X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 14 maja 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musicie też patrzeć na Was, czy jesteście wysokie, jaki tata, zresztą waga nieistotna, najważniejsze by zdrowe i jakoś poród poszedł :p choć to mnie przeraża..

    Moja 1 córka urodziła się z wagą 2,5kg w 41 tyg. Więc tu tez myślę, że będzie podobnie.
    Ja jestem niska, mój m jest wysoki, ale szczupły, na szczęście córki się wdaja we mnie :p
    Lepiej dla mnie :p łatwiej rodzic, dłużej malutka więc się dłużej nacieszymy :p
    Bo te dzieci tak szybko rosną, że szok!

    l22ndf9helggnp3z.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 14 maja 2021, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leni dobrze mówisz. Mój syn ma 5 lat, a wielkościowo wypada jak średni 8 latek. Trzeba się cieszyć jak są mniejsze dzieciaki, jakoś wtedy dłużej są dziećmi. Mój sie jakiś taki wielki i pyskaty wydaje w porównaniu z innymi w swoim wieku, że aż wierzyć się nie chce.
    Doczekać się nie mogę USG w poniedziałek, bo mój gin ostatnio pomiarów nie zrobił i nie wiem jaka waga ani nic.

    LENi lubi tę wiadomość

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 14 maja 2021, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabolek wrote:
    Codziennie dojeżdżam zawieźć mleko, wejść można raz w tygodniu dosłownie na chwilę 😔 od samego początku nastawiłam się mocno że muszę pracować nad laktacją bo moje mleko jest jest dla Oli najlepszym lekarstwem i od dnia po porodzie odciagam co 3 godziny, położna mówi że nie jest źle bo mam z każdej sesji łącznie z obu piersi między 80 a 100 ml
    To bardzo ładne ilości :) Ola fajnie przybiera :)
    Na pewno nie wypija jeszcze wszystkiego i pewnie mrozisz? Po jakim czasie Cię wypisali?
    Jestem pod wrażeniem, że poród i rozwarcie poszło u Ciebie tak szybko (zanim lekarze się zdecydowali 🙃).
    Gdybyś chciała kiedyś zwiększyć ilości mleka (jak mała porośnie), to po prostu zwiększ ilość sesji. Widziałam mnóstwo przypadków przejścia z kpi na kp na późniejszym etapie, więc jeszcze wszystko przed Wami ❤️

    Edit: a odciągasz w nocy? To też bardzo ważne żeby utrzymać ilości :)

    Napisz coś więcej jak minęły Ci te 3 tyg. Na pewno było ciężko :( ale jesteś naprawdę dzielna! Jesteś naszym rodzyneczkiem i na pewno wszystkich ciekawi co u Ciebie 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 11:50

    vatolina lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 14 maja 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj miałam wizytę, dostałam skierowanie do szpitala na oddział. Dziś się zgłosiłam rano, jestem po badaniu. Niby wszystko ok, pessar trzyma ,szyjka długa. Z USG dzidziuś waży 1500g. Ale że przy lekach dalej twardy brzuch to na wszelki wypadek jestem żeby podali sterydy na płucka dla dziecka. Żeby było zabezpieczenie gdy by mnie wcześniej wzięło. Ale póki co pani doktor mówi że jest ok, żebym się nie martwiła. Pobrali mi krew,mocz do badań i wymaz z szyjki. Ktg miałam rano i teraz leże sobie pod kroplówką z magnezem. Wiec ja weekend tak spędzam 🤦🏻‍♀️

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 14 maja 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta współczuje, ale lepiej tak niż się już rozpakować... Dobrze że ogólnie nic więcej się nie dzieje.

    Aneta lubi tę wiadomość

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 14 maja 2021, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, trzymaj się. Na pewno niedługo Cię wypuszcza.
    Kroplówki z magnezem dobrze robią na rozluźnienie brzucha.
    Celeston to też nic strasznego, a ogromna pomoc dla maluszka, gdyby miał się urodzić wcześniej :)

    Aneta lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 14 maja 2021, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten ten na covid chyba gorszy niż zastrzyk z celestonu 🤦🏻‍♀️ ale uwielbiam takie wypady, jak zwykle nie ma mnie w domu a starsza córka wróciła ze szkoły z gorączką i boli ją brzuch. 😢 A mnie nie ma z nią, dzwoni jest jej smutno że mnie nie ma przy niej. Dzieciak jak chory to jednak potrzebuje przy chorobie mamy. 😞 córki są u moich rodziców teraz jak mnie nie ma, bo mąż ma tyle roboty a został sam i ma urwanie głowy. Od rodziców mają 100m do szkoły więc blisko. A tam jest jeszcze moja siostra więc mają co robić. Ale mi teraz jest smutno że mnie tam nie ma

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 14 maja 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabolek mega dzielna jesteś!
    Trzymam kciuki za naszą malutką wojowniczkę, żeby jak najszybciej do domku z Tobą wróciła.

    Aneta twoje córeczki mają dobrą opiekę a już są na tyle duże, że są w jakimś stopniu już zrozumieć dlaczego Cię z nimi nie ma. Ty z maluszkiem też jesteś zaopiekowana.To zawsze jakieś małe plusiki tej sytuacji. Z tęsknotą się nie wygra, ale już za chwilę znowu będziecie razem😘


    Ja dziś po wizycie. Mała ma 1400, wszystko ok. Znów nie chciała buźki pokazać 🤷

    Aneta lubi tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 14 maja 2021, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina22, a Ty nadal na wychowawczym, czy przeszłaś na l4? :)

    Aneta, ja miałam identycznie (mała pochorowała się jak byłam w szpitalu). Jeszcze całkiem jej nie przeszło :(
    Jeśli nie masz skurczy, to 3 dni i powinni Cię wypuścić :)

    Aneta lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 14 maja 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka przeszłam jakiś czas temu, jak już miałam bardziej bezpiecznæ ciążę;)

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Aneta Przyjaciółka
    Postów: 69 93

    Wysłany: 15 maja 2021, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5
    Aneta, ja miałam identycznie (mała pochorowała się jak byłam w szpitalu). Jeszcze całkiem jej nie przeszło :(
    Jeśli nie masz skurczy, to 3 dni i powinni Cię wypuścić :)[/QUOTE]
    No pewnie w pon wyjdę, bo dziś druga dawka celestonu. To trochę magnezu we mnie wleja i będzie dobrze. Na ktg max 40 się rysowało wczoraj. Ale ja sama czuje że jest lepiej niż w domu, bo 7 razy tylko wczoraj naliczyłam że bolało mnie brzuch. A tak szczerze to pod ktg jak byłam i skurcz rysował się to odczuwałam go,ale myślę że w domu silniej bolało. Ale nockę już przespałam i mnie nie bolał brzuch ani razu . Wiec myślę jak dzis dostanę kroplowke to już będzie ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2021, 10:54

    km5stv7361vxjf9a.png
    relg8u69a26kg643.png
    34bwdzu5isdrf17x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, wczoraj byłam na rodzinnej imprezie (w mini gronie 😌), jakieś 9 h. Z tego wiekszosc siedzenia przy stole. Pod koniec zaczęło mnie boleć podbrzusze- kłucie, jakby prąd przeszywał, a trochę jak na miesiączkę. Do tego ból kręgosłupa. Zebraliśmy się szybko do domu i zaczęło się nasilać. Jak dotykałam dół brzucha to był bolesny, ale miękki. Chodziłam zgięta w pół. Gdyby nie to, że wyjątkowo mój mąż wypił, to chyba pojechalibyśmy na IP. A tak to wzięłam no- spe, magnez i położyłam się spać. Jak się pezebudzilam w nocy, to przeszło. Ale dziś od rana znowu troszkę pobolewa. W dodatku śluz jest jak woda i wkrecam sobie, czy mi się wody płodowe nie sączą 😔. Założyłam wkładkę, pochodzę i zobaczę. Ale nie wiem co robić. Czy gdzieś jechać.

  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 16 maja 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula może po prostu zbyt dlugo siedziałaś i te bóle to od kręgosłupa? Z tego co mówisz to nie robiłaś nic co by mogło dzidzi zaszkodzić ani spowodować sączenie wód więc to musialby być czysty przypadek. Ja w ciąży ciągle mam mokro, tak że muszę zmieniać bieliznę w ciągu dnia, w pierwszej ciąży też się zeschizowalam ze to wody i nawet byłam na IP, ale to był tylko śluz

    preg.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 16 maja 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula, też myślę że to pewnie od siedzenia w jednej pozycji. Ja tak miałam ostatnio po wizycie u teściowej, 2h na twardym krześle przy stole i cały wieczór cierpiałam. Wczoraj też jechałam samochodem w jedną stronę 1,5h i jak wysiadłam to brzuch na maksa spięty i ból od kręgosłupa do podbrzusza. Po magnezie i położeniu się przechodzi

    Jeśli chodzi o śluz, u mnie to samo co martini pisze - wiecznie mokro. Czasem typowy śluz ale większość to taka woda właśnie. Mam tak od początku drugiego trymestru chyba, upierdliwa sprawa 🤨

    Także po prostu odpoczywaj dzisiaj i zobaczysz czy coś się dzieje więcej czy jest poprawa

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 16 maja 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 prawdopodobnie to nic takiego, ale warto obserwować :)
    Jeśli ból się będzie dalej utrzymywał, to warto wybrać się do gina.
    Ty miałaś jakieś problemy z szyjką, czy nie?
    Bo jeśli nie, to nie powinno zaszkodzić.
    W pierwszej ciąży troszkę zbagatelizowałam taki stan i po kilku dniach podobnych objawów, w 27 tygodniu odszedł mi spory kawałek czopa. Tyle, że dodadatkowo brzuch mi się spinał.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za ratunek, dziewczyny. Obserwuje się i jest póki co ok. Brzuch się nie spina, jest miękki. Od czasu do czasu sporadycznie lekko pobolewa na dole, ale tak w granicach normy, nie to co wczoraj. No i po wkładce wodze, że jednak nie jest bardziej mokra niż zwykle, więc raczej nic się nie sączy. Jest śluz Jan zawsze. Problemów z szyjka do tej pory nie miałam. Na ostatniej wizycie 2,5 tyg. temu miała 47mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2021, 14:26

  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 16 maja 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W aptekach dostępne są jakieś wkładki, które pokazują czy to, co cieknie to sączące się wody płodowe.
    Ja też mam sporo śluzu, ale jest tylko trochę rzadszy niż normalnie.

    Byliśmy dziś na komunii i młoda nam się pochorowała po powrocie. Mam nadzieję, że to tylko ze zmęczenia i przejedzenia słodyczami (na co dzień tyle nie pozwalamy), a nie żadna infekcja.

    medimind lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 16:04

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, słyszałam o tych papierkach. Ale cały dzień oglądałam wkładkę i raczej jest ok. W środę gin, zwariuje do tego czasu 😔.

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 17 maja 2021, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synuś znów jakaś infekcje złapał, pewnie od klimatyzacji... Także siedzi w domu. Musiałam odwołać diabetologa i ginekologa,bo nie mam co z nim zrobić.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
‹‹ 269 270 271 272 273 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ