Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam bardzo mocny dylemat co do tej diety. Z jednej strony nie wyobrażam sobie jakoś przestać karmić ją piersią, a z drugiej strony wiem, że ta dieta wpłynie bardzo destrukcyjnie na moje zdrowie, które i tak już jest nadszarpnięte. Jestem od kilku dni na grypie dotyczacej bmk i to wszystko nie jest tak proste jak mi się wydawało.
-
Dieta jest wymagająca, dlatego trzeba być naprawdę pewnym tego na co się decyduje. Ja byłam, nawet bardzo zdeterminowana, i stwierdziłam, że żadna alergia nie pokrzyzuje mi KP, o które zażarcie włączyłam 😂😂 dlatego decyzja musi byz z nami w zgodzie 😉 dcezyzja należy tylko i wyłącznie do Ciebie 😉 ja mogę od siebie napisać, że się da 😉 poza tym ta wiedza o produktach do teraz mi jest potrzebna, że względu na syna 😉Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Angiee moja przyjaciółka była na takiej diecie plus gluten przez rok. Da się, jadła bardzo dużo warzyw, roślin strączkowych, mama jej chleb bez glutenu piekła. Wiem że się da. Mnie by było ciężko bo ja jednak jogurtowa jestem, ale jeśli chcesz dalej kp no to niestety trzeba będzie sprawdzić czy to bmk odstawiając potencjalny alergen. Możesz jeszcze spróbować zrobić badanie Ige swoiste na mleko. Nie jest to pewne czy wyjdzie, ale spróbować można.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzełożyłam szczepienie, bo nie czuje się najlepiej, mam duszności, kaszel, o 13:35 mam teleporade bo te leki co mi dał to niekoniecznie pomagają, w nocy jakoś spałam bo zjadłam 5 tabletek thicodinu to mi zahamował odruch kaszlu tak to by było ciężko. Powiem mu niech da mi skierowanie na test na COVID, bo co innego by to było, tak to się nigdy nie czułam przy żadnym przeziębieniu.
Termin szczepienia za 3 tygodnie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2021, 12:01
-
Gf, a z ciekawości szczepilas się na covid? Obyś szybko wróciła do zdrowia i oby Zosia była zdrowa
Ja coś czuję że mnie coś zbiera, boli mnie gardło i już wypiłam aspiryne 🙄 Więc jak teraz Marysi nic nie ma to pewnie zaraz załapie ode mnie jak mi się to rozkręci 🤦♀️ -
nick nieaktualnyKosmo wrote:Gf, a z ciekawości szczepilas się na covid? Obyś szybko wróciła do zdrowia i oby Zosia była zdrowa
Ja coś czuję że mnie coś zbiera, boli mnie gardło i już wypiłam aspiryne 🙄 Więc jak teraz Marysi nic nie ma to pewnie zaraz załapie ode mnie jak mi się to rozkręci 🤦♀️
Szczepilam sie w czerwcu druga dawka. Dzis poprosze rodzinnego o skier na test i pojade na Broniewskiego. Zosia nie ma zadnych objawow, maz tezKosmo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzelozylam szczepienie, mialam teleporade z pediatra i tak ulewanie - Zosia moze byc typem wesolego ulewacza czyli ulewa bo ulewa cieszy sie jest pogodna, gorzej jakby plakala, nie przybierala, mam dawac dalej bebiko albo bebilon zobaczymy za 3 tygodnie na szczepieniu jak przybiera to zostaje tak jak jest, jak nie to da mleko takie zageszczone. Z tym lezeniem na brzuchu, po prostu Zocha nie lubi i juz, ale mowi zeby chociaz na 5 sekund ja po kazdym przewijaniu polozyc, ale nie zmuszac 5 sekund wystarczy, mowi ze nei kazdy lubi na brzuchu
-
A od urodzenia tak ulewa? Nam po nan tak chlustała dalej niż widziała... Ale jak przybiera to pewnie taki jej urok. Ostatnio na wizycie z zatkanym w nocy kinolem pediatra próbowała nam wcisnąć refluks utajony ale skoro od urodzenia ulewa baaardzo sporadycznie to chyba trochę za późno na objawy refluksu. Po 3 miesiącach życia to mi się w to wierzyć nie chce że to się jej mleko cofa do nosa 🧐
-
U nas na razie zostaje szczepienie na pewno syna we wtorek, zobaczymy jak mała. Osłuchowo czysta. Standardowo wit c i instalacje plus laktoferyna i fenistil w sumie nie wiem po co ten fenistil 🤷 młoda jak zwykle szczęśliwa i zadowolona już śpi. Później ja zainhaluje,ciekawe czy będzie wycie jak ze starszym czy w tym temacie też mnie zaskoczy 😅
-
nick nieaktualnyKosmo wrote:A od urodzenia tak ulewa? Nam po nan tak chlustała dalej niż widziała... Ale jak przybiera to pewnie taki jej urok. Ostatnio na wizycie z zatkanym w nocy kinolem pediatra próbowała nam wcisnąć refluks utajony ale skoro od urodzenia ulewa baaardzo sporadycznie to chyba trochę za późno na objawy refluksu. Po 3 miesiącach życia to mi się w to wierzyć nie chce że to się jej mleko cofa do nosa 🧐
Ona nie ulewa nosem od urodzenia nie, ale odkad stala sie ruchliwsza -
nick nieaktualny
-
Kosmo, a dlaczego za późno na objawy refluksu? Moja córka nie ulewała. Z odbekiwaniem było ciężko, ale nie było widać, żeby jej przeszkadzało. A refluks jej wyszedł, kiedy skończyłam ją karmić piersią. Już miała 2 lata wtedy.
Zapisałam Józka na szczepienie na 6 października. W przychodni teraz kolejki. Muszę przełożyć rehabilitację, chociaż na razie ma tylko masaże. W turnusie ma też wizytę u logopedy i psychologa dziecięcego. Ciekawe jak to będzie wyglądać w przypadku takiego malucha.
Podcięcie wędzidełka zniósł chyba dobrze. Denerwował się bardziej, że mu ręce trzymam niż samym cięciem. Potem mlaskał językiem i ciężko mu było zasnąć wieczorem, ale jak zasnął, obudził się tylko na jedzenie i przewinięcie około północy, a potem dopiero po 6.00 -
Kama, hm nie wiem. Jak dla mnie to ten refluks albo się ma albo się nie ma, no chyba że można nabyć kiedyś tam później nie wiem 🤷🏻♀️ Ale skoro moja nie ma problemu z ulewaniem, tzn nie ulewa praktycznie wcale a po posiłku od razu odbekuje i to tak solidnie to nie pomyslalabym że to refluks po prostu. Bo innych objawów jak problemy z nosem od tygodnia nie ma.
Ula, ja jeszcze byłam kp jak dostałam pierwszy okres po 8tyg. Także no wszystko jest możliwe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:Po bebilonie tez ulala. Powiedzcie mi gdzie sie konczy normalne ulewanie a zaczyna wymiotowanie?
Po wymiotach dziecko płacze - to taki pierwszy wskaźnik, że to już nie zwykłe ulewanie. Kolejnym jest to, że nie przybiera na wadze.
Ulewanie może być chlustające i bardzo dużo/często. Z czasem minie samo, nic się z tym raczej zrobić nie da