Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyu mnie z usg jest jakieś 2tyg wczesniej niż z OM, ale każdy lekarz tj. moj prowadzący i lekarka z która ustaliłam CC operowali terminem z pierwszego prenatalnego czyli z OM skorygowanego o długość cyklu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2021, 15:17
-
nick nieaktualny
-
Ja się zastanawiam ciągle jak to się u mnie skończy. Mam nadzieję że młoda nie urośnie jakoś strasznie, bo te 1800g mnie trochę przestraszyły. Wizytę mam 7.06 dopiero i zobaczymy co wtedy gin powie. Co do blizny to nikt nie zwracał uwagi na nią za bardzo, bo wszystko było w porządku. W końcu już 5 lat ponad od CC minęło.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Alunis dobrze, ze się na strachu tylko skończyło.
Natka najważniejsze, ze jesteś pod kontrola. Ja moja tez muszę czasem czekolada przekupić żeby się poruszała.
Moja wychodzi malutka, bo wg usg 32 tydzień i 1683 g ( 30 centyl). Lekarka od usg powiedziała, ze będzie pewnie jakieś 3 kg przy porodzie. 8.06. wizyta u lek. prowadzacego i zobaczymy jakie będą pomiary. Przepływy Ok. Afi 15. Reszta tez podobno Ok. Pierwszy raz widziałam, ze to dziewczynka, bo nogi rozłożyła i mam kawałek buźki na fotce, bo się zasłaniała skutecznie rączka lub ja trzymała w ustach.
U mnie termin porodu raczej 26.07.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2021, 16:55
Kama_86 lubi tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Podczytuje wątek czerwcowy a tam poród za porodem. Mój ma w weekend pomalować sypialnie i w końcu ogarniemy łóżeczko i będę mogła brać się za pranie. Pogoda ostatnio skutecznie odstraszała. Liczę, ze w czerwcu będzie więcej słońca i wszystko kadnie poschnie. Moja mama zaoferowała pomoc przy prasowaniu 🙂co mnie bardzo cieszy, bo sporo się tego uzbierało a pewnie jeszcze coś dojdzie po przejrzeniu.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
olimama wrote:Alunis, mam nadzieję, że wszystko dobrze u Ciebie. Trzymam kciuki.
Tobolek. Super, że idzie u Was ku lepszemu. Oby udało Wam się szybciutko być razem w domku. Ile waży Ola? Piersi dobrze współpracują z laktatorem?
Kosmo, tak pranie pachnie delikatnie, ale zapach długo się utrzymuje. A w połączeniu z naturalnym zapachem dzidziusia, obłęd. ☺ Ja stosuję zawsze plyn do płukania.
Ula, ja dostałam skierowanie. Zapisałam się na pobranie na poniedziałek.
Natka, u mnie jakos od tygodnia z hakiem zmienił się charakter ruchów. Też mnie to stresowalo. Teraz są rzadsze i bardziej jak przeciagania. Na wizycie jednak wszystko było ok. Jesteś pod opieką, więc napewno bedzie dobrze.
Ola waży 2145 gram, na razie z laktatorem jest ok daje radę 🙂StarającaSię, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
LENi wrote:Ina ja mam termin na 23.07 wg USG, a 24.07 wg OM
Więc też na końcu
Choć się zastanawiam ile wcześniej umawiają cc? 2 tygodnie czy tydzień?
Wg dzisiejszego usg mała ma wymiary prawidłowe, choć jest malutka.
Ja mam wtorek i środa wizyty u mojej gin i u gina który by mi robił CC, więc jeśli się uda to będę też już znała dokładna datę porodu. Ja mam urodziny 5.07, to już będzie skończony 38tc także śmiało możemy mieć z młodą swój urodzinowy tydzień 😁
Tabolek, naprawdę super że Ci się udaje utrzymać i w ogóle rozkręcić laktację na samym laktatorze. Z ciekawości jaki masz model? Ola już ma ładną wagę także chwila moment i będziecie już razem w domu 🙂Tabolek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natka95 wrote:Dziewczyny ja tak samo słabo czuję ruchy od wczoraj, że zaraz oszaleje...
Wczoraj 3 razy podpinali mi ktg, tetno stale 140-143... Mały jakby caly czas spał...
Nie mam pojęcia czy to przez te duża ilość magnezu, sterydy czy co się dzieje, ale już nie daję rady 😭
Mówią że śpi, że może tak dzień był wczoraj, ja też jestem zmęczona, ale po nocy wiele się nie poprawiło... młody się wypnie może z 2 razy na godzinę. Nie mam już pomysłu, słodkie nie działa, ani pukanie w brzuch, ani chodzenie. Jak tylko wstanę brzuch twardy jak kamień...
Alunis, za Was również. Szczerze współczuję przebojówkoniecznie dawaj znać co u Was. Te maseczki naprawdę mogą namieszać 🤦♀️ ja jak się zasapie, to przeszkadza mi w oddychaniu, nawet mimo, że mam nos odsloniety🤦♀️
Ja też miałam bardzo słabo "aktywny" jeden dzień w szpitalu. Nie pamiętam, czy było to po celestonie, ale bardzo możliwe 🤔
Nie martw się na zapas, ale trzymaj rękę na pulsie.
Na pocieszenie napisze, że kolejnego dnia już było wszystko ok,a też już się zamartwiałam. Ktg też powtarzali.
Badali Ci ponownie szyjkę?
Jak się teraz czujesz? Lekarze podejrzewają co się stało, że nagle szyjka zmiękła i zrobiło się to lekkie rozwarcie? Nie masz przypadkiem infekcji?
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
gf95 wrote:Tez macie takie obawy jak ja, ze babki na sali beda na was patrzec jak na nieporadne ( zwłaszcza na pierwiastki), bo ja bym chyba wolała miec sale jednoosobowa. Ja nigdy nie mialam dziecka ponizej 6 msc na rekach, a co dopiero noworodka. Nie wiem czy ogarnę kiedy przewijac, karmic