X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martini u nas tak było z tym siku.. W następnych dniach było już więcej 😉 też się dziwilam, że jakoś tak mało 🤷‍♀️

    martini92 lubi tę wiadomość

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ta butelka z tommy tipee to ta antykolkowa?

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martini a słyszysz jak łyka? U nas pierwsze 3 dni tak samo było niewiele w pieluszce ale odkąd przyszedł nawał to juz poleciał z brudzeniem pieluch :) ja na początku miałam mega żółtą siarę wiec nie wiem ile tego było może i łyżeczka :) jak nie krzyczy to bądź cierpliwa co przystawienie będzie coraz więcej :)


    Ja też walczę,ale już czuje ze mam cycki puste 🙄😪 wczoraj mój spał cały dzień ładnie, musiałam budzić co 3 godziny ale jak o 23 obudziłam.... to już jazda jest od tego momentu.... najadł się... wstał na cycka 1:30-3 jedliśmy i robiliśmy kupę 🤭💩 potem wstał na jedzenie 5,7,8,9,11 i właśnie teraz 12:30 karmie 🙄 jestem wyczerpana 😞😏 i powoli tracę wiarę.... i znowu kupy brak... od nocy 😤

    Muszę się chyba przyzwyczaić ze są raz takie dni, raz takie.. ale jak dotykam cycków to tam nie ma się kiedy nazbierać 😞 rozrobie sobie Famaltiker chyba zaraz ☹️

    P.S czy wasze dzieci tez śpią z otwartym pysiem?

    Wczoraj jeszcze byliśmy 6 godzin na spacerze przeszłam może z 5 kilometrów i padłam poprostu.... dziś mi się ciężko oddycha 😏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 12:30

    martini92, Babcia lubią tę wiadomość

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • martini92 Autorytet
    Postów: 440 384

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, słyszę jak przełyka, dziś jej się sporo poulewalo więc na pewno je. Coś tam już dzisiaj posiusiała, jeszcze niech kupę zwali to matka będzie szczęśliwa 🙂

    Pozdrawiamy z pierwszego spaceru 🙂
    d220a8740c0b.jpg

    Kama_86, KasiaLukasia, Straw, maferka, StarającaSię, shooa, lysinka, Babcia, Alunis, Maniuś, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam zupełnie doświadczenia w karmieniu butelką, bo moja córka nie chciała żadnego smoczka, a może nie trafiłam na odpowiedni. Na początku karmienie było, co 3 godziny w nocy, ale dość szybko zaczęła przesypiać większość nocy (jak przestałam pilnować, żeby przybierała na wadze) i często karmiłam ją w półśnie. Nie mieliśmy dostawki wtedy i spała z nami w kokonie. Z perspektywy czasu cieszę się, że nie chciała butli, bo wstawanie i robienie mm na pewno byłoby bardziej męczące dla mnie.

    KasiaLukasia, olimama, lysinka, Babcia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, powiem Wam, że jak czytam te historie z karmieniem, to trochę jestem przerażona. Myślałam, że to jednak łatwiej idzie...

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Kurcze, powiem Wam, że jak czytam te historie z karmieniem, to trochę jestem przerażona. Myślałam, że to jednak łatwiej idzie...

    Grunt to zachowywać spokój w tym wszystkim. Ale z pierwszym dzieckiem o ten spokój cholernie ciężko.
    Mój mąż się martwi że mi psychika siądzie jak za pierwszym razem. Nie chce się upierać, ale wydaje mi się że ja sama jestem spokojniejsza. Chyba że mnie wkurzy to wyje 🤷 dziewczyny, jak to jest za drugim podejściem? Większy spokój?

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 15:43

    Anszelika, Kama_86 lubią tę wiadomość

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już nie mam siły. Młoda dzisiaj kończy 2tyg i nie wiem kiedy stałam się dla niej takim całodobowym smoczkiem. Jedyne co dzisiaj udało mi się zrobić to siku i zjedzenie kanapek które mi rano mąż przed wyjściem do pracy przygotował. Nie jestem w stanie jej odkleić od siebie. Co próbuje to minuta i jest wrzask. Jak ja noszę zamiast czekać aż głęboko zaśnie przy piersi to od razu szuka piersi i się drze. Od 5 rano przespala może 40minut łącznie. Smoczki wypluwa.

    Naprawdę jak wczoraj się cieszyłam że przytyła tak dzisiaj po fatalnej nocy mam ochotę rzucić kp. Ale nie wiem co wtedy zrobię, skoro ona nie chce żadnego smoczka. Nawet nie wiem jeszcze czy butelkę zaakceptuje, dzisiaj wieczorem będziemy próbować z mm bo ja psychicznie wysiadam.

    Jutro jeszcze mamy podcięcie wędzidełka. Ostatkiem nadziei liczę jeszcze na to że to coś zmieni i będzie jej łatwiej może złapać smoczek, nie wiem... 😓

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Dziewczyny ja już nie mam siły. Młoda dzisiaj kończy 2tyg i nie wiem kiedy stałam się dla niej takim całodobowym smoczkiem. Jedyne co dzisiaj udało mi się zrobić to siku i zjedzenie kanapek które mi rano mąż przed wyjściem do pracy przygotował. Nie jestem w stanie jej odkleić od siebie. Co próbuje to minuta i jest wrzask. Jak ja noszę zamiast czekać aż głęboko zaśnie przy piersi to od razu szuka piersi i się drze. Od 5 rano przespala może 40minut łącznie. Smoczki wypluwa.

    Naprawdę jak wczoraj się cieszyłam że przytyła tak dzisiaj po fatalnej nocy mam ochotę rzucić kp. Ale nie wiem co wtedy zrobię, skoro ona nie chce żadnego smoczka. Nawet nie wiem jeszcze czy butelkę zaakceptuje, dzisiaj wieczorem będziemy próbować z mm bo ja psychicznie wysiadam.

    Jutro jeszcze mamy podcięcie wędzidełka. Ostatkiem nadziei liczę jeszcze na to że to coś zmieni i będzie jej łatwiej może złapać smoczek, nie wiem... 😓
    A masz możliwość konsultacji z doradcą laktacyjnym, położną laktacyjna? Może coś by podpowiedzieli.

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 20 lipca 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula, moja położna jest cdl. Wspominałam jej wczoraj że jestem żywym smoczkiem dla małej, powiedziała tylko żeby próbować kupować kolejne smoczki i w końcu któryś spasuje. I że może będzie lepiej po zabiegu - na to nikt nie da gwarancji. Generalnie kobieta jest oazą spokoju a ja niestety cały dzień sama w domu i mi już szajba bije.

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martini, ale slodzinka. 😍 3x siku jest ok na Waszym etapie.

    Ja właśnie wracam od lekarza, godzina czekania z noworodkiem. 😤 Dzisiaj mamy miesiąc. Kiedy to zleciało. 😪 Ten czas tak strasznie ucieka.
    Przybyło nam prawie kilogram od masy urodzeniowej 😱 i urosła o 9cm. Za 2 tygodnie szczepienie i dalej nie wiem jak je rozplanowac.

    Ewidentnie mielismy skok rozwojowy, mała obudziła się o 3 na guganie, a ostatnio probowala mowic z cycem w buzi. 🙈 Ale wrocila moja grzeczna dziewczynka i chyba rysuje nam się rytm dnia. Po kapieli do ok 20 zasypia na noc, w nocy budzi sie 3 razy, ciągnie mleko na spaniu 😅 i odplywa dalej. W dzień ma dwa dluzesze czasy aktywnosci, przeplatane mniejszymi drzemkami. Pierwszy od wstania do 11-12 i drugi ok. 17. Nie chcę zapeszyc, ale ostatnio mniej kleksow i stekania. Dzisiaj zaspalismy. M nie nastawiam budzika, bo przeciez mamy niezawodny, a tu nie zadzialal. I tak spaliśmy do 8.

    Macie jakiś patent na ochronę barierek lozeczka? Moja śpi w kolysce, więc ta przestrzeń do spania jest mniejsza niż w klasycznym łóżeczku, gdzie ten niemowlaczek się gubi. A ona już sprawnie obraca się na boczki i co chwilę nóżki albo rączki laduja na zewnątrz. A jak oslaniam jej to kocykiem wewnatrz to próbuje się do niego przystawiac.

    KasiaLukasia, Kama_86, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo, jeśli chcesz spróbować z mm to nie kupuj specjalnie butelki tylko sprawdź na tej z laktatora. Przygotuj wg ilości proponowanej na opakowaniu (i tak tyle nie wypije) podaj najpierw pierś i dobij mm. Możliwe, że u Ciebie jest problem przez te wedzidelko, a może trafil Ci się taki potrzebujacy bliskosci egzemlarz i tutaj mm moze nie zalatwic sprawy. 🤔 Pierwsze razy przespi znokautowana wieksza iloscia ciezszego pokarmu, a pozniej i tak moze domagac sie bliskosci i będziesz się dalej glowic. Probowalas uspac ja w inny sposob niz na piersi? W wózku, kołysac, leżąc na boczku i poklepujac? Testowalas bialy szum?
    Moja smoczek złapała dopiero kilka dni temu. Intensywnie jej go proponowalam, bo wiem jak potrafi ułatwić życie na pozniejszym etapie. Pierwszy raz podszedł jej na spacerze. Pozniej znow miała na niego odruch wymiotny, a teraz juz całkiem sprawnie łapie.

    Vatolina, wiesz, że ten miękki cyc jest dla wygody, a mleka masz pod dostatkiem. W koncu brzuszki będą dojrzałe i kupki beda wychodzic sprawniej.

    Ula, poczatki są ciezkie i to nie tylko jeśli o kp chodzi. Hormony, nowa sytuacja, ale wsztstkie damy radę. 💪

    Anszelika, tak jak mowisz tylko spokój moze nas uratować. Moim zdaniem za drugim razem jest łatwiej, jest już gotowość na te turbulencje.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 20 lipca 2021, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olimama już mam wrażenie próbowałam wszystkiego. U męża potrafi się uspokoić jak ją nosi, u mnie nie. Od razu mnie cała dziobie i szuka piersi. Wszelakie szumy w ogóle nie działają, przetestowałam wszystkie już z aplikacji... W wózku jest spokojna tylko jak się ją polozy nafutrowaną albo prosto z przejażdżki samochodem z fotelika, tak to się drze. Próbowałam głaskania, poklepywania po plecach, leżenia na brzuszku na mnie - wszystko na nic 😟 Ja po prostu chce przespać ciągiem więcej niż pół h w nocy dlatego ta nadzieja na mm 🥺

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Olimama już mam wrażenie próbowałam wszystkiego. U męża potrafi się uspokoić jak ją nosi, u mnie nie. Od razu mnie cała dziobie i szuka piersi. Wszelakie szumy w ogóle nie działają, przetestowałam wszystkie już z aplikacji... W wózku jest spokojna tylko jak się ją polozy nafutrowaną albo prosto z przejażdżki samochodem z fotelika, tak to się drze. Próbowałam głaskania, poklepywania po plecach, leżenia na brzuszku na mnie - wszystko na nic 😟 Ja po prostu chce przespać ciągiem więcej niż pół h w nocy dlatego ta nadzieja na mm 🥺
    Rozumię frustrację, przy braku snu, ale naprawde te ciezkie tygodnie w koncu miną. Zmiana rąk pomoga. To może jakbyś ja nakarmila przed snem, ale tak żeby nie zasnęła, a mąż sprobowal ułożyć do snu? Wydaje mi się Tobie mogłaby pomóc chusta.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martini, pytałaś o kolektor. Ja przystawiam najpierw dziecko, a jak już ładnie zassie to zakładam kolektor. Karmię najczęściej na lezaco, więc mam go nad dzieckiem.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gf95 wrote:
    Jestem u rodzicow i juz teksty, niech se popłacze nic sie jej nie dzieje, nie nos bo nauczysz
    Rób swoje. Ona teraz bliskosci mamy najbardziej potrzebuje.

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babcia, dziękuję za miłe słowo. Co Cię sprowadzilo na nasz wątek?

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 15:43

    olimama, KasiaLukasia, lysinka lubią tę wiadomość

  • olimama Autorytet
    Postów: 1190 772

    Wysłany: 20 lipca 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja moich przekonalam do teorii 4 trymestru. 😊 Ich uczono, że "ćwiczy płuca "
    Pojechałaś na dłużej do rodziców?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 17:01

    qdkkroeq0u8d5vnj.png

    20+3tc 380g 22+3tc 500g 24+3tc 660g 28+3tc 1229g 32+3tc 2032g 34+3tc 2400g 36+3tc 2640g 37+6tc 2810g
‹‹ 414 415 416 417 418 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ