Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, powiedzcie czy dziecko może od czasu do czasu przyjmować taką pozycję? Mój tak czasami leży, taki wygięty. Mój mąż już panikuje i mnie straszy, że tak nie może. Wiem, że jeśli byłoby tak cały czas, to może świadczyć np o asymetrii. Ale syn normalnie zmienia pozycję, układa głowę raz w jedną, raz drugą stronę, leży na prosto. A w taki sposób czasami. Może tak być? Nie cytujcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 08:36
-
Ula30 wrote:Kosmo, a są te mleka trochę gęstsze, dla dzieci z refluksem. Albo zagęstniki do mleka, z tego co pamiętam. Może skonsultować się u pediatry pod tym względem?
Z wysypkami to nie mam pojęcia.
Co do pozycji to moja też taka przyjmuje najczęściej jak ją coś zainteresuje i gdzieś patrzy i się tak wygina a też zdarza się jej jak jest rozwścieczona. Jutro mamy wizytę u fizjo to dam znać czy to normalne 😉 -
nick nieaktualny
-
My dziś miałyśmy szczepienie.Szczepimy pakietem darmowym.Zniosła nawet dobrze ukłucia😔 w domu połowe dnia przespała potem marudziła i bolały ją rączki i nóżki(nawet nie wymachiwała nimi jak zwykle),miała też temperatur3 37,5.Dałam jej czopek żeby bidulka si3 tak nie męczyła.
Ola przybiera super,waży już 4200(urodzeniowa 2960)czyli mleczko z cyca daje rade.Niestety mamy niewielką przpukline narazie do obserwacji no i male ciemiączko(0.5x 0.5) co mnie strasznie martwi.Lekarka mówiła że też obserwujemy i sprawdzamy przyrosty no ale w domu wiadomo internet poszedł w ruch i z tego co wyczytałam to zaleca się zmniejszyć lub przestać podawać wid d3 a ona mi kazała dawać normalnie.4x córka😁❤️🤪
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGF daje Bebilon pepti dha a poprzednio Bebiko zwykle.
Anszelika Biogaje i espumisan daje od początku profilaktycznie codziennie. chociaż teraz jak mysle to od soboty daje espumisan 40 (l a nie 100 jak poprzednio. moze tu jest jakaś różnica ? w tym espumisanie ?
Ula, moj synek tez się tak wygina. czasem nawet zasypia. ogólnie przyjmuje dziwne pozycje. -
Ula30 wrote:Starająca się, mój ma dokładnie takie samo ciemiączko. Nikt mi nic w szpitalu nie mówił, ma to wpisane w książeczkę zdrowia, a w zaleceniach ze szpitala, żeby wit. d podawać4x córka😁❤️🤪
-
Dziewczyny a już abstrachujac od naszych problemów z butelką... Już trzecią noc za nami gdzie młoda idzie spać po kąpieli po 21, śpi 3h i potem już jest dramat. Nie chcę spać w ogóle... Dwie piersi naraz opróżnione, pielucha sucha, nie ma za ciepło, za zimno, noszona też źle, wszystko źle. Tańcujemy z nią 2-3h aż padnie na max 45min 😕 A raczej ja z nią tańcuje bo mąż rano do pracy to nie chce żeby wstawał do niej. Śpię po 3h bo jak ją już odłożę to jeszcze muszę dalej lulać, szumić, bujać aż zaśnie ja dobre. W ciągu dnia do południa maruda taka że dalej nie chce spać ani nic robić, ciągle tylko jęczy. A po południu by spala non stop. Przysypia na piersi, w bujaku, na macie itd. nie wiem co się stało z nią, nic się nie zmieniło od tych kilku dni tylko jakby jej się dzien z nocą pomylił (chociaż wcześniej po tej pierwszej 3h nocnej drzemce też słabo spala po 1,5-max 2h ale jednak po cycu dalej padała nie trzeba było wielkiego wysiłku żeby zasnęła). Ja już wysiadam psychicznie, nie mam na co dzień nikogo do pomocy więc całymi dniami jestem z nią sama 😩
-
shooa wrote:GF daje Bebilon pepti dha a poprzednio Bebiko zwykle.
Anszelika Biogaje i espumisan daje od początku profilaktycznie codziennie. chociaż teraz jak mysle to od soboty daje espumisan 40 (l a nie 100 jak poprzednio. moze tu jest jakaś różnica ? w tym espumisanie ?
Ula, moj synek tez się tak wygina. czasem nawet zasypia. ogólnie przyjmuje dziwne pozycje. -
Kosmo a może to nie wina butelki a mleka? Pamiętam, że starszemu chciałam zmienić mm na inne bo u niego wiecznie problem z brzuszkiem był, i też mi tak wymiotował po tym nowym. Jak wróciłam do poprzedniego to minęło.
Znów teraz czasami jak młody się zassa na cycu to słyszę, że leci pod niezłym ciśnieniem, na pewno szybciej niż z butelki, nie nadąża łykać i się krztusi. Więc ja bym obstawiała mleko w Waszym przypadku -
nick nieaktualnyStarającaSię wrote:z takim się urodził?Moja miała 1x1 jak się urodziła.
Dzięki za odpowiedzi co do wyginania.
Mój syn spał dzisiaj od 23 do 4:00 i od 4:40 do 8:00 😨. Druga noc, że tak długo. Ale chyba już nie muszą go wybudzać co te 3h? -
shooa wrote:Cześć dziewczyny !
nie odzywam się i nawet nie mam jak podczytywać od jakiegoś czasu forum bo braluje mi doby.. mały jest tak absorbujący ze sukcesem jest wzięcie prysznica i podszykowanie czegos do jedzenia... ale ja nie o tym
Pomóżcie proszę bo nie wiem czy isc do lekarza czy nie.
Polozna moja okazała się słaba.
otóż jakieś półtora tyg temu pojawiła się młodemu ciemieniucha. szczerze nie wiedziałam ze może mieć to związek z nietolerancja laktozy, polozna tez się nie odezwała słowem tylko kazała szczotkowac główkę. do tego pojawiły się czerwone krostki na buzi i ramionach, taka jakby szorstka skora, nie w ogromnej ilości ale jednak sporo.
Ja jem (jadłam do soboty) dużo nabiału wiec to tez mogłoby świadczyć o nadmiarze ew nietolerancji laktozy.
pod koniec ubiegłego tygodnia młody zaczął być bardziej niespokojny. mial niespokojny sen, popłakiwał w nocy, zaczął robić dwie trzy kupy dziennie zamiast np 5-6 jak wczesniej.
skojarzyłam to zachowanie jego z ciemieniucha i tymi zmianami skórnymi i skorzystałam z rady koleżanki - kupiłam mleko Bebilon pepti - dla dzieci nietolerujacych laktozy.
popełniłam błąd bo nie wiedziałam ze wprowadza się je stopniowo i po prostu zaczęłam go dokarmiać tym mlekiem bez etapu przejściowego.
jedna niecała doba ok. kupy w normie a wczoraj popołudniu dwie wielkie kupy po pachy.. ale już wczoraj wieczorem napad (chyba) kolki. pierwszy raz. napadowy płacz prężenie purpura na twarzy. trwało to ok 3h. pomógł szum suszarki a jak przestał pomagać to ciepła pieluszka na brzuszek. spał ładnie w nocy pewnie zmęczony płaczem. poranek spokojny zjadł moje mleko trochę tez sztucznego. pobawilismy się i potulilismy rano. a od 10:00 znów jakby atak brzuszka. od wieczora nie było kupy. mały niespokojny, prężenie, wola jeść a jeść nie może albo je chwilkę. dałam trochę MM trochę wody do picia. teraz zasnął po cieplej pieluszce na brzuch.
poradzcie pomóżcie!
czy to kołki? dzisiaj kończymy 6 tydzień. czy to objawy zmiany mleka? robić dalej tak jak teraz czyli dawać nowe MM (raczej nie szkodzi nawet jak nie ma nietolerancji laktozy a jak ma to to chyba tym bardziej dobry wybór)? wracać do starego mleka i tylko ograniczyć albo wywalić z diety nabiał ?
isc do lekarza?
czy napady kolek to nie powinny być o tej samej porze ? a nie wieczorem a potem rano jął u nas ? ten płacz jest dramatyczny i poza brakiem pomocy maluszkowi, powoduje ogromny stres i frustracje.. nie wytrzymam tego nerwowo kilka miesięcy
Po pierwsze, ciemieniuchę ma prawie każde dziecko I nie słyszałam żeby to miało związek z laktozą.
Po drugie te krostki, wysypka to może być trądzik niemowlęcy.
Odstawienie przez Ciebie nabialu, żeby zredukować laktozę nic nie da bo w mleku nadal jest.
Zmiana mleka nie musi być robiona stopniowo. Jeżeli jest taka konieczność to zmienia się od razu. Te kupy I brzuszek to może być skutek zmiany, brzuszek musi się przyzwyczaić do nowego.
No i właśnie ten czas naszych maluszków to czas bolacych brzuszków i możemy się wspomoc wieloma specyfikami, żeby ulżyć ale nie ominiemy tego.
Wszelkie zmiany, wprowadzanie nowych produktów, probiotykow czy mleka to nowości dla układu pokarmowego, który jest niedojrzały, i który musi się albo przyzwyczaić albo się zbuntuje.
Niestety na większość problemów pomoże tylko cierpliwość i czas -
nick nieaktualnydziękuje Akilegna za głos rozsądku 😘
wczoraj wieczorem było troszkę popłakiwania ale było dużo spokojniej niż w niedziele wieczorem i w poniedziałek rano. kupiłam wczoraj butelkę antykolkowa LOVi i karmie go na kolanach na półsiedząco i je spokojniej przez to wiec nie lłyka tyle powietrza.
dzisiaj rano poszła kupa i jest już spokój. nie słyszę jakichś większych bulgotan i gazów.
może to faktycznie czas niepokoju i rozdrażnienia skoro dzieci teraz tak skokowo rosną a młody je prawie dwa razy tyle co w pierwszym miesiącu i przybrał do prawie 5kg.
mysle ze czasem przez panikę strach i ten płacz dzieci ciężko ocenić realnie i na spokojnie sytuacje.. dobrze ze są takie miejsca jak to gdzie ktoś z boku oceni i coś może podpowiedzieć.
dzięki dziewczyny ❤️ -
Ula30 wrote:Urodził się 0,5x0,5 cm. Dzisiaj idę do pediatry to będę o to pytać, między innymi.
Dzięki za odpowiedzi co do wyginania.
Mój syn spał dzisiaj od 23 do 4:00 i od 4:40 do 8:00 😨. Druga noc, że tak długo. Ale chyba już nie muszą go wybudzać co te 3h?
Moja nie ma dwóch tygodni i tak śpi 😉 nie wybudzam. Budzi się sama, jak zgłodnieje. W dzień też jej się zdarza 4h lub więcej spać. Za to wtedy wciąga oba cycki i poprawia 90ml mm. Nadrabia to co prześpi 😅
Akilegna szczerze to znam tylko jedno dziecko które miało ciemieniuche, więc obale teorię że ma ja prawie każde dziecko. A co do wspomagania brzucha to właśnie ważne jest żeby robić to stopniowo, a nie dawać wszystko na hura, wtedy wiadomo co pomogło 😉 u mojej Oliwki właśnie super zadziałała biogaja, bo bąki szły a kupa jakoś średnio już cztery dni (karmię mieszanie), dałam biogaje i na drugi dzień już ładna kupa, na następny tak samo, także widzę że pomogło. Z synem robiłam podobnie, dawałam jedno, jak nie było efektu to wymieniałam na coś innego aż trafiłam. Niestety obsługa niemowlaka taka łatwa nie jest, bo płacz może oznaczać wszystko - od wsadzenia sobie palca do oka po problemy z brzuszkiem. Mój syn wył nawet jak się zsikal - wilgotna pielucha nie była tolerowana przez pierwsze trzy miesiące w ogóle (nie miał Zum, po prostu zanim siki się wchłonęły to wył)Ula30 lubi tę wiadomość
-
Akilegna, myślałam czy by nie zmienić mm bo mam kupione właściwie pierwsze lepsze ale pomyślałam że skoro tak zwraca dosłownie zaraz po posiłku kiedy powinna beknac to przecież nawet to mleko nie zdążyło jeszcze dobrze do żołądka dojść 🙄 Będę jeszcze probowaka swoje mleko odciągnąć laktatorem taka ilość większą i podać jej z butelki. I zobaczę czy to tylko mm czy z moim to samo.
Co do snu, próbuje późnym popołudniem ja już wybudzać bo potem jest problem przeciągnąć ja do kąpieli. Idzie to różnie, bo raczej wrzeszczy wtedy a jak próbuję uspokoić to zasypia na nowo. Też w ciągu dnia za bardzo nie chce jeść tylko wisi na tym cycu i robi z niego karuzele 🤦♀️😟