Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
anjaa25 wrote:Biorę tylko euthyrox i tardyferon. Przez całą ciążę nic mi się nie sączyło..nawet mi nie urosły 🤣tak..zamierzam karmić..właśnie dzisiaj przyszedł mi laktator bo nastawiam się że po CC z laktacja będzie problem..
Ja mam 38 lat i pierwsze dziecko..i już zdarzyło mi się usłyszeć o mojej ciąży...że to ciąża geriatryczna...he he.ale ma to w nosie...z drugiej strony wiem że jestem bardziej dojrzała i nie dam sobie w kaszę.dmuvhac...niech mi tylko ktoś podskoczy 😉zaraz zrobi się awanturkę 🤣🤣 trzeba znać swoje prawa i się postawić jak ktoś nas źle potraktuje...choć wiem że nie będzie to łatwe bo jestesmy niestety zdane na kogoś innego...zobaczymy co to będzie..najważniejszy jest dzidziuś..dla niego jestem skłonna do wszystkiego...
To jak u mnie z ta ciąża geriatryczna, ten sam wiek i pierwszy poród. Ja usłyszałam tylko, ze nie jestem już młoda .....😂🤣
Co do pakowania to planuje torbę na porodówkę i walizkę na później. Poduszkę do karmienia tez chce spakować.
Co do opieki nad dzieckiem to jakoś mnie to nie przeraża na razie. Każda kobieta była w tym samym miejscu co my rodząc pierwszy raz wiec, myśle podobnie jak dziewczyny pisały, ze raczej jedna drugiej pomoże w razie czego a nie będzie krytykowała. A jak nawet to są obcy ludzie i niech sobie myślą co chcą.
Ostatnio położna na szkole rodzenia zwróciła tylko uwage, aby obserwować współlokatorki jeśli dziwnie się zachowują np. kładą dziecko na krańcu łóżka i się do niego odwracają tyłem. Dobrze zgłosić takie zachowanie położnym w szpitalu, bo może sie okazać ze coś się z ta dziewczyna dzieje niedobrego.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Tabolek to super, naprawdę! Oby jak najszybciej
Ja zaczęłam mieć skurcze porodowe i hamują mi poród, dali sterydy na płucka i czekamy co się wydarzy. Upadłam w taki sposób, ze nie mogło mieć to wpływu, sądziłam, ze mnie wypiszą, ale zaczął mnie bolec brzuch jak na miesiączkę i wyszły skurczeNiestety, w każdej chwili mogę urodzić wcześniaczka
Tabolek lubi tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
akilegna♥ wrote:Dziś i ja miałam wizytę u gina i z dobrych wieści to mały fiknął znów główka w dół. Ze złych wieści, tak mocno uciska na szyjkę, że ta się skraca pomału. Do tego duże ryzyko zatrucia ciążowego i przedwczesnego porodu. W sumie to powiedziała mi dzis, że mogę w każdej chwili urodzić.
Strasznie mnie zestresowala i oczywiście już mam schizy, że urodzę dosłownie za chwilę
Mam się oszczędzać i dużo leżeć, tiaaa jakby to było takie proste przy prawie 3-latku
Młody musiał się w nocy przekręcić bo był bardzo aktywny no i teraz w tym momencie znów jest bardzo aktywny. Mam wrażenie, że znów zmienia pozycję. A ja myślałam, że to kobieta zmienną jest
W sumie poza bólem w kroczu i uczuciem parcia na pęcherz nie czuję nic, na ktg też wszystko ok. Dla pewności w piątek za tydzień znów do kontroli
Chciałabym jeszcze przynajmniej przez 3 tygodnie być w ciąży. Tym razem i ja proszę o kciuki
Mi właśnie dziecko bardzo napieralo na szyjkę. Odczucia poprawiły się po założeniu pessaru.
Trzymam kciuki żebyście wytrwali w 2-paku przynajmniej do 37 tyg ✊akilegna♥ lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Alunis wrote:Tabolek to super, naprawdę! Oby jak najszybciej
Ja zaczęłam mieć skurcze porodowe i hamują mi poród, dali sterydy na płucka i czekamy co się wydarzy. Upadłam w taki sposób, ze nie mogło mieć to wpływu, sądziłam, ze mnie wypiszą, ale zaczął mnie bolec brzuch jak na miesiączkę i wyszły skurczeNiestety, w każdej chwili mogę urodzić wcześniaczka
Dobrze, że dostałaś zastrzyk na płucka. Wiesz jakie leki dostajesz?
Informuj nas na bieżąco. Będzie dobrze ✊
Ile teraz waży mały?
Natka95, a jak u Ciebie z zaparciami?
Jak leżałam w szpitalu, to dziewczyny po magnezie skazyly się właśnie na zaparcia. Teoretycznie magnez rozluźnia brzuch, ale te zaparcia też przyczyniały się do twardnień.
Czasem warto to zgłosić, dadzą laktuloze i może się poprawić.
Ina- dobrze, że o tym piszesz. Naprawdę warto w takiej sytuacji zareagować.
U mnie w mieście był przypadek samobójstwa mamy w 2 miesiącu życia dziecka. Długo nie mogłam się z tego otrząsnąć 😥 między naszymi dzieci było raptem ze 2 msce różnicy. Wiem jakie dołki wtedy przechodziłam.. Jak było ciężko.. i nie mogłam sobie darować, że dziecko zostało samo, bo nikt jej nie pomógł.. Nikt nie zauważył 😥
Tabolek, super, że Ola tak fajnie przyrasta. Ogromne gratki, że tak ładnie idzie Ci z laktacja. Już niebawem będziecie razem ❤️
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka, możliwe że to zaparcia właśnie 😑 też sobie o tym dziś pomyślałam. Zagadam na obchodzie:)
Alunis, spokojnie. Wyhamują ✊✊ ja nie miałam skurczy, ale po odpoczynku i kroplówkach się wszystko uspokoiło, dobrze że dostałas sterydy 🙏 trzymam kciuki żebyśmy jak najdłużej zostały jeszcze w dwupaku -
Alunis wrote:Tabolek to super, naprawdę! Oby jak najszybciej
Ja zaczęłam mieć skurcze porodowe i hamują mi poród, dali sterydy na płucka i czekamy co się wydarzy. Upadłam w taki sposób, ze nie mogło mieć to wpływu, sądziłam, ze mnie wypiszą, ale zaczął mnie bolec brzuch jak na miesiączkę i wyszły skurczeNiestety, w każdej chwili mogę urodzić wcześniaczka
Trzymajcie się i pozostańcie jeszcze jak najdłużej w dwupaku ❤
-
Niezapominajka5 wrote:A ile teraz ma szyjka? Zagrożenie porodem przedwczesnym ze względu na nią, czy raczej zatrucie ciążowe? Jak się objawia u Ciebie? Wysokie ciśnienie?
Mi właśnie dziecko bardzo napieralo na szyjkę. Odczucia poprawiły się po założeniu pessaru.
Trzymam kciuki żebyście wytrwali w 2-paku przynajmniej do 37 tyg ✊
Nie wiem ile ma szyjka, bo mi nie powiedziała, tylko że się skróciła I jest miękka. Ciśnienie mam książkowe, na ktg wszystko pięknie. Nie wiem z czego wywnioskowała ten przedwczesny poród. Zresztą to nie była moja prowadząca tylko zastępstwo i w ogóle myślała, że nadal jestem w ciąży bliźniaczej. Wysokie ryzyko zatrucia wyszło mi już na pierwszych prenatalnych i wiem czego się spodziewać w razie wu. Żadnych objawów poza parciem na szyjkę od wczoraj nie mam. Gdyby nie to, że przez weekend jestem z Benem sama to pojechałabym do szpitala żeby sprawdzili. Myślę, że te fikolki młodego w tą i we wte osłabiły tą moją szyjkę. -
Leki pomogły, nie mam rozwarcia, szyjka się znacznie nie skróciła, wiec byli zdziwieni skąd te skurcze. Dostałam sterydy na rozwój płuc i pełno kroplówek. Liczę na wyjście jeszcze w dwupaku
Mały ma teraz około 2600g.
Natka95, akilegna♥, Kosmo, Zula36, Niezapominajka5, anjaa25, Aneta, lysinka, Maniuś lubią tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziewczyny, okazało się ze mam uroczystość rodzinna w połowie czerwca, taka w lokalu, eleganckie stroje etc. no mini wesele
i jestem w kropce w czym isc.. raz żeby było elegancko, dwa żeby nie isc w worku bo jednak widzę ze oversizowe kiecki pogrubiają jeszcse bardziej, a trzy żeby nie wydac milionów bo to raczej na 100% bezie kreacja na raz. macie jakieś sklepy internetowe do polecenia albo pomysł czego szukać (jakiego fasonu) żeby „dobrze” wyglądać w 9mcu ciąży..? -
shooa wrote:dziewczyny, okazało się ze mam uroczystość rodzinna w połowie czerwca, taka w lokalu, eleganckie stroje etc. no mini wesele
i jestem w kropce w czym isc.. raz żeby było elegancko, dwa żeby nie isc w worku bo jednak widzę ze oversizowe kiecki pogrubiają jeszcse bardziej, a trzy żeby nie wydac milionów bo to raczej na 100% bezie kreacja na raz. macie jakieś sklepy internetowe do polecenia albo pomysł czego szukać (jakiego fasonu) żeby „dobrze” wyglądać w 9mcu ciąży..?
Sukienki ołówkowe fajnie podkreślają brzuszek i nie wygląda się w nich na grubaskę tylko na ciężarna. Spódnica ołówkowa i elegancka bluzka też będzie fajnie. Na h&m można znaleźć na pewno -
Shoaa ja bym patrzyła na vinted jak nie masz problemu z używanymi ubraniami. Jak się wejdzie w kategorię sukienki ciążowe to bardzo dużo jest takich eleganckich typowo ciążowych kreacji, a jednak nie zapłacisz jak za zboże bo uzywane.
Ja mam obawy bo mamy końcem sierpnia dwudniowe wesele z noclegiem i musimy iść bo mój jest świadkiem... Jestem przerażona tym jak ogarnę, co prawda moja mama z nami pojedzie i powiedzmy do północy będzie z małą w pokoju i ja będę przychodziła na karmienie tylko - a przynajmniej taki jest plan. Ale to się wszystko okaże, czy młoda będzie łaskawa itd. dodatkowo nikogo tam nie znamy, para młoda wymyśliła mojemu pełno jakiś dziwnych podobno 'świadkowych' zadań w ogóle nie zważając że będziemy z miesięcznym dzieckiem, więc mam wrażenie że będę sama musiała wszystko ogarnąć bo chłop będzie łatał za młodymi. W dodatku jeszcze jakiś strój na dwa dni muszę kupić z czym oczywiście czekać będę do ostatniej chwili bo nie wiem jak będzie moje ciało wyglądało i żeby było wygodne do karmienia itd. No szykuje się koszmar 🤦♀️ -
Natka95 podali, ale nie pamietam ile
A Ty jak się czujesz?
Shooa na zalando maja piękne sukienki ołówkowe, jeśli zależy Ci na nowychjeśli nie, to zapewne coś na vinted się znajdzie 😁
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Alunis wrote:Natka95 podali, ale nie pamietam ile
A Ty jak się czujesz?
Shooa na zalando maja piękne sukienki ołówkowe, jeśli zależy Ci na nowychjeśli nie, to zapewne coś na vinted się znajdzie 😁
U mnie generalnie wszystko w porządkudziś mały juz bardziej ruchliwy, a ja spokojniejsza. Nie ma żadnych niepokojących objawów, ale mogłam zostać w szpitalu dla spokoju, chyba ze się bardzo upieram na wyjście. To zostałam, bo jutro będzie ordynator to może jeszcze poogląda i zdecyduje, przypuszczam ze jak nic się nie wydarzy- odpukać to jutro albo w poniedziałek wyjdę do domu
Zula36, Kosmo, Alunis, shooa, Niezapominajka5, lysinka, Maniuś, Tabolek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny co do opieki zaraz po to ja z synem tak wylądowałam, że tylko wyłam. Miałam na sali jakaś patologie która ciągle na daje wychodziła, nawet próbowała na sali palić ale ja wywalilam z.awantura. przychodzil do niej jakiś partner wyglądający jak menel który ciągle mi się w cycki patrzył. No porażka. Do tego ja karmić nie umiałam bo z biustem w rozmiarze g.to nie łatwe, syn się ciągle.darl bo głodny, pokarmu nie miałam w ogóle, on nie chciał łapać brodawki. To był koszmar. I dostałam tekst od położnej że glodze dziecko bo nie chciałam mm mu podać. Dla mnie to był koszmar. Długo się nie mogłam pozbierać.po tych sześciu dniach w szpitalu.
-
Teraz mam 32 lata i chyba się nauczyłam żeby po prostu olać i walczyc o swoje, ale było ciężko. Nie wiem jak hormony tym razem podziałają na mnie, dlatego nie nastawiam się na nic, bo jak poprzednio miałam plan to go szlag trafił szybko.
A walizkę mam ta największa. Nadal nie spakowana. Jadę dziś do Ikei kupić materac, prześcieradła i takie pierdoły. Mąż właśnie ma szczepienie... -
Ja miałam pokój 3 osobowy i tak z jednej strony fajnie, że inna mama z Tobą jest. Można pogadać, podpytać albo podpatrzeć. Z drugiej strony gorzej jak właśnie jakieś wredne babsko się trafi. Wtedy tylko olewać
-
Ja się nawet ciesze, ze nie ma normalnych odwiedzin w szpitalach, bo nie będzie pielgrzymek. Zwłaszcza, ze sale jednoosobowe są raczej rzadko.
Zula36, Aneta lubią tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)