Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ten wczorajszy płacz wieczorem to chyba był ból brzuszka bo dziś kupki zielone i sluzowate.
Nóżek nie trzyma cały czas w górze, jak jest na golasa to wtedy szaleje, na boki jeszcze się nie przekreca.
Moja ladnie je z butelki tylko jak jest zaspana a tak to się bawi, trochę ssie potem gryzie ten smoczek, memla wypluwa łapie znowu, guga, śmieje sie, a jak jej zabiorę to płacz, więc daje znowu i zanim wypije to trochę nam to zajmuje -
My wróciliśmy od fizjo, dostałyśmy ćwiczenia na asymetrię główki, poza tym ruchowo jest bardzo do przodu. Podczas badania odstawiała dramy jak tylko się ją dotknęło, taką zmęczoną udawała byle tylko jej dać spokój, po powrocie do domu oczywiście zamiast drzemki to wygibasy i strzelanie min do matki 😛
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolimama wrote:Kama, u nas na tą chwilę najlepiej podchodzi gryzak drewniany żółwik z Lullalove. Zapinam jej go w portki, więc daleko nie wyrzuci. Potrafi go tak kilkanascie minut maltretowac. 😅
U nas też w tym czwartym skoku zepsuło się spanie i zasypianie. 😕 Nie chcę zapeszac, bo nocki już lepsze, ale uspac ją w dzien po 14 graniczy z cudem, a jak nie zrobi tej ostatniej drzemki to jest nieznośna. Slania się i walczy. W łóżeczku juz nie zaśnie sama, wózek wzglednie na spacerze, choć bywa, ze strajkiem. W domu w dzien albo lulanie albo cyc. Tylko na noc zasypia sama, ale w naszym łóżku i ja muszę być w zasiegu.
Jakie smoczki używacie? Ja wymieniłem Lovi na wiekszy i zdarza jej się go złapać, ale najczęściej pluje i wkurza się.
Natka, a jak u Was z kupkami? Na obroty i chwytanie nóżek macie jeszcze sporo czasu. A na zachecenie do podnoszenia nóg super sprawdza się dawanie na brzuch balonika, piłki albo wiekszej okrągłej maskotki.
Smoczki mamy z nuka. Narazie sa ok, potem bedziemy 6-18 msc kupowac -
Z kupami już mnie chuj strzela za przeproszeniem, bo dalej mamy brzydkie 🙄 2 tygodnie na mm, nie wiem co jest już grane. W dodatku dziś już zrobił 2, a na sztucznym mleku to chyba nie halo coś.
I przybiera chyba w dolnej granicy normy, bo na naszej wadze mamy 6420, tj. 25 centyl.. czyli chuderlaczek -
nick nieaktualnyKosmo wrote:Natka, moja na mm robi 1-3 kupy dziennie także nie ma reguły. A jaki ma apetyt? Dużo zjada dziennie ml?
Olimama liczyłam że u was już po staremu ze snem dałoby mi to nadzieję 🤣 Dopiero 13 a mi już głowa kopci od tej walki o drzemki tragedia
U mnie dziś to samo, z drzemkami jedyne kiedy spała to w sklepie na zakupach... -
Kosmo pierwszy raz widzę takie cudo propo regulowanego przepływu. Ja znam tylko takie jak pisałam z aventu i lovi...
My mamy też grzyba ale na razie bez szału większego. Czasem pociumka, ale lepszy smoczek. Wlasnie zmieniłam na 3-6 z lovi i już nie chce tego mniejszego w ogóle. -
nick nieaktualnyŁucja ma 4 miesiące i nóżki podnosi od jakiegoś czasu. Mamy taki łuk z wiszącymi zabawkami i można go tak włączyć, że po uderzeniu w zabawki włącza się na chwile muzyczka. Mąż ją ostatnio tak nauczył, że za każdym razem jak włączyła muzyczke, to bił jej brawo i teraz jak uderzy nóżkami i włączy się muzyka, to obraca się w bok, patrzy na mnie i czeka aż zaczne bić brawo 🤪
Kama_86 lubi tę wiadomość
-
Hejka, my też po wizycie u fizjo, zmienili mi termin na dziś i spoko.
Fizjo powiedziała że fajna dziewczyna, jest dużo do przodu, że nie widzi potrzeb by ją rehabilitować, tylko parę ćwiczeń pokazała żeby jeszcze była "jak fasolka", żeby za szybko nie robiła przeprost. Odezwie się do mnie za 3tyg i zobaczymy jak postępy. Ale mówila że fajnie się rozwija, mówiła jak nosić, jak podnosić, że możemy skakaac na piłce aby się wyciszyć, zobaczymy.
A co do gryzaków to tego slimaka też mamy z mombelli i fajny bo mięciutkie i łatwiej go łapie ale ogólnie woli swoje paluszki niż gryzaki. -
Kosmo, wiesz co wydaje mi się że je dobrze, bo w granicach 850-1000 ml, czasem ponad 1000...
Tylko ulewa mi trochę na tym mleku.. nawet często bym powiedziała.. zastanawiam się nad zagestnikiem..
Teraz np po drzemce wciągnął 170.. ale ze 20 już pewnie ulał...
Średnio zjada jakies 140 na karmienie..
A to ja myślałam że na mm jest zwykle jedna kupa dziennie -
To ładnie je, moja podobnie ale moja przez ostatni miesiąc przytyła 900g. My mamy mleko typu comfort więc lekkostrawne i pediatra była zaskoczona że na takim mleku takie przyrosty więc może faktycznie na tych specjalnych mlekach słabiej dzieci tyją? Nie wiem sama
Lepiej dwie kupy dziennie niż miałby mieć zaprcia 🙂 Także myślę że jak je robi bez problemów to jest ok. Tylko co dalej z tym śluzem u was... 😒 -
nick nieaktualnyMy też my grzyba i słonia. Słonia łatwiej złapać. Zamówiłam jej różowego. Jak mąż go zobaczył to mnie wyśmiał, że wygląda jak gadżet erotyczny 🙈
Najbardziej smakują jej palce i szeleścik z karuzeli Canpola.
Natka, moja się w ogóle nie przekręca, stópek nie łapie, ale nóżki podkurcza. Nie cały czas, ale bez pieluchy i na przewijaku najchętniej. -
Wg mnie to na tych specjalistycznych mlekach dzieci przybierają więcej bo są łatwiej przyswajalne.
Moja je w tej chwili 6 porcji na 150ml wody. Czasem zje cała porcje, czasem 60 zostawi.
Mojego brata syn znów w szpitalu. Zapalenie oskrzeli tym razem. Odesłali ich do Łowicza z Piotrkowa... 150km od domu, bo w ich miejscowości pediatrie zmienili na covidowy... Bzdura totalna. Łowicz och przyjął tylko dlatego że to nie rsv - w Piotrkowie musieli im test zrobić. -
Muszę też tego słonia kupić, może on będzie łatwiejszy w trzymaniu i trafieniu haha ale fizjo mówiła że mają jeszcze czas na la panie, trafianie gryzakiem, trzymanie, obrót i dotykanie nóżek - także uspokoiła mnie. Narazie ważne by dużo na brzuchu leżały.. I ćwiczyły mięśnie brzucha..
-
Smoczek mamy Bibs. Na początku z Nuka też był akceptowany, ale potem już tylko Bibsa chciał. Lovi w ogóle nie podpasował.
Byliśmy na szczepieniu na rotawirusy. Józek waży 7,5 kg. Był najedzony i nie chciał łykać. Pielęgniarka gilała go w brodę, żeby pił, a on się do niej śmiał. -
My mamy smoczek z lovi i próbuje przestawić młodą na ten większy 4-6. Akceptuję go i ssie ale jak ma zasnąć to w pewnym momencie się wkurza i go wypluwa i do spania tylko ten mniejszy póki co. W ogóle moja jak ma drzemkę w ciągu dnia to zawsze ma smoczek w buzi i nie wypluwa go. W nocy po ok 2h wypluwa jak znowu jej się włącza kręcenie się i wiercenie to stęka o smoczek i znów kilka h z nim śpi. Trochę mnie to martwi ale jeszcze sobie daje trochę czasu na oduczanie takich rzeczy bo żaden inny substytut mi nie przychodzi do głowy a widać że ona go potrzebuje 🙄
Co do gryzaka mamy grzybka i slonia. Slonia bardziej lubi jest bardziej poręczny. Grzybkiem ciężko jej nieraz trafić tym czubkiem do buzi -
Jutro jedziemy z młodą we dwie na cały dzień do moich rodziców co oznacza że czeka nas podróż ponad godzinę w jedną stronę. Potem jestem umówiona z koleżanką więc młodą zostanie z moją mamą na ok 3h i się stresuje. Raz jak minie podróż, będę się starała wyjechać tak jak powinna mieć drzemkę w nadziei że w aucie zaśnie bez cyrków i prześpi całą drogę a dwa że mam obawy czy nie zrobi jakiejś dramy pod moją nieobecność jak wczoraj mężowi 🥴
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 19:32
-
nick nieaktualny
-
U nas tez jest koszmar drzemek i walka o sen. Dzis spała jedynie w chuscie, bo tak to po 5 minutach się budziła 🙄
Nasza Aga tez ma już 4 miesiące, przekręca się na boki, łapie za kolanka, fajnie otwiera rączki i łapie zabawki, próbuje czasami sie przewrócić ale z marnym skutkiem 😅 Z gryzaków ten grzybek się super u nas sprawdza, mała bardzo go lubi. Mamy też ośmiornice ale gorzej ją złapać ale jak się uda wpakowac do buzi te macki to szczęśliwa a po chwili ryk bo wypadnie. 🤦♀️