Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie to samo, przed porodem często na przedluzone weekendy latalismy...Wtedy kiedy zaszlam w ciaze (pazdziernik ) zrobilismy sobie miesiac wycieczek BYla Irlandia, Belgia, Praga, Mediolan, Werona i Wenecja Jak widac pomoglo, hihi KOniec maja i wrzesnia zawsze latamy na wakacje ( zazwyczaj last minute , ale teraz nie wiem czemu, ale boje się...wiem, ze nie ma czego, ale...mam tak i juz
Mielismy skoczyć w kwietniu do Londka i Paryza, moje dwa ulubione miasta,tak bardzo chciałam znów tam byc , ale rezygnuje w wylotu, tym bardziej, że bilety sa w smiesznych cenach więc nic nie tracę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 14:16
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Bylam dzis u kardiolog na nfz. Kobieta wielce sie zdziwila ze z powodu jednego wyniku zostalam tak nastarszona i od razu dostalam leki, skierownaie do kardiologa itd. POnoc powinni jeszcze raz zmierzyc cisnienie, a nie ladowac leki.
Mowi, ze jesli rzeczywiscie sie zle czuje, cos boli i cisnienie mam czesto podwyzszone to wtedy się kwalifikuje na sprawdzenie. Z Ekg ponoc nie ma nic niepokojącego...cisnienie, ktore mierze w domu i u lekarzy tez jest jak najbardziej ok.
Kazala obserwowac nadal i nie schizowac Bo w ciazy czesto na sam widok aparatu i lekarza mozna miec o wiele podniesione cisnienie
NA razie chyba wstrzymam sie z holterami. Skonsultuje się z drugim giniem i zobaczymy co on powie. Dostalam tez od niej takie info dla lekarzy, ze ona nie widzi zagrozenia nadcisnieniem.
Od tygodnia, zaczely mi się lekkie duszności, kłucie w klatce i takie dziwne problemy z oddychaniem, ale ona potwierdzila slowa ginekologa, ze teraz jak macica idzie do gory, to niestety nastepna przypadlosc...;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 14:21
-
Paulina23 wrote:A my z mężulkiem mamy 3 rocznicę ślubu 14 maja...i zanim urodzi się nasza kruszyna mąż chce mnie w maju zabrać na Majorkę, już nie mogę się doczekać, spędzimy razem czas, nacieszymy się sobą przed porodem:)<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
lolka83 ja też mam duszności już od jakiegoś czasu, niestety jest to jedna z wielu przypadłości w ciąży<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
lolka83 wrote:
Od tygodnia, zaczely mi się lekkie duszności, kłucie w klatce i takie dziwne problemy z oddychaniem, ale ona potwierdzila slowa ginekologa, ze teraz jak macica idzie do gory, to niestety nastepna przypadlosc...;/
U mnie od 2 dni takie problemy z oddychaniem, że już nie daje rady, czuje jakbym była jakaś niedotleniona i chodzę smutna i zła. Nie mogę normalnie nabrać powietrza i "odetchnąć pełną piersią". Czytałam i to normalne faktycznie, ale tak mnie to wkurza, że jeśli się nasili a podejrzewam, że tak się stanie, to nie wiem jak ja sobie poradzę...
Co do stomatologa, to niestety u mnie zapisy są 7 kwietnia na maj i "żadna ciąża nie daje mi uprawnień do szybszego terminu"... Także zapiszę się na ten maj, może by mi kontrolę zrobiła i ten kamień by mi usnęła. Resztę najwyżej zrobię prywatnie po porodzie.lolka83 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:U mnie od 2 dni takie problemy z oddychaniem, że już nie daje rady, czuje jakbym była jakaś niedotleniona i chodzę smutna i zła. Nie mogę normalnie nabrać powietrza i "odetchnąć pełną piersią". Czytałam i to normalne faktycznie, ale tak mnie to wkurza, że jeśli się nasili a podejrzewam, że tak się stanie, to nie wiem jak ja sobie poradzę...
Co do stomatologa, to niestety u mnie zapisy są 7 kwietnia na maj i "żadna ciąża nie daje mi uprawnień do szybszego terminu"... Także zapiszę się na ten maj, może by mi kontrolę zrobiła i ten kamień by mi usnęła. Resztę najwyżej zrobię prywatnie po porodzie.
Hmm, to dziwne,w Wawie, we wszystkich placówkach od reki, gdzie dzwoniłam, zależało mi blisko domu do nowej przychodni, wiec tu czekałam ok 10 dni.
Co do oddechu, ja mam tak wlasnie od tygodnia,ale nie non stop.
Zastanawiam sie co bedzie dalej, bo przeciez bedzie gorzej Cos okropnego...mi ginia mowila, zeby teraz zaczac inaczej oddychać, nawet tlumaczyla, dokladnie...poczytam w necie na ten tematWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 16:21
Karola:) lubi tę wiadomość
-
ewelina84 wrote:Odebrałam wyniki glukoza 97 więc chyba oki bo tam patrzyłam i norma jest do 110.
Hmm,a to jakie ty badanie robilas na ten cukier?
Bo miedzy 24-28 tyg robi się OGTT - doustny test tolerancji glukozy.
Z tego co się orientuję powinnas miec kilka wynikow? Przed wypiciem glukozy i po, w zaleznosci, czy pobierali ci dwa razy po wypiciu czy raz ( czyli po godzinie i po dwóch, lub po dwoch)?
Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT):
1. Wartości prawidłowe:
glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%,
w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%,
w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:
Powyższe wyniki są prawidłowe czyli nie jest wymagana dalsza diagnostyka.
Gdy co najmniej 1 wynik jest nieprawidłowy, to osoba zostanie skierowana do ośrodka specjalistycznego.
U mnie to wyglądało:
Pobranie na czczo 79 mg/dl
1 pobranie po wypiciu 158 mg/dl
2 pobranie 111 mg/dlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 17:36
-
lolka83 wrote:Hmm,a to jakie ty badanie robilas na ten cukier?
Bo miedzy 24-28 tyg robi się OGTT - doustny test tolerancji glukozy.
Z tego co się orientuję powinnas miec kilka wynikow? Przed wypiciem glukozy i po, w zaleznosci, czy pobierali ci dwa razy po wypiciu czy raz ( czyli po godzinie i po dwóch, lub po dwoch)?
Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT):
1. Wartości prawidłowe:
glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%,
w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%,
w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:
Powyższe wyniki są prawidłowe czyli nie jest wymagana dalsza diagnostyka.
Gdy co najmniej 1 wynik jest nieprawidłowy, to osoba zostanie skierowana do ośrodka specjalistycznego.
U mnie to wyglądało:
Pobranie na czczo 79 mg/dl
1 pobranie po wypiciu 158 mg/dl
2 pobranie 111 mg/dl
tak,tak to badanie na krzywa cukrową z tym że ja miałam pobierana przed wypiciem i 2 godziny po
na czczo 88 po 120 minutach 97:) -
Dziewczyny, jak myślicie, jaką kwotę należy przeznaczyć na wyprawkę dla malucha?
Chodzi mi o akcesoria, kosmetyki, pościel, ręczniki, pieluchy itp. Koszty prócz wózka (bo tu są ogromne rozbieżności), mebli (bo nie każda kupuje) i ciuszków. Liczę właśnie koszty i tak się zastanawiam, ile wydamy -
Karola:) wrote:Dziewczyny, jak myślicie, jaką kwotę należy przeznaczyć na wyprawkę dla malucha?
Chodzi mi o akcesoria, kosmetyki, pościel, ręczniki, pieluchy itp. Koszty prócz wózka (bo tu są ogromne rozbieżności), mebli (bo nie każda kupuje) i ciuszków. Liczę właśnie koszty i tak się zastanawiam, ile wydamy
Kochana, mi sie wydaje, ze rozpiętość cenowa jest duza, bo kazdy bedzie kupowal w swoim zakresie, wiec nie wiem czy jest kwota, ktora jest dobra dla wszystkich
JUtro bede u kuzynow, ktorym 3 miechy temu urodzil sie synek, zapytam z ciekawościWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 21:02
karusia lubi tę wiadomość
-
Też jestem ciekawa jaki to będzie orientacyjny koszt. U mnie ten plus, że prawie wszystkie ubranka odchodzą bo w piątek dostałam cztery reklamówki od męża siostry Jak zaczęłam oglądać te ciuszki to jeszcze bardziej zapragnęłam by był już lipiec i by mieć dzidźkę w ramionach
-
Ja do tej pory wydałam 5,5 tysiąca, i powiem Ci co mam: Łóżeczko, wózek, pościel, karuzelę, dwa rożki, dwa kocyki, laktator, nianię, szafę z ikei, pieluchy tetrowe, wyprawkę dla maluszka do szpitala, pościel do wózka, dwa ręczniki kąpielowe, butelki, smoczki, ciuszków kupiłam tylko troszkę...
lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość