Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też późno wraca, bo koło 17. Ma własną działalność więc co zarobi to jego. Natomiast plus tego jest taki, że może zrobić sobie wolne kiedy chce, dzięki czemu na wszystkie wizyty do lekarza, fizjo, szczepienia itd jeździmy razem. Dużo ogarnia młodego przez weekend i po robocie, nie mogę narzekać. Zdecydowanie ma też do niego więcej cierpliwości, ale wydaje mi się że to dlatego że nie siedzi z nim cały dzień jak ja
Ale wieczory też są do dupy, położymy młodego i już oboje jesteśmy styrani. Zwykle jakiś serial odpalamy i ja potem klnę, że znów poszłam spać po północy i rano jestem niewyspana.
W poniedziałek wrócił mi okres 🙉 a libido kiepściutkie nadal... Wgl u mnie pasuje rozpracować bliznę po pęknięciu, bo nie do końca jest przyjemnie przez nią ;// a nie mogę się jakoś do tego przemóc .. -
Straw do innego giną idę, nie fizjo bo miałam jedna wizytę po połogu i to tyle. Wtedy było wszystko ok i mi powiedział że dziwne uczucie podczas to hormony będą. Nie miałam cytologii ani nic. A też chciałabym tabsy brać bo absolutnie nie chce drugiego a inne metody antykoncepcji mi nie pasują, myślę że prezerwatywy tylko jeszcze pogarszają to uczucie w trakcie. Ze swoim ciałem nie mam problemów z jego wyglądem ale libido jest moooocno kiepskie. Może raz na tydzień by mi się chciało za to chłop to codziennie mnie zaczepia i też mam wyrzuty sumienia jak odmawiam 🙄 Bo już tyle czasu odmawiam że aż mi go szkoda 🥴 Albo jak se myślę że mogłabym w tym czasie już spać... Ehh 😅
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No właśnie miałam was pytać czy wasze dzieci też mają ciężki sen tj nie potrefis zasnąć, rzucają się, prężą, wyginają, płaczą, wkurzają, usypiaja tylko przy cycu a po odłożeniu powtórka z rozrywki? Uda się odłożyć po jakiej godzinie walki 🤦♀️ skok? @ trwa to już jakieś 4 noce... 🤦♀️
-
nick nieaktualnySeks? A co to jest? 😅
A tak serio to ja chyba będę tu jedyna taka, że ostatni raz było rok temu. W ciąży się bałam, później mój słaby stan psychiczny i libido, które nie istnieje 😬 a do tego dziecko, które cały czas jest do mnie przyklejone. No mam bardzo wyrozumiałego męża.
Tak wgl to wczoraj dostałam okres, myślałam jednak, że przy kp tak szybko nir dostane -
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:Moja na noc zasypia dobrze, ale jakos się wierci przez ten sen, dzis to juz przeszla sama siebie
-
LENi wrote:U nas usypianie trwa godzinę, potem budzi się po 2,5h i się zaczyna.. Cyc, zaśnie, odkładam i akcja i cyc z 2 razy poki usnie.. Czasem uda się odłożyć czasem powtórka.. Najgorzej jak się obudzi ok 3-4 wtwdy już nie potrafi zasnąć w ogóle, widzę że śpiąca ale No wierzga, walczy No masakra. Usypia na mnie po 2h walki ale jak odkładam to się budzi.. 🤦♀️ Straszne te noce.. A w dzień nie lepiej.. Odloze to śpi po 5min.
U nas gdybym nie odkładala na brzuch byłoby to samo. Na pleacch śpi max godzinę w nocy i do pół godziny w dzień i wybudza się zły.
Odkąd kładę na brzuch nawet na noc mamy 1 pobudkę w nocy, drugą nad ranem. Wczoraj późno poszedł spać bo koło 22, pobudka o 4.
Ale ze spaniem jak człowiek na plecach to jest dramat od urodzenia. -
nick nieaktualnyU nas usypianie na noc jest najgorsze. Ten jeden raz w ciągu doby, nie wiem dlaczego, długo nie może zasnąć.
Ale w nocy nie ma już problemu. Budzi się na karmienie, zje, odkładam go i śpi. Nie rzuca się, nie kwęczy. Kiedyś to robił, do tego stopnia, że czasami spałam w drugim pokoju, bo nie mogłam zasnąć, dopóki on nie spał. A mojemu mężowi to nie przeszkadzało, więc zostawali razem. -
nick nieaktualny
-
U mojej nie ma znaczenie jak odloze 🤦♀️ jak tylko się schylam by ją odłożyć to od razu otwiera oczy i się wkurza..
Jakbym ja zostawila sama do snu to by się darła w nieboglosy 🤦♀️
Już nie mam na nią pomysłu serio.. Więc zwalam na skok, oby szybko minął.. Bo się wykończę. -
Leni a nie próbujesz nakarmic na leżąco i jak zaśnie głębiej dopiero przełożyć?
U nas w dzień jest koszmar z usypianiem i drzemkami, bo nie daje się odłożyć a jak uda to spi 30 minut 😒 Usypianie na noc jest najlepsze, ale to chyba dzięki temu, ze od urodzenia non stop mamy stała porę kładzenia i stała rutyna. Męczące, bo jesteśmy uwiązani ale to w późniejszych latach z synem się super sprawdziło. Szybko się wyciszał i usypiał.
Jak odkładacie na brzuch, żeby się nie wybudziło dziecko? Kiedyś mi się udało odłożyć i spala tak 2h, (to było w sierpniu)od tamtej pory jak odkładam zaraz oczy jak 5zl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 10:29
Babcia lubi tę wiadomość
-
Moja spala na brzuszku tylko jak była malutka. Teraz to jakbym ja położyła w dostawce na brzuchu to od razu się rozgląda i ani myśli o spaniu. Ona w ogóle jakby zapomniała że leżąc na brzuchu jak się jest zmęczonym to można położyć głowę 😅
Ale chyba właśnie na tym profilu cienwiatrupl wyczytalam jakie czas temu że dzieciaki takie malutkie lepiej śpią na brzuchu bo w takiej pozycji mają mniej tlenu ?? I temu śpią dłużej 🤷😅 Nie wiem na ile legitna to teoria
U nas najgorzej w dzień bo ciężko się jej zasypia, ale to co kilka/naście dni się zmienia. Raz jest fajnie a potem znowu przychodzi czas ze jakby owsiki miała i walczy żeby tylko nie zasnąć. A noce odkad śpię jak zabita to bajka, bo nie wybudzam się na te jej jęki czy wiercenie się 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 10:38
-
My też mamy stałe pory zasypiania.. O 18 kąpiel, o 19 usypianie.. I zasypia po godzinie.
Ja to ja daleko nie odkładam bo na łóżku leżę i karmie i później kwestia opuszczsnia ja na dół 15cm obok 🙈 a i tak otwiera oczy, albo nie otwiera ale się wierci bo smoczek wypada albo wyciągnie sobie. I tak w kółko. Eh.
Jeszcze jakiś czas temu udawało mi się ją usypiac na rękach na brzuchu ale teraz nie chce.. Się wścieka... W ogóle to ostatnio pokazuje nerwy 🙈 charakterna.. -
Moja jakby od kilku dni jest zaciekawiona naszymi twarzami i co ja biorę pionowo do odbicia na ramieniu to ona mi się wygina do tyłu tak żeby zobaczyć moja twarz i się chichra i okłada mnie łapami 🥴🤦 Wczoraj mnie tak podrapala że mam strup na pół policzka 🙈
-
nick nieaktualnyKosmo wrote:Moja jakby od kilku dni jest zaciekawiona naszymi twarzami i co ja biorę pionowo do odbicia na ramieniu to ona mi się wygina do tyłu tak żeby zobaczyć moja twarz i się chichra i okłada mnie łapami 🥴🤦 Wczoraj mnie tak podrapala że mam strup na pół policzka 🙈
-
nick nieaktualnyU nas z tymi twarzami też tak . Ja karmie, mąż siedzi obok, a młody co jakiś czas się odrywa, odgina głowę i uśmiecha się do męża albo do mnie. A jak wtedy na niego spojrzymy to jakby się zawstydzał i tak energicznie chowa główkę.
Mój na brzuchu nie umie spać. Próbowałam go kilka razy tak położyć, ale wtedy dźwiga od razu głowę. Ja mu ja próbuję położyć, a on podnosi. Odpuściłam.