X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gf95 wrote:
    Tez bym chciala, ale jakos trace nadzieje. Niby cos zaczyna a za chwile juz nic...wczoraj juz drzewa na budowie podcinalam bo myslalam ze po cos ruszy. A tu d***

    Z synem to nawet malowanie robiłam i nic. Schody, okna myłam, podłogi na kolanach i takie tam... Nie dał się wygonić. Teraz chociaż czasem mnie coś jakby skurcz łapał.

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, melduje się z donoszona ciąża :)
    Normalnie nie wierzę! Ale się udało 💪

    U mnie totalnie się wszystko uspokoiło.
    W ciągu dnia jest kilka skurczy BH, ale to całe nic, bo na wcześniejszym etapie bywało ich więcej.
    Odstawiłam luteine i zobaczymy jak się sprawy będą miały. Na daną chwilę, jeśli wody nie odejdą, to spokojnie jest szansa dotrwać do 28.06.

    Noc tak jak u Was - kiepsko :(
    Budziłam się kilka razy i nawet okna całkiem nie mogłam otworzyć, bo mam córe chorą, a jeszcze nie przenieśliśmy jej do drugiego pokoju.

    martini92, StarającaSię, anjaa25, Tabolek lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ciekawe, która będzie następna :)
    Mamy już kilka osób po 37 tyg, więc śmiało można rodzic.
    StarającaSię, co ile miałaś te skurcze? Bardzo silne?

    A znacie się może na przepływach?

    Macie umawiane jakieś ktg?
    Ja chyba nic już nie będę miała, bo na nfz już się nie wybieram, skoro mam już prywatnie wszystko dogadane (tam by zrobili na pewno).

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • anjaa25 Autorytet
    Postów: 259 296

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zaszalałam i spałam od 1 do 5.30...ale tak się wystraszyłam że tyle przespałam że zaczęłam od razu małego budzić..bo nadwyraz byl spokojny tej nocy..dopiero jak kopnął to spokojnie jeszcze mpolezalam ...he he..jak się już urodzi to cos czuje że będę nad nim non stop czuwać 😉🤣
    Ale powiem Wam jedno...żałuję cholernie że wsyztskim powiedziałam o terminie CC.ze to już w poniedzialek.ja próbuję się odstresować a od wczoraj są ciągle telefony..a jak się czuje..a jak psychika..czy się nie boje...no ja przez to dostanę jakieś szajby..już opieprzylam parę osób żeby mi nie dzwoniły..ile..można..teraz już bym im nie powiedziała ..
    Echhh...

    lprki09kusm93td5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 17:37

  • anjaa25 Autorytet
    Postów: 259 296

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Macie umawiane jakieś ktg?
    Ja chyba nic już nie będę miała, bo na nfz już się nie wybieram, skoro mam już prywatnie wszystko dogadane (tam by zrobili na pewno).[/QUOTE]

    Ja miałam dwa razy .. umawiałam się sama na NFZ...mimo że lekarz mi powiedział że nie ma takiej potrzeby..ale stwierdziłam że skoro każdej ciężarnej po 36 tygodniu przynależy 1 ktg na tydzień to skorzystałam..a i przez to spokojniejsza byłam 😉

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    lprki09kusm93td5.png
  • StarającaSię Autorytet
    Postów: 731 540

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zanim zasnęłam to bylo kilka co 10 minut a potem to różnie się budziłam.😜aż tak silne nie były ale zaznaczam że ja mam wysoki próg bólu😁(połowe ostatniego porodu przespałam🤣🤣🤣🤣🤣)szkoda tylko że zakończył się cc .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2021, 12:48

    4x córka😁❤️🤪

    ex2bzbmhtxo2wcnz.png
  • StarającaSię Autorytet
    Postów: 731 540

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie miałam żadnego ktg

    4x córka😁❤️🤪

    ex2bzbmhtxo2wcnz.png
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    L

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:39

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Umina88 Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate87 wrote:
    Hej dziewczyny już bardzo dawno temu pisałam ale tyle się działo u nas. Wyszła mi cholestaza zle wyniki długi pobyt na patologii ciazy. Wypuścili nas na chwilę do domu i potem znowu do szpiatala masa badań bo zagrażała malutkiej. Wyniki już były tak zle ze zdecydowali się wywołać poród i tak o to dziasiaj o 13:50 przyszła na świat Klara w 37 tyg ciąży waży 3650 i ma 53 cm


    Gratulacje!

    f2w3qqmzxk27v8wp.png

    f2w3qqmzo6fost3l.png
  • Umina88 Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam, że zaczyna się rozkręcać. Zaraz posypią się dzieciaczki. Super!
    U mnie też podwozie daje o sobie znać. Skurcze jak na @ ale cały czas tylko przepowiadające. Byle wytrzymać do 37 tc ;)

    f2w3qqmzxk27v8wp.png

    f2w3qqmzo6fost3l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny.
    ja po wizycie. mam skierowanie do szpitala i mam się stawić do jutra do 14:00 bo test na covid wtedy straci ważność (72h).

    nie badał dr ani nic tylko po prostu mam być już w szpitalu. ktg 3 razy dziennie usg etc. co dalej zobaczymy.

    mysle ze u mnie to kwestia dni bo tak nisko czuje główkę młodego ze chwilami nie mogę się podnieść ani chodzić. ruchy w normie czuje. detektor pokazuje tętno tez w normie.
    jak dla mnie mogłabym zostać w domu jescze pare dni i dalej liczyć ruchy i sprawdzać sobie tętno rano i wieczorem (tym bardziej ze mieszkam 5minut od szpitala) no ale co zrobić. nie będę dyskutować z lekarzem.
    zrobiłam ostatnie zakupy, zrobię dobry obiadek i jutro rano odstawi mnie do szpitala.

    Umina88, Zula36, Niezapominajka5, lysinka, akilegna♥ lubią tę wiadomość

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tu się zaczyna ładnie dziać 🙂 U mnie na szczęście nic, czasem lekko boli jak na okres, ale żadnych skurczy nie mam (albo nie wiem że mam?). Wieczorami i nocą jest najgorzej. Od 22-23 młoda jest w brzuchu tak odpalona jak nigdy w ciągu dnia a ja już bym chciała zasypiac i się nie da. Potem w ciągu nocy właściwie jej nie czuje więc gdyby nie wstawanie 5 razy na siku, albo skurcze łydek to nie byłoby tak źle 🙄

    A no i często ją czuję jak mi się wwierca w dole mega nieprzyjemne 😏 Ciekawe jak szyjką, ostatnio była dalej 3,5cm teraz mam wizyte dopiero w piątek więc zobaczymy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2021, 14:26

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shoa będzie dobrze 🙂 A z ciekawości jak Twoja szyjką ile ma?

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Umina88 Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    hej dziewczyny.
    ja po wizycie. mam skierowanie do szpitala i mam się stawić do jutra do 14:00 bo test na covid wtedy straci ważność (72h).

    nie badał dr ani nic tylko po prostu mam być już w szpitalu. ktg 3 razy dziennie usg etc. co dalej zobaczymy.

    mysle ze u mnie to kwestia dni bo tak nisko czuje główkę młodego ze chwilami nie mogę się podnieść ani chodzić. ruchy w normie czuje. detektor pokazuje tętno tez w normie.
    jak dla mnie mogłabym zostać w domu jescze pare dni i dalej liczyć ruchy i sprawdzać sobie tętno rano i wieczorem (tym bardziej ze mieszkam 5minut od szpitala) no ale co zrobić. nie będę dyskutować z lekarzem.
    zrobiłam ostatnie zakupy, zrobię dobry obiadek i jutro rano odstawi mnie do szpitala.

    Myślę, że najlepiej być pod opieką w szpitalu. Tam już tylko spokojnie czekać na pojawienie się synka. Już niedługo będziesz go tulić w ramionach. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
    Test robiłaś w szpitalu czy jakoś prywatnie?

    f2w3qqmzxk27v8wp.png

    f2w3qqmzo6fost3l.png
  • Umina88 Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jeszcze przyszły tydzień i dzieciaczki mają wakacje. Kupimy jakiś większy basen stelażowy niech mają jakieś atrakcje, bo te wakacje spędzamy w domu. Raz, że budowa, a dwa powiększenie rodziny. Mąż znów na kursie, ale taki zawód. Zresztą dobrze, bo przyda mi się jego aktualna wiedza jak pojawi się junior ;)

    f2w3qqmzxk27v8wp.png

    f2w3qqmzo6fost3l.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    hej dziewczyny.
    ja po wizycie. mam skierowanie do szpitala i mam się stawić do jutra do 14:00 bo test na covid wtedy straci ważność (72h).

    nie badał dr ani nic tylko po prostu mam być już w szpitalu. ktg 3 razy dziennie usg etc. co dalej zobaczymy.

    mysle ze u mnie to kwestia dni bo tak nisko czuje główkę młodego ze chwilami nie mogę się podnieść ani chodzić. ruchy w normie czuje. detektor pokazuje tętno tez w normie.
    jak dla mnie mogłabym zostać w domu jescze pare dni i dalej liczyć ruchy i sprawdzać sobie tętno rano i wieczorem (tym bardziej ze mieszkam 5minut od szpitala) no ale co zrobić. nie będę dyskutować z lekarzem.
    zrobiłam ostatnie zakupy, zrobię dobry obiadek i jutro rano odstawi mnie do szpitala.
    A ile waży mały? :) bo widzę, że między nami tylko dzień różnicy.

    Będziesz miała wywołanie, czy po prostu chce Cię mieć na oku?

    Z jednej strony dobrze- to już właściwy czas na poród, a przynajmniej nie będziesz się martwić i męczyć w upały.
    Trzymam za Was kciuki ❤️

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umina88 też mi się marzy taki duży basen ze stelażem 😁
    Ale póki co, jakoś z niego rezygnujemy.
    Trzeba się liczyć, że w tym miejscu już nie będzie trawnika, nie? Czy są może jakieś nowe rozwiązania, o których nie wiem?
    Ile litrów planujecie kupić? :)

    Kosmo, to Twoja szyjka się nieźle trzyma :)
    Jak ja wcześniej chciałam żeby wytrzymała jak najdłużej, tak teraz mam nadzieję, że już jej nie będzie jak wyjmą pessar 🙈
    Ale znając życie, to się jeszcze wydłuży.

    Zula36, położną możesz zmienić 3 razy w roku, więc jeśli faktycznie możesz podciągnąć wizyty CDL, to chyba to byłoby lepsze :)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shoa ja też dziś chodzić nie mogę 😕 od razu mi źle ...mały tak ciśnie. teraz mnie łapią bóle krzyżowe 🤨 ale nic regularnego....

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2021, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 17:37

‹‹ 329 330 331 332 333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ