Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 8 lutego 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 15:10

    olimama lubi tę wiadomość

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 lutego 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Cześć dziewczynki! Dziękuję za pamięć :)
    Tak, jestem już po amniopunkcji, ale wróciłam do domu, zjadłam i zasnęłam na 3 godziny 🙈
    Sam zabieg przebiegł pomyślnie, nie był bolesny, tylko bardziej nieprzyjemny. Pobrali mi dwie próbki, jedna będzie do tradycyjnego badania, a druga do mikromacierzy (byliśmy zdecydowani dopłacić za to, ale okazało się, że miałam wpisane w skierowaniu i nie musiałam). Pierwsze wyniki już w 3-7 dni, także mam nadzieję, że do końca tygodnia będziemy już wiedzieli.
    Teraz mam leżeć i odpoczywać kilka dni i się obserwować.
    Dobrze, że macie to już za sobą.
    Czas oczekiwania będzie się na pewno dłużył, ale życzę Wam żeby wynik był dobry ✊
    Daj znać jak tylko będziesz miała wyniki.

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 8 lutego 2021, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Warto sprawdzić, czy nie masz infekcji (pobrać wymaz na posiew). U mnie to powodowało pobolewanie brzucha.
    Dodatkowo przy pessarze, również łatwiej o infekcję.
    Dr dał Ci może luteine? Ona też jest podobno dobra na szyjkę. Przez jakiś czas w pierwszej ciąży ja też brałam.

    Znajoma miała zakładany w 28 tygodniu ciąży.
    Miała dużo krótsza szyjkę od mojej (chyba około 20). Urodziła w 36 tygodniu.
    Miała zalecenia żeby leżeć.
    Odpoczywaj jak najwięcej, bo szyjka 23 na tym etapie to nie przelewki.

    Masz możliwość zorganizowania opieki nad dzieckiem? Może warto o tym pomyśleć? :)
    Rozważacie żłobek?
    Tak, jestem na luteinie od początku. Mąż mi pomaga ile tylko może, ale on pracuje i wiem, że się nie rozdwoi ☹️ Gdyby nie jego pomoc, to chyba nie donosiłabym tej ciąży do tego etapu :(

    Nie mam takiej opcji, miałam wracać do pracy, bo zaraz mi się kończy macierzyński i poszukać nowej(miałam umowę do dnia porodu). Ta ciąża była niespodzianką i nie byliśmy na nią przygotowani, musimy do lipca być na pensji męża, żłobek by nas finansowo wykończył, a pomoc nie ma nam kto, jesteśmy zupełnie sami.

    Trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie. :)

    Aneta8 daj znać, trzymam kciuki :)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 17:04

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 8 lutego 2021, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunis wrote:
    Tak, jestem na luteinie od początku. Mąż mi pomaga ile tylko może, ale on pracuje i wiem, że się nie rozdwoi ☹️ Gdyby nie jego pomoc, to chyba nie donosiłabym tej ciąży do tego etapu :(

    Nie mam takiej opcji, miałam wracać do pracy, bo zaraz mi się kończy macierzyński i poszukać nowej(miałam umowę do dnia porodu). Ta ciąża była niespodzianką i nie byliśmy na nią przygotowani, musimy do lipca być na pensji męża, żłobek by nas finansowo wykończył, a pomoc nie ma nam kto, jesteśmy zupełnie sami.

    Trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie. :)

    Aneta8 daj znać, trzymam kciuki :)))

    Współczuje, wiem jak to jest być sama z wszystkim. Rodzine mamy daleko, więc też ciągle sama z synem,.tyle że mam przedszkole, bo pewnie by było gorzej.

    Alunis lubi tę wiadomość

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 8 lutego 2021, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta kciuki cały czas zacisniete, dawaj znać jak będą wyniki ✊✊✊ dobrze że powrót z pracy trwał krócej niż droga do pracy 🙂

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 lutego 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunis wrote:
    Tak, jestem na luteinie od początku. Mąż mi pomaga ile tylko może, ale on pracuje i wiem, że się nie rozdwoi ☹️ Gdyby nie jego pomoc, to chyba nie donosiłabym tej ciąży do tego etapu :(

    Nie mam takiej opcji, miałam wracać do pracy, bo zaraz mi się kończy macierzyński i poszukać nowej(miałam umowę do dnia porodu). Ta ciąża była niespodzianką i nie byliśmy na nią przygotowani, musimy do lipca być na pensji męża, żłobek by nas finansowo wykończył, a pomoc nie ma nam kto, jesteśmy zupełnie sami.

    Trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie. :)

    Aneta8 daj znać, trzymam kciuki :)))
    Alunis, weź poradź się jakiejś dobrej kadrowej lub kogoś kto się zna na ZUSie .
    Według mnie, skoro zaszłaś w ciążę na macierzyńskim i masz ciągłość świadczeń, to ZUS dalej powinien Cię przejąć.
    Może wystarczy po prostu przejść na l4, tylko lekarz musiałby wypisać od razu na ZUS, a nie na zakład pracy 🤔

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 trzymam kciuki za dobry wynik badań. Trzymaj się dzielnie i daj znać jak będziesz miała wyniki.

    Aneta8 lubi tę wiadomość

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 8 lutego 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Alunis, weź poradź się jakiejś dobrej kadrowej lub kogoś kto się zna na ZUSie .
    Według mnie, skoro zaszłaś w ciążę na macierzyńskim i masz ciągłość świadczeń, to ZUS dalej powinien Cię przejąć.
    Może wystarczy po prostu przejść na l4, tylko lekarz musiałby wypisać od razu na ZUS, a nie na zakład pracy 🤔
    Spytałam, jutro się dowiem, bardzo dziękuję za podsunięcie pomysłu. :) Zobaczymy, aczkolwiek wątpię, że coś dostanę, bo weszłam teraz na ZUS Pue i widzę, że w kolumnach Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia: chorobowe i wypadkowe ZUS nic nie odprowadzał, także chyba nic z tego. :( Ale przysługuje mi tzw kuroniówka, zawsze coś. :)

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 8 lutego 2021, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 15:10

    Alunis lubi tę wiadomość

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 lutego 2021, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunis wrote:
    Spytałam, jutro się dowiem, bardzo dziękuję za podsunięcie pomysłu. :) Zobaczymy, aczkolwiek wątpię, że coś dostanę, bo weszłam teraz na ZUS Pue i widzę, że w kolumnach Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia: chorobowe i wypadkowe ZUS nic nie odprowadzał, także chyba nic z tego. :( Ale przysługuje mi tzw kuroniówka, zawsze coś. :)
    Nie ma sprawy :) moja koleżanka zaszła w ciążę na macierzyńskim i przeszła od razu na l4 (tyle, że była zatrudniona). Nie wiem tylko jak trzeba sprawę rozegrać, żebyś była dalej pod opieką ZUSu. Powinno to być możliwe, bo ja np w tym miesiacu będę miała pierwszą wypłatę, mimo, że przeszłam i byłam już miesiąc na wychowawczym.
    O wielu rzeczach się nie mówi, a szkoda przegapić jeśli coś komuś przysługuje :)

    Alunis lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 9 lutego 2021, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja mam dzisiaj wizytę o 12. Bardzo proszę o kciuki bo wiadomo jak zawsze trochę się stresuje 😉

    Zula36, Tabolek, sandrina22, LENi, olimama, Aneta8, anjaa25, Alunis, Aneta, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Tabolek Autorytet
    Postów: 781 1048

    Wysłany: 9 lutego 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo kciuki 🤞 🙂 i za wszystkie dzisiejsze wizyty również 🙂🤞

    zem3mg7ythr95x2e.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 9 lutego 2021, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo, kciuki. 🤞

    Zamówiłam kołyskę, to moj pierwszy poważny zakup dla maleństwa. 😁

    Jak tam się czujecie? Męczą kogoś jeszcze mdłości? Jak brzuszki i waga?

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olimama Ja weszłam na wagę i uwaga uwaga uwaga 🤣 10kg + ale nie czuje się jakbym przytyła 😅 owszem w biodrach i udach jestem troszkę większa ale brzuszek mam pokaźny 😝 z synkiem miałam dużo wód a teraz niby w dolnej granicy , chyba ze coś się poprawiło od ostatniej wizyty bo staram się więcej pić.
    cf1fa455fa26.jpg

    olimama, anjaa25, StarającaSię, Alunis, Tabolek lubią tę wiadomość

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 15:10

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olimama jaką kołyskę zamówiłaś? Też się rozglądam i wpadła mi w oko kinderkrafta taka 3w1, ale chętnie pooglądam inne🙂 ja 2kg na plus i te 2 kilo to w ciągu ostatnich dwóch tygodni także teraz na pewno nadrobię. A co do mdłości to nieraz się jeszcze zdarzy 🦚 przed śniadaniem, ale później caly dzień jest ok więc nie narzekam.

    preg.png
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za wizyty✊

    preg.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie czasem zemdli, ale bez wymiotów. Dziś syna w domu zostawiłam żeby nie musieć odśnieżać. Chociaż od rana nie padało więc myślałam żeby go do Ikei wziąć, ale znów się rozsypało. Naprawdę nie lubię zimy.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamówiłam zwykłą drewnianą, z blokadą kołysania, bez materaca.
    Będę polowała jeszcze na leżaczek tiny love 3w1 lub coś podobnego do salonu.
    U mnie jakieś 3,5 na plusie i spora część z tego w ostatnim tygodniu. 🙈 U mnie też właśnie jeszcze mdłości bywają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 21:43

    martini92 lubi tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 9 lutego 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie przytyłam jeszcze nic, a całe życie mam niedowagę 🙈 brzuszek pokazuje się jak zjem 😉 od 7 tyg robię sobie co tydzień zdjęcie, to będzie nudny kolaż 😅

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ