Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mam 20+0, raczej nie będzie to za wcześnie
U mnie brzuch 2-3 dni temu jakoś wyskoczył, teraz już nikt go z ciążą spożywczą nie pomyli 😅olimama lubi tę wiadomość
-
StarającaSię wrote:Ładny brzuszek ty chudziutką to fajnie widać.U mnie taki
https://zapodaj.net/c380bffbc009e.jpg.html
Zuzia273, StarającaSię lubią tę wiadomość
-
U mnie połówkowe tez wypadają 20+3. Myśle ze to optymalny czas. Poza tym nie chce dłużej czekać bo między prenatalnym a tym połówkowy nie miałam żadnego usg Teraz 03.02 mam wizytę ale jestem pewna ze bez usg, samo badanie i sprawdzenie wyników krwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2021, 10:20
-
Dziewczyny, jakie Wy już macie ładne brzuszki! U mnie nadal cisza... no może wygląda to jakbym była po bardziej obfitym posiłku, ale nadal jeszcze wchodzę we własne spodnie. Kilogramowo waga też stoi w miejscu. Aż się zastanawiam, czy to nie najwyższy czas, aby zaczęło się coś pojawiać na plusie?
Najchętniej to już bym podejrzała co tam słychać u mojej Dziewczynki, ale do najbliższego usg jeszcze 2 tygodnie.....
Połówkowe u mnie będą 20+3 i wypadają 08.03 - prezent na Dzień Kobiet:)
Tabolek, StarającaSię, Maniuś lubią tę wiadomość
Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
Andziorek wrote:Dziewczyny, jakie Wy już macie ładne brzuszki! U mnie nadal cisza... no może wygląda to jakbym była po bardziej obfitym posiłku, ale nadal jeszcze wchodzę we własne spodnie. Kilogramowo waga też stoi w miejscu. Aż się zastanawiam, czy to nie najwyższy czas, aby zaczęło się coś pojawiać na plusie?
Najchętniej to już bym podejrzała co tam słychać u mojej Dziewczynki, ale do najbliższego usg jeszcze 2 tygodnie.....
Połówkowe u mnie będą 20+3 i wypadają 08.03 - prezent na Dzień Kobiet:)
Andziorek ja jak na razie schudłam prawie 5 kg od początku ciąży i na plusie na razie nic się nie pojawia, mój lekarz mówi, że jeszcze zdążę przytyć wychodzę z założenia że dla kręgosłupa to tylko lepiej-szczególnie, że mam z nim problem a jeśli z małą wszystko jest w porządku to nie ma co się zamartwiać na zapasAndziorek lubi tę wiadomość
-
Piękne brzuszki macie dziewczyny 😍
Mój stoi w miejscu, zresztą tak jak waga 😆
Jak ogarne się to.może uda mi się wstawić fotkę mojego "mini Brzusia" 😂
Kciuki za wizyty oczywiście ✊ ka już odliczam do swojej w piątek 😍Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Aliciaaa, robisz jeszcze zastrzyki z Fraxiparine? Ja będę do końca ciąży, a są one coraz bardziej uciążliwe. Na początku robiłam tak ok 5 cm od pępka i jakoś dawałam radę. Obecnie przeniosłam się na boczki i prawie każdy zastrzyk to swędzące zgrubienie utrzymujące się kilka dni i mały siniak. Podobno można robić też w uda, ale chciałam je jeszcze kilka tygodni oszczędzić. A jak to wygląda u Ciebie?Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
nick nieaktualny
-
https://naforum.zapodaj.net/51744e540ec0.jpg.html
To mój brzuszek. Nie umiem dobrego zdjęcia zrobić 🙈
Powiem wam, że zmartwiona ostatnio jestem. Starszak na fatalne noce, a ja razem z nim. Boję się, że ten stan ciągłego zmęczenia małej zaszkodzi 🙄
vatolina, olimama, aliciaaa, Natka95, Andziorek, Maniuś, StarającaSię, Kama_86 lubią tę wiadomość
-
To mój brzuchol 🙈 i tak na zdjęciu wyszedł jakiś mały ja mam 6 kg na plus 🤣
A jak siedzę to już wogole 🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2021, 13:00
olimama, akilegna♥, aliciaaa, Natka95, Andziorek, anjaa25, Maniuś, StarającaSię, Kama_86 lubią tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Piękne brzuszki. 😊
Sandrina, myślę, że zmęczenie nie ma wpływu na dziecko, bardziej na Ciebie. Może w ciągu dnia uda Ci się odpocząć. Jak u Was z drzemkami?
Kciuki z dzisiejsze wizyty. -
Ja mam połówkowe za tydzień. Będzie to 20+3,
Mam nadzieje, ze będzie wszystko dobrze. Jakoś bardziej przejmuje się tymi wszystkimi badaniami niż w pierwszej ciąży.
Jestem tez ciekawa czy potwierdzi się płeć maluszka. W 15tc i w 19tc lekarz zobaczył siurka, miałabym parkę, trudno mi w to uwierzyć bo cały czas myślałam, ze córka będzie mieć siostrzyczkę, ale oczywiście cieszę się!
Mam ochotę poczynić pierwsze zakupy, ale poczekam ten tydzień żeby inny lekarz potwierdził płeć 😊
Piekne brzuchy, mnie już tez wywaliło i ciężko mi jest się ukrywać w ciąży.
Mam zamiar w środę powiedzieć szefowej. Bardzo mnie to stresuje wiec trzymajcie kciuki!
olimama, akilegna♥, Tabolek, Kosmo, Maniuś lubią tę wiadomość
-
shooa wrote:Andziorek mam tak samo. siniaki i zgrubienia i wyglądam jakby mi ktoś konkretny łomot spuścił.. w uda jeszcze nie próbowałam póki brzuch tzn skora na nim, nie jest naciągnięta zupełnie i trochę jeszcze da się złapać.
Dziewczyny ja też ładuje codziennie neoparin, kryzys siniakowy juz mam za sobą i teraz przesuwam się w stronę boczków ale brzuchol boli od tych zastrzyków -
Andziorek wrote:Aliciaaa, robisz jeszcze zastrzyki z Fraxiparine? Ja będę do końca ciąży, a są one coraz bardziej uciążliwe. Na początku robiłam tak ok 5 cm od pępka i jakoś dawałam radę. Obecnie przeniosłam się na boczki i prawie każdy zastrzyk to swędzące zgrubienie utrzymujące się kilka dni i mały siniak. Podobno można robić też w uda, ale chciałam je jeszcze kilka tygodni oszczędzić. A jak to wygląda u Ciebie?
Cały czas robię zastrzyki, też mnie czekają do końca ciąży 😶
Teraz też przeniosłam się na boki brzucha. U mnie po.prawej stronie zastrzyki gorzej "wchodzą" niż po lewej. Siniaczki co prawda mam wielkości orzeszka ziemnego więc nie ma tragedii, ale często leci krew po zastrzyku. Ogólnie często mnie już boli samo wklucie gdzie nie było problemu.
A i właśnie nawet miałam zadać pytanie jak udaje się robić zastrzyki w udo. Bo mi e ogóle nie udało się zrobić 😖 może źle się do tego zabieram... nie wiem już sama.
A i co do swędzących zgrubien to.faktycznie zdarzają się mi.coraz częściejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2021, 16:31
-
Tabolek wrote:Dziewczyny ja też ładuje codziennie neoparin, kryzys siniakowy juz mam za sobą i teraz przesuwam się w stronę boczków ale brzuchol boli od tych zastrzyków
U mnie był kryzys z bólem przy wbiciu igły😖 teraz przeszło na szczęście. Swoją drogą nigdy nie miałam dużego sniaka, ale kto wie co przede mną...
-
Tabolek, olimama, Andziorek, sandrina22, akilegna♥, Maniuś, StarającaSię lubią tę wiadomość