Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też czułam czkawkę mojej malutkiej już ze 2 razy, tak jak mówisz Karola rytmiczne pulsowanie, nie mogło to być bicie serduszka, bo u takiego dziecka bije dwa razy szybciej niż nasze więc jednym słowem zasuwa niesamowicie. My stetoskopem słuchaliśmy już mnóstwo razy i nie udało się uchwycić, a co dopiero przykładając ucho do brzuszka, mimo że mała często układa się na przedniej ścianie brzucha bo czuje jak wypycha się całym ciałem. No chyba że ktoś rzeczywiście ma szczęście
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:No mnie gin waży dzieciaczka na każdej wizycie, sprawdza przyrost w stosunku do poprzedniej wizyty i porównuje termin porodu usg i om-no ale to wszystko u gina prywatnie, na nfz wogóle tego nie robi, bo uważa, że takie rzeczy to na tych 3 usg prenatalnych się robi-osobiście uważam, że to skandal!
No u mnie ostatnio nie zważyła tylko nie wiem czy powodem może było to że niecałe 2 tygodnie wcześniej byłam na połówkowym i wtedy mała była dokładnie wymierzona, więc może stwierdziła, że co dwa tygodnie nie ma sensu. Teraz mam wizytę po miesiącu, więc uważam że powinna to zrobić no i oczywiście będę się upominać o zmierzenie tej mojej szyjki bo niepokoi mnie to uczucie nacisku na pochwę czy tam spojenie łonowe i takie kłucie w pochwie, nie wiem od czego to może być -
Co do serca też nie jestem pewna, ale mąż lepiej operuje tym stetoskopem i wydaje mi się, że uchwycił, w jednym miejscu było słychać, tak jak napisałam - w tle takie szybciutkie, ciche uderzenia. Myślimy, że to serce ale kto wie
A to widzisz Paula, to była czkawka jak fajnie!
Aha - i chyba jednak zmienia tą pozycję, bo teraz albo ją czuje na dole, tak jak cały czas czułam albo na wysokości pępka, tak dość mocno w prawo, z resztą mam krzywy brzuch jak tam jest. Ciekawe jak jest ułożona Kurczę, ja bym musiała mieć usg w domu, to bym chyba nic nie robiła tylko patrzyła :]Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 10:14
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Ja mam tak samo, mała kopie już nawet powyżej pępka, tak ze 2, 3 cm, nawet nie wiedziałam że macica jest już tak wysoko, bo na rysunkach pokazują że w moim tygodniu jest na wysokości pępka. Fajnie brzuch się już unosi, mała nauczyła się odpukiwać w to miejsce w które ją głaskam, a rzeczywiście czasem jak jest taki krzywy brzuch to mała siedzi w tym miejscu, kiedyś ją tam nacisnęłam to uciekła i nagle z twardego wystającego to miejsce zrobiło się miękkie:)
To jest naprawdę niesamowite, mogłabym się z nią bawić tak cały dzieńKarola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Ja mam tak samo, mała kopie już nawet powyżej pępka, tak ze 2, 3 cm, nawet nie wiedziałam że macica jest już tak wysoko, bo na rysunkach pokazują że w moim tygodniu jest na wysokości pępka. Fajnie brzuch się już unosi, mała nauczyła się odpukiwać w to miejsce w które ją głaskam, a rzeczywiście czasem jak jest taki krzywy brzuch to mała siedzi w tym miejscu, kiedyś ją tam nacisnęłam to uciekła i nagle z twardego wystającego to miejsce zrobiło się miękkie:)
To jest naprawdę niesamowite, mogłabym się z nią bawić tak cały dzień
U mnie tak samo:) bawimy się codziennie,głaszczą ją w tym miejsu gdzie jest wypuklenie ona ucieka:)Paula_29, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Po dzisiejszej wizycie u diabetologa: włączamy insulinę, którą będę musiała brać sporadycznie w razie gdy poziom cukru godzinę po posiłku przekroczy 120. Jestem zła na siebie bo ostatnio się nie pilnowałam ale od teraz koniec z pozwalaniem sobie. Zero słodyczy, stałe godziny posiłków i pilnuję dokładnie tego co jem, koniec i kropka!!! Kolejna wizyta 17 kwietnia.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:ja czekam na pościel(dziś ma kurier przyjechać), zamówiłam coś podobnego jak Ty Paulina tylko z innej strony
http://allegro.pl/producent-ogromna-wyprawka-21-czesci-133-wzory-i4123928919.html
Swietne to, piekny komplet, sama sie temu przyjrze
Ja wczoraj zaszalalam, na necie nakupilam ubranek w roznych rozmiarach za ok. 600zl, a to nie wszystko, kurcze
Bylam w 5-10-15 kupilam dwa body, bo mi sie podobaly i jeszcze chce sie przejchac do h&m bo20% znizki do konca tygodnia na ciuszki dla dzieci.
Co do ruchów, ja czuje je wszedzie, a ostatnio to nawet widzialam jak w okolicach zoladka podskakiwała, niesamowite jak to wysoko!
U mnie zazwyczaj wiadomo, gdzie moja przebywa, bo wtedy ewidentnie jedna czesc brzucha mam wyzej, no i lubi tez chyba jak leze w wannie bo wtedy brzuchy tez faluje
Na koniec kwietnia zapisalam się, jednak na usg u specjalistki, ktora robila mi polowkowe, najwyzej juz moj ginio mi usg nie zrobi. Niech wszystko jeszcze raz posprawdza.
W Wawie temperatura dzis 22 st, mega cieplo...u Was tez??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 15:21
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
No dziewczynki ja byłam na wizycie, nasza kruszynka waży 840g:) wszystko jest w porządku:)jak zwykle aparatka zarzuciła nogi na czoło, lekarz mówi,że będziemy mieli wesoło:P moje kochane maleństwo...29 kwietnia mam znów wizytę kontrolną przed wyjazdem na wakacje,już nie mogę się doczekać tego relaksu przed porodem:)
lolka83, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak to jest z tarczyca w ciazy...?
Na poczatku ciazy mialam TSH: 1,5. FT4: 1,1. FT3 tez dobre, wszystko było ok.
Pytalam, czy powinnam ją powtarzac, a trzech lekarzy mowilo, ze nie ma takiej potrzeby, bo byla dobra na poczatku...Teraz przy okazji tych akcji z serduchem, lekarka w koncu stwierdzila, ze moze warto zrobic tarczyce i elektrolity.
POkazalam mojemu giniowi i on stwierdzil, ze jest wszystko ok, wiec olalam sprawe.
Natomiast dzis przeslalam te wyniki rowniez do drugiej mojej pani doktor, tak z ciekawosci. FT4: 1,02 (labor. 0,89-1,76),czyli 13.12 pmol/L,a TSH 2,2.
Elektrolity tez mam w normach, a ginia mi napisala: "Wszystko przez ten bardzo niski potas - zapraszam po receptę. Natomiast po wyrówaniu potasu od razu włączyłabym małą dawkę Euthyroxu, bo w ciąży powino być więcej fT4 i mniej TSH."
NO i zdziwilam sie, bo co lekarz to opinia, nie wiedzialam, ze te ft4 powinno byc wyzej. Chyba tsh w ciazy do 2,5 w normie, sama juz nie wiem co myslec...
Wy macie sprawdzana ta tarczyce?
ps. Ciekawe opracowanie i podane normy:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 00:24
-
Co do tarczycy, to ja mam niedoczynność i przyjmuję euthyrox. Jestem pod kontrolą endokrynologa. Dawkę ze 100 zwiększono do 125. Tsh nie jest tak ważne jak właśnie Ft4. Lolka, masz trochę za wysokie tsh, najlepszy wynik jest 1,5, akurat na tym się znam, bo choruję od 6 lat, a w ciąży niezmiernie ważne jest aby te hormony były w normie. Ja w 21 tygodniu ciąży Ft4 miałam 16,44. Endo stwierdził, że wynik był idealny. Mam powtórzyć badanie około 30 tygodnia, więc po świętach sobie zrobię. Nie wiem, co Ci doradzić, ale jakbyś przyjęła tą najmniejszą dawkę euthyroxu, to na pewno by nie zaszkodziło, wydaje mi się, że mogłoby tylko pomóc.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Lolka ja miałam TSH 1,7 a FT4 1,06 i lekarz endokrynolog powiedział, że jest ok
Graniczne TSH bo pytałam to 2,5 w ciąży a jeśli jest w normie to to że FT4 jest 1 nie ma wpływu na konieczność leczenia, tym bardziej że norma FT4 to 0,70 do 1,48 to o ile niby miałoby być większe?
Ja sprawdzam regularnie bo cała moja żeńska część rodzinki ma tarczyce więc obciążenie genetyczne mam. Tarczyca potrafi się wahać i powinno się ją sprawdzać, w ciąży gdzieś co 3 miesiące jak jest jakieś ryzyko
Natomiast powiem tak, jak weźmiesz 25 euthyroxu to Ci nie zaszkodzi, ale ja bym chyba poczekała miesiąc i zrobiła kolejne badania, bo za chwile możesz mieć 1.
Mi tak się wahalolka83 lubi tę wiadomość
-
Dzieki za info
NO ja nigdy z tarcyca problemow nie mialam, zdziwil mnie fakt, ze skoro na poczatku niby wynik byl swietny to pozniej nie ma po co robic, do tego 3 lekarzy tak mi powiedziało. Dopiero tydzien temu robilam elektrolity i tarczyce i wyszlo troche wiecej. Patrzylam na opracowania szpitalne w sprawie tarczycy w ciazy i jestem niby w granicach teraz, chociaz tsh troche w gornej.
Podjade dzis do doktor po recepte i zapytam, o co biega z tym potasem, czemu mam najpierw go wyregulowac a pozniej ta dawka leku, hmmm dziwne
Takze dziwne, ze jeden lekarz zareagowal, a drugi stwierdzil, ze jest ok.
-
lolka83 wrote:Dziewczyny jak to jest z tarczyca w ciazy...?
Na poczatku ciazy mialam TSH: 1,5. FT4: 1,1. FT3 tez dobre, wszystko było ok.
Pytalam, czy powinnam ją powtarzac, a trzech lekarzy mowilo, ze nie ma takiej potrzeby, bo byla dobra na poczatku...Teraz przy okazji tych akcji z serduchem, lekarka w koncu stwierdzila, ze moze warto zrobic tarczyce i elektrolity.
POkazalam mojemu giniowi i on stwierdzil, ze jest wszystko ok, wiec olalam sprawe.
Natomiast dzis przeslalam te wyniki rowniez do drugiej mojej pani doktor, tak z ciekawosci. FT4: 1,02 (labor. 0,89-1,76),czyli 13.12 pmol/L,a TSH 2,2.
Elektrolity tez mam w normach, a ginia mi napisala: "Wszystko przez ten bardzo niski potas - zapraszam po receptę. Natomiast po wyrówaniu potasu od razu włączyłabym małą dawkę Euthyroxu, bo w ciąży powino być więcej fT4 i mniej TSH."
NO i zdziwilam sie, bo co lekarz to opinia, nie wiedzialam, ze te ft4 powinno byc wyzej. Chyba tsh w ciazy do 2,5 w normie, sama juz nie wiem co myslec...
Wy macie sprawdzana ta tarczyce?
ps. Ciekawe opracowanie i podane normy:
Ja akurat od początku ciąży mam problemy z tarczycą. Moja gin mówiła, że w ciąży górna granica TSH powinna być niższa i wynosi bodajże 1,8. To samo mówiła moja endokrynolog. No i ja akurat mam nadczynność w ciąży, więc co do euthyroxu się nie wypowiem. -
Tarczycę miałam badaną ostatnio na początku ciąży, zapewne teraz lekarz da mi skierowanie na ponowne badania krwi. Dziewczyny a mnie dopadło przeziębienie (a raczej mąż zaraził) ;-/ Napiszcie proszę jakie macie na to sposoby, sama znam kilka ale może o czymś nie wiem
-
Czesc Dziewczyny, dawno mnie nie było, wciąż tyle spraw na głowie..
W ubiegłym tygodniu miałam test obciązenia glukozą i dzis na wizycie u lekarza okazało się,że wyniki wyszły dobre:)
Nadal muszę uważac z powodu brzeżnie przodującego lozyska. Za 2 tyg bedzie juz moj lekarz (ten, u ktorego dzis bylam, przyjmuje w zastępstwie) i byc moze dostane skierowanie na usg zeby to sprawdzic.karusia lubi tę wiadomość