Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
martamus wrote:Kupiłam wózek i oczywiście zebrałam ochrzan od ciotki, że jak to tak, nie wolno wcześniej kupować, ona mówi, że wszystko powinnam kupować 2 tygodnie przed porodem!!! Co za absurd!! Naprawdę mnie zirytowała, po pierwsze nie każdy jest taki bogaty żeby na raz wydać kasę na wszystko a po drugie przecież najlepiej powoli już wszystko kompletować.. Wrrrr co za ludzie..
W pierwszej ciąży moja teściowa też tak gadala,że wózek to nawet po porodzie kupować trzeba... irytowala mnie strasznie. Koniec końców dostałam wózek od brata po chrzesniaczce i był w domu przed porodem. Oj jaka była niezadowolona😂 Teraz mam cały czas ten wózek schowany w domu w schowku i aż dziwne,że nie kazała go wynieść z domu.
Nie przejmuj się nic takim gadaniem. Niektórzy ludzie nie mając własnych problemów wymyślają je innym. Jak ma się okazje to warto kupować 😜 bo później ta ciotka nie kupi Ci wózka.martamus lubi tę wiadomość
-
martamus wrote:Kupiłam wózek i oczywiście zebrałam ochrzan od ciotki, że jak to tak, nie wolno wcześniej kupować, ona mówi, że wszystko powinnam kupować 2 tygodnie przed porodem!!! Co za absurd!! Naprawdę mnie zirytowała, po pierwsze nie każdy jest taki bogaty żeby na raz wydać kasę na wszystko a po drugie przecież najlepiej powoli już wszystko kompletować.. Wrrrr co za ludzie..
Teraz kupiłam tylko kilka bodziaków przy okazji, ale większość potrzebnych rzeczy mam albo po córce albo obiecane od szwagierki. Upatrzyłam niedawno kokon, ale chyba poczekam z kupnem do przeprowadzki.martamus lubi tę wiadomość
-
martamus wrote:Kupiłam wózek i oczywiście zebrałam ochrzan od ciotki, że jak to tak, nie wolno wcześniej kupować, ona mówi, że wszystko powinnam kupować 2 tygodnie przed porodem!!! Co za absurd!! Naprawdę mnie zirytowała, po pierwsze nie każdy jest taki bogaty żeby na raz wydać kasę na wszystko a po drugie przecież najlepiej powoli już wszystko kompletować.. Wrrrr co za ludzie..
Jakbym swoich słyszała. Kupuj, nie przejmuj się. Kiedyś trzeba. Ja jeszcze.czekam bo liczę że na wiosnę będzie większy wybór używek, bo się będą do spacerowek lekkich po zimie przesadzać. U mnie tez w rodzinie pełno zabobonow. Jutro matki imieniny i aż się boje co znów wymyślą. -
Ja też jutro jadę z mężem do jego rodziców i aż mi słabo na samą myśl 🤦 To będzie ich pierwszy wnuk ale teściowej odpieprza dosłownie... Ilość mądrych rad usłyszanych bez pytania to nie zlicze. W dodatku czuję się tam jak słoń w zoo, wiecznie się patrzy na brzuch i burczy że chodzę w za szerokich bluzkach i ona nie może sobie brzuszka obejrzeć 😬 A raz nawet próbowała go wymacać tak z zaskoczenia, potem była wielka obraza bo ja zrugałam z góry do dołu. Nie chce żeby nikt oprócz męża i ginekologa mi dotykał brzucha, a już na pewno bez pytania 😑 Dramat
-
Tabolek wrote:Mój jak jest np 19+4 to liczy 19 tydzień.
Dziewczyny to w końcu dzisiaj jest ten dzień, o 14 mamy połówkowe, już się nie mogę doczekać 🙂 ✊ za wszystkie dzisiejsze wizyty mocne kciuki 🙂
No dawaj kochana! Co tam u Was? czekamy na info z połówkowych! -
U nas też w pierwszej ciąży słyszałam że wózek i fotelik to się kupuje jak się dziecko urodzi, nie wcześniej, bo można zło przyciągnąć 🤦♀️
Porażka.
No ale było się młodym i głupim, wózek był upatrzony - jak tylko urodziłam mój pojechał kupić.
Ale teraz myślę że to głupi zabobon. Ciuszki i inne rzeczy kupowałam dużo wcześniej. Chyba w 7-8 miesiącu, by zdążyć sobie poprać. -
Cześć dziewczyny, ja byłam wczoraj na wizycie i z dzidzią wszystko dobrze, potwierdził się chłopczyk i troszkę większy jest ,bo termin przesunął się na 18.07. Natomiast ja mam anemie i dostałam żelazo. Dziś próbuje pić sok z buraków kiszonych bo dostałam od mamy, ale narazie koszmarnie to smakuje. A to nie koniec informacji bo mnie lekarz nastraszył i od wczoraj przeżywam i ciągle mam łzy w oczach. Bo ja po poprzednich 2 cc w bliźnie mam ubytek w mieśniówce i do tej pory było dobrze, a teraz łożysko naszło na ten ubytek i zastawia go cały. I kurde nie zapytałam lekarza czy to jeszcze może się przesunąć czy już tak zostanie. Oczywiście to zle bo może dojść do krwotoku jak pęknie macica i ratowanie mojego życia, a dziecko schodzi na dalszy plan. Tak powiedział mi lekarz ,przeżywam strasznie bo w razie czego musze liczyć się z usuwaniem macicy (ale najpierw będą ja chcieli uratować). I zakaz dźwigania co kolwiek , pchać też nie mogę i oszczędzać się, lepiej leżeć niż siedzieć. Nastepna wizytę mam 4.03 ale połówkowe mam 25.02. A później powiedział że będziemy się często widywać. L4 leżące mi wystawił. Boję się bardzo bo powiedział że teraz zależy wszystko odemnie czy będę się oszczędzać. Jestem wystraszona. A i szyjka 2tyg temu miała 4,2 a teraz 3,6. I szyjke obserwujemy bo w poprzedniej ciąży nie miałam już szyjki w ogóle w 28tyg i byłam na podtrzymaniu ciąży ale się udało i bylo ok.
-
Kurde a tak chciałam żeby było wszystko dobrze, bo moja siostra teraz jest w 39tyg i cała ciąża wszystko dobrze i cały czas do tej pory pracuje fizycznie i nic nigdy nie miała problemu. A ma 37lat to się martwiła czy będzie dobrze, a tam super. A ja 29lat będę mieć i tu już takie przeżycia.. ☹
-
Aneta wrote:Kurde a tak chciałam żeby było wszystko dobrze, bo moja siostra teraz jest w 39tyg i cała ciąża wszystko dobrze i cały czas do tej pory pracuje fizycznie i nic nigdy nie miała problemu. A ma 37lat to się martwiła czy będzie dobrze, a tam super. A ja 29lat będę mieć i tu już takie przeżycia.. ☹
Ojej aż tak.. Dbaj o siebie a na pewno będzie dobrze. Nie myśl o tym bo zwariujesz. Czyli u Ciebie na pewno będzie 3 cesarka.. Nie martw się zapas.Aneta lubi tę wiadomość
-
Aneta dbaj o siebie, odpoczywaj to jest teraz najważniejsze, musi być dobrze.
Kłucia w pochwie też mam, już się do nich przyzwyczaiłam 🙂
Jesteśmy z Olą po połówkowych, wszystko jest dobrze, wszystko na swoim miejscu 🙂 Mała waży 303 gramy, rozmiar stópki 3 cm 🙉😍🙂
Niestety nie udało się zrobić w 3d bo jest za malutka jeszcze i bardzo zniekształcone wszystko wychodziło. Łożysko się ładnie podniosło ale niestety miesniak urósł i ma 5 cm, ciekawe czy lekarz mi pozwoli rodzic naturalnie. Wrzucam Wam fotki mojej księżniczki, na drugim trzyma się za nosek 🙂
https://zapodaj.net/1e66ff607e114.jpg.html
https://zapodaj.net/10ecbcfd25f0a.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/10ecbcfd25f0a.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 18:06
Kosmo, LENi, anjaa25, Aneta, martamus, Zula36, Ana__33, StarającaSię, olimama, Niezapominajka5, aliciaaa, Kama_86, akilegna♥, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Tabolek super wieści !!
Ja dzisiaj też po wizycie ale takiej "zwykłej" 😉 chłopak się potwierdził na 100,% bo tak się ułożył do USG że jajka było widać w całej okazałości.. waży 300 gram.serduszko bilo 150. Cała reszta wyglądała ok. Mąż oczywiście nic nie widział na tym USG dopóki lekarz mu dokładnie nie pokkazał gdzie noga a gdzie siusiak ... He he.. teraz odliczam do połówkowych ...za 11 dni...Tabolek, Zula36, Ana__33, olimama, Kama_86, akilegna♥, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Aneta wrote:Kurde a tak chciałam żeby było wszystko dobrze, bo moja siostra teraz jest w 39tyg i cała ciąża wszystko dobrze i cały czas do tej pory pracuje fizycznie i nic nigdy nie miała problemu. A ma 37lat to się martwiła czy będzie dobrze, a tam super. A ja 29lat będę mieć i tu już takie przeżycia.. ☹
Aneta lubi tę wiadomość
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Tęczowa wrote:Dziewczyny, uspokójcie mnie. Cały dzień mam dziś takie sekundowe kłucia w pochwie. Mam się martwić? Dodam tylko że jestem w pracy i nie mogę się położyć
Tam się wszystko przesuwa, rośnie i dziecko swoje trzy grosze dokłada, nic się nie martw! Jak boli i kłuje to znaczy, że rośnie 😀😀35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Anszelika wrote:Jakbym swoich słyszała. Kupuj, nie przejmuj się. Kiedyś trzeba. Ja jeszcze.czekam bo liczę że na wiosnę będzie większy wybór używek, bo się będą do spacerowek lekkich po zimie przesadzać. U mnie tez w rodzinie pełno zabobonow. Jutro matki imieniny i aż się boje co znów wymyślą.
Kama_86 lubi tę wiadomość
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
LENi wrote:Tabolek cieszę się że wszystko dobrze u Was
Niestety nie otwierają mi się zdjęcia.
<a href=https://zapodaj.net/1e66ff607e114.jpg.html>IMG_20210205_175309.jpg</a> <a href=https://zapodaj.net/10ecbcfd25f0a.jpg.html>IMG_20210205_175335.jpg</a>
-
martamus wrote:Mnie przejmuj się tym kłuciem, mnie też kłuje a jest wszystko dobrze
Tam się wszystko przesuwa, rośnie i dziecko swoje trzy grosze dokłada, nic się nie martw! Jak boli i kłuje to znaczy, że rośnie 😀😀
No właśnie to jest takie dość bolesne, a ja po stracie jestem teraz straszną panikarą18.06.2020 Emma [*] 26 tc
27.04.2021 Maksym Marcel [*] 29 tc