Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Też cały dzień myśle o martamus.... mogłaby coś napisać 🤔
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Martamus mam nadzieję że już tulisz swojego malucha i wszystko u was ok ☺️
Dziewczyny bo tak się zastanawiam. Mam termin CC na 6.07, ostatnia wizytę u mojej gin mam w piątek 25.06 i wtedy mi chce pob rac gbs (co mnie trochę stresuje bo jakby coś się wcześniej zaczęło dziać to po prostu jadę do szpitala i mam CC i stresuje się że ten wynik gbs mógłby jeszcze nie przyjść, a pytali się o niego już jak się umawialiśmy na termin 🤷). No i pomyślałam że może mogłabym go pobrać w medicover - kilka większych badań w ciąży tam robiłam ale generalnie zawsze pod górkę z ich ginekologiem żeby mi w ogóle wystawił skierowanie na krew więc mam obawy czy to przejdzie w ogóle. Mogłabym się umówić nie na teleporade tylko od razu na wizytę na ten czwartek jest wolny termin - myślicie żeby próbować czy olać i poczekać do mojej ostatniej wizyty? Sama nie wiem
-
Ja na wizycie po porodzie chciałam podarować ginekologowi co prowadzi mi ciążę jakieś Merci. Też wiele dla mnie zrobił od poprzedniej poronionej ciąży. Nic wielkiego. Ale rozumiem was wszystkie, które nie chcecie i nie macie zamiaru nic "kupować". Słowa uznania i podziękowania to też wdzięczność a czasami z większą wartością. Zawsze ta dobra opinią idzie dalej w świat. Ja polecam go zawsze i już wiele moich koleżanek prowadzi u niego ciążę czy chodzi na zwykłe wizyty😉
U mnie po weekendzie cisza 😁 co jakiś czas trochę jeszcze odpadnie tego czopa ale już bez śladów krwi. W piątek tak czy siak chce iść na szybką wizytę żeby sprawdził jak się ma sytuacja, przy okazji odbiorę wynik GBS żeby mieć go przy sobie. W sobotę dodatkowo idziemy na ślub a ja jestem świadkową - na szczęście moja rola kończy się w kościele.ale wolę wiedzieć jak się ma młody i mój organizm 🥴💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
nick nieaktualny
-
Elo, u nas niestety zawirowania na oddziale, czekałam do 15 i nie udało mi się zrobić cc. Dziś od rana też czekam. Wczoraj neonatolodzy kłocili się z moim lekarzem prowadzącym żeby dotrzymać do 37+4 czekali wszyscy co powie ordynator on zlecił że jednak w ten sam dzień ale tak długo to wszystko trwali, że się wczoraj nie odbyło dziś od rana czekam od 8.30 już coś tsie miało dziać ale dalej lipa, braki kadrowe Anastazjologów brak.. Boże mam już czarne myśli, czy to się dziś odbędzie...35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Martamus, jeszcze Cię stresują na samym końcu... to ogarnięcie szpitali mnie przeraża czasem 🤦♀️
Co do prezentu dla lekarza, ja nie czuję wgl takiej potrzeby, może dlatego że nie mam z nim jakiejś bliższej relacji i mało tego wg mnie cena samej wizyty prywatnej u niego juz jest na tyle wyśrubowana i niekoniecznie adekwatna, że nie widzę potrzeby dawania mu czegokolwiek więcej...ale rozumiem, jeśli ktoś wiele zawdzięcza lekarzowi i chce miło podziękować za opiekę, to czemu nie:) ja po ostatnim pobycie na patologii kazałam mężowi kupić Merci i zaniosłam położnym,bo chciałam podziękować mimo, że to ich praca
ale co do lekarza, nie ma między nami tej chemii 
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze, wczoraj wybraliśmy się z małżem na spacer. Przeszłam kawałek i musieliśmy wracać, bo miałam wrażenie, że moje dziecko wypadnie zaraz ze zmnie. Rany, takie okropne kłucie, jakby dosłownie rękę przez szyjkę chciał wyciągnąć. Nie byłam w stanie normalnie iść, wracaliśmy na raty. W dodatku codziennie mam bóle podbrzusza. Nie panikuje, ale co to może być? Wizytę mam w czwartek, ciekawe jak szyjka.
-
Hejka, ja już po wizycie, młoda waży 2050g Wszystko dobrze, przepływy ok, płyn owodniowy ok, szyjka też. Pobrał mi dziś GBSa, dziś mam do niego pisać w sprawie umówienia CC bo akurat będzie w szpitalu gdzie planuje rodzic. Także ciekawa jestem na kiedy, nic nie mówił, że mam się umawiać na kolejną wizytę ale przecież ja jeszcze mam miesiąc do terminu to się umówiłam na 29.06, żeby mi się nie spieszył z tym terminem cc bo przecież ja dopiero 35tydzien 🤪 jeszcze czeka mnie konsultacja z anestezjologiem.
Kurcze Martamus ale beznadzieja, kazali przyjechać a teraz nie ma kto zrobić cc
porażka.. Mam nadzieję że chociaż Cie badają czy wszystko dobrze z dzieckiem!?
Trzymam dalej kciuki!
ULA30 też tak miałam jak byliśmy na długim spacerze, ledwo doszłam do domu, tak mi w szyjkę waliła i uczucie jakby miała wypaść.. Eh
Ja prezentu dla lekarza nie kupuje, nie czuje więzi, traktuje mnie raczej jak każda pacjentkę więc uznaje ze to jego praca.
Ula30, Zula36, anjaa25 lubią tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Dziewczyny bo tak się zastanawiam. Mam termin CC na 6.07, ostatnia wizytę u mojej gin mam w piątek 25.06 i wtedy mi chce pob rac gbs (co mnie trochę stresuje bo jakby coś się wcześniej zaczęło dziać to po prostu jadę do szpitala i mam CC i stresuje się że ten wynik gbs mógłby jeszcze nie przyjść, a pytali się o niego już jak się umawialiśmy na termin 🤷). No i pomyślałam że może mogłabym go pobrać w medicover - kilka większych badań w ciąży tam robiłam ale generalnie zawsze pod górkę z ich ginekologiem żeby mi w ogóle wystawił skierowanie na krew więc mam obawy czy to przejdzie w ogóle. Mogłabym się umówić nie na teleporade tylko od razu na wizytę na ten czwartek jest wolny termin - myślicie żeby próbować czy olać i poczekać do mojej ostatniej wizyty? Sama nie wiem
Laski, doradzcie co byście zrobiły bo się miotam z myślami 🙄 -
nick nieaktualny
-
Kosmo, jeśli nic się nie dzieje, co by sugerowało, że może zacząć wcześniej, to bym chyba poczekała do wizyty, ale jak się stresujesz, że możesz nie zdążyć, zrób, będziesz miała z głowy.
Mi lekarz pobrał już na ostatniej wizycie, żeby właśnie nie było obaw, czy zdążę, ale się teraz zastanawiam czy z kolei nie za wcześnie, bo wszędzie czytam, że powinno być pobrane po 35 tygodniu, ale mój gin mówił, że to badanie nie ma terminu ważności.
Martamus, nie zazdroszczę takich atrakcji. Trzymam kciuki, żeby szybko się zdecydowali i żeby wszystko przebiegło jak najlepiej.
