Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Starszaka budziłam tydzieńbo tak w szpitalu mówili. Potem przyszła położna środowiskowa i kazała nie budzić, młody spał całe noce bardzo ładnie na początku.
Ale na mm? Bo wyczytalam na necie, ze jak dlugo bez jedzenia to cukier moze spasc, ale ona jak jest głodna to sie sama budzi, zaczyna się wiercić krecic -
gf95 wrote:Ale na mm? Bo wyczytalam na necie, ze jak dlugo bez jedzenia to cukier moze spasc, ale ona jak jest głodna to sie sama budzi, zaczyna się wiercić krecic
Jak się sama budzi normalnie to w nocy też się obudzi. Ja bym już dala spokój na Twoim miejscu. A jak już ja obudzisz to chce jeść czy tak sobie? -
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Jak się sama budzi normalnie to w nocy też się obudzi. Ja bym już dala spokój na Twoim miejscu. A jak już ja obudzisz to chce jeść czy tak sobie?
Roznie, czasem pociumka z 30-40ml i idzie w kime i wypluwa butelke, czasem zje. Ale raczej bylo tak ze nastawialam budzik na jakas tam, by jej dac te 4h snu, a ona zawsze sie sama przed budzikiem budzila. -
gf95 wrote:Jak pielęgnowałyście ranę po odpadnięciu kikuta pępowiny? Nam dzisiaj pewnie odpadnie, bo trzyma się na jednej "nitce".
-
nick nieaktualnymartini92 wrote:Przemywam dwa razy wacikiem z octeniseptem. A jak u Was wygląda pepek? Bo nam kikut odpadł w sobotę, ale dalej tam coś podkrwawia, właśnie się zastanawiam czy to normalne. U syna trzymał się dłużej, ale jak odpadł to już pępek był całkiem zagojony.
Nam jeszcze nie odpadl, wisi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 13:46
-
gf95 wrote:Roznie, czasem pociumka z 30-40ml i idzie w kime i wypluwa butelke, czasem zje. Ale raczej bylo tak ze nastawialam budzik na jakas tam, by jej dac te 4h snu, a ona zawsze sie sama przed budzikiem budzila.
Ja bym olala budzenie. W takim układzie sama się budzi. Nam mówili że gdyby się w ogóle dziecko nie chciało wybudzać to wtedy trzeba na siłę. Skoro normalnie się budzi, ale np co 4-5h to można spokojnie poczekać, bo ma najwyraźniej takie właśnie potrzeby. W końcu mm też karmimy na żądanie, a nie na zegarek.medimind lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Ja bym olala budzenie. W takim układzie sama się budzi. Nam mówili że gdyby się w ogóle dziecko nie chciało wybudzać to wtedy trzeba na siłę. Skoro normalnie się budzi, ale np co 4-5h to można spokojnie poczekać, bo ma najwyraźniej takie właśnie potrzeby. W końcu mm też karmimy na żądanie, a nie na zegarek.
W sumie racja, dziecko kazde jest inne jedno bedzie chcisc jesc co godzine drugie co 5Anszelika lubi tę wiadomość
-
martini92 wrote:Przemywam dwa razy wacikiem z octeniseptem. A jak u Was wygląda pepek? Bo nam kikut odpadł w sobotę, ale dalej tam coś podkrwawia, właśnie się zastanawiam czy to normalne. U syna trzymał się dłużej, ale jak odpadł to już pępek był całkiem zagojony.
Mamy tak samo, kikut odpadł, ale teraz coś tam się dalej paprze. Oczyszczam to mokrym wacikiem, a jak nie chce zejść to Octaniseptem. Położna mówiła że wygląda ok. -
nick nieaktualnyNatka95 wrote:Mamy tak samo, kikut odpadł, ale teraz coś tam się dalej paprze. Oczyszczam to mokrym wacikiem, a jak nie chce zejść to Octaniseptem. Położna mówiła że wygląda ok.
Bo pepek moze sie z 1-2 tygodnie goic jeszczeNatka95 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak to jest ze szczepieniem na pneumokoki? Ono jest od razu przy tym pierwszym zestawie? Czy jakoś później? Położna coś wspomniała, że można sobie dopłacić za lepszą szczepionkę, taką którą stosują przy wcześniakach.. orientujecie się jak to wygląda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 11:13
-
Nam co prawda kikut odpadł w 6 dobie przez naświetlanie przy żółtaczce (szybciej się wysuszył) ale jeszcze do teraz leciutko się goi i podchodzi krewką
położna mówiła ze wyglada ok, przemywać octaniseptem. Nam najlepiej się go myje w wannie przy kąpieli.
Jejku ja się ogarnąć nie mogę z tymi dokumentami i wszystkim 🙄 dzień mi ucieka za dniem......
Dziś dopiero złożyłam papiery o macierzyński 🙈 wczoraj byliśmy w szpitalu na kontroli żółtaczki mamy 10,5 a przy wypisie mieliśmy 10,9 wiec wychodzi na to ze musiało mu wzrosnąć po wypisie skoro dalej jest w okolicy 10 🙄 jutro położna. Do poradni prelulsacyjnej pierwszy termin na 1.10 😏 będziemy musieli iść chyba prywatnie 🙄 w poniedziek znowu kontrola tej żółtaczki 🙄 i jeszcze musimy się zapisać do kardiologa bo pediatra usłyszała jakiś cichy szum nad serduszkiem, miała któraś tak ??
A zaraz dojdą szczepionki 😣 nie nadążam jeszcze z moim straszakiem z którym ciagle muszę biegać
Jak wasze cycki wyglądają? Tez czasem są pełne czasem flaczki? Miała któraś już kryzys laktacyjny? Ja nie wiem jął mojego przestawic bo jak w dzień ładnie śpi tak w nocy tak jak dziś budził mi się co godzinę na jedzenie 🙄 nie wiem czy nie pić jakiegoś wspomagacza na noc , bo jak budzi mi się co godzinę to już czasem mysle ze nie mam mu co daćWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 11:50
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Moja ma tydzień, więc kikut dalej jest..
Karmie piersią, czasem leci jej za dużo i wtwdy ucieka bokiem, cycki mam wtwdy twarde i duże, a w nocy jka się budzi co chwile to trochę robią się flaczki, ale wydaje mi się że pokarmu jest spoko.
Myślę, że każdej z Nas laktacja się rozkręci. U mnie w 4 sobie był nawał i musiałam przez to karmić z osłonkami i w sumie tak już zostało.. wygodniej mi, bo mała łatwiej łapie i się tak nie denerwuje.
Dziś była lepsza nocka.. Może się unormuje, oby! 🙈
W dzień je i śpi jak aniołek. Spróbuję dziś wyjść na spacer, choć obawiam się że mi się rozedrze na dworze haha a tak głupio mi jeszcze cycka wystawiać.. No ale cóż. Jak mus to mus... Zobaczymy!
U nas dzis 27 stopni, raz słońce, raz chmury.. Jak byście ubrały mała?
Body na krótki rękaw i długie spodenki? Będzie ok? -
U nas ostatnio intensywnie i trochę pogubiłem wątki. Ale co zapamiętałam to odpowiadam.
Odnośnie odparzeń, myślę, że kąpiel w krochmalu bedzie wspomagająca. Mozna podsypac tez samą mąką ziemniaczaną. Ja stosuję na co dzień Bepanthen, a jak pojawia się zaczerwienienie to używa krem z musteli polecany przez srokao.
Gf, ja myślę, że dobrze wybudzac w pierwszym miesiącu bez względu na sposób żywienia. Ale sama najlepiej widzisz, czy bywa u Was problem z przegapieniem posiłków. Ja ze wzgledu na te cukry budzilam jak już mijala 4h, pozniej odpuscilam, no i dzisaj przespala od 21 do 2.30, ale po tej przerwie ewidentnie byla rozdrazniona i jadła niespokojnie, więc chyba wolę, jak je częściej.
Kikut po odpadnieciu czyscilam gazikiem, nam już się zagoil całkowicie.
Natka, ja prawdopodobnie będę płacić za 13 walentna szczepionke na pneumokoki i biorę jeszcze 5w1 z płatnych. Za to dalej nie wiem jak to rozłożyć. Nie chcę wszystkiego w jedynym dniu. Myślę rota, 5w1 i zoltaczka w jednym terminie, a pneumo oddzielnie, a jak Wy będziecie szczepic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 14:45
-
U nas wczoraj do wieczora był super dzień a wieczorem mała dostała takiego ataku szału. Wrzask i purpura, przeszło przy kąpieli dopiero, potem miała drzemkę aż 4h - pierwszy raz ever ale musiał ją ten atak wykończyć a potem niestety powtórka z pobudek co 1,5h z krzykiem. Te problemy brzuszkowe nam wszystko psują, ani spać nie może męczy ją to okrutnie... Nie wiem dlaczego jeden dzień jest super a następnego mimo że nic się nie zmieniło, kropelki te same to jest dramat. Już myślałam że to kolka bo nie szło jej uspokoić ale mijało do 20min max po pierdkach albo kupce a tą to strzela na raty co chwilę więc co chwilę się męczy, pręży, wybudza. Dzisiaj poszłyśmy na spacer ale był powrót z syreną bo znowu ją dopadło 😔 A ja się czuję w tym wszystkim taka bezradna i bezsilna, płacze razem z nią bo nie potrafię jej pomóc.
Dzisiaj byliśmy też na patronazu, na szczęście w tydzień od ostatniego ważenia przez położna przybrała 280g więc jedno zmartwienie z głowy. -
nick nieaktualnyLENi wrote:Moja ma tydzień, więc kikut dalej jest..
Karmie piersią, czasem leci jej za dużo i wtwdy ucieka bokiem, cycki mam wtwdy twarde i duże, a w nocy jka się budzi co chwile to trochę robią się flaczki, ale wydaje mi się że pokarmu jest spoko.
Myślę, że każdej z Nas laktacja się rozkręci. U mnie w 4 sobie był nawał i musiałam przez to karmić z osłonkami i w sumie tak już zostało.. wygodniej mi, bo mała łatwiej łapie i się tak nie denerwuje.
Dziś była lepsza nocka.. Może się unormuje, oby! 🙈
W dzień je i śpi jak aniołek. Spróbuję dziś wyjść na spacer, choć obawiam się że mi się rozedrze na dworze haha a tak głupio mi jeszcze cycka wystawiać.. No ale cóż. Jak mus to mus... Zobaczymy!
U nas dzis 27 stopni, raz słońce, raz chmury.. Jak byście ubrały mała?
Body na krótki rękaw i długie spodenki? Będzie ok?
Tylko body na krótki rekawKama_86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vatolina, ja u starszaka mialam szmerek. Jesteśmy pod kontrolą kardiologa. Ubytku juz nie ma, a szmer został. Mamy to kontrolować co 2 lata do okresu dojrzewania. W większości przypadków to nic groznego.
Odnośnie piersi, z flaczkow tez leci mleko, nocne karmienia najlepiej pobudzaja laktacje, więc nic więcej nie trzeba. Ale może piwko bez % dobrze Ci zrobi? 😁