Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Izka_K wrote:Ja też idę we wtorek z nadzieją na usłyszeniu serduszka .
Co do brzuszka to mam również taki wzdęty, że wszyscy się mnie pytają czy jestem w ciąży (jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy, czekamy do wtorku).
Albo po prostu za dużo wcinam
Oo to super, we dwie będziemy odliczały do wtorku! To Twoja druga wizyta ? Moj druga A przed ciążą miałaś płaski brzuszek ? :> Ja mam masakre, aż się boje bo będzie za jakiś czas... twardy jak kamień, wzdęty, wielki, blady -
Agaax wrote:Oo to super, we dwie będziemy odliczały do wtorku! To Twoja druga wizyta ? Moj druga A przed ciążą miałaś płaski brzuszek ? :> Ja mam masakre, aż się boje bo będzie za jakiś czas... twardy jak kamień, wzdęty, wielki, blady
No to jeszcze 6 dni
Tak, to będzie moja druga wizyta. Podczas pierwszej byłam w 4t i widziałam pęcherzyk .
Przed ciążą nie miałam aż tak płaskiego brzucha, bo za chuda nie jestem. Ale teraz widać znaczącą różnicę i też się zastanawiam co będzie potem...
A jak u Ciebie było?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 21:02
Agaax lubi tę wiadomość
-
Izka_K -
Ja byłam w 5t2d ciąży był pęcherzyk i ciałko żółte, wg USG ciąża młodsza o 2 dni Kazał przyjść za 2 tyg i to właśnie będzie wtorek
To Twoja pierwsza ciąża?
I jak się czujesz ogólnie ?
Miałaś już jakieś badania/zalecenia?
Mi dopiero we wtorek założy karte ciąży i zleci wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 21:07
Izka_K, Talusia lubią tę wiadomość
-
kas91 wrote:Dziewczyny ja juz tez mam lekko odstajacy brzuszek a przed ciążą mozna powiedziec , że bylam az wklęsła... wygladam teraz jak na 4-5 msc
A już się bałam że za dużo sobie pozwalam . Niestety jestem z tych osób, które jak się nie pilnują to od razu można to zauważyć na wadzeAgaax lubi tę wiadomość
-
Agaax wrote:Izka_K -
Ja byłam w 5t2d ciąży był pęcherzyk i ciałko żółte, wg USG ciąża młodsza o 2 dni Kazał przyjść za 2 tyg i to właśnie będzie wtorek
To Twoja pierwsza ciąża?
I jak się czujesz ogólnie ?
Miałaś już jakieś badania/zalecenia?
Mi dopiero we wtorek założy karte ciąży i zleci wszystko
Ja też byłam 10 u ginekologa . To jest moja pierwsza ciąża . Czuje się bardzo dobrze, oprócz biorących piersi i zmęczenia nic innego mi nie dolega.
A jak Ty się czujesz? Też pierwszy raz w ciąży?
Ja muszę brać luteinę dopochwowo, właśnie na wizycie u gin dowiedziałam się, że mam mięśniaka na macicy 3 cm. Bardzo rzadko zdarza się, że ma on wpływ na przebieg ciąży, co nie sprawia że się nie denerwuje nim.
Jak wszystko będzie dobrze we wtorek również mi załoga kartę ciąży i zleca badania
-
nick nieaktualny
-
Izka_K wrote:A już się bałam że za dużo sobie pozwalam . Niestety jestem z tych osób, które jak się nie pilnują to od razu można to zauważyć na wadze
Izka_K lubi tę wiadomość
-
Izka_K wrote:Ja też byłam 10 u ginekologa . To jest moja pierwsza ciąża . Czuje się bardzo dobrze, oprócz biorących piersi i zmęczenia nic innego mi nie dolega.
A jak Ty się czujesz? Też pierwszy raz w ciąży?
Ja muszę brać luteinę dopochwowo, właśnie na wizycie u gin dowiedziałam się, że mam mięśniaka na macicy 3 cm. Bardzo rzadko zdarza się, że ma on wpływ na przebieg ciąży, co nie sprawia że się nie denerwuje nim.
Jak wszystko będzie dobrze we wtorek również mi załoga kartę ciąży i zleca badania
Ja też 1 ciąża, wyczytałam, że miałaś ślub niedawno! Gratulacje! Ja też miałam ślub 26 września, po nim od razu starania i się udało! Tak samo jak Tobie
A po luteinie mięśniak się wchłonie ?
Ja też biorę luteinę, ze względu na średni poziom progesteronu.
Boże. Jesteśmy takie podobne i też mam 24 lata!
Skąd jesteś :> -
Ale zbieg okoliczności, cieszę się bardzo . Ślub miałam 17 października, po nim od razu owulację i jest nasza fasolka .
Mięśniak się nie wchłonie po luteinie, będzie się rozciągał razem z macicą. Po porodzie powinien wrócić do pierwotnego rozmiaru. Biorę ją żeby nie doszło do żadnych komplikacji.
Jak to wszystko czytam to nie mogę powstrzymać uśmiechu, naprawdę jesteśmy podobne .
Mieszkam w woj. opolskim a Ty?Agaax lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, tak sie zastanawiam czy dla wlasnego dobra jutro isc do rodzinnej,i wziosc od niej l4?
Bo nie watpie,ze mi stanowsko pracy zmienia bo gdzie...? Chyba ze bym musiala ciagle w biurze siedzieć, a nie jestem.menago..
Tyle,ze sie boje ze mnie zwolnia ciagle.. ( a umowa juz jest przedłużona od 16.11.2015)
Co robić?: ( -
Talusia wrote:Dziewczyny, tak sie zastanawiam czy dla wlasnego dobra jutro isc do rodzinnej,i wziosc od niej l4?
Bo nie watpie,ze mi stanowsko pracy zmienia bo gdzie...? Chyba ze bym musiala ciagle w biurze siedzieć, a nie jestem.menago..
Tyle,ze sie boje ze mnie zwolnia ciagle.. ( a umowa juz jest przedłużona od 16.11.2015)
Co robić?: (Talusia lubi tę wiadomość
-
Izka_K wrote:Ale zbieg okoliczności, cieszę się bardzo . Ślub miałam 17 października, po nim od razu owulację i jest nasza fasolka .
Mięśniak się nie wchłonie po luteinie, będzie się rozciągał razem z macicą. Po porodzie powinien wrócić do pierwotnego rozmiaru. Biorę ją żeby nie doszło do żadnych komplikacji.
Jak to wszystko czytam to nie mogę powstrzymać uśmiechu, naprawdę jesteśmy podobne .
Mieszkam w woj. opolskim a Ty?
Ja też jak to czytałam to się śmiałam!
ja w śląskim, chociaż to nas różni
Dobranoc -
Talusia wrote:Tak,o prace. I zostala ona przedłużona w tam tym tyg weszła w życie 16.11 na dwa lata
Ja mam umowe do końca czerwca, także finansowo jestem zabezpieczona do porodu, a potem ZUS płaci przez rok bodajże 80%.
Chociaż przechodzę do innej apteki i mają mi wysłać nową umowę, może uda się na 2 lata