Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolka mi też endokrynolog mówił,że w ciąży 2,5 to nie jest norma bo w ciąży tsh powinno być poniżej 2, najlepiej jeden z hakiem:) Ale nic się nie martw bo nie jest źle, mi pierwsze wyszło 7,35 drugie ponad 4, a ATPO mam 600 gdzie norma jest do 35. I mi też kazał się nie martwić, mówił,że uregulujemy tsh:)
lolka83 lubi tę wiadomość
-
OK dzieki za info
Kochane jestescie
Ginia tez mnie uswiadomila, ze najwazniejsze, ze w 1 trymestrze, na samym poczatku ciazy bylo wszystko ładnie(TSH 1,5, inne w normie).
Natomiast zdarza sie wlasnie juz w trakcie, czesto 2-3 trymestr, że ta tarczyca swiruje, bo dzidzia wyciaga wszystko z nas Powiedziała, że jestem w gornej granicy normy (tak max 2,35 powinno byc w tym okresie), wiec zeby sie nie schizowac, tylko zapobiegamy, aby dalej to się nie pogorszylo.
Przepisala euthyrox (chyba 25) i mam brac od nastepnego tygodnia pol tabletki przed sniadaniem.
Przez kilka dni mam teraz przyjmowac duze dawki potasu, bo ona twierdzi, ze to za malo,a mam wynik 3,8 (prawidłowe to 3,5 - 5,0 mmol/l), chyba, ze ciazy znow te normy sa inne. Bo niby ma to zwiazek z tym wyzszym pulsem, a w ciazy potas mega wazny.
Co ciekawe, nie moge brac na raz leku i potasu w takich ilosciach, bo moze mi serducho wariowac...
Tak sobie mysle, ze lekarz, a lekarz, inny oleje, inny sie zainteresuje...
Ona bardzo duza uwage zwraca na witaminy, zadna z moich kolezanek nie miala tyle badanych tych wszystkich witaminek, elektrolitow itd, co ja.
Kuzynka, ktora nie dawno urodzila, w ogole nie miala badanej tarczycy w ciazy! Zdziwiła się czemu ją o to pytam...A druga kolezanka miala TSH ponad 4 i lekarz to olał, dopiero drugi powiedział, ze jest nie tak...takze, czasem, az zalamuje się, że musimy o to wszystko same zabiegac ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 17:20
Karola:) lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
A tak w ogole, musialam ten moj potas szukac w 3 aptekach, w koncu zamowialam, bo ja musze miec rozpuszalny, no i apteka jest w galerii gdzie tesco. Weszlam z ciekawosci na ten dzial dzieciecy, bo czytalam, ze te ubranka calkiem porzadne są. Ja patrze a tam wyprzedaz kolekcji i wszystko do 70%.
Dziewczyny kurteczki, czy takie bluzy rozm co prawda wiekszy, bo 68, ale po 8 i 12 zl, a normalnie 50zł! Spodenki po 7zł, sukieneczki po 10 zl, skarpeteczki komplecik po 5 zł, czapeczki 3 za 8zł, no niezle Zakupialm 10 roznych ubranke za kwotę 100zł i 7 gr 
Takze troszke wieksze, ale niech leza
Akurat kolorki bardziej dla dziewczynek byly, co mnie nie zmartwiło
Wczoraj tez w sklepie internetowym zaszalalam z ciuchami i jutro spodziewam sie wiekszej paki Najmniej mam ubranek na rozm 56. Wiec chyba ubranka to juz mam wszystkie. BYlam dzis tez w takim fajnym sklepie, ogladac rzeczy i chyba w maju pojade z mezem zamowic tam juz wszystkie te kosmetyki dla mnie, dla dziecka, moze lozeczko i komode.
http://www.tomi.pl/
Karola:) lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Witam
U mnie ferie świąteczne w szkole więc będe miec czas aby was poczytać i nadrobić. U nas pogoda w DE nie za ciekawa. Zimno, pochmurnie i wietrznie.
Nasz maluszek coraz bardziej rozrabia czuje go nie raz dosłownie wszedzie. Raz bardzo nisko raz powyżej pepka a czasami to cały brzuch mi skacze. jutro wizyta kontrolna u mojej pani dr i już się nie moge doczekac. Zobacze mojego ukochanego synka na usg, może nawet pani dr zrobi mi usg 3d. W pt z kolei wizyta u położnej.
Lolka pościel bardzo ładne:)
lolka83 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-67721.png -
nick nieaktualnySuper pościele dziewczyny. My tez już kupiliśmy 2 komplety, żeby były na zmianę:
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B009X6DA4A/ref=oh_details_o03_s00_i00?ie=UTF8&psc=1
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B00CQ7FI98/ref=oh_details_o09_s00_i00?ie=UTF8&psc=1
Wczoraj wieczorem nasz brzdąc też miał czkawkę, brzuch skakał rytmicznie co 2 sekundy przez parę minut, ale było śmiechu
Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Kochane, posciel nie moja tylko Pauli, ale potwierdzam sliczna
Ja w piatek zabieg fotokoagulacji na siatkowke oka, rany mam nadzieje, ze nie bedzie bardzo bolalo i szybko to zrobia, eh Wlasnie ginia mi przeslala smsem wynik cytologi i znow jest 1, wiec cale szczescie
Patrzę, a jutro zaczynam juz 3 trymestr, rany! 7 miesiąc...jak ten czas pędzi!
Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
No od jutra zostało nam Lolka dokładnie 3 miesiące
Wynik cytologii, 1 grupa? nie pamiętam kiedy taki miałam, chyba jak dziewicą byłam Mi cytologię za tydzień będzie chyba robić, bo coś wspominała.
Powodzenia na tym zabiegu oka, będzie dobrze!!
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:No od jutra zostało nam Lolka dokładnie 3 miesiące
Wynik cytologii, 1 grupa? nie pamiętam kiedy taki miałam, chyba jak dziewicą byłam Mi cytologię za tydzień będzie chyba robić, bo coś wspominała.
Powodzenia na tym zabiegu oka, będzie dobrze!!
Kotek ja cale zycie mialam 1, dopoki 7 lat temu nie chodziłam rok na basen. Wtedy mi sie zrobiła 3, stresy byly co niemiara, mialam posiewy, testy na hpv i tez nic. Jedna pani doktor z tytulami chciala mi szyjke przycinac, a dwóch "normalnych lekarzy twierdzilo", ze musial byc jakis wirus, ale go nie ma, zostaly jakies pozostalosci i nie jest grozny. Jesli mam cos przycinac to po ciazy...No i skakalo, raz 2 raz 3 i pozniej zjechalo na 2 no i pozniej na 1 i tak od ponad 1,5 roku juz spokoj, oby juz na dluzej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 23:27
MamoZobacz.pl
-
Też miałam przeboje z cytologią, przez tampony narobiłam sobie chyba tego, bynajmniej tak stwierdzono w szpitalu, z 3 grupą trafiłam, robili mi jakieś wycinki, które szły do badań. Wyszło okej, tabletkami wszystko nadrobiłam. To było jakieś 10 lat temu, teraz zawsze jest 2 grupa, tylko jest nadżerka i to nie mała. Każdy gin u jakiego byłam - mówił, że po porodzie trzeba będzie się tym zająć, z tym że po którym porodzie? Chciałabym mieć więcej niż 1 dziecko. No ale na razie nie ma co planować, teraz czekamy na Wiktorię
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Też miałam przeboje z cytologią, przez tampony narobiłam sobie chyba tego, bynajmniej tak stwierdzono w szpitalu, z 3 grupą trafiłam, robili mi jakieś wycinki, które szły do badań. Wyszło okej, tabletkami wszystko nadrobiłam. To było jakieś 10 lat temu, teraz zawsze jest 2 grupa, tylko jest nadżerka i to nie mała. Każdy gin u jakiego byłam - mówił, że po porodzie trzeba będzie się tym zająć, z tym że po którym porodzie? Chciałabym mieć więcej niż 1 dziecko. No ale na razie nie ma co planować, teraz czekamy na Wiktorię
Hmmm, patrz, ja wtedy tez czesto uzywalam tamponow, wiec cholera wie, czy to tez nie przez to...mi robili kolposkopie, obeszlo sie bez wycinka, chociaz wtedy jakos sie balam zeby mi pobrali, wiec nie naciskalam, mam nadzieje, ze te przeboje mamy za soba!
Wlasnie czekamy na Wiktorię Anastazję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 23:47
MamoZobacz.pl
-
Ej no, nie mów, że na drugie Nastka? My chyba jakaś nie wiem, telepatia, też tak wymyśliłam z tym że u nas nazwisko 12 liter, więc cały czas się waham nad drugim, czy w ogóle jest sens dawania. Ale Anastazja to też mój traf Najwyżej jak będzie druga córa, to imię już wybrane
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Heheh, wiesz co, jakos nie dawno tak sobie pomyslalam, ze ta Anastazja, fajnie brzmi Wiktoria nr 1, ale to imie, tez mi sie podoba, wiec moze bedzie drugie, chociaz na poczatku bylam na nie z tym drugim imieniem
U nas 8 liter w nazwisku, zobacze jeszcze co z tym zrobie
ps. smieszna sprawa, duzo mamy podobienstw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 00:01
Karola:) lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Ja juz drugi raz przeziebiona i mi pomaga tylko lezenie w lozku, herbatka z miodem, wapno, 3×2 rutinoscorbin lub rutinacea, syrop z cebuli, mikstura czosnek miod cytryna ciepla woda i Inhalacje bo zatkane zatoki.Camilia wrote:Tarczycę miałam badaną ostatnio na początku ciąży, zapewne teraz lekarz da mi skierowanie na ponowne badania krwi. Dziewczyny a mnie dopadło przeziębienie (a raczej mąż zaraził) ;-/ Napiszcie proszę jakie macie na to sposoby, sama znam kilka ale może o czymś nie wiem
Pewnie procedura standardowa:)
BiB lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Dziewczyny juz kiedys sie pytalam,ale czy robicie cwiczenia na miesnie kegla? I czy macie zamiar tez robic masaz krocza?....
Mięśnie ćwiczę, ćwiczyłam już przed ciążą to i teraz też. Co do masażu krocza to jeszcze nie mam zdania- zobaczymy co powiedzą na SR i się raczej do tego dostosuję (podobno w tej SR gdzie zamierzam chodzić zalecają masaż krocza)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 09:25
-
misia_k1 wrote:Dziewczyny juz kiedys sie pytalam,ale czy robicie cwiczenia na miesnie kegla? I czy macie zamiar tez robic masaz krocza?....
Ja też czekam na SR - zaczynam od 8 maja, zobaczę co powiedzą. Mięśni Kegla nienawidzę ćwiczyć, kiedyś próbowałam, mam bardzo słabe i nie wiem jak to będzie przy porodzie. Czekam na tą szkołę rodzenia.
