Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja rozpatruje Espiro Next 2.1 ta wersję z wentylacją gondoli i koniecznie wzielabym do niego pompowane koła, u mnie w okolicy też mnóstwo dróg gruntowych.
-
Natka espiro jeśli chodzi o amortyzacje to chyba nieźle sobie radzi, gdzieś widziałam recenzje w porównaniu właśnie z xlanderem xmove (z ktorego zrezygnowałam bo po złożeniu jest sporo większy niż taki espiro). Generalnie bardzo dużo ma pozytywnych opinii, używany w dobrym stanie można wyhaczyc za 1300zl nawet. Mi się podoba wersja 2.0 Manhattan
-
Natka95 wrote:Dzięki dziewczyny, zatem zrezygnuje z tego Bebetto.
Espiro tez mi się spodobał, Kosmo nie wiesz jak u niego z amortyzacja? Ale tu cena już trochę wyższa.
Znalazlam jeszcze dobre opinie o Roan. Bass Next, albo Bloom wygląda całkiem spoko.
Zależy mi w sumie na amortyzacji, bo mieszkam na wsi..
Ja się do roana przymierzam. Poprzednio też brałam pod uwagę, ale stanęło na bebetto i żałuję. -
Ja już po połówkowych...potwierdzony chłopak,będzie Fabian...waży 350g i wszystko jest w porządku🥰
Alunis, sandrina22, Kosmo, Zula36, olimama, Natka95, LENi, anjaa25, Kama_86, lysinka, vatolina, Mimi2, Tabolek, shooa, akilegna♥, Maniuś, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Alunis ja też myślałam o tej dostawce z linku. Albo o buggypod - tu można dokupić daszek i folię przeciwdeszczową.
Coś pewnie na ostatnią chwilę kupię 🤷
Ja też po wizycie. Mała ma 228 g. Szyjka 4 cm. Łożysko zapowiada się na przodujące, bo jest bardzo nisko i zasłania szyjkę. Także no....Kosmo, Zula36, Natka95, Alunis, LENi, anjaa25, lysinka, Tabolek, shooa, akilegna♥, Maniuś, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
sandrina22 wrote:Alunis ja też myślałam o tej dostawce z linku. Albo o buggypod - tu można dokupić daszek i folię przeciwdeszczową.
Coś pewnie na ostatnią chwilę kupię 🤷
Ja też po wizycie. Mała ma 228 g. Szyjka 4 cm. Łożysko zapowiada się na przodujące, bo jest bardzo nisko i zasłania szyjkę. Także no....
Ja też, sama się jeszcze zastanawiam, czy taka dostawka ma w miare dobrą amortyzację, żeby starsze dziecko miało jakiś komfort jazdy.
Gratuluję! Łożysko jeszcze może się podnieść po 20 tygodniu.
PS nie wiem czy Twój lekarz to badał, ale czy byłaś od razu też badana pod kątem naczyń przodujących(vasa previa)? Pytam dlatego, że one czasami pojawiają się z łożyskiem przodującym, przynajmniej tak mi mówili w szpitalu.
Mówię o tym, bo miałam to w poprzedniej ciąży...
Poprosiłam lekarza o zbadanie tego i wyszło, że to mam, ale ja miałam akurat łożysko dwupłatowe. Podobno zdarza się to szalenie rzadko. Od 30 tc musiałam leżeć w szpitalu, a w 37tc miałam cięcie.
Moja kuzynka miała natomiast łożysko przodujące i podniosło jej się, dzięki czemu mogła urodzić naturalnie.
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Angiee wrote:Od zawsze z mężem byliśmy zgodni, że jeżeli będziemy mieli córkę, to będzie Łucja.
Wczoraj lekarz potwierdził, że będzie dziewczynka
Miałam dziś krzywą cukrową. Znowu wyszła dobrze. Może wcześniej cukier na czczo wyszedł podwyższony, bo byłam przemęczona i może miałam zaczątki infekcji, bo w nocy po tamtym badaniu dopadły mnie dreszcze.
Teraz kolejna krzywa już w 24 tygodniu. Oby było dobrze, to będzie już ostatnie takie badanie.Angiee lubi tę wiadomość
-
Alunis mi się wydaje, że z amortyzacją to kiepsko w tych dostawkach- ale zwykle spacerówki też nie są amortyzowane.
Dzieki, że piszesz o tych naczyniach. Zapytam na kolejnej wizycie.
Też dr mówił, że może się podnieść ale jak u mnie nachodzi na szyjkę,to już gorzej.
Kama super wieści. A dlaczego jeszcze jedną krzywą robisz?
-
Kosmo wrote:Dzięki dziewczyny za rozjaśnienie sytuacji 😁 Nie mam dużo tych ubranek, kilka sztuk dosłownie bo kosztowały grosze na vinted więc kupiłam, bo ceny w sklepach mnie powaliły, zwłaszcza mnożąc przez ilość ciuszkow które są potrzebne, szybka kalkulacja 😉
A z wielkością dziecka to też te ostatnie USG mogą się nawet sporo mylić prawda 🤔 Moja ginekolog i diabetolog od razu mi zapowiedziały że jak tylko będę się trzymać porządnie mojej cukrzycowej diety (plus mam ją właściwie od samego początku ciąży) to dziecko nie powinno być duże. Zwłaszcza że ginekolog nie jest zwolennikiem czekania na spokojnie na rozwój akcji tylko termin z USG jest dla niego ostatecznym terminem, jak do tego czasu nic się nie wydarzy to będziemy pewnie wywoływać poród.
W pierwszej ciąży miałam cukrzycę, ale trzymałam ją w ryzach dietą. Córka urodziła się 3550g,55 cm. Na ostatnim usg szacunkowo miało być chyba 3300,ale z zastrzeżeniem, że +/- 400 g. Waga zależy też od tego czy urodzisz bliżej terminu, czy np. 2 tygodnie po. Ja urodziłam 1 dzień przed terminem wyznaczonym z om. Z usg wychodziło kilka dni wcześniej. Ubranka w rozmiarze 56 były na początku za duże. Rękawy podwijałam, a pół śpiochy były naciągnięte wysoko. Ale po miesiącu już zaczęliśmy sięgać po 62. Dla mnie wygodniejsze do zakładania były body wkładane przez głowę. -
sandrina22 wrote:Alunis mi się wydaje, że z amortyzacją to kiepsko w tych dostawkach- ale zwykle spacerówki też nie są amortyzowane.
Dzieki, że piszesz o tych naczyniach. Zapytam na kolejnej wizycie.
Też dr mówił, że może się podnieść ale jak u mnie nachodzi na szyjkę,to już gorzej.
Kama super wieści. A dlaczego jeszcze jedną krzywą robisz? -
nick nieaktualnyJa też mam już jedną krzywą za sobą. Jak to ja naczytałam się wcześniej w internecie,że można sie czuc po tym fatalanie. Samo badanie przeszłam totalnie bezproblemowo. Natomiast największym problemem jest u mnie pobranie krwi, od zawsze jest z tym u mnie kłopot, krew nie chce lecieć, żyły pękaja, koszmar 🙄
-
Kama_86 wrote:W pierwszej ciąży miałam cukrzycę, ale trzymałam ją w ryzach dietą. Córka urodziła się 3550g,55 cm. Na ostatnim usg szacunkowo miało być chyba 3300,ale z zastrzeżeniem, że +/- 400 g. Waga zależy też od tego czy urodzisz bliżej terminu, czy np. 2 tygodnie po. Ja urodziłam 1 dzień przed terminem wyznaczonym z om. Z usg wychodziło kilka dni wcześniej. Ubranka w rozmiarze 56 były na początku za duże. Rękawy podwijałam, a pół śpiochy były naciągnięte wysoko. Ale po miesiącu już zaczęliśmy sięgać po 62. Dla mnie wygodniejsze do zakładania były body wkładane przez głowę.
Ja urodziłam 8 dni po terminie a córka urodziła się 2560g więc nie jest powiedziane jak z tą waga będzie
Kama_86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jak rozwiązujecie sprawę z łóżeczkiem w dwupiętrowym domu? Ja na górze w sypialni chcę mieć normalne łóżeczko drewniane, ale nie wiem co na dół. Nie chcę kosza Mojżesza ani niczego takiego małego, co starczy na 3-4 miesiące. Myślałam o kołysce drewnianej, ale też jest dosyć mała. Ewentualnie łóżeczko turystyczne, ale materac jest za cienki,jak na cały dzień leżenia. A może po prostu drugie normalne łóżeczko?
-
Ula30 wrote:Dziewczyny, jak rozwiązujecie sprawę z łóżeczkiem w dwupiętrowym domu? Ja na górze w sypialni chcę mieć normalne łóżeczko drewniane, ale nie wiem co na dół. Nie chcę kosza Mojżesza ani niczego takiego małego, co starczy na 3-4 miesiące. Myślałam o kołysce drewnianej, ale też jest dosyć mała. Ewentualnie łóżeczko turystyczne, ale materac jest za cienki,jak na cały dzień leżenia. A może po prostu drugie normalne łóżeczko?
W sensie że na górze starsze dziecko na piętrowym a na dół dla maluszka? Ja bym dala normalne drewniane łóżeczko. Kołyska starcza do czasu kiedy dziecko zacznie się podnosić. A takie łóżeczko starczy Ci na dłużej, najlepiej takie które później zmienia się w tapczanik, będzie na dłużej -
nick nieaktualnyLENi wrote:W sensie że na górze starsze dziecko na piętrowym a na dół dla maluszka? Ja bym dala normalne drewniane łóżeczko. Kołyska starcza do czasu kiedy dziecko zacznie się podnosić. A takie łóżeczko starczy Ci na dłużej, najlepiej takie które później zmienia się w tapczanik, będzie na dłużej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 08:22
-
Ula30 wrote:Dziewczyny, jak rozwiązujecie sprawę z łóżeczkiem w dwupiętrowym domu? Ja na górze w sypialni chcę mieć normalne łóżeczko drewniane, ale nie wiem co na dół. Nie chcę kosza Mojżesza ani niczego takiego małego, co starczy na 3-4 miesiące. Myślałam o kołysce drewnianej, ale też jest dosyć mała. Ewentualnie łóżeczko turystyczne, ale materac jest za cienki,jak na cały dzień leżenia. A może po prostu drugie normalne łóżeczko?
Ja na górę kupię łóżeczko drewniane, na razie oczywiście będzie w naszej sypialni a na dół kolyske, np kinderkraft, ważne żeby można było sprawnie ja przenosić i żeby można moskitierę zamontować jak będzie na tarasie -
Gratuluję wszystkich wizyt 🙂👏 jak te nasze dzieci rosną 🙂 dzisiaj w nocy nie mogłam spać i uzmysłowiłam sobie ze za chwilę skończy się luty i jeszcze tylko 4 miesiące i malutka będzie już z nami 😁❤️ ale ten czas szybko leci
LENi, shooa, olimama, lysinka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
1jezu przepraszam nie wiem co mi się ubzdurało :p źle przeczytałam albo jakieś zaćmienie :p
to na górze na pewno łóżeczko normalnie lub dostawka zależy jak macie zamiast spać. Czy razem czy w łóżeczku..
to na dół może jakieś łóżeczko na kółkach aby móc przenosić. Są takie małe na kółkach chyba kinderKraft ma albo chicco, maxi cosi.. Tak myślę że to dobre rozwiązanie.