Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Was mamusie
Z okazji soboty Wiktoria postanowiła pospac do 7 ja położyłam się po 22, ale nie mogę powiedzieć że jestem wyspana, wczorajszy dzień był bardzo emocjonujący...
Zaćmienie oczywiście nie widziałam, akurat byłam u stomatologa, ale w głowie tylko mi się kotłował ten pogrzeb i Wiki z moja kuzynka. Na szczescie moje dziecko wspolpracowalo i poszło spac o 14 jak chcialam, o 15 przyszła kuzynka - Wiki spała, ja wyszłam. Najbardziej obawiałąm się tego, że jak wstanie i zobaczy kogoś innego to zacznie płakać. Obudziła się przed 16sta, ja juz byłam o 17.10 , więc w sumie z 1,5 h była z kuzynka. Co chwilę dostawałąm mmsy jak się świetnie bawi, nie zapłakała ani razu, wypiła soczek, dała sobie zmieni pampersa na leżąco, i jak weszłam to wcale się jakoś nie ucieszyła, nawet nie wyciągnęła do mnie jakoś szczególnie rączek, a jak ją wzięłam na ręce to wyglądała za Gosią....hm...przykre troche no ale dobrze, ze tak było. Na stypie też nikogo się nie bała
A pogrzeb, no jak to pogrzeb, smutne bardzo to wszytsko, mimo iż nie byłą to moja babcia i straciłam wiele nablizszych osób, to jakoś tym razem było mi przykro z ułomności naszej służby zdrowia, że nie leczą ludzi już wokreślonym wieku, że z obustronnym zaaleniem płuc wypisali babcie do domu...eh nie będę tu zaśmieciać, ale nfz to porażka w naszym kraju.
Miłego weekendu, dzisiaj pierwszy dzień wiosnyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 07:55
am lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, kupiłam dziś te pieluchomajtki w rossmanie, zobaczymy jak się sprawdzą. Podobno Dady też są pieluchomjatki.
Zuzia zaczęła raczkować. Na razie tylko do zabawki, którą chce sobie wziąć, nie wpadła jeszcze na to, że może pochodzić sobie po mieszkaniu. Najśmieszniejsze jest to, że czasami zgina obie nóżki w kolanach a czasami tylko jedną , a tą drugą wyprostowaną "ciągnie" za sobą
Gratulacje dla Julki z okazji 8 m-cy
Karola:), am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Hej dziewczyny, kupiłam dziś te pieluchomajtki w rossmanie, zobaczymy jak się sprawdzą. Podobno Dady też są pieluchomjatki.
Zuzia zaczęła raczkować. Na razie tylko do zabawki, którą chce sobie wziąć, nie wpadła jeszcze na to, że może pochodzić sobie po mieszkaniu. Najśmieszniejsze jest to, że czasami zgina obie nóżki w kolanach a czasami tylko jedną , a tą drugą wyprostowaną "ciągnie" za sobą
Gratulacje dla Julki z okazji 8 m-cy
Gratulacje nowej umijętności na 8 m-cy :* Super! Nasze początki raczkowania też wyglądały chwilami komiczniePaula_29 lubi tę wiadomość
-
Witajcie, jeszcze raz Gratulacje z okazji 8 miescy, Zuzia i Julka :*
Paula u nas na poczatku tez to wygladalo smiesznie :p
U nas dzien fajny. Mala obudzila nas o 7.30, najpierw maz byl z nia w kojcu, ale ona mu odwalala wiec ja poszlam...bawilismy sie do 8.30, cos zaczela trzec oczka i o 9 ja polozylam...zasnela od razu, my razem z nia i spalismy wszyscy prawie do 11. Niby jestem wyspana ale glowa mnie cos boli. Moze to dlatego, ze dzis prawie nic nie jem, dietuje się. ten ketonal mi chyba lekko uszkodzil blone sluzowa zoladka ( a juz kilka razy mialam takie jazdy z tym zoladkiem, ale od ketonalu dopiero teraz mnie odwiecilo, ze raz chyba tak mialam) wie wiem, ze kilka dni musze jesc same klieki i inne obrzydlistwa Byle przeszlo i leki pomogly, eh, czuje sie jak przy kp
O 13 bylismy na spacerze, usnela nam na 40min, nowa czapka rzadzila Bujanie i zabawy pozniej. Dopiero teraz zasnela na druga drzemke ciekawe ile pospi Takze nasz dzien dzis dziwny
Milego weekendu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 17:37
Paula_29, Karola:), am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Buziaczki dla 8 miesięcznych dziewczynek Zuzi i Julci :*
Karola super że Wiki wczoraj była taka spokojna przy kuzynce
BiB podziwiam za te długie spacery, ja to w sumie nie bardzo mam gdzie chodzić z wózkiem, niestety brak tu jakiegoś parku, czy czegoś w tym stylu.
Paula jak nie zapomnę to popatrzę jutro po ile są te pieluchomajtki. W sumie kupuję dady, ale jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi że jest i coś takiego.
Oczywiście gratulacje raczkowania to prezent na 8 m
Dawid ostatnio przemieszcza się na plecach (!!!) w tempie błyskawicznym, dziś ledwie zdążyłam go złapać, bo na łóżku robi to najszybciej, głowa już mu zwisała... Jak tak dalej będzie robił wytrze sobie wszystkie włosy z tyłu głowy
A dziś na szczęście wynagrodził mi wczorajszą pobudkę o 5:30 bo dospał do 7 rano, a potem zasnął o 9, a ja z nim i spaliśmy do 11 Na dodatek obudził się w takim wspaniałym humorze i gadał i coś opowiadał cały dzień Może wczoraj przez zaćmienie słońca był taką totalną marudą.
Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Buziaki dla kolejnych 8-miesięczniaków :*
Ja dzisiaj doszłam do wniosku, że im Wiki starsza i teoretycznie więcej uwagi potrzebuje, to mogę wiele z nią zrobić. Jak wieszam pranie, biorę ją ze sobą, wyciąga z miski, wstaje przy suszarce, ale czymś się zajmie, jakaś mokra skarpetką itp, to samo jest ze zmywarką, gotowaniem obiadu, malowaniem się i innymi drobnymi obowiązkami. Fajnie
Dla mnie te pół roczku pierwsze było ciężkie, nie umiałam się do końca cieszyć z macierzyństwa - no nie ma co ukrywać. Teraz jest tysiąc razy lepiej, w końcu odżywam, i chyba wiosna daje energii. Chociaz dzisiaj miałam jakies zejscie (ból głowy, mięśni), chyba przesilenie mnie łapie - jak co roku! I ta zmiana czasu, już się boję...
Lolka, to Wikulencja śpi Ci 3 razy? Zazdro
Moja dzisiaj spała najpierw 2,5 h i zamiast coś ogarnać w domu, to ja się leniłam, później 40 minut. Byliśmy między drzenkami na długim spacerze.
Wiki coraz więcj mówi mama - kocham to! I tak słodko tanczy, zgina nóżki i macha rączką, a...no i chce już chodzić prowadzona za rączki, wiem że tak nie nalezy robić, ale troszkę sobie tak chodzimy, wtedy aż piszczy z radości.
Lecę do mężulka na przytulanki buziaki :*am, Camilia, marta&hania lubią tę wiadomość
-
am wrote:Buziaczki dla 8 miesięcznych dziewczynek Zuzi i Julci :*
Karola super że Wiki wczoraj była taka spokojna przy kuzynce
BiB podziwiam za te długie spacery, ja to w sumie nie bardzo mam gdzie chodzić z wózkiem, niestety brak tu jakiegoś parku, czy czegoś w tym stylu.
Paula jak nie zapomnę to popatrzę jutro po ile są te pieluchomajtki. W sumie kupuję dady, ale jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi że jest i coś takiego.
Oczywiście gratulacje raczkowania to prezent na 8 m
Dawid ostatnio przemieszcza się na plecach (!!!) w tempie błyskawicznym, dziś ledwie zdążyłam go złapać, bo na łóżku robi to najszybciej, głowa już mu zwisała... Jak tak dalej będzie robił wytrze sobie wszystkie włosy z tyłu głowy
A dziś na szczęście wynagrodził mi wczorajszą pobudkę o 5:30 bo dospał do 7 rano, a potem zasnął o 9, a ja z nim i spaliśmy do 11 Na dodatek obudził się w takim wspaniałym humorze i gadał i coś opowiadał cały dzień Może wczoraj przez zaćmienie słońca był taką totalną marudą.
Am u nas tez na poczatku zaczęło się od chodzenia na głowie heh
A widzę, ze Wiki z tymi pobudkami jak Dawidek, dziś mieli identycznie
Mala mi zasnela po 17 dopiero i spala do 19, musialam ja budzic, wiec zasnela dopiero o 22. Ogarniam Cromanie, kurcze na MamoZobacz ostatnio brakuje czasu i pewnie przed 24 sie poloze, bo ciekawe co jutro przyniesie dzien
am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Buziaki dla kolejnych 8-miesięczniaków :*
Chociaz dzisiaj miałam jakies zejscie (ból głowy, mięśni), chyba przesilenie mnie łapie - jak co roku! I ta zmiana czasu, już się boję...
Lolka, to Wikulencja śpi Ci 3 razy? Zazdro
Moja dzisiaj spała najpierw 2,5 h i zamiast coś ogarnać w domu, to ja się leniłam, później 40 minut. Byliśmy między drzenkami na długim spacerze.
Ja tez dziś mam gorszy dzien, nie wiem czy ta dieta, czy przesilenie wiosenna, ale glowa mnie boli i mam zmula,a niby sie wyspalam.
Nie ona mi zawsze spala dwa razy tak po 1,5 godz. ( zazwyczaj ok. 12-14 i 16-18).
czasem rano na 30-60 min padala, ale to jak rano wstala.
Dzis wlasnie tak bylo, ze jakby ta drzemke 9-11 zamienila z ta 12-14 :p Chociaz na spacerze wlasnie po 13 zasnela na 40min, moze ja wozek zmulil A pozniej 17.20-19.)) az ja budzilam
te dni sa teraz dziwne, kilka dni jest jak zawsze i jeden wyskoczy,z e trudno mi cos ulozyc
U mnie tez Wiki czesto siedzi ze mna jak cos robie, tez czesto tanczy, mega wygina nozki i raczkami macha, ostatnio polubila Stromae ( mialam mega jazde na niego w ciazy, moze pamieta
am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Am u nas tez na poczatku zaczęło się od chodzenia na głowie heh
A widzę, ze Wiki z tymi pobudkami jak Dawidek, dziś mieli identycznie
Mala mi zasnela po 17 dopiero i spala do 19, musialam ja budzic, wiec zasnela dopiero o 22. Ogarniam Cromanie, kurcze na MamoZobacz ostatnio brakuje czasu i pewnie przed 24 sie poloze, bo ciekawe co jutro przyniesie dzien
Lolka dobrze wiedzieć, że od chodzenia na głowie się zaczyna, może do roku wyrobimy się ze wstawaniem
A niestety przez to dzisiejsze spanie jakoś nie czuję się jeszcze zmęczona, a chciałam się położyć wcześniej, hmm, chyba się nie uda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 23:56
-
Moja wciąż nie gada; ( jak zobaczyłam Wike Karoli to nie mogę przestać o tym myśleć i ciągle gadam do Hani;)
Am nawet nie zauważysz jak Dawidek z dnia na dzień zacznie raczkowac i wstawać, może być tak że za chwilę pójdzie jak tornada z umiejetnosciami;)
Karola:), am lubią tę wiadomość
-
marta&hania wrote:Moja wciąż nie gada; ( jak zobaczyłam Wike Karoli to nie mogę przestać o tym myśleć i ciągle gadam do Hani;)
Am nawet nie zauważysz jak Dawidek z dnia na dzień zacznie raczkowac i wstawać, może być tak że za chwilę pójdzie jak tornada z umiejetnosciami;)
Marta, Wiki zaczęła z dnia na dzień - 8 marca zaczęła od baba i tak gada non stop, a predzej prawie nic ;/marta&hania lubi tę wiadomość
-
U nas to samo, też się zaczęło od baba a teraz jest mama, dada, tata, lala, ała i w przeciągu kilku dni się tak rozgadała. Wczoraj wieczorem wstała sama w łóżeczku. Te nóżki jeszcze tak nieporadnie pokrzywione ale coś się dzieje
Karola:), marta&hania, am lubią tę wiadomość
-
Właściwie to mi się wcale nie spieszy:) wolałabym by opanowała raczkowanie dobrze bo łatwiej upilnować niż przy chodzeniu. Ale myślę, że Zuzi może zejść trochę dłużej bo ona strachliwa jest, widać że się boi jak istnieje niebezpieczeństwo upadku. Dwa razy uderzyła już główką o podłogę i jakoś jej to opornie idzie. Ale jak nie może sobie pójść albo stanąć to straszna maruda jak jej się nie udaje