Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygf95 wrote:Kurde a ja czasem narzekam jak Zosia 2x sie budzi a 5, moze niedlugo sie wyrobi
Szybko się człowiek przyzwyczaja do dobrego. Kiedyś wstawala 5x i jadła po 45min to była masakra, a teraz jak wstaje 2x po 20min to też jest😅 Chyba by musiała się kłaść o 19 i wstawać o 8,zrbt mi dogodzić. A takie rarytasy dopiero za jakieś 15lat😁 -
Ula u nas też jest taki wyplukly i ciemniejszy ale nie ma żadnej kropki, nitki.. Nie boli ja jak dotykam.. Lekarka nie zwróciła uwagi na niego więc wydało mi się że jest ok.. Ale nie dopytałam bo skupiłam się na szczepieniu.
Zapytam jak będę kolejnym razem. -
nick nieaktualnyLENi wrote:Ula u nas też jest taki wyplukly i ciemniejszy ale nie ma żadnej kropki, nitki.. Nie boli ja jak dotykam.. Lekarka nie zwróciła uwagi na niego więc wydało mi się że jest ok.. Ale nie dopytałam bo skupiłam się na szczepieniu.
Zapytam jak będę kolejnym razem. -
Ula30 wrote:Leni, Anszelika- tak u nas wygląda pępek. Ta biała kropeczka jest na dole. Zaczęła z niej wystawać taka jakby nitka, ale odpadła. I cały pępek zrobił się ciemniejszy, wcześniej był taki jak skóra na brzuchu.
Jak myślicie, jak pilnej konsultacji (o ile w ogóle) to wymaga? Jak naciskam, to nie wygląda jakby go bolało.
Do bardzo pilnej może nie, ale niech ktoś na to spojrzy -
gf95 wrote:To moj ojciec zrobil 🤣🤣 dziadek doprowadził do bolączek
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyZ tym brzuchem umówione mam USG na za tydzień i zobaczymy.
Jeszcze okulista i fizjo w tym miesiącu ehh...
U mnie krwawienie to trwało w sumie 3 dni i było skąpe. Nie wiem w sumie co to było, czy już okres. Kama, a ginekolog co powiedział?
Mojemu synowi też szczepionka na rota smakowała . Ale kupy po tym to koszmar! -
My jutro mamy mieć powtórkę 6w1 i rota ale nie wiem czy młodą zakwalifikują czy będziemy przekładać. Stwierdziłam że tak czy siak z nią pojadę niech ją odsłuchaja chociaż bo dalej mamy problem z charczeniem i wydzielina w gardle. Zaczynam myśleć że to jej się mleko cofa w nocy bo w dzień sporadycznie tylko słychać te dźwięki. Ale w dzień raz że krótko śpi a dwa że jak ma czas aktywności no to jednak się rusza itd. chciałabym ja zaszczepić jutro mieć to z głowy ale zobaczymy co nam pediatra zasugeruje. Na szczęście myślę że nie złapała chorobska ode mnie bo już sporo dni minęło
W ogóle mojej młodej się coś odwidzialo i jakoś od soboty jak była taka marudna to dalej sobie popłakuje co się jej nie zdarzało ale najgorsze że nagle przestała lubić na macie leżeć 🤦♀️ Jest spoko dopóki ją zabawiam. A najgorzej jak ją odwrócę na brzuch, od razu krzyczy albo zamiast się rozglądać to zjada ręce. Nie wiem co się stało/zmieniło bo tak lubiła leżenie. I żadna zabawka jej nie zachęci żeby pocwiczyla na brzuchu dłużej niż kilka minut...
Byłam dzisiaj w pepko po te wodną mate w nadziei że może coś ją zaciekawi ale poszłam do dwóch i w żadnym nie mieli 🤦♀️ Chyba zamówię na allegro -
nick nieaktualnyKosmo wrote:My jutro mamy mieć powtórkę 6w1 i rota ale nie wiem czy młodą zakwalifikują czy będziemy przekładać. Stwierdziłam że tak czy siak z nią pojadę niech ją odsłuchaja chociaż bo dalej mamy problem z charczeniem i wydzielina w gardle. Zaczynam myśleć że to jej się mleko cofa w nocy bo w dzień sporadycznie tylko słychać te dźwięki. Ale w dzień raz że krótko śpi a dwa że jak ma czas aktywności no to jednak się rusza itd. chciałabym ja zaszczepić jutro mieć to z głowy ale zobaczymy co nam pediatra zasugeruje. Na szczęście myślę że nie złapała chorobska ode mnie bo już sporo dni minęło
W ogóle mojej młodej się coś odwidzialo i jakoś od soboty jak była taka marudna to dalej sobie popłakuje co się jej nie zdarzało ale najgorsze że nagle przestała lubić na macie leżeć 🤦♀️ Jest spoko dopóki ją zabawiam. A najgorzej jak ją odwrócę na brzuch, od razu krzyczy albo zamiast się rozglądać to zjada ręce. Nie wiem co się stało/zmieniło bo tak lubiła leżenie. I żadna zabawka jej nie zachęci żeby pocwiczyla na brzuchu dłużej niż kilka minut...
Byłam dzisiaj w pepko po te wodną mate w nadziei że może coś ją zaciekawi ale poszłam do dwóch i w żadnym nie mieli 🤦♀️ Chyba zamówię na allegro
Nie ma w pepcach, tylko allegro -
Gf, koleżanka mi dała znać że ona kupiła w pepco 🤷🏻♀️ Jak pytałam w jednym obsługę to też mi kobita powiedziała że były ale no już nie mają i nie wie czy będą w stałej ofercie. Więc nie wiem czy to chwilowo było rzucone czy jak 🤷🏻♀️
medimind lubi tę wiadomość
-
gf95 wrote:Jak robicie mm to jak np robicie 150 ml to wlewacie 150 ml wody i 5 miarek?
Mój ojciec robi tak ze wlewa np 100, wrzuca 5 miarek i dolewa wody do 150 by bylo 150, bo mi wiadomo wyjdzie ok 170.
To grozi zatwardzeniem u dziecka. Na niektórych opakowaniach mm jest wyraźnie napisane, że np 150ml wody + 5 miarek i wyjdzie około 170ml razem. Nigdy inaczej
Edit widzę że już cccierpliwa odpisała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 19:25
-
Ja nie wiem, jak Wy wytrzymujecie tak długo z tymi małymi gadami. Moja chodzi spac o 18. Dzisiaj później zeszlismy do domu i dopiero zasnęła. A ja mam dość. 🙄 Do tego, o której bym ją nie ulozyla do snu to wstanie 6.30-7.
Leni, moja podciaga brodę i probuje, ale głowy nie unosi. Ja jej w tym nie pomagam i nie podciagam do siadu. -
My chyba zazegnalismy kryzys mleczny. Przez 2 dni musiałam dokarmiać małego mm bo od południa do wieczora nie miałam mleka, dosłownie pustki. Mały głodny a u mnie nic nie leci. W ruch poszły herbatki i piwo bezalko na rozruszanie laktacji. Mleko jest ale mniej niż wcześniej. Młody wydaje się być najedzony więc chyba mu to wystarcza. Niestety, żeby coś ściągnąć na czarną godzinę laktatorem to jest kilka podejść i ledwo uzbieram na jedną porcję. Czy to już tak będzie czy jednak zbliża się koniec kp?
Leo zasypia na noc w okolicach 19 00 i śpi do około 7-8.00 z jedną, max dwoma pobudkami na cyca. Tu nie mogę narzekać. Zasypia sam, najczęściej w wózku a później przenoszę go do jego łóżeczka. Zdarzy się, że się przebudzi ale szybki cycuś załatwią sprawę. W ciągu dnia ma jedną długą drzemkę 3-4 godziny i 2 mniejsze około godzinne. Widzę, że sam sobie ustala już rytm dnia, który mi bardzo odpowiada.
Starszy za to chyba strasznie męczy się zabawą w przedszkolu i koło 18.00 robi się już śpiący, wtedy wjeżdża kolacja, kąpiel i około 19.00 już w łóżku. Nie powiem, taki schemat mógłby się utrzymać, lubię tą ciszę wieczorem 😀 -
Ula30 wrote:Z tym brzuchem umówione mam USG na za tydzień i zobaczymy.
Jeszcze okulista i fizjo w tym miesiącu ehh...
U mnie krwawienie to trwało w sumie 3 dni i było skąpe. Nie wiem w sumie co to było, czy już okres. Kama, a ginekolog co powiedział?
Mojemu synowi też szczepionka na rota smakowała . Ale kupy po tym to koszmar!
Teraz mam za pół roku umówić się na cytologię. I mam skierowanie na badanie piersi, bo będę chciała zrobić przed wizytą. -
A czy wasze maluchy rwa się już do obrotów z pleców na boki? Bo moja ani trochę a obserwuje na Instagramie fizjo dziecięca i ostatnio tyle wstawiała filmików dzieci co po 2,5 miesiąca mają i już chwytają za zabawki nad nimi i jak się je chwyci za staw biodrowy żeby przewrócić na brzuch to same już ciągną. A ta moja glizda nic mimo że jakieś tam ćwiczenia robimy na obroty żeby ją zachęcić. Rączki łączy w lini środkowej i pakuje do buzi. Jak się jej wsadzi zabawkę to chwilę potrzyma ale do buzi zabawkę wsadza tylko prawa ręka, lewą nie. Sama próbuje już chwytać i dotykać ale nie wyciąga nad siebie raczek do zabawek. No i do tych obrotów nie rwie się ani trochę. Wręcz się złości jak ja próbuję obracać i ma w ogóle jakiś bunt na podnoszenie jej, jak ja obracam właśnie wpierw na bok żeby ją podnieść 🤦♀️
Bunt na leżenie na brzuchu, bunt na obracanie się ehhh młoda kobieta 😅
Dzisiaj się okazało że nie mamy piżamy po kąpieli bo te co nie są w praniu wszystkie są za krótkie... Mimo że oba 68. Jedno z lidla drugie z sinsay. Nie nadążam jak ona rośnie na długość 😬 -
Kosmo, moja młodsza, ale podobne bunty przechodzimy. Obroty nie, brzuch tym bardziej. Fizjo mówi że jest ok. Za tydzień mam kolejna wizytę.
Moja w pidżamy 68 zaraz zacznie wchodzić bo się właśnie 62 robi krótkie. Znaczy na razie upychamy 😅 body niektóre na 68, lidlowym rozmiar ma 62/68 i jest spoko. Waży 5820, dziś ja zaważyła przed szczepieniem -
Kosmo mój też nie próbuje się obracać na boki. Lubi jak go tak ćwiczę ale sam się nie wyrywa. Zabawki świadomie dopiero od dziś łapie w rączkę ale do buzi nie trafia. Na brzuchu lubi leżeć tylko do południa. Po południu po chwili w tej pozycji jest już mu niewygodnie. Pamiętam, że starszy lubią na brzuchu leżeć tylko kiedy był z gołą pupą. Spróbuję jutro na młodszym czy coś w tym jest
-
nick nieaktualnyByliśmy u pediatry. Pępek tylko do obserwacji, przepuklina jest.
Mój pulpet na razie nie próbuje się obracać na boki, nie wyciąga jeszcze raczek i nie łapie zabawek. Za to dziś jak leżał na brzuchu to próbował prostować łokcie i podnieść się na wyprostowanych rączkach. Ale to sekundę.
No i chodzi spać pooozno- 21:00-22:00 próby położenia go wcześniej nie wychodzą. Spanie do pierwszego karmienia trwa 4h. Więc jak teraz zasnął i go nie nakarmię to obudzi się o 2:00, a jak go nakarmię na śpiocha zanim ja pójdę spać (o północy zwykle) to pociągnie do 4:00, czaaasem do 5:00.