X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamy 2021
Odpowiedz

Lipcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 23 lipca 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo do rozpakowania już nas nie zostało. Ja tylko nie chce 26 rodzic, bo są imieniny teściowej. Najbardziej bym właśnie teraz w weekend chciała, bo mąż by z robota nie marudził, i akurat syna by mi na przyszły weekend przywieźli

    olimama lubi tę wiadomość

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • LENi Autorytet
    Postów: 911 254

    Wysłany: 23 lipca 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straw wrote:
    Maferka gratulacje!

    Olimama, piszesz, że idzie pełnia, idą upały, a tu przede wszystkim idzie sierpień, a my na wątku lipcowym jesteśmy i pasuje na nim zostać😁

    Leni jak w końcu dobrałaś rozmiar osłonek z Medeli? Bo chyba Ty poruszałaś ten temat? 😉

    Wzięłam najmniejsze, sugerowałam się małą, tak aby złapała łatwiej sylikon.. I trafiłam, dobrze łapie :)

    l22ndf9helggnp3z.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 23 lipca 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Czuję młodego zdecydowanie wyraźniej i boleśniej 😌. Zapadła decyzja. Wracam na porodówkę, na oxytocynę. Byłam na badaniu- wszystko pozamykane, rozwarcia brak. Gf, dobrze pamiętam, że to u Ciebie nie ruszył poród mimo oxytocynu?

    Ula ja w poprzedniej ciąży tak miałam - wody odpłynęły, wszystko zamknięte. Oxy zadziałała wtedy

    Teraz z kolei najpierw balonik, rozwarcie 4cm bez skurczy, oxy - brak postępu, przebicie pęcherza- mała urodziła się po 40 minutach 😁

    Kciuki żeby oxy zadziałała!!


    Dziewczyny ja tak tylko z doskoku bo próbujemy się w domu zorganizować co z 2latkiem na stanie nie jest łatwe.
    Gratuluję wszystkim nowym mamusiom i kciuki za nierozpakowane!!

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2022, 21:53

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 23 lipca 2021, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straw wrote:
    Moja mama mi cały czas powtarza, że wnuczka czeka na jej imieniny, które też ma 26 (chyba mamy imenniczki)😅

    Anna? No właśnie ja nie chcę, bo ciągle będę słuchać tylko że wnusia jej prezent zrobiła. Na końcu języka mam pytanie czy ja już nie będę dzięki temu musiała... Wiem, wredna jestem...

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2022, 21:53

  • Anszelika Autorytet
    Postów: 1204 492

    Wysłany: 23 lipca 2021, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straw wrote:
    Tak. Chyba obie jesteśmy okropne, że nie chcemy, żeby nasze matki się cieszyły, że mają wnuki urodzone w swoje imieniny. No cóż...😉

    Moja to teściowa 😜

    wnidvcqgjtjv7dui.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 23 lipca 2021, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anszelika wrote:
    Grunt to zachowywać spokój w tym wszystkim. Ale z pierwszym dzieckiem o ten spokój cholernie ciężko.
    Mój mąż się martwi że mi psychika siądzie jak za pierwszym razem. Nie chce się upierać, ale wydaje mi się że ja sama jestem spokojniejsza. Chyba że mnie wkurzy to wyje 🤷 dziewczyny, jak to jest za drugim podejściem? Większy spokój?


    Większy spokój i dużo łatwiej niż z pierwszym ;)

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • maferka Ekspertka
    Postów: 191 120

    Wysłany: 23 lipca 2021, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak u was wyglądała pionizacja? Czy ktoś wam pomagał i czy od razu wstaliście na nogi. Bo do mnie przyszła pielęgniarka i powiedziała że mogę już próbować się podnieść i posiedzieć na łóżku i sobie poszła.myslalam ze zdechne jak się próbowałam sama podnieść dobrze ze mąż akurat przyszedł to mi pomógł ale jak chwilę posiedziałam to mi się zrobiło slabo.

    l22nmg7y9ifd1d1g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maferka wrote:
    Dziewczyny jak u was wyglądała pionizacja? Czy ktoś wam pomagał i czy od razu wstaliście na nogi. Bo do mnie przyszła pielęgniarka i powiedziała że mogę już próbować się podnieść i posiedzieć na łóżku i sobie poszła.myslalam ze zdechne jak się próbowałam sama podnieść dobrze ze mąż akurat przyszedł to mi pomógł ale jak chwilę posiedziałam to mi się zrobiło slabo.


    Przyszla polozna, powiedziala jak wstac, poszla ze mna pod prysznic pomogla sie umyc, ubrac, na chwile zaslablam to od razu krzeslo podstawila

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 23 lipca 2021, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maferka wrote:
    Dziewczyny jak u was wyglądała pionizacja? Czy ktoś wam pomagał i czy od razu wstaliście na nogi. Bo do mnie przyszła pielęgniarka i powiedziała że mogę już próbować się podnieść i posiedzieć na łóżku i sobie poszła.myslalam ze zdechne jak się próbowałam sama podnieść dobrze ze mąż akurat przyszedł to mi pomógł ale jak chwilę posiedziałam to mi się zrobiło slabo.
    Położna kazała mi najpierw usiąść na łóżku, był czas na uspokojenie głowy bo miałam helikopter. Pomogła wstać i zajść do łazienki, tam pilnowała jak brałam prysznic ale to już sobie sama radziłam i towarzyszyła mi też przy ubieraniu. Lepiej nie ryzykować samodzielna pionizacja bo różnie to dziewczyny przechodzą

    A ile godzin od CC ci kazała wstawać? Wcześniej pytała czy schodzi znieczulenie? Ruszalas stopami/nogami jak zaczęło schodzić? Od tego wszystko zależy jak to pójdzie 🤷🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 19:49

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • vatolina Autorytet
    Postów: 349 248

    Wysłany: 23 lipca 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straw wrote:
    Miałyście/macie tak, że czujecie jakbyście miały zaraz pójść do toalety na 2, ale Wam to zaraz przechodzi? Mam tak od środka nocy jak złapał mnie silny skurcz z bólem krzyża, który oczywiście przeszedł, ale to odczucie się czasami teraz pojawia.


    Tak ja miałam takie przepowiadające z parciem na stolec 💩😋 aż któregoś dnia zrobiły się częstsze i częstsze i mocniejsze aż skończyły się krzyżowymi przy porodzie 🤷🏽‍♀️😏 z pierwszym synem miałam inne bóle porodowe- takie które szły z góry brzucha aż do jego dołu...
    Tym razem miałam krzyżowe które nie pisały się na ktg WCALE!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 20:19

    ojxel6d846sat3l9.png
    20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
    17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
    17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
    14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
    12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
    02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
    10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
    18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
    05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Położna kazała mi najpierw usiąść na łóżku, był czas na uspokojenie głowy bo miałam helikopter. Pomogła wstać i zajść do łazienki, tam pilnowała jak brałam prysznic ale to już sobie sama radziłam i towarzyszyła mi też przy ubieraniu. Lepiej nie ryzykować samodzielna pionizacja bo różnie to dziewczyny przechodzą

    A ile godzin od CC ci kazała wstawać? Wcześniej pytała czy schodzi znieczulenie? Ruszalas stopami/nogami jak zaczęło schodzić? Od tego wszystko zależy jak to pójdzie 🤷🏻‍♀️
    U mnie tez tak było

  • maferka Ekspertka
    Postów: 191 120

    Wysłany: 23 lipca 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stopami ruszalam jak tylko poczułam że mogę, po 6 godz, podniosły mi troche łóżko żebym całkiem płasko nie leżała i pozwoliły przekręcać sie na boki, a po 9 godz powiedziały żebym próbował usiasc, jeszcze na nogach nie stałam tylko 2 razy siedziałam. Teraz leci mi jakiś przeciwbólowy w pompie żeby mnie w nocy nie bolało za bardzo więc może jakoś wstane

    l22nmg7y9ifd1d1g.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maferka wrote:
    Stopami ruszalam jak tylko poczułam że mogę, po 6 godz, podniosły mi troche łóżko żebym całkiem płasko nie leżała i pozwoliły przekręcać sie na boki, a po 9 godz powiedziały żebym próbował usiasc, jeszcze na nogach nie stałam tylko 2 razy siedziałam. Teraz leci mi jakiś przeciwbólowy w pompie żeby mnie w nocy nie bolało za bardzo więc może jakoś wstane
    Wow to strasznie długo, aż jestem w szoku. To jesteś dalej zacewnikowana? Ja po 4h miałam pionizacje, już się jej wręcz nie mogłam doczekać bo się czułam mega niekomfortowo ale to były upały, marzyłam o prysznicu. W takim razie powodzenia jutro, oby jakoś poszło

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak na szybko. Szymon z nami, urodziłam sama po indukcji oxy. Nie było lekko, w momencie kryzysu prosiłam (ale nie błagałam ,😀) o CC. Ale jakoś poszło. 54cm i 3480g do kochania. Poznaliśmy się o 18:44 😍, a oxy podłączona jakoś przed 12:00. Pozdrawiamy ciotki, nadrobię forum w wolnej chwili.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 22:21

    Kosmo, Straw, maferka, Aleczemutek, olimama, StarającaSię, sandrina22, jusci, Babcia, akilegna♥, Anszelika, vatolina, lysinka, Maniuś, Natka95, KasiaLukasia, Alunis lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    https://naforum.zapodaj.net/d0fc203d84fa.jpg.html

    Kosmo, Babcia, Maniuś lubią tę wiadomość

  • Kama_86 Autorytet
    Postów: 325 213

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula, gratulacje! 🎉

  • maferka Ekspertka
    Postów: 191 120

    Wysłany: 23 lipca 2021, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula gratulacje.
    Cewnik nadal mam, mają wyjąć jutro.

    l22nmg7y9ifd1d1g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maferka wrote:
    Stopami ruszalam jak tylko poczułam że mogę, po 6 godz, podniosły mi troche łóżko żebym całkiem płasko nie leżała i pozwoliły przekręcać sie na boki, a po 9 godz powiedziały żebym próbował usiasc, jeszcze na nogach nie stałam tylko 2 razy siedziałam. Teraz leci mi jakiś przeciwbólowy w pompie żeby mnie w nocy nie bolało za bardzo więc może jakoś wstane

    Mnie po 3h posadzily w sensie uniosly lozko, cewnik zaraz przy wstaniu mi wyjely i poszlam sikac

‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ