Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Uff nadrobiłam Was w końcu
Za mną wizyta u diabetologa i został mi znów oszczędzony test na glukoze
Pomiary kontrolne do robienia w domu i widzę już, że o ile na czczo jest jeszcze ok, to po posiłkach już nie bardzo, mimo, że staram się jadać zdrowo. No nic, na razie ten tydzień testuję co mogę a czego nie
Od 1 listopada przytyłam 2 kg, czyli niewiele. Przy pierwszej ciąży tyłam systematycznie od samego początku. Brzuch już mam duży i dlatego dziwię się, że tylko 2 kg.
Za ty ciśnienie mi bardzo spada i boli głowa. Dziś miałam 117/59, po kawie skoczyło do 120/79. I tu też zagwozdka, bo normalnie mam często zbyt wysokie
Pozatym nawiedziła mnie teściowa, jutro przyjeżdża teściu a ja bym tak chętnie sobie poodpoczywala a tu trzeba towarzystwa dotrzymać, obiad zrobić ehhh odpocznę w następnym tygodniu
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Ja niestety na razie nic nie ćwiczę przez to łożysko.zacznę dopiero po porodzie.Uwielbiam E.Ch.Wiosną schudłam 16kg ćwicząc z nią😁akilegna♥ wrote:Anka Dziedzic ale jak całkowicie początkująca to lepiej coś z YouTube, jest tam tego mnóstwo.
Ja ćwiczę z E.Ch bo te typowo ciążowe już mnie nudzą
akilegna♥ lubi tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
U mnie ostatnio jak się ważyłam było 2 kg na plusie. W pierwszej ciąży przytyłam 10 kg, ale miałam trochę wyższą wagę wyjściową. Najwięcej przytyłam w pierwszej połowie ciąży, a po przejściu na dietę cukrzycową i rozpoczęciu ćwiczeń waga stanęła w miejscu. Po porodzie wszystkie nadmiarowe kilogramy zeszły w ciągu tygodnia.
-
Witaj, lista uzupelniona. 🖐lysinka wrote:Hej dziewczyny 🙂 mogę do was dołączyć? Termin mam na 9 lipca, to będzie 3 dziewczynka u mnie 🙂
Kciuki za dzisiejsze wizyty. 🤞
lysinka lubi tę wiadomość
20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g -
StarającaSię wrote:Ja niestety na razie nic nie ćwiczę przez to łożysko.zacznę dopiero po porodzie.Uwielbiam E.Ch.Wiosną schudłam 16kg ćwicząc z nią😁
Ja też ją lubię. W poprzednim roku od lipca do końca października schudłam 10kg, ćwicząc z przerwami na choroby i bez diety. Pierwszy trymestr ćwiczyłam tylko na początku, później 2 mce przerwy bo słabo się czułam i oczywiście że względu na bliźniaki się popristu bałam. Po prenatalnych dostałam zielone światło i staram się minimum 3 razy w tygodniu zrobić trening plus spacery. Moje łożysko ponoć jest nisko ale lekarze nie widzą przeciwwskazań. Dopóki pilnuję pulsu i nic nie boli podczas ćwiczeń to mogę działać dalej
Lysinka witaj
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Ja to jestem klasyczny kanapowiec. Parę razy się do E.Ch. zbierałam ale nie umiem się cieszyć ćwiczeniami. Pewnie jakbym wytrwałą trochę dłużej to jakieś wyniki bym widziała. A w ciąży jak tylko posprzątam coś więcej to się źle czuje. Pomyśleć że poprzednio malowanie sama zrobiłam...
-
Ja w pierwszej ciąży przytylam 10kg. Startowałam z 54kg, urodziłam mając na uwadze 64kg. Brzuszek miałam mały, jak dobrze się ubrać to nawet nie było to widać.
W tej ciąży też startowalam z 54kg. W piątek na wadze u położnej było 56,5kg, ale też byłam od razu po dużym obiedzie. Mnie kilogramy nie lubią i do tej pory mam niedowage🙄💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
U mnie na wizycie wszystko dobrze, 11.57 cm i 140 gram 🥰 seduszko 153 razy na minutę. I będziemy mieć córeczkę. 🥰
martini92, Aneta8, Anszelika, Kosmo, Aneta, Zula36, olimama, Niezapominajka5, LENi, Tabolek, anjaa25, Natka95, aliciaaa, lysinka, akilegna♥, Maniuś lubią tę wiadomość
👧 07.2021
03.12 bhcg 123
03.01 mamy dwa ♥️♥️🙈 2k2o
-
Ja już po połówkowych.Wszystko wygląda bardzo dobrze.Waży 328gram .Dowiedzieliśmy się też że będzie dziewczynka-4 z kolei.Mąż lekko załamany 🙈
W drodze na badanie jeszcze zaliczyliśmy stłuczkę.🙈🙈🙈🙈😡😡😡😡😡.Na szczęście lekką ale kosztowała mnie ona 7stówek.
Aneta8, Kosmo, Aneta, Zula36, Niezapominajka5, martini92, anjaa25, Tabolek, Alunis, aliciaaa, lysinka, akilegna♥, Maniuś lubią tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
Starająca, ale macie szczęście 😁😁
A do dziewczyn co już są po połówkowych - czy lekarze wam robią zdjęcia te 3/4d? Czy one najlepiej wychodzą na tym ostatnim prenatalnym USG? U mnie na pierwszych pani doktor próbowała i coś tam niby było widać ale nie wyszło zbyt spektakularnie i zastanawiam się czy oni wszyscy je robią czy zależy od lekarza 🙂
-
Kosmo wrote:Starająca, ale macie szczęście 😁😁
A do dziewczyn co już są po połówkowych - czy lekarze wam robią zdjęcia te 3/4d? Czy one najlepiej wychodzą na tym ostatnim prenatalnym USG? U mnie na pierwszych pani doktor próbowała i coś tam niby było widać ale nie wyszło zbyt spektakularnie i zastanawiam się czy oni wszyscy je robią czy zależy od lekarza 🙂
Najbardziej to od sprzętu wg mnie. Nie każde pozwala na spektakularne ujęcia. A dwa zależy jak się dziecko ułoży i ile kto ma sadelka. Moje 3d są zawsze kiepskie. I chyba najfajniej na połówkowych wyglądaja. Na ostatnim to się w kadr nie mieszczą już dzieciory. Znaczy mój się nie mieścił w każdym razie 🤷
Kosmo lubi tę wiadomość
-
Nie miałam robionych.Kosmo wrote:Starająca, ale macie szczęście 😁😁
A do dziewczyn co już są po połówkowych - czy lekarze wam robią zdjęcia te 3/4d? Czy one najlepiej wychodzą na tym ostatnim prenatalnym USG? U mnie na pierwszych pani doktor próbowała i coś tam niby było widać ale nie wyszło zbyt spektakularnie i zastanawiam się czy oni wszyscy je robią czy zależy od lekarza 🙂
Nooofaktycznie szczęście. 🤣🤣🤣🤣4x córka😁❤️🤪
-
olimama wrote:No to wyrownała nam się ilość chłopców i dziewczynek.
Faktycznie... Ja już bym chciała wiedzieć co będzie... Ale pewnie się w poniedziałek znów nie dowiem.
Btw... Mam coś pomiędzy zaparciami a biegunka. Dziś o 6 mnie obudzi okropny ból brzucha. Myślałam że mi bok wyrwie. No ale zaparcie strasznie. Z godzinę się męczyłam a później to jakby kran odkręcił plus wymioty do tego. Cały dzieńnie brzuch boli, aż się boje dalej od toalety odejść... Macie jakiś pomysł co się może dziac, albo co może pomóc? -
Wow, ale to poszło i jak się mega wyrównało, a taka duża przewaga chłopców była, super, że jest remis 😀😀😀35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Starająca się, gratulacje🙂👏 trzeba przyznać że macie wyjątkowe szczęście do dziewczynek 😁
U mnie próbowała Pani Doktor robić w 3d ale w zasadzie nic nie było widać, tłumaczyła mi że 3d to jest wersja objętościowa badania i często jest tak że malucha są za drobne przy połówkowych i to nie wychodzi i że najlepiej w 3d ostatnie badania wychodzą
-
Anszelika wrote:Faktycznie... Ja już bym chciała wiedzieć co będzie... Ale pewnie się w poniedziałek znów nie dowiem.
Btw... Mam coś pomiędzy zaparciami a biegunka. Dziś o 6 mnie obudzi okropny ból brzucha. Myślałam że mi bok wyrwie. No ale zaparcie strasznie. Z godzinę się męczyłam a później to jakby kran odkręcił plus wymioty do tego. Cały dzieńnie brzuch boli, aż się boje dalej od toalety odejść... Macie jakiś pomysł co się może dziac, albo co może pomóc?
Miałam tak miesiąc temu, zaraz po tym jak mnie zaczął ten brzuch tak boleć i trwało prawie tydzień niestety 😐 myślałam wtedy że się czymś strulam
