Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
BiB wrote:chyba tylko ja jestem średnio zadowolona. Zastanawiam się, czy to, że mam z haftem ma na to wpływ. Dziewczyny, które mają tulę z haftem i zwykłą mówią, że zwykła lepsza..
Aniulka, a jogurt już jakiś dajesz? Ten bieluch masz zamiar dać na łyżeczce?Ja już dawno nic nowego nie wprowadzałam i tak rozkminiam, co by tu...
hmmm a ta z haftem to myślisz że gorsza bo sztywniejsza?
podam na łyżeczce albo na chlebku, może zmieszam z awokado bo mi zostało. -
Aniulka a masło i bieluch to nie na mleku robione? mleka krowiego nawet do 2 roku życia nie powinno się podawać
I nie boisz się, że jak nie dajesz mięsa a dajesz obiadki to Franio będzie miał anemię?Jak nie jest alergikiem a zamieniasz mu mleko na obiad to musisz dawać mięso bo to źródło żelaza. Dopiero warzywa z mięsem są traktowane jako odrębny posiłek -
Paula_29 wrote:Aniulka a masło i bieluch to nie na mleku robione? mleka krowiego nawet do 2 roku życia nie powinno się podawać
I nie boisz się, że jak nie dajesz mięsa a dajesz obiadki to Franio będzie miał anemię?Jak nie jest alergikiem a zamieniasz mu mleko na obiad to musisz dawać mięso bo to źródło żelaza. Dopiero warzywa z mięsem są traktowane jako odrębny posiłek
Paula jest różnica czy to mleko czy przetwory mleczne, jogurty, serki, masło można podawać a samego mleka jeszcze nie (można mleko roslinne, ryżowe, owsiane itd) , Franio jest cały czas głownie na piersi, ja nie podaję mu posiłków na mililitry i jako podstawy żywieniowej tylko daję mu różne rzeczy do próbowania czasami zje dużo czasami mniej. Mięso wprowadzę mu na dniach. A co do żelaza to jest nie tylko w mięsku:
Żelazo jest pierwiastkiem, który najlepiej się wchłania z jedzenia. Do produktów bogatych w żelazo należą:
wątróbka wieprzowa i z kurczaka,
chleb żytni pełnoziarnisty,
żółtko jaj,
natka pietruszki,
fasola, groch, soja,
brokuły,
krewetki,
polędwica wołowa,
czerwone mięsa,
warzywa zielone i czerwone.
-
Ja nie mówię że żelazo jest tylko w mięsie,ale wg najnowszych wytycznych WHO od 6,7 m-ca u dzieci karmionych piersią wprowadza się nowe posiłki (już nie tylko na sprobowanie)A obiadek to warzywa plus mięso.zalecany jest już wtedy jeden "normalny"posiłek, nie mleczny (wyjątkiem mogą być dzieci z alergią, Ale każdy robi jak uważa:)
-
Paula_29 wrote:Ja nie mówię że żelazo jest tylko w mięsie,ale wg najnowszych wytycznych WHO od 6,7 m-ca u dzieci karmionych piersią wprowadza się nowe posiłki (już nie tylko na sprobowanie)A obiadek to warzywa plus mięso.zalecany jest już wtedy jeden "normalny"posiłek, nie mleczny (wyjątkiem mogą być dzieci z alergią, Ale każdy robi jak uważa:)
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Aniulka a masło i bieluch to nie na mleku robione? mleka krowiego nawet do 2 roku życia nie powinno się podawać
Masło możemy już teraz dodawać do obiadków zamiast oliwy z oliwek, więc to jest tak jak Aniulka pisze, że przetwory można, a samego mleka nie.
No i w tym poradniku 1000 dni w przepisach na 7 i 8 miesiąc pojawia się twaróg lub serek kozi, więc się zastanawiam...
No i też próbuję rozkminić kiedy można podawać np makaron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 19:55
-
W gerberkach pojawia się makaron w 7 m-cu, nie wiem czy wcześniej, a co do mleka to kozie jest inaczej traktowane niż krowie.
Z drugiej strony w tym poradniku jest pewna niejasność, bo przy jadłospisach niby jest twaróg i jogurt, a na samym początku przy zaleceniach, że jogurt to powinno się od 11 mżWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 21:13
-
hmmm....Wiki nie zjadła mleka na noc, tzn. 40 ml ;/ myslę, że dlatego iż dostała dzisiaj dodatkową porcę o 4 rano, bo nie chciała spać i wypiła wszytsko, pozniej znowu zjadła mleko o 8.30 i reszta posiłków była tak samo.
Pewnie obudzi mi się w nocy
Byliśmy dzisiaj u mojej koleżanki, ma małego pieska, jeeeny - myslałąm że Wiki oszaleje z radości to jest dopiero "zabawka" edukacyjna
Aniulka, gratulacje na 8 m-cy czy Ty szczepiłaś Franka? Bo wydajesz mi się mamą mega pro natura. Z ciekawości pytam -
Aniulka wrote:My się powoli rozglądamy za wakacjami chyba Grecja albo Chorwacja ale max na tydzień bo musimy psy zostawić w hotelu, Lolka Ty jesteś chyba w temacie Chorwacji obeznana, może coś polecisz? Lepiej jechać z biura czy samemu zorganizować?
Hej, hej, tak prowadze bloga i strone na Fb, podaje ci linki:
https://www.facebook.com/pages/Chorwacja-moje-podr%C3%B3%C5%BCe/445719275505185?ref=hl
oraz blog
http://www.cromania.pl/
Napisz do mnie na priv: [email protected]
Kumpela jedzie już za tydzien i bedzie tam stacjonowac pol roku ( ma meza Chorwata i maja tam mieszkania na wyspie) wiec jakby cos moge doradzic i pomoc w ogarnieciu
Ale tu nie zasmiecajmyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 22:31
Aniulka lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:hmmm....Wiki nie zjadła mleka na noc, tzn. 40 ml ;/ myslę, że dlatego iż dostała dzisiaj dodatkową porcę o 4 rano, bo nie chciała spać i wypiła wszytsko, pozniej znowu zjadła mleko o 8.30 i reszta posiłków była tak samo.
Pewnie obudzi mi się w nocy
Byliśmy dzisiaj u mojej koleżanki, ma małego pieska, jeeeny - myslałąm że Wiki oszaleje z radości to jest dopiero "zabawka" edukacyjna
Aniulka, gratulacje na 8 m-cy czy Ty szczepiłaś Franka? Bo wydajesz mi się mamą mega pro natura. Z ciekawości pytam
Dziekujemy , Karola szczepiłam tylko na te podstawowe, staramy sie zdrowo jeść, zawsze czytam etykiety produktów od kilku lat uzywamy też kosmetyków eko, sprzątam sodą i octem, piorę w orzechach a karmić piersią zamierzam kilka lat nie farbuje włosów i nie maluje paznokci,ulubiony sposób spędzania czasu to rodzina, psy- kocyk i na łono natury, to chyba normalnieKarola:) lubi tę wiadomość
-
Mikulka kochana 3maj się mocno!!!
Ja dzis znow przezylam horror, ja kuzwa jestem chyba jakas zla matka!
Postawilam krzesleko do karmienia, zlozone, robilam Wiki w kuchni mleko, ona siedziala kolo mnie, bo w kojcu jak chodze po mieszkaniu nie chce siedziec wiec chozi za mna, przeszlam obok do sypialni postawic butelke bo mala juz mega byla spiaca a juz zblizala sie godzinka drzemki.
Wychodzę z sypialni i widze jak Wiki siedzi przy krzeselko i lapie szelke od fotlika a widze, ze ono zaczyna leciec na nia, podbieglam, zlapalam, ale widzialam,ze juz dotkanal jej, nawet nie wiem czy mocno, cala sie trzeslam, ona mega ryk, maz w sklepie, myslalam, ze bedziemy jechac do szpitala...przeciez to ciezar, niby siedziala z boku, chociaz nie wydaje mi się, aby w nia walnal bokiem, mzoe zatarl...jednak po chwili przestala plakac i normalnie sie zachowywala, byla mega spiaca, ja za to sie roryczalam,a oan na moj widok z placzem znow w ryk, matko jedyna Jednak za chwilke zasnela, wiec zrezygnowalam i obserwowalam, ale nie widze, aby cos sie zlego dzialo...
ja mam dosc, nie wiem ja nie moge jej na sekunde zostawic, moja wina, widzialam, ze kiedys juz kombinowala cos przy nim, ale nie przypuszczalam, ze ma tyle sily aby to zlapac i pociagnac..nie wiem bede ja tak czy siak obserwowac. Ryczalam godzine, sekunda, kurwa, sekunda!
Mam nadzieje, ze nic jej sie nie stalo...
Poza tym wszystko ok, dzien jak codzien, pozniej byli u nas znajomi, wiki sie ladnie bawila, itd, pozniej zjadla na noc kleik kukurydziany, po kapieli mleko i zasnela po 21...a ja siedze nadal cala zdolowana, ze chyba bede z nia na smyczy chodzic, albo jej kuzwa kupie kask bo mam dosc, centralnie, a anwet nie zaczela chodzic
Jeny zeby, kobieto 7!! U nas nic, zero!
karolka no tak maly piesek, hah ciekawe jakby go molestowala jakby go dorwala
Tula ok, nosialm dwa razy, mam zwykla, czekam az bedzie cieplej, mam nadzieje, ze sie przyda
Co do masla i mleka, na razie zmienilam mleko na Ha i jest ok, ale wWiki je wolowine, cielecine, wiec mysle, ze nie ma tej alergii na bialko.
Mysle, ze 2-3tyg i wprowadzam normalne mm.
Niketore zupki juz po 6 miesiacu maja maslo w skladzie, mam takie dwie grebera i czekam z tym...
Makarony tez sa w zupkach i sie zastanwiam czy juz mozna...
Co do miesa, nam tez pediatra- neonatolog, ktora pracuje w centrum zdrowia dziecka kazala koniecznie dawac. JA daje Wiki od 7 miesiaca, ryby, mieso. Na razie dajemy te po 8 miesiacu, duze te grudki ale dobrze sobie radzi.
jak zaczne dawac mleko normalne, to mzoe poszaleje z nowosciami dla niej. Na razie roznorodne bardzo te sklady juz je. Jednak boje się jej dawac cos do raczki zeby sie nie zakrztusila, niby je chrupki ale ja wtedy mam mega schize, eh
Aniulka lubi tę wiadomość
-
Aniulka gratulacje 2 ząbka i oczywiście 8 miesięcy
Maja z tym namiotem super sprawa, mi się bardzo podoba coś takiego jak Lolka dawała na blogu, ale niestety nie mam na to miejsca
Co do wakacji, to tak marzą mi się, nawet myślałam też o Chorwacji, bo tam pewniejsza pogoda, ale czy coś z tego wyjdzie, czas pokarze….
Mikulka dobrze że się odezwałaś, dobrze że z Julką już lepiej, dużo siły dla Ciebie.
Co do tuli, to ja też mam haft i zgadzam się że jest dość sztywna, ale liczę że się wyrobi jeszcze. Używałam kilka razy i nawet było ok., na spacerze za każdym razem Mały w niej zasypiał. Jak się zrobi cieplej i Mały w końcu zacznie siedzieć to może jej więcej poużywam.
Camilia zakładam że osłabienie jedzenia przez wychodzące zęby, może szybko wszystko wróci do normy.
Lolka, nie jesteś złą mamą, weź przestań, a takie rzeczy się niestety zdarzają. Ja często przyłapuję się na tym że 5 sekund i Mały by sobie coś zrobił, a on nawet nie wstał, dziś skopał by na siebie taboret... zgadzam się że małe dzieci mają niewyobrażalnie dużo siły i niestety strasznie trzeba na nie uważać. Ja jak przyjdzie w końcu ten moment, to zakupię chyba ten kojec i będę w nim "trzymać" Dawida, bo inaczej nie będę go mogła na krok odstąpić...
A nasz weekend, też zleciał szybko. Wczoraj spacer w mega deszczu, ale daliśmy radę dziś już świeciło słońce to nie było tak źle. A co więcej to zniżyliśmy łóżeczko na środkowy poziom, Mały w końcu dostał podusię do łóżeczka i zrobiłam przymiarkę do spacerówki, chyba w tym tygodniu zrobimy pożegnanie z gondolą, bo ma być ponoć ładna pogoda.
Mnie boli brzuch i zastanawiam się czy nie zwiastuje to pojawienia się @, może w końcu .......
lolka83, Camilia, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Wiki bez mleka dospała do 6stej...zadziwiajace - dziewczyny karmiące mm, też dajecie 3 butle na dobę?
Lolka, nie jestes złą matką, przestań! Ja często zostawiam Wiktorie w salonie jak stoi a ja coś robię w kuchni (mamy otwartą kuchnię), i co z tego, że ją widzę, jak w życiu nie dałabym radę dobiec. Czasami wyprzedzam fakty i sobie wyobrazam co by mogła sobie zrobic jak ja tak zostawiam na minute ;/ Wtedy wiele sobie uswiadamiam, no ale nie jestem w stanie być z nia w kazdej sekundzie, wtedy nic bym nie zrobiła. Raz mialam taka sytuacje, ze bylam krok od niej - to bylo z 2 tygodnie temu, byl wieczor, ona juz byla przemeczona(zauwazylam ze wtedy czesciej upada, traci rownowage), stała przy kanapie, jedna reka sie trzymala, a w drugiej cos miala, jak zwykle i walnelam calym ciałem do tyłu, głowa tez uderzyla. Ryczala strasznie, dosc dlugo, myslalam aby jechac do szpitala, ale jakos ja zagadalam i przestała płakac. Bałam sie jak cholera, bo ewidetnie moja wina Poryczałąm sie. Ale mimo tego i tak ja zostawiam. Nie wiem dlaczego to robie, rzadko upada, naprawde rzadko, ale zawsze sie to moze zdazyc. Od paru dni wstaje przy wysokiej donicy, musze ja usunac, bo donica niby wyglasda na stabilna, ale mysle ze jak porzadnie złapie i sie zaprze to mogłaby się na nia przewrocic z całym kwiatem, ktory ejst od niej wiekszy ...dzieci maja ogromna siłę!
Upadki sa nie uniknione, i wszytskiego nie jestesmy w stanie wylapac...takze nie dołuj sie kochana, dopiero nam sie zacznie jak dzieciaki zaczna samodzielnie chodzic!
Am, jesli zamierzasz kupic kojec, to radze Ci to juz zrobic, jak Dawid zacznie sie przemieszcac a nie bedzie przyzwyczajony do zabawy w kojcu, to Ci w zyciu nie wysiedzi, bo bedzie sie czul jak w wiezieniu. Bym Ci nawet moj odsprzedała za jakas tam symboliczna kwote, ale jest różowy
JA dzisiaj w koncu planuje wyjsc na spacer, spiworka chyba nie wypinam, nozki bedzie w nim miala, a gore odegne, tak aby tułów byl na wolnosci, no i zaczynam wychodzioc na spacer po drzemce a nie w porze spania bo pozniej mam cisnienie aby spała, ona jest zmeczona, ktos ja wybudza i sie wkurzam, zobaczymy jak bedzie zwiedzac na swiezo. Póki co spi od 15 minut, ja lece zjesc sniadanie -
Ja daję 3 butle po 180 ml, do tego kaszka na 150 ml mm i jeszcze pierś na noc, do tego oczywiście obiadek i deserek. Trochę dużo, ale i tak staram się Szymka 'oszukać', bo chciał jeszcze więcej mleka. Nic na to nie poradzę, ze on ma max 3 h przerwy między posiłkami i w nocy potrafi się obudzić 2 razy na butlę.. No, ale gruby nie jest i nie przybiera jakoś bardzo dużo, więc widocznie tyle potrzebuje bo się dużo rusza..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:47
-
Lolka, nie obwiniaj się. Doskonale znam to uczucie, bo ostatnio Szymek znów spadł mi z łóżka, przy mnie, zaraz po karmieniu! Wtedy to już się poryczałam, tak się starałam go trzymać, nogą mu zastawiłam bok łóżka, żeby nie spadł, a i tak 'przeskoczył' nad moją nogą
Aniulka, spóźnione gratki dla Franka.
Takie ogromne plany pracy miałam na dziś i prawie nic nie zrobiłam, bo coś mi się z prądem zepsuło w domu i nie mam jednej fazy. Nie działa mi pralka, piekarnik i płyta indukcyjna. Siedzę, więc bez obiadku Dobrze, że chociaż reszta sprzętu działa to mogę odgrzać Szymkowi słoiczek..Aniulka lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:Ja daję 3 butle po 180 ml, do tego kaszka na 150 ml mm i jeszcze pierś na noc, do tego oczywiście obiadek i deserek. Trochę dużo, ale i tak staram się Szymka 'oszukać', bo chciał jeszcze więcej mleka. Nic na to nie poradzę, ze on ma max 3 h przerwy między posiłkami i w nocy potrafi się obudzić 2 razy na butlę.. No, ale gruby nie jest i nie przybiera jakoś bardzo dużo, więc widocznie tyle potrzebuje bo się dużo rusza..
A ja robię kaszkę na wodzie...hmmm...może powinnam na mm ;/
Ja właśnie ogarnełam w domu, obiad się gotuje, Wiki śpi juz 1,5 h, mam nadzieje ze zdaze zjesc, bo sniadanie niekoniecznie mi sie udało. Kurcze mam troche do prasowania, ale to zrobie jak bede ogladsac wieczorem seriale no i ten nieszczesny pokoj dla gosci moze jutro!
BiB kurcze, nieciekawie z tym upadkiem, a lozka nie macie przy scianie?
Edit - nie zdażyłam spokojnie zjeść obiaduWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 15:21