Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka5 wrote:Kawał bobasa 😁
Waga naprawdę zacna jak na ten tydzień
No trochę 🙈 w 4 tygodnie prawie 1 kg
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
nick nieaktualny
-
Anszelika wrote:Serio? Ja wszędzie gdzie znalazłam widziałam poniżej 180...
Faktycznie te normy zmienili niedawno dopiero a co ciekawe, to tylko w Polsce.
Ja dalej nie mogę przekraczać 140 po godzinie od posiłku
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
nick nieaktualny
-
Gf95 ja też mam cukrzycę ciążową tylko jeszcze bez insuliny. Cukry na czczo nie przekraczają 92, najczęściej jest to 83-89. Po jedzeniu i owszem, czasem pójdą w górę, zależy co zjem. I wg PTD w takim razie cukrzycy nie mam, bo ani razu nie zbliżyłam się nawet do 170 po godzinie od posiłku. Wg niemieckich lekarzy, cc mam.
W pierwszej ciąży było właśnie tak jak u Ciebie. Cukry na czczo wysoko i też kombinowałam co i jak jeść. Niestety 2-3 razy w tygodniu insulina nocna była podwyższana o 2 jednostki.
Pamiętam, że jedyne co pomagało to tuż przed snem zjadałam 150g jogurtu naturalnego lub twarożku z owocami (truskawka, maliny, borówki, jabłko). Pod koniec ciąży cukry się normowaly ale nie pozwolili odstawić insuliny
A insuline doposilkowa brałam tylko wtedy, kiedy miałam zamiar zjeść coś zakazanego. I wtedy było okWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 07:30
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Jestem już po wizycie w szpitalu. Młody ma 1642g jest mały ale może taka jego natura. Za 2 tygodnie znów do kontroli, czy przybiera dobrze. Przepływy są super, afi 20, więc w normie. Pozostałe wyniki też ok. Jedynie ryzyko zatrucia ciążowego pozostało wysokie.
Na ktg tak się zestresowałam, że tętno małego skoczyło do 160 i leżałam tam godzinę. W sumie spędziłam tam 4 godziny, ponad 5 z dojazdem bez jedzenia ehh Mam nadzieję, że kolejna wizyta pójdzie szybciej
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ze tak wtrace... bo chyba jest niejasnosc...
Podczas krzywej normy wygladaja
Na czczo do 92
Po 1h do 180
Po 2h do 156
Zarowno w de jak i w pl, normy sa ogolne...
Natomiast jesli chodzi o samokontrole glukometrem to normy sa
Na czczo do 90
Po 1h do 140
Po 2h do 120
I tutaj juz jest różnica, bo miedzy de a pl jest roznica w pomiarach na czczo, a mianowiscie w ol norma jest 90 na czczo przy mierzeniu glukometrem, a w de do 95...
Ja mialam w poprzedniej ciazy przekroczenie tylko na czczo w 25tc podczas badania, wynik 102 i cukrzyca, w tej ciazy mialam z racji poprzedniej ciazy krzywa juz w 14tc, przekroczenie tez tylko na czczo z wynikiem 93 i tez cukrzyca...
jusci, Kama_86 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiem, ale normy na po 2h tez sagf95 wrote:po 2h w ciaży się nie mierzy cukru glukometrem, tylko po godzinie.
mam je nawet wypisane na formularzach gdzie wpisuje pomiary dlatego o nich pisalam... i to nie do konca prawda, ze sie w ciazy po 2h nie mierzy... tzn ogolnie sie nie mierzy, ale sa wyjatkowe sytuacje, gdzie kontrola po 2h ma sens, no ale to tylko na wyrazne zalecenie lekarza
jusci lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tak, jak Cierpliwa napisała są inne normy dla obciazenia glukoza i inne dla samokontroli. Ale faktem jest, ze jeszcze bodajże 6lat temu norma na czczo dla ciezarnych wynosila 100.
20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g -
Tęczowa. Dobrze, że masz wsparcie partnera, bo najgorzej przeżywać taki ból samemu. Rozumiem, że chcesz się pozbyć rzeczy, ja niestety mam łóżeczko i wyprawkę ubraniowa, ale może zapytasz na wątku sierpniowym lub wrześniowym, tam dziewczyny powinny być teraz na etapie kompletowania.
20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g -
Dokladnie! A 1h po posilku jeszcze kilka lat temu byla norma 120olimama wrote:Tak, jak Cierpliwa napisała są inne normy dla obciazenia glukoza i inne dla samokontroli. Ale faktem jest, ze jeszcze bodajże 6lat temu norma na czczo dla ciezarnych wynosila 100.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A co się stało, że pojechałaś na szpital?akilegna♥ wrote:Jestem już po wizycie w szpitalu. Młody ma 1642g jest mały ale może taka jego natura. Za 2 tygodnie znów do kontroli, czy przybiera dobrze. Przepływy są super, afi 20, więc w normie. Pozostałe wyniki też ok. Jedynie ryzyko zatrucia ciążowego pozostało wysokie.
Na ktg tak się zestresowałam, że tętno małego skoczyło do 160 i leżałam tam godzinę. W sumie spędziłam tam 4 godziny, ponad 5 z dojazdem bez jedzenia ehh Mam nadzieję, że kolejna wizyta pójdzie szybciej
Zestresowalas się wagą, czy czymś innym?
Jeśli chodzi o normy dla cukrów, to nie jest tak, że norma przy badaniu glukoza jest do 180? A przy posiłkach do 140?
Tak mi się jakoś kojarzy 🤔
Ale mnie to nie dotyczy i nigdy się bardziej nie wczytywałam
Edit:już doczytałam, że dziewczyny to dobrze wyjaśniły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 13:24
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Czyli mój ginekolog walnął babola co do cukrzycy. Pamiętam że właśnie jak robiłam z synem to na czczo było do 100, a niektórzy lekarze nawet mówili 120, bo to się zmieniało też w ostatnich latach. W kazdym razie konsultacje i tak sobie zrobię u diabetologa bo mam w pakiecie.
Wróciłam od osteopaty i ortopedy. Ortopeda pomacal i powiedział że dobrze że nie pojechałam z nogą na szpital, bo by w gips wsadzili bez sensu. Osteopata zrobił uciski przy mocowaniu wiązadeł i jest sporo lepiej. Za tydzień jak zejdzie opuchlizna idę jeszcze raz do osteopaty. Ufff... Do tego się dowiedziałam że facet masuje niemowlaki przy kółkach i tego typu problemach z napięciem mięśniowym wiec na przyszłość mam namiary ☺️
Niezapominajka5, anjaa25, lysinka lubią tę wiadomość
-
Byłam wczoraj na wizycie. Okazało się, że jednak będzie chłopak Wg OM było 29 tyg. 6 dni, ale z pomiarów wychodzi trochę więcej. Młody waży 1620 g. Przepływy i wody w normie.
Mi nigdy żaden z lekarzy, u których byłam nie podawał tego afi, na wyniku też nie ma wartości, tylko że jest w normie.
Przeprowadzka daje mi już trochę w kość. Prawie wszystko mamy już przewiezione i powoli rozpakowuję, a mąż męczy się z szafą do salonu. Mam nadzieję, że dziś skończy i nie będziemy ograniczeni do sypialni i kuchni. Jutro znowu gonitwa. Rano mamy szczepienie (Pfizer), potem podłączenie internetu, a po południu notariusz i bank.
Kosmo, anjaa25, Andziorek, aliciaaa, Maniuś, lysinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
