowiu mówili aby w 3 dni pojsc do kontroli, ale ja zamierzam isc jutro...nie wiem sama co robic, nie chce panikowac, bo trzeba chyba dac chociaz jeden dzien na zadziałanie lekow, ale jak piszesz ze małego siostry tak szybko to postępowało :( u nas wczoraj stwierdziła początek wirusowego zapalenia oskrzeli...

    Do tego M. tak mnie wkur***, inaczej tego nie da sie nazwac. Chodzi pozno spac, a pozniej jak ma wstac o 7mej, to nie daje rady, jak tak mozna :( poryczalam sie z nerwow, bo chcialam aby zajal się mala o 7 i zrobil jej inhalacje, bo ja prawie nic nie spalam, to oczywiscie nieprzytpmny :(

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 2 marca 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Karola, przepraszam. Nie chciałam Cię kochana straszyć. Każdy przypadek jest inny. Wiki chętnie przyjmuje inhalacje, a nasz mały nie chciał ich wcale, krztusil się i zanosil. Może gdyby miał robione to wcale tak to by się nie skończyło. Może spróbuj ją jeszcze oklepywac po pleckach, na pewno nie zaszkodzi.

    Karola:) lubi tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 2 marca 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola współczuje z powodu Wiki, ale trzymaj się dzielnie i nie zamartwiaj się na zapas. Nie każde zapalenie oskrzeli kończy się w szpitalu, tym bardziej, że Wiki ładnie robi inhalacje, gorączki nie ma. Także będzie dobrze na pewno

    Jeśli chodzi o zapalenie płuc, to każde dziecko jest brane do szpitala, dla takiego maluszka to bardzo poważna choroba

    BiB pytałaś o Tulę, mnie nie boli kręgosłup ale chyba jeszcze nie nosiłam Zuzi dłużej niż godzinę w niej

    Mikulka współczuje ząbków, też mamy je na tapecie, także wiem jak często, przedwczoraj Zuzia budziła się co 2 h, w dzień nie chce spać, byliśmy 2 razy na spacerze by zasnęła bo inaczej lament przeokropny, ona chce spać, trze oczka ale nie może. Wstaje nam o 5,30

    Misia jak nocki u Was?

    My wczoraj po konsultacji z lekarzem daliśmy małej hydroksyzynę na próbę. Zaczęła budzić się dopiero po 4. Raz w tygodniu pewnie będziemy jej dawać, bo ona jest wykończona tym brakiem snu tak samo jak my

    Karola:) lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 marca 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    Jejku Karola, przepraszam. Nie chciałam Cię kochana straszyć. Każdy przypadek jest inny. Wiki chętnie przyjmuje inhalacje, a nasz mały nie chciał ich wcale, krztusil się i zanosil. Może gdyby miał robione to wcale tak to by się nie skończyło. Może spróbuj ją jeszcze oklepywac po pleckach, na pewno nie zaszkodzi.

    Nie musisz przepraszać kochana, ja po prostu się martwię, dla mnie szpital to trauma, po tym jak leżałam 14 dni przed i po porodzie :(
    Poczekam do jutra, rano trzeba rejestrować na wizytę, więc dam jej jeszcze 24 h, oklepuje ją po pleckach, wygląda na to, że wtedy się odrywa z oskrzeli, ale ona nie umie odkaszlnąć, wypluć :( zobaczymy! Mam do siebie trochę zal, że pojechalam do tej kolezanki. Najpierw sie bałam z nia gdziekolwiek jezdzic, a jak juz sie przestałam bac, to miz zachorowała :(

    PAula, wspolczuje bardzo nocek, a co to za lek?

    Te ząbki tak męczą Was, dobrze ze chociaz u nas to bez wiekszego problemu.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 2 marca 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, nie obwiniaj się, nie możemy przecież przewidzieć wszystkiego, a poza tym te wirusy są w powietrzu. Ja też na Twoim miejscu pojechałabym jutro do kontroli. Będzie git, zobaczysz ;-)

    Paula, ten lek jest na wyciszenie czy coś w tym stylu?

    Karola:) lubi tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 2 marca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głównie na uspokojenie, ale dodatkowym działaniem jest to że powoduje senność i dziecko lepiej śpi. Podawany jest już u wcześniaków więc jest bezpieczny, no ale wiadomo zawsze to lek, więc będziemy się starać podawać do rzadko

    mikulka lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 2 marca 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola a jak u Wiki się zaczęło? Zuzia bardzo charczy, wprawdzie już od jakiś 2 tygodni i to się nie pogłębia ale zastanawiam się czy jeszcze się z nią gdzieś nie przejść, z drugiej strony boję się, że jak gdzieś pójdziemy to coś złapie

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 2 marca 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Mamusie,

    Karola, zdrówka dla Wikiiii.Poczekaj do jutra i jedź do lekarza aby osłuchał Wikulke.
    Mam nadzieję, że z babcią będzie lepiej i antybiotyk zadziała.

    U nas zębów brak, nocki kiepskawe(czy standardowe), pobudki 23 i noszenie 2h bo nie chce zasnąć,jak zaśnie to po odłożeniu śpi 5 min i od nowa:)

    Babcia moja z którą mieszkam( 75 lat) miała 3 tyg temu operacje na biodro(endoproteza).I prawie cały czas odkąd wróciła do domu, pomagam jej, bo dziadek bez ręki więc ciężko. Dbam o nią,pomagam w rożnych czynnościach,daje zastrzyki itd. Od półtora tyg zaczęła już chodzić przy pomocy balkonika.Wszystko wychodziło na prostą,aż do soboty, kiedy postanowiła wyjąć mięso z zamrażalki i upadła-złamał się chodzik.
    Pogotowie, ja sama z Jasiem bo wszyscy wyjechali.Dobrze, ze teściowie byli to pomogli babcie wnieść na łózko. Pogotowie zabrało...zwichnięcie stawu biodrowego...znowu w szpitalu...wczoraj zabieg...i teraz ma kostkę w gipsie!
    Dzisiaj karetka ją przywozi i od nowa się zacznie.

    Paula, tak jak powyżej napisałam, nocki bez zmian.
    Mam nadzieję, że nie zauważę jak zacznie się ząbkowanie bo nocki nadal będą takie same:P

    Dziewczyny, dziś zaczynam gotować dla Jasia. Mam królika...i wywar z mięsa wylewacie??Pamiętam, ze ten temat był poruszany, i chyba Iwo pisała, ze w wywarze najwięcej witamin.
    Gotujecie osobno mięso i warzywa...czy najpierw mięso, potem dorzucacie do tego jarzynki i już?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 11:56

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 2 marca 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola mam nadzieję, że Wiki pomogą te inhalacje bo faktycznie obturacyjne zapalenie oskrzeli to tak jak pisze Paula dla Maluszków poważna choroba. Kurcze gdyby tak można było te choroby i cierpienia naszych dzieci wziąć na siebie...
    Misia to masz urwanie głowy. Życzę dużo wytrwałości dla Ciebie i zdrowia dla babci.

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 2 marca 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za życzenia dla Dawidka :)

    Karola dużo zdrówka dla Wiki, niech jej szybko przejdzie. Ja też na Twoim miejscu pojechałabym jutro do kontroli, wierzę że będzie dobrze :) Oczywiście nie obwiniaj się, że przez to że gdzieś z nią poszłaś zachorowała. Niestety wirusy są wszędzie a przecież nie da się siedzieć cały czas w domu.

    Misia współczuję, oby babcia szybko wróciła do zdrowia, a w ogóle ja Cię podziwiam, jak Ty dajesz radę, nie dość że nie śpisz po nocach to w dzień babcia, Jaś. A jak w dzień Jaś się zachowuje, jest spokojny, zabawi się sam, czy wymaga Twojej uwagi? Owoce zaakceptował? A co do zupek, to ja nie wylewam wywaru z mięsa. Na wrzątek wrzuca mięsko, gotuje chwilkę, tyle ile zajmie mi obranie, umycie i pokrojenie reszty warzyw i wrzucam całą resztę, dolewam łyżeczkę oliwy i gotuję :)

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Aniulka Ekspertka
    Postów: 195 197

    Wysłany: 2 marca 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola jeśli lekarz stwierdził że to wirusowe to dobrze że nie dał antybiotyku bo on jest na bakterie a nie na wirusy. U nas bez zmian nadal katar, kaszelku i gorączki brak.
    Zdziwiłam się tym szpitalem bo córeczka sąsiadki miała zapalenie płuc i normalnie leczyli się w domu antybiotykiem ( 9 miesiecy ). Jak leżałam z Franiem w 6 tyg na ZUM w szpitalu to mówili że trzymają nas tylko dlatego że dzieciom do 4 m-ca podaje się antybiotyk dożylnie a i tak przy wyjściu dostaliśmy doustny do domu jeszcze na 5 dni...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 12:59

    ex2b9vvjc1a8dlo7.png[/url0975efaf2fd64ad1.png
    f2w3rjjgmre2apcb.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 2 marca 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest źle, wszystko do ogarnięcia, najważniejsze, że tylko sama z dziadkiem jestem do ok 16(kiedy rodzice z pracy wrócą).
    Jaś, w dzień hm czasami marudzi czasami nie...zależy od dnia. Przeważnie muszę go nosić,bo wszystko chce zobaczyć dotknąć, na macie płacze,no ale nieraz musi popłakać bo tak to bym cały dzień w pidżamach chodziła. Jak do babci schodzę to w tule wkładam go i tam działam. Jak u nich marudzi to dziadkowi na chwile dam i ogląda rybki:).
    Ah Kocham tego Mojego Brzdąca nad życie....jest niesamowity...moja Czarna Perełka:)

    Owoce już je i soczki pije bobofruty(rozcieńczam mu). W sumie daje mu już prawie wszystko do spróbowania nawet z mojego talerza.

    Wiem, że warzywka kupujecie w sklepach eko a takie mrożone też mogą być>

    am lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Aniulka Ekspertka
    Postów: 195 197

    Wysłany: 2 marca 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja daję mrożony szpinak i brokuły, dziewczyny polecam Wam jak jeszcze nie podawałyście soczewice (zielona twardsza lub czerwona miękka) można kupić soczewicę bio czerwoną np w netto

    Camilia lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjc1a8dlo7.png[/url0975efaf2fd64ad1.png
    f2w3rjjgmre2apcb.png
‹‹ 678 679 680 681 682 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ