X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 3 marca 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola antybiotyk pewnie ładnie zadziała i Wiki będzie już tylko lepiej. Super fotka w avatarku :)

    Paula daj znać jak po wizycie, oby to było tylko jakieś przeziębienie.

    W ogóle z tą pogodą to idzie zwariować, rano sypał śnieg, potem się wypogodziło, wyszło słońce, a teraz znów szaro :/

    Ja sobie przechwaliłam Dawida i jego dosypianie, dziś obudził się 6:35 i już nie chciał spać, jadł i marudził na zmianę. Dopiero koło 9 zasnął na jakieś 45 minut. Muszę koniecznie zmienić godzinę swojego zasypiania bo potem rano wkurza mnie wszystko.

    Aniulka gratulacje pierwszego ząbka :)

    Karola:), Aniulka, Paula_29 lubią tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniulka,buziaki dla Franka:)

    Kurcze nie dziwie sie,ze jakas epidemua z tymi infekcjami jest skoro taka pogode mamy. wczoraj padal deszcz,slonce,gradobicie,rano snieg sypal az bialo,potem szaro ponuro,deszcz,snieg,teraz swieci na maxa,wieje i pada snieg z deszczem...upps juz tylko deszcz

    Aniulka lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz był, powiedział że wirusowe zapalenie krtani, kazał podawać nurofen, stodal oraz inhalacje 2 x dziennie.
    Zuzia jest biedna, nie śmieje się nie bawi, ciągle śpiąca , usypiać ją trzeba na rękach i nie da się odłożyć do łóżeczka, bo od razu się wybudza i płacze. Żal mi tej małej kruszynki. Mnie też boli gardło, może to ja ją zaraziłam?
    Dzwoniłam jeszcze do koleżanki, powiedziała że można włączyć dodatkowo neosine, że ona często pacjentom podaje przy infekcjach. Karola z czego robisz inhalację?

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola to dobrze że u Ciebie nocka lepsza, u nas pewnie się dopiero zacznie
    Aniulka gratulacje ząbka

    U nas właśnie idzie druga dolna jedynka, więc dodatkowo jeszcze Zuzia pocierpi:(

    Aniulka lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne dzieciaczki, oby szybko im przeszło.

    Karola śliczna Wiki w avatarku. Super, że już się lepiej czuje.

    Misia w Toruniu też na zmianę pada i świeci a do tego nieustannie wieje więc wczoraj i dzisiaj nie byłyśmy na spacerze.

    Dzisiaj dopadła mnie jakaś nostalgia, że nie mam zupełnie na nic czasu. Albo praca w domu albo angielski i tyle, zawsze to samo. Maż się śmiał rano, że mam kryzys wieku średniego hahaha głupek :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 15:52

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Lekarz był, powiedział że wirusowe zapalenie krtani, kazał podawać nurofen, stodal oraz inhalacje 2 x dziennie.
    Zuzia jest biedna, nie śmieje się nie bawi, ciągle śpiąca , usypiać ją trzeba na rękach i nie da się odłożyć do łóżeczka, bo od razu się wybudza i płacze. Żal mi tej małej kruszynki. Mnie też boli gardło, może to ja ją zaraziłam?
    Dzwoniłam jeszcze do koleżanki, powiedziała że można włączyć dodatkowo neosine, że ona często pacjentom podaje przy infekcjach. Karola z czego robisz inhalację?


    To to co u nas, tyle że lekarka stwierdziła zę ostre zapalenie krtani - bakteryjne. Inhalacje z Nebudu - a Wy?
    U nas wczoraj był taki dzien ze Wiki spała z 4-5 razy w ciagu dnia i zasypiała na rekach, po godzinie jak sie obudziła. Dzisiaj wlasnie nie moze zasnac, a nie śpi od 3,5 h :P Czyli chyba powraca do normy :D oby!!!

    Zdrówka dla Zuzki, oby inahalacje Wam pomogły, bo nam niestey nie pomogły :(

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola dzięki
    Śliczna Wiki w avatarku
    My mamy tylko z soli fizjologicznej, ale mała aż się cała trzęsie, zanosi się płacze, jak Ty robiłaś Wiki te inhalacje?

    Zuzia też ciągle śpi , ale nie sama , albo na rękach albo w łóżku ze mną, nie można jej zostawić, bo momentalnie się budzi. Śpi, budzi się na chwilę i za pół godziny znowu śpi. Nie chce też jeść a od 2 h nawet pić. Boję się, żeby nic więcej z tego nie było.
    Kurde ale ja głupia byłam, że z tym charczeniem wcześniej nic nie zrobiłam, ale to się utrzymywało jakiś czas i byłam przekonana że od zębów:(

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 3 marca 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasjja wrote:
    ciążomania, my właśnie wróciliśmy z Podkowy od teścia, czasem tam wpadamy na parę dni albo i 2 tygodnie, jest fajnie :) Jak bezzębni to i lepiej, przynajmniej nie dostanie próchnicy za szybko, Marysia ma 4 zęby, wychodzą dwójki teraz, a nie daje sobie umyć, zasypia ssąc mleczko, próbuje czyścić przez sen czasem i już widzę, jak będziemy z roczną musieli chodzić do dentysty ;)

    Maja, a do kogo poszłaś prywatnie w Podkowie? My w Warszawie mamy fajną przychodnię na nfz, ale jak się w podko zasiedzimy, to może się przydac kontakt do prywatnego lekarza. Dzięki :) Pozdr :)

    Doktor Marek Pleskot 22 758 90 65 ulica Orzechowa 3. Polecam super specjalista.

    U nas na szczescie juz nawet kataru nie ma. Chyba raz przez cały dzień zakaszlała ale w zabawie, wiec podejrzewam, ze ślina sie zachłysnęła.

    Aniulka nie pocieszę Cie. Nam lekarz powiedział, ze od ząbkowania dziecko nie dostaje kataru... Ma po prostu obniżona wtedy odpornośc i może latwo złapać katar. Ja tez tak myślałam, bo Lilce szła górna dwójka wtedy i sie przeliczyłam ;( Katar zamienił sie w wirusowe zapalenie oskrzeli.

    Paula jeśli mogę Ci cos poradzić to ja Lilce pozwoliłam sie pobawić nebulizatorem zanim go włączyłam. Obejrzała sobie go z każdej strony. Potem włączałam na chwile jak płakała to wylaczalam i tak kilka razy, az sama do niego podeszła. Teraz juz sama sobie ustnik trzyma i wkłada do buzi :) zaznaczam, ze moje dziecko jest na prawdę czule na wszelkie nowości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 19:16

    Paula_29, kasjja lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 3 marca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Karola dzięki
    Śliczna Wiki w avatarku
    My mamy tylko z soli fizjologicznej, ale mała aż się cała trzęsie, zanosi się płacze, jak Ty robiłaś Wiki te inhalacje?

    Zuzia też ciągle śpi , ale nie sama , albo na rękach albo w łóżku ze mną, nie można jej zostawić, bo momentalnie się budzi. Śpi, budzi się na chwilę i za pół godziny znowu śpi. Nie chce też jeść a od 2 h nawet pić. Boję się, żeby nic więcej z tego nie było.
    Kurde ale ja głupia byłam, że z tym charczeniem wcześniej nic nie zrobiłam, ale to się utrzymywało jakiś czas i byłam przekonana że od zębów:(


    To dobrze, że płacze - tak mi lekarz powiedział, bo wtedy lepiej wdycha, chyba że się wyrywa, no to nic nie daje - ale można robić na raty - jak płacze, to niby więcej wdycha. Wiki polubiła od razu - od pierwszego razu, na pogotowiu, ona się cieszy, śmieje :) Wczoraj lizała maseczke :P

    A co do spania, to ja ją noszę, zasypia mi na piersi, odkładam do łóżeczka, jak wybudził ją kaszel albo po prstu obudziła się, to znowu na ręce i zasnęła i odłozyłam. Ale też znia wczoraj lezałąm 2 razy.

    Nie miej do siebie pretensji, skąd mogłaś wiedzieć. A gorączke ma?
    Wiki tez nie chciała jeść i pic, akceptowała mleko i nadal średnio je inne rzeczy. Schudła od piątku 200 gram :(

    Też juz kataru nie mamy


    Wiki w avatarku ze smokiem ma takie duże smutne oczy, ale kocham te oczyska <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 19:43

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 3 marca 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula dzisiaj marudna, nawet chwili nie chciała się sama pobawić ale już wiem co było tego przyczyną- dolna prawa dwójka ;-)
    Od jakiegoś czasu Jula zjada na obiad duży słoiczek zupki taki po 6 miesiącu z cząsteczkami i myślałam, że może się zakrztusi ale chyba już dorosła do takiej konsystencji bo świetnie sobie z nią radzi :-)
    Dziewczyny jeszcze raz dużo zdrówka dla Maluszków życzę :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 21:00

    maja89waw, Karola:) lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja dzięki za radę, właśnie dałam jej maseczkę do zabawy jakieś 2 h temu ale trochę się jej bała
    W sumie zastanawiam się może nebulizator lepszy niż maseczka? Ty bez maseczki robisz inhalacje?

    Karola to masz szczęście,że się nie boi. uśmiałam się z tego lizania maseczki
    Zuzia wyrywa się i odpycha ją rękami. Już jej drugi raz nie zrobiłam, jutro rano na spokojnie spróbuje raz jeszcze
    Ma gorączkę 38 st

    Tak mi jej żal, taka biedna jest, bezbronna i tak strasznie płacze:(

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 3 marca 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo Wam współczuję tych okropnych chorob; ( bądźcie silne, a dzieciaczkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oby juz nie chorowaly!

    U mnie Hania tez raz na jakiś czas zakaszle ale to raczej żeby zwrócić na siebie uwagę bo bacznie ja obserwuje od kilku dni, latam z termometrem patrze nosek gardło, i wszystko w normie, trochę marudna ale stawiam na zęby lub skok, teraz chyba jakoś wypada.

    Troszkę tez zaczyna coś mówić jakieś ba ma da.... I zaciska usteczka, cmoka, wypina język, ogólnie cuduje jak sie da;)

    Moja kruszynka jakoś taka się dorosła robi, w wannie się już prawie nie mieści taka dluuugo, i chyba przez mm troszkę tyje, cwaniakuje z dupka do raczkowania, buja się ale nie chce chodzić na kolanach, podnosi się. ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 21:19

    Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 3 marca 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny strasznie współczuję tych choróbsk :( niech szybko maluszki wracają do zdrowia.

    Camilia pisałaś że brakuje Ci czasu i ciągle to samo, tak sobie o tym pomyślałam i powiem Ci że ja większość czasu "marnuję" w kuchni, bo albo przygotowuję jakiś posiłek dla nas lub dla Dawida, albo gotuję, albo myję gary, sprzątam ewentualnie zastanawiam się co będzie jutro, co trzeba dokupić itp. no jakiś obłęd :/

    Dawid taki słoiczek z cząstkami dostał jak byłam u rodziców, ale mu nie podeszło, muszę spróbować ponownie za chwilę bo ile będzie jeść papki ;) ale myślę że jak zacznie sam siedzieć to będzie mu dużo łatwiej :)

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Zuzi próbowałam dać jakieś 2 tyg temu ale też jej nie podszedł i miała odruch wymiotny. Teraz spróbuje raz jeszcze jakieś słoiczki bo jak ona ledwo co zjada to mi się nie opłaca gotować. Wykorzystam jeszcze jakieś małe słoiczki które mamy.

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 3 marca 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Maja dzięki za radę, właśnie dałam jej maseczkę do zabawy jakieś 2 h temu ale trochę się jej bała
    W sumie zastanawiam się może nebulizator lepszy niż maseczka? Ty bez maseczki robisz inhalacje?

    Karola to masz szczęście,że się nie boi. uśmiałam się z tego lizania maseczki
    Zuzia wyrywa się i odpycha ją rękami. Już jej drugi raz nie zrobiłam, jutro rano na spokojnie spróbuje raz jeszcze
    Ma gorączkę 38 st

    Tak mi jej żal, taka biedna jest, bezbronna i tak strasznie płacze:(

    Paula my mamy oprócz maseczek taki ustnik z którego leci para, jego lubi. Maseczki założyć na Chiny sobie nie da niestety... Ja po prostu trzymam ten ustnik blisko jej buzi. Zazwyczaj sadzam ja na macie zeby nie czuła sie do czegoś przymuszana, nie trzymam jej tylko daje cos do raczki do zabawy i tak 3 minuty wytrzyma.

    Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków !

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 3 marca 2015, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja też mamy ten ustnik, jutro spróbuje tylko z nim tak jak piszesz. Może się uda, choć dziś nawet na macie siedzieć nie chciała:(

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 3 marca 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Ci Paula, ale wiem co czujesz :( dzisiaj mam nadzieję już że jednak nastąpi poprawa, aczkolwiek to świszczenie nadal mnie martwi, jutro o 10.30 na kontrolę - zobaczymy.
    Co do inhalacji, to ja maski nie zakładam, tylko trzymam przy buźce, dzisiaj pod koniec też odpychała raczką...

    Wiki na szczescie nie płacze przy chorobie, tylko jest senna i takie chore oczyska :( no ale dzisiaj juz lepiej, zasnęłą dopiero o 22!

    Lecę ogarniac, buziaki :*

    Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dużo zdrówka dla Waszych maluszków !!!!
    Widzę że w Polsce panują teraz same wirusy. Niech już przyjdzie wiosna, co się to wszystko skończy.
    Pozdrawiamy z Victorkiem :)

    Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość

  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 4 marca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, jak nocka? U nas ok, ale od rana znowu jej rzęzi w klatce - za godzinę do lekarza na kontrolę...
    Najbardziej martwi mnie, to ze ona tak mało je, juz widac ze chudnie w oczach - na noc zjadła 120 ml, czyli połowe tego co zawsze i obudziłą sie dopiero o 7.30 i tez zjadla troszke ponad 100 ml, mam nadzieje ze to wina antybiotyku i Wiki zacznie normalnie jesc!

    Wiktoria od jakiegoś czasu sama wkłada sobie smoczka, śmiesznie to wygląda, że wypadnie jej podczas zabawy, pozniej gdzies sobie "idzie" po zabawkę i wezmie do spowrotem do buzki :)

    Mamy kojec od wczoraj - kasa w błoto, minuty tam nie wysiedzi, chce wstawac, a tam sie nie da, bo to taki typ jak lozeczko turystyczne, no ale chociaz pojde sie wysikac bez niej, jak chwile pomarudzi - nic jej sie nie stanie :P

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 4 marca 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Karola dzięki że pytasz, nocka tragedia. Zuzia budziła się całą noc co pół godziny z płaczem, nie dało się jej uspokoić, trzeba było na rękach nosić, zasypiała, kładłam ją do łóżka koło mnie i za pół godziny znowu budziła się z płaczem. Od 4 trochę się polepszyło bo budziła się ale bez płaczu, więc wystarczyło ją trochę pogłaskać. Całą noc gorączka 38 , rozpalona strasznie
    Zuzia też nie chce jeść, a dziś nawet pić:(
    Dziś też zaciska buzię jak widzi lekarstwo na łyżeczce lub w strzykawce.
    Mam nadzieję że się polepszy, bo w piątek mam być z nią sama cały dzień i noc. Ja nie wiem jak ja jej sama dam lekarstwo lub zrobię inhalację jak ona się tak wyrywa

    Zuzia też wkłada sobie sama smoczka, w sumie to ułatwienie, bo jak jest zdrowa to sama w nocy go sobie włoży:) chyba, że go gdzieś zgubi, co się często zdarza, bo tak się wierci, że czasem smoczek jest pod nią

    Karola daj znać co u lekarza, trzymam kciuki by było ok:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 09:53

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
‹‹ 680 681 682 683 684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ