Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolka, sklep Calineczka jest super! Byłam tam co prawda tylko po poduszkę do spania w jakimś 3 miesiącu ciąży, ale widziałam, że mają mnóstwo różnorodnych towarów.. Nawet śliczne kocyki LaMillou
Dziewczyny, a ja cały weekend spędziłam na patologii ciąży... Na szczęście z rodzącą szwagierką I dzisiaj na świat przyszedł Mateuszek 3850 G, 56 cm. Tylko poród.. Niesamowicie ciężki i wierzcie mi, moja szwagierka jest osobą niezwykle cierpliwą z wysokim progiem bólu... Skończyło się na cesarce o 1.30 w nocy... Szwagierka była już tak wymęczona bólem i porodem, że cesarkę zrobili nie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, tylko pod narkozą, bo za dużo już przeszła... Matek był owinięty pępowiną i zamiast główką, to twarzyczką wszedł w kanał... Najgorsze jest to, że ona tyle musiała wycierpieć i dopiero o 1 podjęto decyzję o cesarce... Nie rozumiem, czy lekarze też nie są w stanie wyhaczyć, że dziecko jest owinięte pępowiną?? Przecież na usg sprawdzają, czy pępowina jest trójżylna? zmartwił mnie jej ciężki poród... -
Majka wielkie dzieki o to mi chodzilo, co prawda na necie znalazlam kilka stron, ale twoja rozpiska jest naprawdę dobra
Karolka, no my bylismy w Bydzi, a w Toruniu jak zwykle przejazdem, spacerek na starowce, zakup piernikow i do domku do Wawy
No ja też mam nadzieję, że juz zaczne za niecały miesiąc szkole rodzenia - (to bedzie 30 tydz)...zapisy obowiązują na dany termin, jak pojawia sie na stronie to wtedy trzeba dzwonic, wiec czekam na info na stronie. Dzwonie co jakis czas do tych babeke co zajmują się szkoła w szptalu, ale ciagle info, prosze patrzec na stronie i jak pojawi sie informacja to prosze dzownic. Juz mnie strzela, bo od 2 miesiecy bym sie zapisala a tak to codziennie lukam na strone czy sie cos pojawilo...grrrKarola:) lubi tę wiadomość
-
karusia wrote:Lolka, sklep Calineczka jest super! Byłam tam co prawda tylko po poduszkę do spania w jakimś 3 miesiącu ciąży, ale widziałam, że mają mnóstwo różnorodnych towarów.. Nawet śliczne kocyki LaMillou
Karusia ty z Wawy?
Ja bylam obejrzec wozki, ale przy okazji bylam tez tam gdzie maja taki skladziek ciuszkow i innych, starsznie duzy wybor, tylko malo to wszystko widoczne. Chyba przejrze na necie, powybieram i podjade tam
Oj u tych kuzynow co bylam bylo podobnie, ona miala mega ciezki porod,a to dlatego, ze nie miala prawie rozwarcia, meczyla sie ponad 25 godzin nim zdecydowano o cesarce, maly juz zaczal miec problemy...co prawda dochodzilo juz pelne rozwarcie, ale ona nie miala sil, mdlala, cos okropnego, wiec wszystko trwalo ok 27 godzin...a okazalo się, że dziecko bylo jeszcze wieksze niz na usg i ona niska, drobna i by nie dala rady raczej sama urodzic, wiec naparawde nieciekawie...nie wiem jak to jest ale z 5 kumpel, jedna od razu sama urodzila, a pozostale trafily na cesarke po wielu godzinach duzych problemow Nie rozumiem lekarzy, bo jesli widac, ze cos nie tak, to po co te dziewczyny meczyc, jak i tak konczy sie to cesarka, tyle ze wiele godzin poznieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 20:52
-
Karola:) nie orientuję się czy mamy w Toruniu jakąś hurtownię ciuchów i akcesoriów dla dzieciaczków. Trzeba by było się zorientować.
Dzisiaj moja kluseczka jakoś prawie wcale się nie udziela. Czy macie czasami takie dni, że prawie w ogóle nie czujecie kopniaków dzidźki? -
Camilia wrote:Karola:) nie orientuję się czy mamy w Toruniu jakąś hurtownię ciuchów i akcesoriów dla dzieciaczków. Trzeba by było się zorientować.
Dzisiaj moja kluseczka jakoś prawie wcale się nie udziela. Czy macie czasami takie dni, że prawie w ogóle nie czujecie kopniaków dzidźki?
Ponoc w tym czasie to bywa roznie
Ja zawsze jak tak mam to klade reke na brzuchu chwile trzymam i mala zaraz sie rusza...
Jednak ostatnio jest bardzo zywotna, ale to roznbe bywamaja89waw lubi tę wiadomość
-
No ciekawe czy coś jest... muszę się rozeznać
U mnie mała jest szczególnie "żwawa" rano i pod wieczór, także poczekaj jeszcze jak będziesz leżała w łóżku, wtedy może się obudzić
Moja kruszynka jest taka kochaniutka, że np. jak wstanę w nocy do toalety, to od razu ją obudzę, da o sobie znać 3 kopniaczkami i śpi dalej, jak pogłaszcze brzuszek, to jest takie niesamowite. Mój mąż nie może wyjść z podziwu, że tak mocno kopie jak już leżymy w łóżku i ciągle pyta czy to mnie nie boli Bo wiadomo, czasami tak kopnie, że aż cały brzuch falujelolka83, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Lolka co do ubranek to ja bym nie szalała z rozmiarem 56, mam chyba tylko po 3 sztuki body i półspiochów i chyba ze 3 kaftaniki. Prawda jest taka, że nie wiadomo jakie dziecko się urodzi. ja np jak urodziłam się miałam 50 cm ale moja siostra już 57 mimo że wagowo też była drobniutka to ubranka 56 były już za małe. Dzieci szybko rosną więc ja jestem zdania, że większość kupuje na 62 bo łatwiej podwinąć rękawki i założyć skarpetki na śpioszki by nie dyndały niż ubierać dziecko w za małe ciuszki. Kup większość na 62, tylko kilka sztuk na 56 a jakby się okazało że malutka będzie bardzo mała to ktoś z rodziny przecież podskoczy kupić coś na 56, bo jak będzie większa to pieniądze wyrzucone w błoto, takie moje zdanie:)
lolka83, BiB lubią tę wiadomość
-
karusia wrote:Lolka, sklep Calineczka jest super! Byłam tam co prawda tylko po poduszkę do spania w jakimś 3 miesiącu ciąży, ale widziałam, że mają mnóstwo różnorodnych towarów.. Nawet śliczne kocyki LaMillou
Dziewczyny, a ja cały weekend spędziłam na patologii ciąży... Na szczęście z rodzącą szwagierką I dzisiaj na świat przyszedł Mateuszek 3850 G, 56 cm. Tylko poród.. Niesamowicie ciężki i wierzcie mi, moja szwagierka jest osobą niezwykle cierpliwą z wysokim progiem bólu... Skończyło się na cesarce o 1.30 w nocy... Szwagierka była już tak wymęczona bólem i porodem, że cesarkę zrobili nie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, tylko pod narkozą, bo za dużo już przeszła... Matek był owinięty pępowiną i zamiast główką, to twarzyczką wszedł w kanał... Najgorsze jest to, że ona tyle musiała wycierpieć i dopiero o 1 podjęto decyzję o cesarce... Nie rozumiem, czy lekarze też nie są w stanie wyhaczyć, że dziecko jest owinięte pępowiną?? Przecież na usg sprawdzają, czy pępowina jest trójżylna? zmartwił mnie jej ciężki poród...karusia lubi tę wiadomość
-
Paula, jak tak sobie to wszystko przejrzałam, to na pewno kupie kilka sztuk na 56 a więcej juz na 62, bo jednak roznie to bywa...
Tym bardziej, ze na 56 dostalam juz kilka fajnych od kuzynow, wiec juz dokupię kilka w tym rozmiarze i wiekszą ilosc kupie juz w tym wiekszym
Do szpitala duzo dziewczyn bralo 2 rozmiary na wszelki wypadek
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Paula, jak tak sobie to wszystko przejrzałam, to na pewno kupie kilka sztuk na 56 a więcej juz na 62, bo jednak roznie to bywa...
Tym bardziej, ze na 56 dostalam juz kilka fajnych od kuzynow, wiec juz dokupię kilka w tym rozmiarze i wiekszą ilosc kupie juz w tym wiekszym
Do szpitala duzo dziewczyn bralo 2 rozmiary na wszelki wypadek
Masz racje moj syn urodził się 4100 i 57 cm długi więc ciuszki 56 niestety były za małe więc pare sztuk starczy a reszta lepiej ciut wiekszych.Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Lolka, mieszkam 100 km od Wawy, ale razem z mężem studiowaliśmy w stolicy i mamy tam wciąż mnóstwo znajomych, poza tym... U nas w mieście dopiero w weekend otworzyli galerię handlową - na poziomie- z różnymi sklepami. Do tej pory trzeba było jeździć na zakupy do Warszawy :)I w ten sposób trafiliśmy do Calineczki Z kolei na ostatnich zakupach wyprawkowych byliśmy w M1, w świecie dziecka i tam kupiliśmy całą wyprawkę Wszystkie ubranka, które mam na chwilę obecną kupilismy w h&m (na 62 cm), bo doświadczone matki na forach pisały, że są najlepsze jakościowo, a nie polecały tych z 5-10-15 i cocodrillo Natomiast jeśli chodzi o śpiochy i kaftany takie mega wygodne i proste dla dziecka po porodzie, to kupię kilka sztuk u naszych lokalsów dam zarobić i swoim, a co!
Wczoraj miałam niesamowite doświadczenie po raz pierwszy wzięłam wczoraj Mateuszka po porodzie na rece i nie wiem, czy to przez mój wyrzut adrenaliny, czy przez mocniejsze bicie serca, moja córa zaczęła tak mocno kopać, że miałam wrażenie, że to z zazdrości a dzisiaj o 2.15 pobudka w nocy, bo malutkiej zachciało się zrobić dyskotekę i do 3.15 zero spania... Tak w ogóle powiem Wam, że zaczynam mieć problemy ze snem, bo strasznie mnie zaczynają boleć biodraPaula_29, maja89waw lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:W Bydgoszczy polecane hurtownie przez kuzynów:
Smykuś na ul nowotorunskiej (tam kupowali).
oraz ABC na fordonskiej i Akpol przy ul gdańskiej.
Kurcze a kto ma jakies do polecenia w Wawie ?
Ja mam do polecenia ale pod Warszawą. Ostatnio sąsiadka poleciła mi hurtownie w Pruszkowie "Jowiś"
http://jowis.pl
Chyba się tam z mężem wybierzemy w najbliższym czasie to napiszę wam czy warto z Wawy się tu wybierać.
A mam takie pytanie, czy któraś z dziewczyn mieszkająca w Warszawie wybiera się na warsztaty "Mamo to Ja" dziś o 17 na Łazienkowskiej ? Mój mąż miał iść ze mną ale chyba nie da rady ;((
-
Karola:) wrote:No ciekawe czy coś jest... muszę się rozeznać
U mnie mała jest szczególnie "żwawa" rano i pod wieczór, także poczekaj jeszcze jak będziesz leżała w łóżku, wtedy może się obudzić
Moja kruszynka jest taka kochaniutka, że np. jak wstanę w nocy do toalety, to od razu ją obudzę, da o sobie znać 3 kopniaczkami i śpi dalej, jak pogłaszcze brzuszek, to jest takie niesamowite. Mój mąż nie może wyjść z podziwu, że tak mocno kopie jak już leżymy w łóżku i ciągle pyta czy to mnie nie boli Bo wiadomo, czasami tak kopnie, że aż cały brzuch faluje
Faktycznie wieczorem jak leżałam i oglądałam tv to dzidźka się aktywowała ale prawie cały dzień siedziała cicho
-
Hej dziewczyny , ja sie pare dni nie udzielalam bo lezalam od soboty w szpitalu,pojawilo sie plamienie ale na szczescie to nie krew. Taka brazowa ciemna wydzielina. Lekarz stwierdzil ze sie przeforsowalam przy obowiazkach domowych:( ale juz jest wszystko pod kontrola, na szczescie mala jeszcze nie chce na swiat:) kolo 12.00 dzis mam wypis...dobrze,ze wszystko ok, ale dziewczyny mowie Wam CO ZA STRES!!!!
-
Z tego co kojarzę to chyba tylko Ty Lolka jesteś z Wawy, tak ? Jak coś to mam jedną wejściówkę na te warsztaty. Ja tam będę już po 16, będę sprawdzać forum na bieżąco, gdybyś chciała się wybrać napisz też na mojego maila : [email protected] to się jakoś znajdziemy.
Rejestracja jest o 16:30 a warsztaty zaczynają się o 17:00 a kończą o 20:30 Torwar ulica Łazienkowska 6a. Ja jadę komunikacją miejską, bo o tej porze samochodem na bank utknę w korku.
tu jest jeszcze stronka :http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty-informacje.html#spotkanie-21 -
maja89waw wrote:Ja mam do polecenia ale pod Warszawą. Ostatnio sąsiadka poleciła mi hurtownie w Pruszkowie "Jowiś"
http://jowis.pl
Chyba się tam z mężem wybierzemy w najbliższym czasie to napiszę wam czy warto z Wawy się tu wybierać.
A mam takie pytanie, czy któraś z dziewczyn mieszkająca w Warszawie wybiera się na warsztaty "Mamo to Ja" dziś o 17 na Łazienkowskiej ? Mój mąż miał iść ze mną ale chyba nie da rady ;((
OJ nawet nie wiedzialam, ze dzis tam takie warsztaty To kolo moich rodzicow Moje miejsce w Wawie
Dzis sie juz nie wyrobie Co prawda mam bliziutko, bo tylko przez most lazienkowski, ale dopiero dotarłam do domu, caly dzien latalam po sklpeach, bazarakch itd, padam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 16:12