Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mojej mówię jak już mam dosyć że już grzeje piekarnik 🤣🤣🤣 Nic sobie niestety z tego nie robi 🥴
Mój dużo robi czy młodej ale w weekendy 😖 W tygodniu to zanim wróci z pracy to już ją trzeba myć i kłaść. Może godzinę się z nią widziolimama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOjej, to u nas w sumie była dobra noc. Zasnął o 22:00, potem pobudka o 3:00 na jedzenie i dopiero o 8:00.
Angażujecie chłopów w nocy. Mój do pracy chodzi, ale jak jest kryzys to go budzę. Najwyżej w dzień odeśpi.
Mój Szymon jest gabarytowo ciężki i ciężko mi owinąć się poduszką do karmienia i jeszcze go sobie ułożyć, więc budzę chłopa żeby mi go podał. Albo jak jest problem z zaśnięciem w stylu, że młody po karmieniu nie może usnąć, tylko sobie gada, to ja się wyprowadzam do drugiego pokoju, a chłop z synem zostają w sypialni. Ja nie usnę, dopóki syn gada/jojczy. A mężowi nie przeszkadza, więc szybko zasypia i młody w końcu też.
Shooa, bardzo dobrze rozszerzasz dietę. -
nick nieaktualnyKosmo wrote:Ja mojej mówię jak już mam dosyć że już grzeje piekarnik 🤣🤣🤣 Nic sobie niestety z tego nie robi 🥴
Mój dużo robi czy młodej ale w weekendy 😖 W tygodniu to zanim wróci z pracy to już ją trzeba myć i kłaść. Może godzinę się z nią widzi
No to moj to samo, niedziela i sobota popoludniu bo rano na budowie robi. Popoludniu po pracy tez, z reguly on ja usypia wieczorami, ja ide sie myc, ale tak to też wroci z pracy i zawsze cos jest, cos na budowe zamówic, gdzies pojechac.
Ja mojej mowie, ze cygany ida juz po nia🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 10:33
-
nick nieaktualnyDziewczyny karmiące piersią, jak to u Was było z tym skróceniem czasu karmienia?
Strasznie się martwię. Mój syn zawsze jadł w trakcie jednego karmienia 20 minut- 10munit z jednej piersi i 10 minut z drugiej. I tak co 2,5h. W nocy rzadziej.
A od wczoraj je mi na jedno karmienie 6-9minut i to tylko z jednej piersi. Tylko wieczorem i w nocy miał dłuższe karmienia, po 20 minut.
Nie wydaje się przy tym głodny, jak go próbujelę przystawić np po godzinie, to nie chce jeść.
Pozwolić mu tak?
Gardło go nie boli, aft nie ma w buzi. -
Gf, diody mam po synku, do posiłków jest ok, ale na pozostałe sytuacje bidon jest niezbędny wg mnie (na spacery, po mieszkaniu, w gosci).😉
Szybko lecicie z tymi posiłkami. 😮
Leni, tak 74, bo 68, robią się krótkie. Niesty mam mega problem z szerokością ubranek, bo moja chudzina ma dopiero 6kg. U Was przynajmniej ekonomicznie z ubraniami. 😂 Jeżeli tylko będzie chętna do współpracy to pewnie, że możecie zaczynać wcześniej. A ja właśnie nie umie znaleźć dobrej czapki na zimę. 🙈
Migusia, minie. Będziemy wspominać z sentymentem. 😊
To u nas jakis spokojny okres, aż się boję pochwalic. Właśnie zasnęła na 2 drzemkę. Chyba, że ładuje się przed większym wybuchem. 💣🤔 -
Ula, pozwolić. Jak zglodnieje to się upomni. Pewnie nauczyl się szybciej pobierać pokarm. Ja nie wiem dokładnie ile moja je czasowo, bo tego nie kontroluje. Ale myślę, że zwykle 3min. Czasami upomni się, zrobi 5 mocnych pociagniec i wraca do zabawy. W nocy max 6-8min. Jak nam sie przysnie to trzyma cyca w paszczy, ale nie ssie.
-
nick nieaktualnyolimama wrote:Gf, diody mam po synku, do posiłków jest ok, ale na pozostałe sytuacje bidon jest niezbędny wg mnie (na spacery, po mieszkaniu, w gosci).😉
Szybko lecicie z tymi posiłkami. 😮
Leni, tak 74, bo 68, robią się krótkie. Niesty mam mega problem z szerokością ubranek, bo moja chudzina ma dopiero 6kg. U Was przynajmniej ekonomicznie z ubraniami. 😂 Jeżeli tylko będzie chętna do współpracy to pewnie, że możecie zaczynać wcześniej. A ja właśnie nie umie znaleźć dobrej czapki na zimę. 🙈
Migusia, minie. Będziemy wspominać z sentymentem. 😊
To u nas jakis spokojny okres, aż się boję pochwalic. Właśnie zasnęła na 2 drzemkę. Chyba, że ładuje się przed większym wybuchem. 💣🤔
O nie pomyslalam o tym, to musze kupic bidon, polecasz jakis? Szybko? My juz 3 tydzien leci z rozszerzaniem, jak dzis zjadla, jakos podeszłam do tego tak, ze daje jak je to je nie to nie, nie ze lyzeczki dwie itp wiec temu to tak idzideWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 11:08
-
nick nieaktualny
-
LENi wrote:Olimama a nad jakim bidonem myślisz? Moja 5,5kg. TO Twoja chudzina a długa
HA dobre jesteście - piekarnik, kosmos, cyganie - ja mówię że do okna życia oddam 😅
Chyba Tommee Tippee, bo widziałam taki 150ml, ale muszę jeszcze poszukać.
Sprawa dla mopsu. 😋😂 -
nick nieaktualnygf95 wrote:Okno zycia tez 🤣🤣
my rownież team okno życia
ale młody się nie przejmuje tym chyba, bo słyszy, ze jego rodzonemu ojcu tez mówię żeby uważał bo w oknie życia wyląduje wiec chłopaki jak coś to razem tam trafią :pLENi, medimind lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moja najmłodsza a nie odstaje rozmiarem. 68 takie normalne jest ok, z Pepco już za małe więc wjeżdża 74. Wszystko od firmy zależy.
Ja na Black friday zamawiam rollersy bo będzie promka. Napisałam do nich i powiedzieli. Babcia stawia prezent 😜
Idziemy do lekarza dziś. Mam nadzieję że nie skończy się szpitalem bo młodej aż chraczy w płucach. Ale humor ma dobry. Ja gile rzadko odciągam, raczej rano bo wtedy jest gorzej. Na bank dziś antybiotyk dostaną oboje. Dziwie się tylko że ja się nie zaraziłam. -
Gf, w sensie, że szybko kolejny posiłek, ale wiadomo każdy robi wg siebie i dostosowuje sie do dziecka.
Niby można z butelki jesli dziecko ogarnie. Ale taki bidonik jest bardziej poręczny, higieniczny (bo zamykany), no i słomka jest na plus jeśli chodzi o zgryz i naukę mówienia.