Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Anszelika wrote:Obyś miała rację. Za tydzień się dowiem. Będzie już 6tc + 5 więc po cichu liczę na serduszko
Na pewno wszystko będzie dobrze, wbrew pozorom te nasze kropki są bardzo waleczne 😉 mój sobie poradził z niedroznymi jajowodami i koronawirusem więc jest prawdziwym fighterem i twój na pewno też 🙂Anszelika, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Tabolek wrote:Na pewno wszystko będzie dobrze, wbrew pozorom te nasze kropki są bardzo waleczne 😉 mój sobie poradził z niedroznymi jajowodami i koronawirusem więc jest prawdziwym fighterem i twój na pewno też 🙂
Mój sobie poradził z jakims mezowym marazmem i i tak zaskoczyło. Jak nie u mnie, bo o Syna 2 lata prawie się staraliśmy.Tabolek lubi tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Kciuki za wizyty dziewczyny
Ja dopiero 15.12, oczywiście już jestem zmartwiona czy jest ok
Dzisiaj po ciężkiej nieprzespanej nocy bo tak mnie mdliło, że co zamknelam oczy to helikopter przyznałam się szefowi (miałam to zrobić dopiero po tej wizycie). No cóż, nie spodziewałam się od niego niczego specjalnego ale ani na kiedy termin, ani jak się czuje, ani gratulacji nic. Tylko do kiedy będę pracować i że oby jak najdłużej. Gdyby nie ekipa którzy musieliby robić moje obowiązki to bym zaraz spadała na L4, bo buc jakich mało. Ale powiedziałam że albo mi załatwi jeszcze w tym tygodniu home office albo wezmę L4.
Moje 2 koleżanki chodziły do 7 miesiąca. Chciały pokazać zaangażowanie, by pracodawca docenił ich wysiłek.
Obie niestety zostały zwolnione zaraz po powrocie do pracy z macierzyńskiego przyczepiono się jakichś totalnych bzdur.
Wiem, że nie jest to reguła i czasem może być zupełnie ok, ale praca jak nie ta, to inna, a zdrowie dziecka i mamy zawsze powinno być na pierwszym miejscu.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
sandrina22 wrote:Ja na szczęście jestem na wychowawczym, więc kwestia L4 mnie omija. W pierwszej ciąży chciałam pracować jak najdłużej się da, ale lekarz był innego zdania i z dnia na dzień mnie wysłał. Mimo, że moja nieobecność w negatywny sposób nie wpłynęła na funkcjonowanie firmy, to kadrowa jasno mi dała do zrozumienia, że nie będę miała gdzie wracać. Także no...
Czy po prostu czekasz aż dziecko się urodzi i wtedy przejdziesz na macierzyński?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
sandrina22 wrote:Zula wiem, że tak można ale chcę sobie stresu oszczędzić.
Znam wiele takich przypadków.
A jakiego stresu? Formalności banalne do załatwienia, a od przyszłego miesiąca miałabyś normalna wypłatę (100%)
Kwestia złożenia 2-3 pism.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:A jak chcesz rozwiązać kwestie formalne żeby mieść jakiś dochód?
Czy po prostu czekasz aż dziecko się urodzi i wtedy przejdziesz na macierzyński?
Na wychowawczym przecież też nie miałabym dochodu. A poza tym ja nie mam podstaw do L4 więc nie ma o czym rozmawiać.
Dziewczyny widzę, że wy też nieciekawe historie macie za sobą z pracodawcami. Masakra.
-
sandrina22 wrote:Na macierzyński.
Na wychowawczym przecież też nie miałabym dochodu. A poza tym ja nie mam podstaw do L4 więc nie ma o czym rozmawiać.
Dziewczyny widzę, że wy też nieciekawe historie macie za sobą z pracodawcami. Masakra.
Ja z Zula36 po prostu piszemy Ci jakie są możliwości. Oczywiście zrobisz jak uznasz za stosowne
Dla mnie to duża różnica być na wychowawczym i nie mieć dochodu, czy być na ZUSie i mieć normalna pensje +później macierzyński.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 19:03
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka ja wiem jakie mam możliwości, ale mogę sobie pozwolić na brak dochodu przez dłuższy czas.
Poza tym chciałam się pożalić na jedno a temat zszedł na zupełnie coś innego 😂
Ale mimo wszystko dziękuję za rady 😘😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 18:38
-
Justyna27 wrote:Dziewczyny a ja tak z innej beczki- nie umiem zrobić suwaczka 🙈🤦...
Tworzę mój suwaczek, później wklejam link na mojej stopce i dupa!! Zamiast suwaczka pojawia się jakiś link.. dziewczyny pomóżcie! 🙏😂😂😂
Link wklepujesz w ustawieniach na gorze po prawej stronie w zakładce społeczność w oknie podpis na forum. A z jakiej strony korzystasz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 22:16
-
Dziewczyny, a jak u was z wagą i jedzeniem, ja coś tam jem -nie jakoś strasznie mało, ale schudłam w 2 tyg. prawie 1,5kg 😓 nadal jeszcze mam zapas ze 2 kg tłuszczu, ale później już będzie kiepsko. Przez to czucie tych zapachów i mdłości wchodzenie do kuchni to tragedia 🤪Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50