Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja na szczęście jak na razie zasypia wszędzie i w każdej pozycji. Jak się zmęczy jedzeniem to nie raz odpadnie w trakcie, budzi się po pięciu minutach i je dalej. W łóżeczku też sama. Nie raz zagapi się na karuzelke i tak ją to zmęczy że zasypia. W ogóle mi to nie przeszkadza 😜
-
Ogólnie to chyba jej nie pokazywałam. Od mniej więcej tygodnia co się do niej coś powie to mamy uśmiech od ucha do ucha
https://naforum.zapodaj.net/1d4f061819c2.jpg.html
Nie udostepniajcie 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 21:44
Natka95, Kosmo, Angiee lubią tę wiadomość
-
Kupiłam śpiworek z Cottonmoose tak jak Leni.
Planu dnia nie mamy, bo to zależy czy mąż w pracy jest i czy na dzień czy na noc i czy córka jest w przedszkolu. Jak mam rano się zebrać, ją odprowadzić, to inne rzeczy przesuwają się na później. Są pewne stałe elementy dnia, ale czasowo to się różnie rozkłada. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ula30 wrote:Anszelika, jaka śliczniutka laleczka 😍 W ogóle zazdroszczę mamusiom córek, że możecie im kupować te wszystkie śliczne rzeczy w serduszka, kwiatki i falbanki. Jednak dla chłopców nie ma takiego wyboru i nie są te rzeczy takie urocze 😏.
Też zazdrościłam przy synu. Ja z wyprawka ta popłynęłam że masakra... Te ciuszki są prześliczne. Dużo na 68 mam z newbie, bo myślałam że na miesiąc już będę musiała zakładać. -
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Też zazdrościłam przy synu. Ja z wyprawka ta popłynęłam że masakra... Te ciuszki są prześliczne. Dużo na 68 mam z newbie, bo myślałam że na miesiąc już będę musiała zakładać.
olimama, Kama_86 lubią tę wiadomość
-
Dla mnie jak słyszę że dziecko usypia samo to jakaś abstrakcja haha 😂 ja chodzę, tańczę i bujam przez min. 15 minut i dopiero odkładam i to na brzuch... Bo inaczej mamy turbodrzmeke.. 🤷🤷🤷
Co do smoczków próbowaliśmy juz z Mam, Nuk, silikonowego Bibsa, Lovi, Avent - nic nie pasuje... Najlepsze są paluszki 🥴 -
gf95 wrote:Czy Wasze dzieci już chwytają same zabawki, czy musicie im je dawać do rączek?
Angiee. Myślę, że mógł jej jakiś składnik mleka nie podejść i podraznilo jelita. A z szczepieniem moze dobrze, że przesunięte, bo rota mógłby dodatkowo namieszac. Cos tam badacie? Czy obserwujesz narazie? A nakladki i w dzien i w nocy używasz?
Maferka, a może podać w nocy 2 cyce, niech zjee trochę z jednego, do ulgi i dokończyć na drugim. 🤔 Albo kolektor bym założyła. Bo jak sciagasz to jeszcze może nakręcić sie to w noc.
Kama, szybki termin. Powodzenia. -
Ula30 wrote:Chcę kupić otulacz do fotelika, słyszałam, że
Pink no more są fajne. A może polecacie jakieś inne? W ogóle kupujecie otulacz do fotelika na jesień/zimę?
Ja uważam, że taki otulacz, czy spiworek do fotelika to super rzecz. Z synem mialam ten dedykowany do fotelika, chyba najcieńszy z maxi cosi, nie był on jakis mega gruby, a cały sezon nam służył. Jak było bardzo zimno, a przyszło nam jechać na bioderka przy -20 kilku stopniach i od parkingu był kawał drogi, to ubieralam go w cieplejszy sweterek, a do spiworka wsadzilam kocyk. W samochodzie łatwo dziecko poodpinac i się nie przegrzeje, podobnie jak zaśnie w aucie, a wrocisz do domu, czy idziesz do sklepu to nie ma problemu, żeby odkryć dziecko bez budzenia. No i najwazniejsze w kombinezonie, pasy nigdy nie sa prawidłowo dociagniete i podczas wypadku maluch moze z tego fotelika wyleciec. Więc moim zdaniem to jeden z wazniejszych punktów wyprawki zimowej. Na vinted, czy olx jest tego od groma, można kupić za nieduże pieniądze.
-
Kurde ja nas chyba dzisiaj umowie na wizytę. Dwie noce z nawilzaczem było spoko, a teraz znowu charczy. Jak je o 1 w nocy to wszystko jest normalnie, nic jej nie ma a jak się budzi o tej godzinie to co któryś oddech tak jej charczy chyba bardziej w gardle niż w nosie, ma problem z jedzeniem. Połowę chyba to wypluła. Albo się krztusi często. Niby oddycha noskiem a jakby zatkany miała? Sama nie wiem. Psikalam wodą morską to nic nie zeszło, ani gluta jednego a przechodzi jej dopiero jak ją ponosimy kilka minut albo w leżaku posiedzi. Spanie pod skosem nic nie daje i tak to się dzieje. W dzień zdrowe dziecko, nic takiego się nie dzieje, żadnych problemów z gilami.
-
Ina, jakis plan dnia juz mamy, ale z drzemkami w ciagu dnia jest różnie, bo jednego dnia zasypia od razu i spi dlugo, a innego walczy albo wybudza się i wtedy wszystko posypane. Jesli jestesmy w domu to narazie wygląda to tak kapiel robimy ok 18, później pielegnacja i kładziemy się do naszego łóżka, tam cycek i jak zaśnie to podmieniam na smoka, jak się wybudza to biegnę znów dobić cyckiem, czasami kilka razy i tak jak już jest cicho w domu i sen twardy to do łóżeczka przenosze ok 21. Pierwsze spanie ma dlugie powyżej 6h, później cyc nad ranem i najczęściej 6.30 pobudka, wtedy zwykle ma dobry humor, więc albo lezymy jeszcze w naszym łóżku albo leży sobie w łóżeczku, a ja przygotowuję syna, później pielegnacja, zmiana ubranka na dzienne i przenosimy sie do kuchni, mała do lezaczka, a my śniadanko, ogarnięcie chaty po nocy, przed 8 panowie opuszczają dom, a my wyciszamy się, cycek i pierwsza drzemka. Jak pośpi do godziny to jest dobrze, bo przygotuję obiad. Później do 2h aktywnosci, tu dużo czasu na macie, cyc i spacer. Wtedy zalicza zazwyczaj długa drzemkę. Po powrocie często jeszcze pośpi, a jak nie to cyc i znowu ok 2h aktywnosci. Odbieramy starszego z przedszkola. I od tego momentu każdy dzień wygląda inaczej, zaleznie co mamy w planach, jak zakupy to zaśnie w samochodzie, jak spacer na plac zabaw ze starszakiem to pośpi dlugo, a jak w domu to ze 2 turbo drzemki i byle przetrwać do wieczora. 😅
-
Leni, a probowalas odłożyć ja z lulania w polsnie? Jak już jest wyciszona? Moze zasnie wtedy sam?
Anszelika, śliczna dziewczynka.
Ula, te dziewczęce ubranka to przekleństwo dla portfela. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 06:54
-
Kosmo wrote:Kurde ja nas chyba dzisiaj umowie na wizytę. Dwie noce z nawilzaczem było spoko, a teraz znowu charczy. Jak je o 1 w nocy to wszystko jest normalnie, nic jej nie ma a jak się budzi o tej godzinie to co któryś oddech tak jej charczy chyba bardziej w gardle niż w nosie, ma problem z jedzeniem. Połowę chyba to wypluła. Albo się krztusi często. Niby oddycha noskiem a jakby zatkany miała? Sama nie wiem. Psikalam wodą morską to nic nie zeszło, ani gluta jednego a przechodzi jej dopiero jak ją ponosimy kilka minut albo w leżaku posiedzi. Spanie pod skosem nic nie daje i tak to się dzieje. W dzień zdrowe dziecko, nic takiego się nie dzieje, żadnych problemów z gilami.
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja jestem jakas przeziebiona, nie kaszle ale gardlo mnie nawala, po nocy cala pojściel mokra. Myslicie ze dzwonic po mame by sie zajela mloda, by do niej nie podchodzić?
Chociaz co z tego ze w dzien bedzie a w nocy znow ja.
Zosia cos tam kaszle ale sa to dwa kaszlnięcia na 4h i to tez nieregularnie, więc chyba nie zarazilam jej. -
olimama wrote:Leni, a probowalas odłożyć ja z lulania w polsnie? Jak już jest wyciszona? Moze zasnie wtedy sam?
Anszelika, śliczna dziewczynka.
Ula, te dziewczęce ubranka to przekleństwo dla portfela. 😂
Właśnie jak odkładam taka śniętą to oczy jak 5zl i znów usypianie 😂
Oo tak te ubranka takie piękne 🤪 ja mam dużo z newbie ale jeszcze ma za duże :p
Wszystko kusi w tych sklepach.. 🙈
-
Córka zasnęła wczoraj po 24. Miałam ochotę wpakować ja w rakietę i wysłać w kosmos. Pierwszy raz taki cyrk zrobiła. Już nie wiedziałam co robić. Nic nie pomagało poza cyckiem. A w między czasie jeszcze musiałam ja przebrać bo jej się ulało z płaczu chyba.
W każdym razie przespała do 5, nakarmiłam ja i spi dalej nawet oka nie otworzyła.
U nas jest jakiś plan dnia jak młoda normalnie spi. Zauważyłam, ze jak ma ta pierwsza drzemkę Ok. 2 h od wstania to potem jakoś normalnie to wyglada a jak nie i potem nie pospi na spacerze tez dłużej to już po zawodach, bo wieczorem jest cyrk jest tak zmęczona.
Wiec jak jest dobry dzień to tez wstajemy, trochę pogadamy w łóżku, ogarniamy się i na matę. Zjada po przebudzeniu i potem przed drzemka. Drzemka Ok 1-2 h. Zjadamy i na spacer. Jak było lato to i 3h chodziłyśmy, teraz 1-1,5. Czasem jeszcze odsypia w domu i mogę zjeść obiad. Pobudka i zabawa. Kolejna drzemka i szykowanie do spania. Staram się koło 19 ja kapać i wtedy usypianie. Zazwyczaj koło 21 się udaje. Jak nie wejdą poranne drzemki lub na spacerze nie spi to wszystko się sypie.
Olimama może zaczne dobijać cyckiem 😀tylko nie wiem jak po odstawieniu ja wtedy uśpić🤦♀️
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)