Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bib,to juz jest ząbek:)Ja też nie byłam pewna,czy można uznać że ząbek jest kiedy go czuję pod palcem i już się przebił czy dopiero kiedy będzie ,,biała perełka" w buzi:)
Mikulka i jak Julka??
Lolka,Am mnie też dni uciekają przez palce, tak szybko, że aż czasami chce mi sie ryczeć,z obawy co to będzie jak będę miała wracać do pracy i jeśli będę miała do czego wracać.
Ostatnio co noc zaczynam o tym myśleć i się stresować,czy w ogóle dostanę przedłużenie a jeśli tak to pewnie będę musiała brać udział w konkursie na moje stanowisko a razem ze mną inne osoby....i niestety co z tego, że pracuję tam 2 lata,jak ktoś jest lepszy,ma dorobek,granty to wybiorą lepszego i jeszcze te ich wymagania m.in....prezentacja w j.ang przed wszystkimi pracownikami(na sama myśl żołądek mnie boli).....rany ile ja bym oddała za spokojny sen,dzień, że mam prace po powrocie na następne n-t lat.
W ogóle to ja sie b.dobrze czuje w roli mamy:) i mogłabym wcale nie wracać do pracy-no ale na taki luksus, niestety nie mogę sobie pozwolić.
Oki trochę pomarudziłam,a teraz pytanie z innej beczki.
Czy używacie może bielizny(staniki) ze sklepów sieciowych tzn. hm,ca,reserved etc i możecie coś polecić??
Po ciąży nie udało mi się jeszcze wrócić do formy sprzed i muszę się zaopatrzyć w nową rozmiarówkę...no ale np intimissimi czy triumph muszę odpuścić.BiB, am lubią tę wiadomość
-
Misia, ja kiedyś kupowałam staniki w new yorker'ze, bardzo je lubiłam, nic się z nimi w praniu nie działo, wygodne były. Bieliznę z reserved uważam za kiepską- rozwleka się w praniu. Z bielizny w intimissimi też nie jestem zadowolona.
Teraz mam luksus, bo moja sis ma kumpele w triumphie i załatwia nam bielizne ze zniżką 60% Więc czekam, aż całkowicie przestanę karmić i robię zamówienieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 10:46
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Potwierdzam w New Yorkerze staniki sa ok, ale ja kupuje tez w HM i polecam, oprocz tych do karmienia.
BiB - Szymek tez tak robi, że stoi, jedną ręka sie trzyma a drugą ręką podnosi coś z ziemi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:10
-
Karola:) wrote:BiB - Szymek tez tak robi, że stoi, jedną ręka sie trzyma a drugą ręką podnosi coś z ziemi?
Tak A jak go coś bardzo interesuje to się gamoń puszcza całkiem, bo chce coś dosięgnąć (niekoniecznie na ziemi). Trzeba mieć oczy dookoła głowy Uczy się też siadać ze stania, komicznie to wygląda Dziś to nawet stanie go nie interesuje, ani nawet piętka od chleba nie napawa radością, strasznie muszą mu te ząbki dokuczać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 17:16
-
BiB wrote:Tak A jak go coś bardzo interesuje to się gamoń puszcza całkiem, bo chce coś dosięgnąć (niekoniecznie na ziemi). Trzeba mieć oczy dookoła głowy Uczy się też siadać ze stania, komicznie to wygląda Dziś to nawet stanie go nie interesuje, ani nawet piętka od chleba nie napawa radością, strasznie muszą mu te ząbki dokuczać
U nas też zęby na rzeczy - wg mnie, po zachowaniu widzę, bo nic nie czuję, ale strasznie atakuje wszytsko od paru dni. Biedny Szymuś -
marta&hania wrote:U nas tez marudne dni, kurcze kiedy wyjdą wszystkie zęby?!
Jak to jest z Wit d przy karmieniu mm? Dawać czy jest w mm?
ja daje 1-2 krople devikap, chociaz niby w mm jest. Lekarka nam kazala, bo mala miala niski poziom.marta&hania lubi tę wiadomość
-
Witam się weekendowo Jak Wasze nocki?U nas całkiem znośnie, nawet te pobudki o 6tej już mnie nie przerażają. Teraz Szymo ucina sobie drzemkę, a ja korzystam z okazji i piję kawusię
U nas szaro i deszczowo, czyli 3ci dzień bez spaceru
Marta, ja też podaję wit d codziennie.Karola:), marta&hania lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
U nas nocka ok, Jula zasnęłą około 20.30, butla o 3 i spała do 7.30 Od dzisiaj rano będę jej dawać kaszkę a nie jak do tej pory około 11. Może wtedy chętniej zje obiadek hmmm.
Słonecznego dnia życzęKarola:), BiB, marta&hania lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Witam się weekendowo Jak Wasze nocki?U nas całkiem znośnie, nawet te pobudki o 6tej już mnie nie przerażają. Teraz Szymo ucina sobie drzemkę, a ja korzystam z okazji i piję kawusię
U nas szaro i deszczowo, czyli 3ci dzień bez spaceru
Marta, ja też podaję wit d codziennie.
Nasza nocka tez ok, Wiki spała od 20stej do 6tej i od tej godziny sie bawimy teraz Wiki spiulka od godziny, ja dopiero zjadłąm sniadanie. Na spacerze nie byliśmy 10 dni, przez chorobę, wyszłabym już chętnie, ale nie wiem czy powinnam bo u nas również deszczowo i ponuro
Miałam okno myć w pokoju dla gości, ale nie chce mi się, może wieczorem. Męża nie ma, będzie dopiero koło 17stej, na obiad nic nie mam...hm...no ale na zakupy z małą średnio, wiec chyba cos zamówimy...eh..
Szymuś juz lepiej? -
Camilia wrote:Dzień dobry
U nas nocka ok, Jula zasnęłą około 20.30, butla o 3 i spała do 7.30 Od dzisiaj rano będę jej dawać kaszkę a nie jak do tej pory około 11. Może wtedy chętniej zje obiadek hmmm.
Słonecznego dnia życzę
Doczekałaś się kochana przespanych nocek Wysypiasz się ? -
Wiki tez maruda była z 1,5 h, podchodzi do mnie, wspina się, trzyma się kurczowo nogi i marudzi, nie wiem czy to oznacza że chce na ręce, czy chce się przytulić, słodkie to generalnie Czekałam na ten etap szczerze mówiąc.
Teraz śpi 2,5 juz Mogłam jednak posprzatac
We wtorek mamy wizytę u fizjoterapeuty, w zwiazku z ta niby asymetria, przez ten ponad m-c, od ostatniej wizyty Wiktoria mega sie rozwineła, asymetri w sumie juz nie zauwazam, ale teraz martwi mnie to jej takie szybkie chodzenie. Zaczela w sumie stawac i chodzic przy meblach w wieku 7 miesiecy. Probuje ja naklaniac do zabawy w poziomie, siedze z nia, mobilizuje do raczkowania, ale ona tylko jak cos wyluka, to na czterech do tego i wstaje. Tak jak napisalam, wspina się na mnie, na moje nogi. Wiekszosc dnia spedza w pozycji stojacej, troche o tym czytam, mam nadzieje, ze nie bedzie miała wad postawy. Wg norm dziecko w wieku 9 m-cy powinno siadac, raczkowac i dokonywac pierwszych prob stania. Niektorzy mowia mi o butkach na kostke, ze juz niby trzeba, skoro ona chce chodzic, ja znowu czytam, ze absolutnie. Nie wiem, podpytam sie. A Ciebie biB to nie martwi, ze Szymek tez juz chodzi? Czy w ciagu dnia bawi sie w parterze bardziej? -
Karola, Szymek robi dokładnie tak jak Wiki. Trochę mnie to martwi, ale na siłę go nie posadzę. Sam stoi, nie zmuszam go do tego, więc powinno być ok. Co do butów to ostatnio kuzynka mi mówiła, że dostała info od fizjo dla swoich bliźniaczek, żeby nie kupować butów z twardą podeszwą dopóki dziecko super samo nie chodzi. Gdy dziecko stoi lub robi pierwsze kroki to albo na bosaka, albo skarpetki z absem. Jej dziewczynki były super wyczekane (urodziła po 40), przez in vitro, wcześniaczki, więc oni na nie chuchają i dmuchają, więc wierzę, że ma w tym temacie bardzo dobre info.
A drzemka 2,5 godz, to u nas nierealne 4-50 min i już drze japkęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 11:45
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Witam i ja weekendowo
U nas nocka też ok, do 6:20, potem pzy drugim cycku drzemka i spaliśmy do 10. Pogoda jak pisała BiB obleśna, szaro i pada. W sumie my na spacer chodzimy zawsze, wczoraj trochę nas zmoczyło, ale da się przeżyć, Dawid wciąż w gondoli to ma dobrze i sucho Może dziś damy sobie spokój, bo pada dość mocno, niestety
Szkoda że jest tak paskudnie, akurat mój m ma jedyną sobotę wolną i myślałam że uda mi się umyć okna, a tu niestety leje, potem zostanie mi mycie z Dawidem
Camilia ja też o takich umiejętnościach co piszą dziewczyny mogę "pomarzyć", nasze dzieci na tym samym etapie, chyba że Julia już pewnie siedzi, bo Dawid posadzony utrzyma się kilka minut i bęc, ale też nie chcę go przetrzymywać w tej pozycji. A Julia przemieszcza się do przodu?
-
BiB wrote:Karola, Szymek robi dokładnie tak jak Wiki. Trochę mnie to martwi, ale na siłę go nie posadzę. Sam stoi, nie zmuszam go do tego, więc powinno być ok. Co do butów to ostatnio kuzynka mi mówiła, że dostała info od fizjo dla swoich bliźniaczek, żeby nie kupować butów z twardą podeszwą dopóki dziecko super samo nie chodzi. Gdy dziecko stoi lub robi pierwsze kroki to albo na bosaka, albo skarpetki z absem. Jej dziewczynki były super wyczekane (urodziła po 40), przez in vitro, wcześniaczki, więc oni na nie chuchają i dmuchają, więc wierzę, że ma w tym temacie bardzo dobre info.
A drzemka 2,5 godz, to u nas nierealne 4-50 min i już drze japkę
No właśnie czytałam o tym i wyczytałam to co napisałaś, że butki dopiero przy opanowanym samodzielnym chodzeniu. Ale dopytam jeszcze we wtorek. U nas zaraz druga drzema, podejrzewam ze krótsza, max godzina, ale pewnie z 30 minut Zobaczymy :] -
am wrote:Camilia ja też o takich umiejętnościach co piszą dziewczyny mogę "pomarzyć", nasze dzieci na tym samym etapie, chyba że Julia już pewnie siedzi, bo Dawid posadzony utrzyma się kilka minut i bęc, ale też nie chcę go przetrzymywać w tej pozycji. A Julia przemieszcza się do przodu?
Am, ja Szymka wcale nie sadzałam, bo on się nie utrzymywał w tej pozycji.On nauczył się siadać i siedzieć z pozycji do raczkowania, więc myślę, że nie ma co na siłę dziecka sadzać, na każdego przyjdzie pora