X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paulina23 Autorytet
    Postów: 465 455

    Wysłany: 24 marca 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mnie tak potwornie dziś boli głowa,że już nie mogę wytrzymać? macie jakieś sprawdzone sposoby oprócz leków? bo nie chcę brać nic przeciwbólowego:(

    8p3ovfxmkhui00ao.png gpedxzdv7oki5wqi.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 24 marca 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mandalena :)
    Ja chyba nie mam żadnych skurczy, ani twardnienia brzucha...nic takiego nie zauważam. Co prawda - bóle brzucha od czasu do czasu mi towarzyszą, ale są różnego rodzaju i przechodzą szybciutko, więc nie sieje paniki.
    Nie wiem czy to źle czy dobrze, że nie mam tych skurczy B-H ?

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina23 wrote:
    dziewczyny mnie tak potwornie dziś boli głowa,że już nie mogę wytrzymać? macie jakieś sprawdzone sposoby oprócz leków? bo nie chcę brać nic przeciwbólowego:(

    U mnie działa picie dużej ilości wody, i ewentualna drzemka w zaciemnieniu. Czasami smaruje też skronie amolem.

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Kunita Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba w takim razie pozostaje nam jakoś przeżyć ten paskudny dzień... Jutro na pewno będzie lepiej:))

    Karola, ja też nie zauważyłam u siebie nic, co podchodziłoby mi pod skurcze B-H. Moze jeszcze mamy na to czas;)

  • Kunita Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina23 wrote:
    dziewczyny mnie tak potwornie dziś boli głowa,że już nie mogę wytrzymać? macie jakieś sprawdzone sposoby oprócz leków? bo nie chcę brać nic przeciwbólowego:(

    Dziś ta pogoda tak nam chyba daje w kość, mi ta kawka mała pomogła. Może też spadło Ci ciśnienie i stąd ten ból? Pozwalasz sobie czasem na kawę? Może w Twoim przypadku też by zadziałała?

  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Witaj Mandalena :)
    Ja chyba nie mam żadnych skurczy, ani twardnienia brzucha...nic takiego nie zauważam. Co prawda - bóle brzucha od czasu do czasu mi towarzyszą, ale są różnego rodzaju i przechodzą szybciutko, więc nie sieje paniki.
    Nie wiem czy to źle czy dobrze, że nie mam tych skurczy B-H ?

    Ja te skurcze Braxtona Hicksa mam od kilku dni wyraźne, tzn ja ich nie czuje, bo one nie bolą ale jak dotknę się w okolicy podbrzusza to jakby macica jest mega twarda. Wtedy też występuję ciągnięcie takie brzucha i czasami ból pleców u mnie akurat. Tak jak pisałam wcześniej zazwyczaj jak długo intensywnie chodzę albo się schylam jak sprzątam a ostatnio też mam je nad ranem jak za długo leżę na plecach. Ale moja gin powiedziała, że to normalne, więc się nie stresuje, tym bardziej, że mnie to w ogóle nie boli - czasami tylko plecy.


    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Kunita Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle, to nawet dzidziuś taki dziś spokojny i chyba cały czas śpi. Kilka razy tylko się poruszył, a tak to biedactwo widać też nie ma ochoty na figle migle..

    Karola:) lubi tę wiadomość

  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 24 marca 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, wpadam do was na chwilkę z informacją dla mam z Trójmiasta i okolic.
    29 - 30 marca odbędą się bezpłatne warsztaty dla kobiet w ciąży, różne konkursy (również dla tatusiów!), możliwość wykonania darmowego usg i ktg. Więcej można znaleźć tutaj:

    http://m.trojmiasto.pl/news/Targi-Mother-Baby-po-raz-pierwszy-w-Gdansku-n78068.html

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 24 marca 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, jaka dzis mialam jazde...
    Rano mierze to cisnienie i niby ok, znow 115/60, p.95.
    Jednak wychodząc do sklepu cos mnie tknęło, bo czulam ze pikawa sie zalaczyla i tam puls 135, cisnienie nadal bez zmian!
    Mysle dobra podjade do mojej przychodni zrobie ekg, dla swietego spokoju...
    Dobra zrobili, mi to ekg, niby fakt, przyspieszone bicie serca, tachykardia. Zdarza sie w ciazy, no i jakas pielegniarka zabrala mnie na cisnienie, ładuje mi ten aparat na reke, ten rekaw zepsuty, nie trzyma rzep i mowi abym to przytrzymala, cisnienieniomierz naciaga chyba z 3razy i nagle wynik 160/90!!! Ja galy jak nie wiem co, bo kurcze ja tu ciagle raczej niskociśnieniowiec, a tu cos takiego...mowie, ze mierze cisnienie kilka razy dziennie, nowy dobry aparat, na wizytach tez co 3 tygodnie mi mierza, ze wszystko ok, wiec moze to pomylka...a ona ze nie, poleciala do lekarki, zaraz podali mi jakis proszek oraz potas...spanikowani, a ja sie dobrze czulam, po tym proszku poczulam się lekko zmulona :( Pielegniarka w panice, ze przy takim cisnieniu to juz do szpitala...swietnie...kazali siedzieć i zrobili mi po 40 min ponowny pomiar, Cisnienie 118/80, puls 95...takze raczej u mnie norma...dostalam skierowanie na cito do kardiologa...Pytam to moze powinnam isc do szpila na pare dni sie przebadac, bo sie wsytarszylam, a ona ze nie, bo teraz zeszlo, wystarczy kardiolog!
    Tłumaczę, ze 3 razy robienie pomiary w ciagu dnia i nigdy nie mam podwyzszonego...Dzwonilam do ginia to sie wystarszyl, kazal zrobic holter ekg i cisnieniowy i na konsultacje z jego kolegą kardiologiem...Wiecie co trzymali mnie 2 godziny, zeschizowalam sie co niemiara...ok, rozumiem, ze takie rzeczy trzeba sprawdzac, ale wiecie, ze mam teraz stresa...ze mam takie skoki czy nie wiem co to jest :( W piatek kardiolog, w nast tyg holter oczywiscie prywtanie...juz wole sparwdzic dla swietgo spokoju, ale jesli sie okarze ze to byl blad pomiarowy, to bedzie ciekawie...eh :( No i jak sie tu nie denerowac :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 18:25

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 24 marca 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Lolka - skoki ciśnienia są bardzo nie wskazane, skonsultuj się z tym kardiologiem koniecznie. Koleżanka ma podobnie i jej gin stwierdził, że jeśli po lekach (bierze 3 razy dziennie) się nie unormuje, to kładą ją do szpitala...
    Także widzę, że nie tylko ja dzisiaj miałam tragiczny dzień - jakaś zamuła, rozdrażnienie, płacz - ciśnienie 90/60... :( oby jutro było lepiej!! A Ty się tam dobrze przebadaj kochana, trzymam kciuki :*

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 24 marca 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pięknie... to rzeczywiście nieźle musiałaś się zestresować. A może to przez te nietrzymający rzep ? jak coś było popsute to może dlatego ? A to wyszło tylko raz takie wysokie ? Czy kilka razy pod rząd ? Powinno się mierzyć chyba 3 razy ciśnienie dla pewności.

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 24 marca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja89waw wrote:
    No pięknie... to rzeczywiście nieźle musiałaś się zestresować. A może to przez te nietrzymający rzep ? jak coś było popsute to może dlatego ? A to wyszło tylko raz takie wysokie ? Czy kilka razy pod rząd ? Powinno się mierzyć chyba 3 razy ciśnienie dla pewności.

    NO wlasnie, wyszło tylko RAZ!
    Wydaje mi się, że jak aparat nie moze naciągnac i czuje jak sciska 3 razy i nic, to chyba sie przerywa i probuje jeszcze raz. Natomiast ta starsza pani pielegniarka, robiła to jakos nieudolnie...
    Myslalam, ze sprawdzą mi jeszcze raz przy takim wyniku, aby zweryfikować.
    Chyba powinni poczekac kilka minut powtórzyc i jak by sie utrzymywalo to wtedy lek...Bo ja mialam wrazenie, ze tym lekiem to mi cisnienie bardzo obnizyli, bo poczulam sie kiepsko :(
    Jednak tu od razu panika, ze mam nadcisnienie ciazowe, wiec no ja wielkie oczy, tłumaczę, że raczej mam niskie cisnienie,tylko puls zawsze wyzszy...

    Dlatego za poleceniem ginia, kupilam nowy aparat na poczatku ciazy i mierze nim kilka razy dziennnie i nigdy nie mam skoków cisnienia...lekarze mierza na wizytach i tez cisnienie w normie ( czy to na ciśnieniomierzu narecznym czy z pompką)...
    Cisnienie za 30min bylo normalne jak zwykle, nie wiem, zeschizowalam sie okrutnie...bo teraz nie wiem, czy to byl rzeczywiscie blad przy mierzeniu, czy cos tam sie zadzialo...

    Tak czy siak, w nastepnym tyg zaloza mi holter i niech spawrdzaja...wole juz dmuchac na zimne...

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 24 marca 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    No Lolka - skoki ciśnienia są bardzo nie wskazane, skonsultuj się z tym kardiologiem koniecznie. Koleżanka ma podobnie i jej gin stwierdził, że jeśli po lekach (bierze 3 razy dziennie) się nie unormuje, to kładą ją do szpitala...
    Także widzę, że nie tylko ja dzisiaj miałam tragiczny dzień - jakaś zamuła, rozdrażnienie, płacz - ciśnienie 90/60... :( oby jutro było lepiej!! A Ty się tam dobrze przebadaj kochana, trzymam kciuki :*

    TYlko czy kolezanka ma skoki cisnienia czy tetna?

    Skoki cisnienia sa niebezpieczne, wlasnie z tego powodu ciezarne czesto muszą brac leki. Jednak u mnie tego nie wykryto ( 1 raz dzis), bo skok tetna to zupelenie coś innego...tetno ogolnie w ciazy moze dochodzic do 130, byle cisnienie bylo ok...a u mnie są te skoki tętna. Wiem, bo badam codziennie pare razy, ale czesto kobiety w ogole nie zdaja sobie z tego sprawy.

    U mnie cisnienie zawsze niskie (mierzę kilka razy dziennie), tylko puls czasem swiruje, a dzis to byla panika z powodu cisnienia...wydaje mi się, że jesli taki wynik wychodzi, to powinno się powtorzyc badanie jak pisze Maja, jesli wyjdzie pare razy to chyba wtedy powinno się zacząc działać. Dla swietgo spokoju i tak zaloze ten holter ciśnieniowy, eh...zobaczymy co on wykaze.
    Mega jestem zmeczona przez to wszystko, jeszcze ta pogoda, masakra...

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 24 marca 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio jak przyszłam na wizytę miałam wysokie ciśnienie jak na mnie, coś 140/110 ale zdenerwowałam się bo mi koleś jakiś drogę autem zajechał, o mało we mnie nie wjechał, dlatego położna nie wpisała mi do karty a zmierzyła raz jeszcze po wizycie i wszystko było ok, a puls w ciąży podobno zawsze jest wyższy ( nie wiem jak ze skokami)

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 24 marca 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Ja ostatnio jak przyszłam na wizytę miałam wysokie ciśnienie jak na mnie, coś 140/110 ale zdenerwowałam się bo mi koleś jakiś drogę autem zajechał, o mało we mnie nie wjechał, dlatego położna nie wpisała mi do karty a zmierzyła raz jeszcze po wizycie i wszystko było ok, a puls w ciąży podobno zawsze jest wyższy ( nie wiem jak ze skokami)


    Paula no wlasnie, wydaje mi się, że jest wlasnie rozsądne.
    U mnie drugi raz zmierzyli i bylo ok, wiec tez nie wiem po co ta cala panika...ale juz dobra, nie nakrecam sie, trzeba spawrdzic i tyle, byle nic z tego powaznego nie wyniknelo...
    Sciskam laski :*

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paulina23 Autorytet
    Postów: 465 455

    Wysłany: 25 marca 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam podwyższone ciśnienie:) ale lekarz na każdej wizycie mi sprawdza i w domu kazał sobie mierzyć więc jest pod kontrolą, ale rzeczywiście Lolka lepiej dmuchać na zimne sprawdź i będziesz miała pewność,że wszystko jest w porządku:)
    a ja od wczoraj mam dość niskie i już dziś drugi dzień boli mnie głowa, zaraz zwlekę się z łóżka i zrobię sobie mała kawkę i myślę,że mi przejdzie:)

    8p3ovfxmkhui00ao.png gpedxzdv7oki5wqi.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 25 marca 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wyskoczyła mi jakaś krostka na ustach i przestraszyłam się, że może to być opryszczka. Od razu wpadł mi w ręce artykuł z gazety w którym było napisane jak bardzo może być ona groźna dla dziecka (zarówno wargowa jak i narządów płciowych). Przestraszyłam się i popłakałam wieczorem a w nocy nie mogłam spać i miałam koszmary ;-/ Nie mogę się tak denerwować bo to szkodzi dzidzi! Dziewczyny czy wiecie coś na temat opryszczki w ciąży? Słyszałam, że jest groźna jak się ją przechodzi po raz pierwszy ale ja nie pamiętam czy już to miałam kiedyś? Czy mogę jakoś to ustalić z badania krwi?

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • ewelina84 Autorytet
    Postów: 392 323

    Wysłany: 25 marca 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak piszesz opryszczka groźna jest jak sie przechodzi pierwszy raz a potem juz nie.Ja teraz w ciązy miałam 3 razy opryszczkę,a przed ciążą ze trzy razy w roku.

  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 25 marca 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, co do tej koleżanki - ona ma skoki ciśnienia, na pewno, nawet 2 takie kumpele mam. Są na lekarstwach. A co do Twojej sytuacji, to jakoś wydaje mi się, że ta starsza pani niepotrzebnie zaczęła panikować i podawać Ci leki, bo ten stres którego doświadczyłaś prawdopodobnie gorszy niż to ciśnienie, o ile faktycznie było wyższe. Na Twoim miejscu też już zrobiłabym te wszystkie dodatkowe badania, dla świętego spokoju, ale coś mi się wydaje, że wszystko z Toba w porządku. U mnie ciśnienie w ciąży jest niższe, ale czuję kiedy tak się dzieje - kiedy spada, z pulsem jest ok.
    Co to opryszczki to miewam to cholerstwo od dzieciaka. Miałam również w 9 tc, ale skoro to nie był "mój pierwszy raz" aż tak nie panikowałam, ginka nie kazała niczym smarować i zachować higienę, o wiele groźniejsza jest opryszczka narządów płciowych. Nie panikuj kochana, zastosuj może jakieś domowe metody, typu czosnek, poczytaj w internecie, myj ręce często i używaj ręcznika papierowego do wycierania twarzy, aby nie przenieść jej.

    U nas pada śnieg... :P

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Kunita Ekspertka
    Postów: 165 103

    Wysłany: 25 marca 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja wczoraj wieczorem wylądowałam na SORze z powodu
    takiego dość mocnego, tępego bólu krzyża, któego sie bardzo wystraszyłam.
    Na szczęście okazało się, że szyjka długa i zamknięta, macica w porządku, dzidziuś jak
    majbardziej też.Przyczyna mojego bólu może mieć związek z kręgosłpem
    i siedzącym trybem pracy.


    Wyobraźcie sobie jednak, co się okazało - mam tzw. łożysko przodujące brzeżnie.
    Ja co prawda wiedziałam, że mam łozysko umiejscowione z przodu, bo już
    wcześniejsze usg to wykazywało. Ale nie sądziłam, że jakaś jego
    część nadal jest tak nisko!

    Lekarz dyżurny powiedział,że
    najprawdopodobniej to się już nie zmieni. A to z kolei oznacza, że nie
    będę mogła urodzić naturalnie,
    lecz przez cesarkę:(( Oczywiście, mam to skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym.

    Zastanawia mnie jednak, dlaczego o powikłaniu tym nic nie wspomniała lekarka
    wykonująca usg 3d, na którym prywatnie byłam 1,5 tyg temu???? W opisie mam tylko,
    że łożysko jest na przedniej stronie macicy...

‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ