Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ula30 wrote:Czy Wasze dzieci się już śmieją? Nie uśmiechają, tylko śmieją w głos? A jeśli tak, to kiedy zaczęły?
Odnośnie szczepień między rota 4 tygodnie przerwy, a pomiędzy 5w1 6 tygodni.
Ja na rozszerzanie nie mam ciśnienia, po skończonym 6 miesiącu. Na początek mam plan wprowadzić wodę w bidonie z rurką, a później BLW. U nas skończony 4 miesiąc i nie widzę gotowości poza wpatrywaniem się jak jem. Nie mlaska i nie mieli ustami, nie siedzi stabilnie, nawet przy witaminie D wypycha język, więc już widzę te wyplute papki. 🤦♀️Ula30 lubi tę wiadomość
-
Ula moja się zaczęła śmiać wczoraj, ale tylko jak syn ja rozsmiesza 😆 Tak to sie uśmiecha ale ostatnimi dniami jakoś mało, więcej marudzi.
Ja z dieta zobaczę jeszcze jak się rozwinie sytuacja ale też luźne podejście raczej mam, bo malutka miala długo jakies brzuszkowe problemy do tego refluks I trochę się boję jak zareaguje. Chciałabym jakoś przed świętami BN próbować, chyba że wcześniej zacznie cos sygnalizować. Póki co to leki je z apetytem 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 20:13
Ula30 lubi tę wiadomość
-
Moja wypycha łyżeczkę póki co ale też jedyne co na niej dostaje to vivomixx to wierzę że po prostu jej to nie smakuje za bardzo bo zaraz wypluwa i się chichra 😅
I u nas śmiać się na głos już dawno zaczęła ale stosunkowo rzadko to robi, może kilka razy w ciągu dnia ja tak coś rozmieszy. Ale to tak że aż się zanosi z tego śmiechu 😂 Normalnie to tak bez dźwięku się uśmiecha albo guga przy tym
A jak jest z tą wodą tzn ile taki bobas np pół roku jej powinien wypić ? W sensie myślałam że tak po troszku mniej niż porcja mleka że wypije a ty olimama piszesz o bidonie 😂 Czy może to już Ci chodzi tak bardziej przyszłościowo żeby po prostu uczyć takiego picia? 😂 Przepraszam jestem zielona z tego rozszerzania diety i jak jeszcze odkryłam że są jakieś różne kubeczki, bidony, niekapki to już w ogóle kosmos dla mnie 😆 -
nick nieaktualny
-
Kosmo, nie ma jakiejś normy ile powinien wypić, bo wypija mleko. Chodzi o naukę picia w innej formie niż butelka.
A z rurką dlatego, że to super ćwiczy mięśnie twarzy. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 21:37
Kosmo lubi tę wiadomość
-
Moja ma cisnienie na poruszanie się. W nocy jak ja biorę do karmienia to zwykle odwracala się na boczek do piersi, teraz przewraca się na brzuch. 🙈 Jak leży na brzuchu to tak wije się na wszystkie sposoby i jeczy, aż dopadnie oddalona zabawkę. A dziś udało jej się podnieść cały tułów. Tyle nowych doświadczeń, że nie w głowie jej spanie. 😅
-
Moja dziś się zaśmiała dwa razy ale jeszcze to nie jest jakieś długie ale fajne bo starsza się raz w życiu tylko zaśmiała w glos.
A czy wasze dzieci ciągną głowę do góry tak jakby do siadania? Moja ciężko na rękach utrzymać bo się dosłownie zginą w pół tak głowę zadziera, nie wiem czy to normalne w tym wieku -
Moja się śmieje w głos głównie rano jak kogoś nad dostawką zobaczy. Rechocze jak żaba. Ogólnie jest strasznie pogodna. Nie wierzyłam w takie dzieci.
Kosmo ile wypije to wypije i tak głównie mleko do roku. Grunt żeby się nauczyły obsługiwać coś innego niż butelka.
Co do wypychania to moja nie wypycha tylko mleka i ospamoksu. Najwyraźniej jest pyszny. Podobnie witamina c. Probiotyki wszystkie próbuje wypluć. -
Maferka, w lezeniu na plecach nie ciągnie głowy, probowala, ale olala temat. Natomiast jak ja noszę przodem to nie ma opcji żeby oparła się i w foteliku tez się podnosi jak ja wkładam.
-
nick nieaktualnyMój syn ciągnie głowę do przodu- jak go noszę na fasolkę to jak jakby się wyrywał żeby usiąść. Jak leży na plecach też podnosi, np jak ubieram czapkę, albo ubranko. Albo jak jest w foteliku, to aż muszę go dopychac do niego. I dziś nad tym się właśnie zastanawiałam, jak to jest że do przodu ciągnie, a w próbie trakcyjnej nie (choć już jest lepiej).
Kurcze, to na to śmianie się jeszcze poczekam. A tak bym chciała już usłyszeć.
Anszelika fajnie że Twoja malutka tak szybko zaczęła.
-
nick nieaktualny
-
Moja pierwszy raz glosno się zaśmiała tydzień temu, częściej jest takie auuu...
Słodkie to
Teraz że mną walczy od 2:30 do teraz.. Eh co godzinę... Zamiast lepiej to Coraz gorzjeWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 06:13
-
nick nieaktualnyLENi wrote:Moja pierwszy raz glosno się zaśmiała tydzień temu, częściej jest takie auuu...
Słodkie to
Teraz że mną walczy od 2:30 do teraz.. Eh co godzinę... Zamiast lepiej to Coraz gorzje
Moja tak kaszlala w nocy tak jej te gile lecialy, ze masakra. Od 3 do 4:30 spalam w pol snie bo balam sie ze sie udusi. A zaraz kolokwkum mam a jestem pol zywa -
nick nieaktualnygf95 wrote:Moja tak kaszlala w nocy tak jej te gile lecialy, ze masakra. Od 3 do 4:30 spalam w pol snie bo balam sie ze sie udusi. A zaraz kolokwkum mam a jestem pol zywa