Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyvatolina wrote:Ja natomiast wczoraj robiłam badanie moczu i mam do powtórki 😕 bo tak mi się rano chciało siku ze nasikalam szybko do kubka i zapomniałam się podmyć po nocy 🙄 miała któraś tak?
Wyszły mi takie negatywne rzeczy:
Leukocyty 1+
Nabłonki płaskie - nieliczne wpw
Leukocyty w osadzie - 6-10
Bakterie - liczne wpw !
Miała kiedy któraś takie coś przy złe pobranym moczu?
ja tez tak miałam
bez mycia się rano nie ma sensu dawać moczu do badania.
-
Dzięki za uspokojenie 😘
Mój gin właśnie podszedł na luzie do tego i kazał powtórzyć jak zobaczył takie rarytasy 🙄
Nie wiem w sumie po co ja to dałam, kaszotto się udzieliło chyba. 🧠
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
vatolina wrote:Ja natomiast wczoraj robiłam badanie moczu i mam do powtórki 😕 bo tak mi się rano chciało siku ze nasikalam szybko do kubka i zapomniałam się podmyć po nocy 🙄 miała któraś tak?
Wyszły mi takie negatywne rzeczy:
Leukocyty 1+
Nabłonki płaskie - nieliczne wpw
Leukocyty w osadzie - 6-10
Bakterie - liczne wpw !
Miała kiedy któraś takie coś przy złe pobranym moczu?
Vatolina ja tak miałam notorycznie zanim się nauczyłam jak prawidłowo pobrać 😉 -
Wiecie z Nami to mały pikuś, się powtórzy.. A jak sobie wspomnę jak to pobrać mocz u niemowlaka - to wyczyn :p. Te woreczki beznadziejne, jak ma wlecieć mocz to wleci kupa 😂 haha
tak na poprawę humoru z rana :p. Miłego dnia!Tabolek, Aneta lubią tę wiadomość
-
LENi wrote:Wiecie z Nami to mały pikuś, się powtórzy.. A jak sobie wspomnę jak to pobrać mocz u niemowlaka - to wyczyn :p. Te woreczki beznadziejne, jak ma wlecieć mocz to wleci kupa 😂 haha
tak na poprawę humoru z rana :p. Miłego dnia!
Chłopcom jest całkiem spoko. Nie wiem jak z dziewczynka. To pewnie problem.LENi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny które mają już dzieci, powiedzcie mi jak to jest z tymi pierwszymi ubrankami... Bo zamówiłam już z vinted troszkę ciuszkow, głównie 62, ale jeśli chodzi o body z krótkim rękawem czy rampersy to 56 (zakładam że jednak początkiem lipca będzie skwar, u nas w mieszkaniu zawsze jest ok 27 stopni latem więc chyba ok). I niby wszędzie czytam żeby kupować mało tych mniejszych a jednak skupić się na 62, ale znów wczoraj oglądałam kilka filmików na YT gdzie dziewczyny pakowały się do porodu i większość z nich brała nawet zestawy ubranek w rozm 50 🤷 Takich to w ogóle nie brałam nawet pod uwagę i zgłupiałam. Czy to takie częste żeby noworodek nie wszedł w ogóle w 56? Ja jak się urodziłam ważyłam 3600, przyszły tata 3400 plus mam cukrzycę, więc zakładam że jakiś gigant ze mnie nie wyjdzie. Wiadomo do jakiej wagi +/- taki bobas wchodzi w 56? Nie wiem co o tym myśleć, czuję się zagubiona w tym temacie ubranek 🤦
-
Kosmo - ja brałam do szpitala r. 56, ale moja córcia urodziła się malutka bo miała 2560g więc później dokupiliśmy kilka ubranek w r. 50.
Mysle, że możesz ewentualnie kupić 1 zestaw 50, a resztę 56-62 - dzieci szybko rosną.
Więc nie ma co kupować dużo na 50,56..
Dodam jeszxze że z zakupem tych najmniejszych wstrzymaj się jeszcze, przed porodem lekarz będzie sprawdzał pradwopodobna wagę dziecka.. Mi mówił że córka będzie malutka i będzie miała 2,5kg więc zaczekaj, jeśli będzie miała 3kg to r. 56 będzie ok na pierwsze d tygodnie. A najwyżej później dokupisz 50 jakby się okazały za duże. Ale najwięcej to tych 62 jak już chcesz zacząć kupowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 09:42
Kosmo lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi się, ze najszybciej dziecko wyrasta ze śpiochów i pajacykow z nogawkami, jak prostuje nóżki to się ubranko napina. A np. takie spodenki spokojnie ponosi dluzej.
I jeszcze ta rozna rozmiarowka w różnych firmach 🙄 -
Tak, tak chodziło mi, że do szpitala jeden zestaw 50 starczy, jakby co dokupisz. A reszta 56. Ale nie ma też co dużo kupować. Bo po miesiącu już wskoczycie w 62. Ale na początek 56 Jak kupiłaś duzo 62 to na pewno wykorzystasz.
Ale do szpitala i na pierwsze tygodnie brałabym 56. Trzeba też zauważyć że dziewczynki jednak rodzą się mniejsze, chłopcy statystycznie wieksi.
Ja napewno kupię kilka rzeczy 50 do szpitala, ale to się wstrzymam z informacją jaka prawdopodobna masa będzie dzieciątkaKama_86 lubi tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Dziewczyny które mają już dzieci, powiedzcie mi jak to jest z tymi pierwszymi ubrankami... Bo zamówiłam już z vinted troszkę ciuszkow, głównie 62, ale jeśli chodzi o body z krótkim rękawem czy rampersy to 56 (zakładam że jednak początkiem lipca będzie skwar, u nas w mieszkaniu zawsze jest ok 27 stopni latem więc chyba ok). I niby wszędzie czytam żeby kupować mało tych mniejszych a jednak skupić się na 62, ale znów wczoraj oglądałam kilka filmików na YT gdzie dziewczyny pakowały się do porodu i większość z nich brała nawet zestawy ubranek w rozm 50 🤷 Takich to w ogóle nie brałam nawet pod uwagę i zgłupiałam. Czy to takie częste żeby noworodek nie wszedł w ogóle w 56? Ja jak się urodziłam ważyłam 3600, przyszły tata 3400 plus mam cukrzycę, więc zakładam że jakiś gigant ze mnie nie wyjdzie. Wiadomo do jakiej wagi +/- taki bobas wchodzi w 56? Nie wiem co o tym myśleć, czuję się zagubiona w tym temacie ubranek 🤦
Kosmo ja znów w drugą stronę. Syn się urodził 4350g i 59cm. W rozmiar 56 nie wszedł... Dobrze że go właśnie dużo nie miałam. A i 62 nosił przez chwilę. Na pół roku kupowalam 80/86. Jak masz cukrzycę to zwykle.dzieci są większe (ja nie miałam, ale i ja i mąż się urodziliśmy wielcy). Na Twoim miejscu bym kupiła parę 56 i głównie 62. Rampersy nogawek nie mają to nawet jak będą większe to nic się nie stanie. Ja bazuje na tym że koniec lipca i sierpień u nas są zwykle upalne. Długich rękawów nie wiadomo jak dużo nie będę kupować. Baza to krótki rękaw i ewentualnie kaftaniki na długi gdyby jednak było chłodniej. Tak mi się wydaje że będzie ok.LENi, Kosmo lubią tę wiadomość
-
No i najwygodniejsze na początek są rozpinane body u góry. Łatwiej główkę wsadzić. Polspichy. Bo to szybko Ubierzesz. Potem te śpiochy. Ja najczęściej ubierałam body i jakieś legginsy, Polspichy.
Teraz tyle ślicznych rzeczy :p. Już myślałam, że mi przejdzie z drugą cora, ale nie.. Wszystko kusi haha :p tylko gdzie to trzymać :p. Ale pocieszam się, że jeszcze nic nie kupiłam :p choć teraz akurat dużo promocji więc może się skusze na parę bodziaków chociaż :p
Jeśli chodzi o h&m mają zawyzona rozmiarówke, w smyku raczej normalnie.
Kappahl uwielbiam ale tam mają stanowczo za drogie te ciuszki. Choć piękne ale nie wiem jak rozmiarówka, nie pamiętam bo dawno nic nie kupiłam tam.
Przy 1 córce ubranka kupowałam w sklepach przydomowych Dziecięcych - fajne materiały mieli, dużo też używanych kupiłam. Choć z tym to jakoś pójdzie.
Bardziej się martwię dodatkami - posciele, kocyki, wózek itd :p za dużo tego i nie umiem. Się zdecydować :p -
Ja dużo od koleżanki dostanę. Przyjaciółka ma córkę z czerwca tamtego roku. Już mi odkłada rzeczy. Też miała po moim synku co się dało z tych uniwersalnych wykorzystać.
Jeszcze wózek głównie nam wisi. No i dostawka. Ale to używki kupię, szkoda sensu na nowe. Po synu mam jeszcze lezaczek i huśtawkę hybrydowa.LENi lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rozjaśnienie sytuacji 😁 Nie mam dużo tych ubranek, kilka sztuk dosłownie bo kosztowały grosze na vinted więc kupiłam, bo ceny w sklepach mnie powaliły, zwłaszcza mnożąc przez ilość ciuszkow które są potrzebne, szybka kalkulacja 😉
A z wielkością dziecka to też te ostatnie USG mogą się nawet sporo mylić prawda 🤔 Moja ginekolog i diabetolog od razu mi zapowiedziały że jak tylko będę się trzymać porządnie mojej cukrzycowej diety (plus mam ją właściwie od samego początku ciąży) to dziecko nie powinno być duże. Zwłaszcza że ginekolog nie jest zwolennikiem czekania na spokojnie na rozwój akcji tylko termin z USG jest dla niego ostatecznym terminem, jak do tego czasu nic się nie wydarzy to będziemy pewnie wywoływać poród. -
Ja znowu nie przepadam za body koperkowym. Bo mnie denerwowala ta ilość napow. Przez główkę są szybciutkie. Ale zauwazylam, że teraz wiekszosc tych małych jest niestety kopertowa. 🤨
LENi lubi tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Dzięki dziewczyny za rozjaśnienie sytuacji 😁 Nie mam dużo tych ubranek, kilka sztuk dosłownie bo kosztowały grosze na vinted więc kupiłam, bo ceny w sklepach mnie powaliły, zwłaszcza mnożąc przez ilość ciuszkow które są potrzebne, szybka kalkulacja 😉
A z wielkością dziecka to też te ostatnie USG mogą się nawet sporo mylić prawda 🤔 Moja ginekolog i diabetolog od razu mi zapowiedziały że jak tylko będę się trzymać porządnie mojej cukrzycowej diety (plus mam ją właściwie od samego początku ciąży) to dziecko nie powinno być duże. Zwłaszcza że ginekolog nie jest zwolennikiem czekania na spokojnie na rozwój akcji tylko termin z USG jest dla niego ostatecznym terminem, jak do tego czasu nic się nie wydarzy to będziemy pewnie wywoływać poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 10:36