Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
maja89waw wrote:A nie twardniał Ci brzuch w tym momencie. Ja mam podobne objawy i przy tym mam bardzo twardy brzuch. Jak dłużej pochodzę to tak sie dzieje. Moja gin powiedziala ze to mogą być skurcze B-H.
Kurcze nie wiem, mi sie wydaje, że jak stoje czy chodze, to on ogolnie jest twardy, mozliwe, ze byl napiety, ale to bylo przy pepku i lewej jego stronie...wtedy wrecz to boli...
Jak pytalam moja ginie, to ona mowi, ze to twardnienie bardzo trudno rozpoznac, aby nie pomylic z innym bolem...nie wiem, jak mi sie to znów trafi to sprawdze. Wtedy brzuch powoinien byc napiety, jak to ocenic?
W czwart na wizycie ją o to zapytam...Wyjezdzamy na kilka dni i chce miec swiety spokoj psychiczny...
http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=308
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 00:19
-
Karusia, ja kupiłam ten Sportime:) też myślałam o Extreme ale jednak padło na sportime:). To mnie uspokoiłaś he. Ja dokupiłam nosidełko Jet Ave.....(zapomniałam nazwy). Fakt faktem ladnie te wozki wygladaja:)ja wzielam capuccino he bardziej uniwersalny, tez szary chcialam, ale w tej serii byl tylko na pomarańczowym stelazu;).
Milego dnia Mamusie:)
Lolka-mam nadzieje ze do czwartku szybko Ci czas zleci-ale znajac Nas mamusie to juz polowe netu przekopiesz aby uzyskać info co to za bole. Mnie ost często rwie w podbrzuszu....tłumacze sobie ze mięśnie macicy sie rozciągają.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Hej Misia ja mam te adaptery, fajna sprawa, jeździłam codziennie więc były konieczne, ale teraz jak jadę na zakupy, gimnastykę czy na kurs językowy to się przydają, zresztą jak z mężem jako pasażer to przepinam też do drugiego auta. Ja kupiłam nowe bo używane były niewiele tańsze, ale one chyba się nie psują więc nawet jak znajdziesz używkę to ok
-
Lolka żeby sprawdzić czy brzuch twardnieje najlepiej spróbuj pouciskać dość mocno podbrzusze i sprawdzić czy brzuch jest twardy. Spróbuj w różnych porach dnia i jak wyczujesz różnicę będziesz wiedzieć. To nie chodzi o napięcie bo napięty jest zawsze ale jakby twardość pod skórą macicy, a w podbrzuszu jest najmniej tkanki tłuszczowej więc będzie najłatwiej sprawdzić
Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi, inaczej nie wiem jak wytłumaczyćlolka83 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Jestem po krzywej cukrowej, napój był znośny, nawet pokusiłabym się o opinie że jest dobry...może dzięki cytrynie. Najgorsze było to czekanie dwugodzinne i rozmowy starych bab o polityce...
Najważniejsze, że masz to już za sobą A powiedz mi Ty wszystkie badania ronisz w Matopacie czy musisz jechać do innej przychodni? -
Hej dziewczyny, po pierwsze chciałabym trafić na słoneczną listę Lipcowych Mamusiek...
Trochę późno, ale zawsze...
Termin mam wyznaczony przez lekarza na 7.7.2014r.
A przy okazji, do picia zamiast zwykłej herbaty polecam miętę i ruminek.
Pozdrawiam, Magdalena z Koszalinakarusia lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Lolka żeby sprawdzić czy brzuch twardnieje najlepiej spróbuj pouciskać dość mocno podbrzusze i sprawdzić czy brzuch jest twardy. Spróbuj w różnych porach dnia i jak wyczujesz różnicę będziesz wiedzieć. To nie chodzi o napięcie bo napięty jest zawsze ale jakby twardość pod skórą macicy, a w podbrzuszu jest najmniej tkanki tłuszczowej więc będzie najłatwiej sprawdzić
Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi, inaczej nie wiem jak wytłumaczyć
Wiem będę sprawdzać jak to wyczaje
Ja od rana nie moge spać, jak zasypialam mala dawala czadu ok. 2 usnelam
a ok. 9 juz pobudka, bo fale na brzuchu, eh Zaraz jade ogladac dalej wozki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 10:37
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Jestem po krzywej cukrowej, napój był znośny, nawet pokusiłabym się o opinie że jest dobry...może dzięki cytrynie. Najgorsze było to czekanie dwugodzinne i rozmowy starych bab o polityce...
Kiedy wynik?
No wlasnie napoj nie byl zly, ja przed ciaza robilam bez cytryny i pamietam, ze bylo to obrzdliwe, takze cytryna duzo daje -
Mandalena wrote:Hej dziewczyny, po pierwsze chciałabym trafić na słoneczną listę Lipcowych Mamusiek...
Trochę późno, ale zawsze...
Termin mam wyznaczony przez lekarza na 7.7.2014r.
A przy okazji, do picia zamiast zwykłej herbaty polecam miętę i ruminek.
Pozdrawiam, Magdalena z Koszalina
Witaj Co do ziółek jak najbardziej tak, ale w rozsądnych ilościach -
Dziewczyny, ja dziś chodzę jak pijana, nie wiem, czy to spadek ciśnienia czy co (jestem w pracy i nie mam jak zmierzyć). Choć w ciąży postanowiłam nie pić kawy, to wyjątkowo zrobiłam sobie małą kawusię, może pomoże...
Na dodatek obudziłam się dziś z takim bólem - napięciem w lewej części krzyża i oczywiście zaczęłam schizować,czy nie dzieje się coś złego. Wiadomo, że trzeba uważać na bóle krzyżowe, a mi trudno było odróżnić, czy to bóle macicy czy kręgosłupa. Ech, ech...Wziłam nospę i jest lepiej, ale i tak zastanawiam sie, czy po pracy nie iść do lekarza:(
-
Dziewczyny ja też mówiłam ostatnio swojemu lekarzowi o takim ciągnięciu brzuszka po chodzeniu i powiedział,że to nie jest nic strasznego,że tak po prostu jest i że widocznie to już nie jest czas na jakieś długie wyprawy do miasta...kazał więcej odpoczywać
-
Dziewczyny, jak to u was jest z pulsem?
U mnie zawsze było cisnienie raczej niskie, ale puls 80-95-wysoki.
Na poczatku ciąży miałam czasem podwyzszony, nawet dochodzilo 120-130, ale zdarzalo sie sporadycznie, a teraz od kilku dni, mam jakies wahania, cisnienie ok 110/70, ale puls raz 88, norma to ok 100, a nawet 130...
Taki napad po kilku minutach przechodzi...
Kiedys przechodzilam badania serca i wyszlo ok...
Jeden gin mowi, ze to taka moja uroda w ciazy, a druga ginia mowi ze nalezy to skonsultowac z kardiologiem...
TYlko, ze najlepiej chyba byloby zrobic ekg jak mam taki napad, sama juz nie wiem, czy ktoras z was ma tez takie akcje?
-
A propos bóli....
Ja w zeszłym tygodniu miałam bóle po lewej i prawej stronie brzucha, właściwie to nazwałabym je rwaniem. Z prawej strony "ciągnęło" mnie od końcówki żeber aż do nogi. Od rana niby dobrze, ale później, np. przy zakładaniu rajstop zaczynało się robić niemiło i musiałam leżeć.Po 3 dniach poszłam do lekarza, zbadał powiedział, że "przecholowaliśmy" z mężem przy współżyciu i nakazał zakaz współżycia, oszczędzanie się wysiłkowe i unikanie stresu.
Bóli na pewno nie wolno lekceważyć, lepiej iść do gin i sprawdzić czy to tylko dzidziuś rośnie, czy może coś mu grozi. -
Camilia wrote:Najważniejsze, że masz to już za sobą A powiedz mi Ty wszystkie badania ronisz w Matopacie czy musisz jechać do innej przychodni?
Badania robię w swojej przychodni, oczywiście muszę płacić, ale w Matopacie też bym płaciła, więc nie ma sensu jeździć -
lolka83 wrote:Kiedy wynik?
No wlasnie napoj nie byl zly, ja przed ciaza robilam bez cytryny i pamietam, ze bylo to obrzdliwe, takze cytryna duzo daje
Wynik jutro - ciekawe generalnie chyba za szybko pochwaliłam tą glukozkę, cały czas czuję teraz jej posmak. Oczywiście do przeżycia, ale nie daje o sobie za szybko zapomnieć -
Kunita wrote:Dziewczyny, ja dziś chodzę jak pijana, nie wiem, czy to spadek ciśnienia czy co (jestem w pracy i nie mam jak zmierzyć). Choć w ciąży postanowiłam nie pić kawy, to wyjątkowo zrobiłam sobie małą kawusię, może pomoże...
Na dodatek obudziłam się dziś z takim bólem - napięciem w lewej części krzyża i oczywiście zaczęłam schizować,czy nie dzieje się coś złego. Wiadomo, że trzeba uważać na bóle krzyżowe, a mi trudno było odróżnić, czy to bóle macicy czy kręgosłupa. Ech, ech...Wziłam nospę i jest lepiej, ale i tak zastanawiam sie, czy po pracy nie iść do lekarza:(
Ja też chodzę dzisiaj jakaś śnięta, może dlatego że wstałam o 6.30 no i ta pogoda paskudna, deszcz i tak ponuro
Poza tym chyba hormony mi szaleją, od rana się pokłóciłam z mężem, chodzę tylko i popłakuję
Myślałam, że mam za niskie ciśnienie - bo u mnie to norma, ale 117/68, więc nie jest źle...
chyba taki dzień po prostu...