Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Mamuśki!
Jak tam po dzisiejszym dniu ?
Ja spędziłam Wanlentynki na zaliczeniach na uczelni, potem sprzatanie (wczoraj spałam cały dzień), ale udało nam się wyskoczyć coś zjeść i pospacerować
A jutro znów praca Od czwartku czuje ruchy Małej, tak nagle, bez zapowiedzi z dnia na dzień coraz mocniej i coraz częściej, dziwne uczucie - pozytywne!
Tak pojadłam -->
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 21:29
katsuyoshi, katsuyoshi, madziarella88, Evanlyn, Ev lubią tę wiadomość
-
Ja ie obchodzę tego święta... ale widz po zdjęciu,że już masz brzuszek ... a mie jeszcze aż tak nie widać ;( w ogóle nikt jeszcze sie sam ie skapną że w ciąży jestem ;/ chyba ze idziemy z mężem na impreze i nie pije, to wtedy sie pytają ...
jak dam rady to Wam wysle zdjęcie dziś mojego małego brzusiakatsuyoshi, Agaax, Evanlyn lubią tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyAgaax ładny masz juz brzuszek
Bobitta co to za minka? Pamietaj kazdej brzuszek rosnie w swoim tempie to ze teraz jeszcze nie bardzo go widac nie znaczy ze tak bedzie ciagle Czesto jest tak ze wybija nagle nawet nie bedziesz wiedziala kiedy sie to stanie a potem okaze sie ze masz wiekszy niż np ja
Mojego nie da sie ukryć bo od początku mam duzy... 2 dni temu robiłam zdjecie , zaraz wam wrzuce.
A co do walentynek ja je obchodze chociaz nie ukrywam bo milosc powinno okazywac się codziennie. Mimo wczorajszego święta moje ochodzenie w tym roku było malutke bo mój niestety był w pracy a wrócił wieczorem wiec kiedy mały poszedł spać mieliśmy wieczór dla siebie i igraszki ;p
Nie koniecznie musiałam dostać kwiaty itp bo ogólnie kazdy zazwyczaj je dostaje na te walentynki i potem jak wiekszosc moich znajomych chwali się i wrzuca zdjecia na facebooku...Ja nie oczekiwałam kwiatów itp bo wiadomo kiedy sie pracuje w niedziele od rana do wieczora to się nie da isc do sklepu chociażby. Dla mnie najważniejsze ze spedzilismy miło wieczór razem nie zalezy mi na prezentach.Evanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
znalazłam lipcowe mamusie, witam serdecznie co prawda mam termin na 30 lipca
chciałam się przywitać i posiedzę sobie tu z wami:D
podczytuję kiedy wyczułyście pierwsze ruchy dziecka, bo ja jeszcze nic nie czuję i trochę się martwię, no i brzucha jeszcze nie ma,ale mam dość szerokie biodra
w czwartek mam wizytę kontrolnąWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 11:36
Agaax, Bobitta, majeczka87, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
Kat - ale fajna piłeczka, jeszcze troszkę i Cię dogonię
Bobitta, nie przejmuj się, czasem jest tak, że nic a nić nie widać, a potem w 7 miesiącu nadrobisz
Widzisz, Ty masz mały brzuszek i nikt nie widzi ciąży, a ja mam jaki mam i co? I też nikt nie widzi na studiach jeszcze nikt nie wie, z dalszych znajomych jak mnie widują to też nic nie widza czasem głupio się zapytać bo potem nie wiadomo czy to ciąża normalna, czy ciąża spożywczaEvanlyn, Ev lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam nową zapisze cie potem na liste jak znajde chwilke.
ola nie martw sie za wczasu.... wiem ze sie boisz ale posluchaj lekarza i rob co każe i powinno byc dobrze.
Bobitta masz maly pagórek póki co A buzka rozwalila mnie Nadrobisz brzusiem napewno juz nie bawem
Co do ruchow dziecka ja poczulam je szybko ale czytalam ze kobiety ktore juz mają jedną ciąże za soba z reguły szybciej czują ruchy dziecka w kolejnej ciazy . Z synkiem czulam pierwsze dopiero w 20 tygAgaax, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
Cześć Wam mam wrażenie że strasznie dawno tu byłam super macie brzuszki a Tobie Bobitta to można pozazdrościć a nie narzekasz mój też już całkiem całkiem a synuś rusza się całymi dniami, teraz już nie tylko rano i wieczorem go czuję moja mam mówiła że jak była ze mną w ciąży to ja się tak strasznie wierciłam że pod koniec ciąży to cały brzuch jej chodził
Witam nową koleżankę CiniMini masz jeszcze kupe czasu na ruchy, nie ma się czym martwić
Ja niestety jestem chora od kilku dni męczy mnie kaszel piję syrop z imbiru, miodu i cytryny i do tego przez cały dzień syrop z cebuli ale nic nie daje chyba będzie coś z oskrzelami bo mam taki świszczący ten kaszel już i czytałam że to może być to. Wczoraj zrobiłam sobie inhalację z amolu i jest trochę lepiej. Gardło już nie łaskocze tylko odkaszluje to co mi tam zalega raz na jakiś czas więc jeszcze dzisiaj nie pójdę do lekarza tylko zrobię sobie inhalacje jeszcze dzisiaj wieczorem i zobaczę jak jutro będzie temp mam 36,87 więc chyba jeszcze tragedii nie ma
Ola przykro mi że masz problemy mam nadzieję że będzie ok. Wierz w to tak jak wierzyłaś że zajdziesz w upragnioną ciąże a będzie dobrze trzymaj się :*