Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasza córka miała się urodzić 3,6kg a było 3,00 kg. Także ja na to nie patrzę.
Dziś wybieram się do dentysty bo wydaje mi się że mam dużą dziurę i jakiś bombel z ropa zrobił mi się na dziąsłem... Mam nadzieję że wizyta i znieczulenie są bezpieczne dla ciszy... Boję się ale chyba lepiej to wyleczyć... Ps. Mam nadzieję że nie obrzygam dentystę :p -
GośkaSamoska ja leczyłam ząb ok tydzień temu i normalnie dostałam znieczulenie 🙂
Miałam jeszcze nie kupować ale wyświetliła mi się fajna strona z ubrankami 🙂
https://gagatki.eu/
Dostałam jeszcze 10% rabatu z założenie konta 😊
Starania od 10.2016 na tzw. "luzie"
Od 2018 już na poważnie...
02.2019 cb 6tc*
01.2021 cp w lewym i prawym jajowodzie
Laparotomia.
*Pcos* + wszystkie tego objawy
09.2021 HyCoSy jajowody drożne, lewy zwężony
03.11.21 ⏸️ promyczek nadziei 💛🙏
30.11 nasze szczęście ma 1.07cm i bijące ♥️
21.12 3.25cm 🐻
07.01 7cm chłopczyka 😍
22.02 360 g miłości ♥️
♥️♥️♥️ -
Wiolala 1 wrote:Love gratuluję synka 🙂 te pół kg to chyba około 25 tc 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 14:42
-
Wiolala 1 wrote:GośkaSamoska ja leczyłam ząb ok tydzień temu i normalnie dostałam znieczulenie 🙂
Miałam jeszcze nie kupować ale wyświetliła mi się fajna strona z ubrankami 🙂
https://gagatki.eu/
Dostałam jeszcze 10% rabatu z założenie konta 😊
Wyglądają jak te z Aliexpress. -
GoskaSamoska1 wrote:Wyglądają jak te z Aliexpress.
to samo pomyślałam, ale jednak w opisie jest, że 100% bawełna, a wzory są piękne! -
Dziewczyny muszę dokupić leginsy ciążowe, te co mam z poprzednich ciąż już są znszone. Po domu ok, ale na wyjście już nie bardzo. Macie jakąś stronę na allegro do polecenia? Do 50 zl mój budżet 🙈 jest szansa w obecnych czasach w tej cenie coś nie jednorazowego?
-
Bumszakalaka ja jak będę kupować to chyba używany leżaczek babybjorn. On jako jedyny był w miarę polecany jak byłam w ciąży. Przy młodej pomyślałam, że będę potrzebowała dodatkowej pomocy, ale wiadomo w granicach rozsądku. Kosz Mojżesza też by mi się przydał bo narazie mieszkamy w domu piętrowym i to ciągle bieganie po schodach 😪
Jak będziecie zamawiać z tej stronki to dajcie znać jak z jakościąWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 17:59
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
GoskaSamoska1 wrote:Wyglądają jak te z Aliexpress.
Akurat z aliexpress nie korzystam więc nie wiem co tam jest ale ta strona deklaruje, że to polski producent. Zresztą dam Wam znać jak paczka dotrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 18:19
910608, Moniika lubią tę wiadomość
Starania od 10.2016 na tzw. "luzie"
Od 2018 już na poważnie...
02.2019 cb 6tc*
01.2021 cp w lewym i prawym jajowodzie
Laparotomia.
*Pcos* + wszystkie tego objawy
09.2021 HyCoSy jajowody drożne, lewy zwężony
03.11.21 ⏸️ promyczek nadziei 💛🙏
30.11 nasze szczęście ma 1.07cm i bijące ♥️
21.12 3.25cm 🐻
07.01 7cm chłopczyka 😍
22.02 360 g miłości ♥️
♥️♥️♥️ -
Moniika wrote:Bumszakalaka ja jak będę kupować to chyba używany leżaczek babybjorn. On jako jedyny był w miarę polecany jak byłam w ciąży. Przy młodej pomyślałam, że będę potrzebowała dodatkowej pomocy, ale wiadomo w granicach rozsądku. Kosz Mojżesza też by mi się przydał bo narazie mieszkamy w domu piętrowym i to ciągle bieganie po schodach 😪
Jak będziecie zamawiać z tej stronki to dajcie znać jak z jakością
Ja nie chcę typowego bujaczka, bo już wiem, że to niezdrowe (synek miał, ale na szczęście nie przepadał za nim), z córką nie używałam i teraz tez nie planuję. Szukam czegoś typowo na płasko rozkładanego, żeby dziecko bezpiecznie odłożyć. Kosz Mojżesza jednak trochę wiekszy jest i mało wygodny do przewiezienia gdzieś autem... -
Bumszakalaka wrote:Ja nie chcę typowego bujaczka, bo już wiem, że to niezdrowe (synek miał, ale na szczęście nie przepadał za nim), z córką nie używałam i teraz tez nie planuję. Szukam czegoś typowo na płasko rozkładanego, żeby dziecko bezpiecznie odłożyć. Kosz Mojżesza jednak trochę wiekszy jest i mało wygodny do przewiezienia gdzieś autem...
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Mam problem ze snem. Nie umiem już chyba spać. Wszystko mnie w nocy denerwuje. Wybudzam się co chwilę jeśli już w ogóle zasnę. Raczej całą noc po prostu leżę w łóżku żeby nad ranem zasnąć. Pamiętam, że tak miałam ale w trzecim trymestrze
Myślałam, że jeszcze będę miała okazję trochę się wyspać przed drugim dzieckiem, a tymczasem wygląda na to, że okazja minęła.
Też coś takiego zaobserwowałyscie?
Jak sobie radzicie?
Ja wietrze w sypialni, śpię w korkach w uszach, mam wodę do picia przy łóżku. Kręgosłup nie nie boli.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Synek nadal śpi z nami więc ja też siła rzeczy śpię czujnie. Wierci się po całym łóżku i boję się żeby mnie nie kopnął, śpię bokiem do niego ale i tak się budzę przy każdym ruchu. A najlepsze że nadal sprawdzam czy nie przyłożył głowy do poduszki czy kołdry za bardzo 🙈 Jak zaśpi mocno i nie słyszę oddechu to zaraz go dotykam i sprawdzam. Mimo że 0rzeciez już duży jest. Ale tak mi zostało więc chyba z jednego czuwania przejdę płynnie w drugie.
-
U mnie najgorsze jest to wstawanie w nocy na siku. No i za każdym razem jak wstanę to też muszę się napić bo mam w buzi kapeć...
Czy poduszka taki rogal ciążowy pomogła by mi w tym,że spalabym w jednej pozycji ? Kładę się na boku a wstaje zawsze na plecach 🙁
Starania od 10.2016 na tzw. "luzie"
Od 2018 już na poważnie...
02.2019 cb 6tc*
01.2021 cp w lewym i prawym jajowodzie
Laparotomia.
*Pcos* + wszystkie tego objawy
09.2021 HyCoSy jajowody drożne, lewy zwężony
03.11.21 ⏸️ promyczek nadziei 💛🙏
30.11 nasze szczęście ma 1.07cm i bijące ♥️
21.12 3.25cm 🐻
07.01 7cm chłopczyka 😍
22.02 360 g miłości ♥️
♥️♥️♥️ -
MDW wrote:Mam problem ze snem. Nie umiem już chyba spać. Wszystko mnie w nocy denerwuje. Wybudzam się co chwilę jeśli już w ogóle zasnę. Raczej całą noc po prostu leżę w łóżku żeby nad ranem zasnąć. Pamiętam, że tak miałam ale w trzecim trymestrze
Myślałam, że jeszcze będę miała okazję trochę się wyspać przed drugim dzieckiem, a tymczasem wygląda na to, że okazja minęła.
Też coś takiego zaobserwowałyscie?
Jak sobie radzicie?
Ja wietrze w sypialni, śpię w korkach w uszach, mam wodę do picia przy łóżku. Kręgosłup nie nie boli. -
U mnie to samo,wszytsko mnie budzi,każdy szelest,zwykle kładę się po 3,budzi mnie pan sprzątający klatkę schodową o 7,chwilę później sąsiad zaczyna remont i zawsze z rana coś wierci,później idę na drzemkę ok 9-10 bo jest względna cisza,ale też ostatnio ciągle głową że zmeczenia boli. Jak chodzi o poduszkę to ja z nią śpię i nadal to samo,zasypiam na boku,budzę się na plecach,obojętnie jak się z nią uloze🤦🏻♀️
-
MDW wrote:Mam problem ze snem. Nie umiem już chyba spać. Wszystko mnie w nocy denerwuje. Wybudzam się co chwilę jeśli już w ogóle zasnę. Raczej całą noc po prostu leżę w łóżku żeby nad ranem zasnąć. Pamiętam, że tak miałam ale w trzecim trymestrze
Myślałam, że jeszcze będę miała okazję trochę się wyspać przed drugim dzieckiem, a tymczasem wygląda na to, że okazja minęła.
Też coś takiego zaobserwowałyscie?
Jak sobie radzicie?
Ja wietrze w sypialni, śpię w korkach w uszach, mam wodę do picia przy łóżku. Kręgosłup nie nie boli.
Ja nie wiem o której bym się nie położyła to o 4 pobudka. Potem mój wstaje do pracy to już nie ma szans zasnąc. Jak już wyjdzie to koło 7 udaje się zdrzemnąć ale to taki lekki sen i jak się budzę ok. 10 to czuje się jak wrak. Już nie wiem czy lepiej próbować zasnąć czy nie. Wcześniej nie miałam problemów ze snem. Miałam już taka fazę na początku ciąży i chwilę był spokój a teraz wróciło. Czacha pęka w ciągu dnia, ja jestem rozdrażniona. Nie mogę się na niczym skupić.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Jak zasypiacie w odpowiedniej pozycji to się tak nie martwcie, że budzicie się na plecach
ja dalej spie na brzuchu póki nie czuję dyskomfortu/tak lekko bokiem. Też śpię czujnie, ale ja tak już mam od zawsze. Od jakichś 10 lat śpię w stoperach, jak mi jeden wypadnie to pobudka murowana nawet jak się mąż ruszy. U nas też młoda ostatnio wróciła do łóżka przez chorobę, ale taka jestem zmęczona jakas, że do tej 7 w miarę śpię jakieś 6 h. Jak mnie wybudza koło tej godziny to już nie zasnę raczej. Poprawiło się to chwilowo bo wcześniej sama się budziłam koło 4 i po spaniu 😭 plecy też mnie na szczęście nie bolą ostatnio, a przestaliśmy chodzić na basen przez młoda.
A co do ruchów 🤣 pochwaliłam się, że czułam dwa razy dość mocno. Rozmawiałam z lekarzem i stwierdził, że w tym miejscu to raczej niemożliwe bo macica jeszcze tak wysoko nie dostaje 🤣 tak też myślałam bo pamiętam jak mi mówił na dalszym etapie tamtej ciąży, gdzie dostaje. A to przeciez były takie typowe ruchy/ rozpychanie 🤷♀️😅 raz czułam niżej więc może jednak. Goska dla mnie to takie rozpychanie, czasem bulgotanie, stuknięcia, zależy co dziecko kombinuje 🤭 czasem bulgota w jelitach, a takie pulsacje to można swoje tętno wyczuć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 10:33
06.2020 córeczka 🧚♀️❣