Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie tez była poprawa przez kilka dni, a od wczoraj się wzmogło.
Kosmo u Ciebie może być inaczej, mnie w pierwszej ciąży tak nie męczyło jak teraz. Zatem u każdej może być inaczej
Ja mam prenatalne za 2 tygodnie, ale tez będę robić nifty niezależnie od wyniku usgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 14:53
Kosmo lubi tę wiadomość
-
Ja też mam wrażenie że własnie uspokoiły się te mdłości i nie jest już tak fatalnie. Właśnie minęło mi 9 tyg.
Plamienia miałam koło 6 tyg. Okazało się jednak, że to był krwiak no i czekam aż się wchłonie.
Ja jestem tylko załamana swoją dieta owszem są zdrowe rzezczy, niezdrowe też czasem ale ilościowo za mało tych ważnych składników pokarmowych. Dla mnie to tym bardziej ważne ponieważ mama jest dietetykiem klinicznym, a ja dodatkowo doradcą żywieniowym i chciałabym żeby to wyglądalo idealnie tym bardziej, że wiem jak to się mega ważne 😢
Sama ciąża stresem nie jest dla mnie żadnym, ale i nie jest też radością ze względu na zmęczenie i mdłości. Na razie chyba po prostu trwam do lepszego samopoczucia.Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50
-
Pietrovna wrote:Ja też mam wrażenie że własnie uspokoiły się te mdłości i nie jest już tak fatalnie. Właśnie minęło mi 9 tyg.
Plamienia miałam koło 6 tyg. Okazało się jednak, że to był krwiak no i czekam aż się wchłonie.
Ja jestem tylko załamana swoją dieta owszem są zdrowe rzezczy, niezdrowe też czasem ale ilościowo za mało tych ważnych składników pokarmowych. Dla mnie to tym bardziej ważne ponieważ mama jest dietetykiem klinicznym, a ja dodatkowo doradcą żywieniowym i chciałabym żeby to wyglądalo idealnie tym bardziej, że wiem jak to się mega ważne 😢
Sama ciąża stresem nie jest dla mnie żadnym, ale i nie jest też radością ze względu na zmęczenie i mdłości. Na razie chyba po prostu trwam do lepszego samopoczucia.
Z jednej strony jak będzie cukrzyca albo stań przed cukrzycowy to będę musiała trzymać dietę i może chociaż wtedy tak nie przytyje. A z drugiej strony wiadomo, lepiej nie mieć takich komplikacji w ciąży...
Staram się już bardziej pilnować i wracać do normalnego żywienia, dzisiaj pierwszy raz zjadłam normalny obiad, ale dosłownie chce mi się płakać że chciałabym jak najlepiej dla dziecka (przed ciążą jadłam raczej sporo warzyw itd) ale po prostu tak mnie naciąga na samą myśl że mogłabym zjeść np rzodkiewkę ze no nie dam rady... -
Kosmo na razie to póki Cię ciągnie odpuść. Jak Ci przejdzie to będziesz się zdrowo odżywiać... Płakanie tu nie pomoże.
Ja byłam dziś u innego lekarza i po samej odpowiedzi na pytanie gdzie pracuje dostałam hasło że idę na L4... Mówi że wszystko ok, odpoczywać i się nie stresować. Biorąc pod uwagę że wstałam dziś przed 10 to stosuje się raczej do zaleceń 🤣martini92, Tabolek, Zula36 lubią tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Ja się szczerze zastanawiam czy nie wybrać się właśnie do jakiegoś doradcy czy dietetyka. Ostatnie 3tyg przez mdłości 24h jadłam często, bo na chwilę to pomagało, malutkie ilości ale to w kółko był albo banan, tost z serem, tost z masłem, czasem pierogi z owocami. I nie widzę tego co prawda po sobie i po ubraniach ale wczoraj na wizycie +1,5kg... A chudzinka nie jestem, mam wagę na poziomie BMI 24 i niestety skłonność do zatrzymania wody w organizmie. Glukoza z krwi mi wyszła ciut ponad norma i mam też od razu skierowanie na krzywą cukrową i bardzo się martwię
Z jednej strony jak będzie cukrzyca albo stań przed cukrzycowy to będę musiała trzymać dietę i może chociaż wtedy tak nie przytyje. A z drugiej strony wiadomo, lepiej nie mieć takich komplikacji w ciąży...
Staram się już bardziej pilnować i wracać do normalnego żywienia, dzisiaj pierwszy raz zjadłam normalny obiad, ale dosłownie chce mi się płakać że chciałabym jak najlepiej dla dziecka (przed ciążą jadłam raczej sporo warzyw itd) ale po prostu tak mnie naciąga na samą myśl że mogłabym zjeść np rzodkiewkę ze no nie dam rady...
Pociesze Cie, że bardzo ważne i na trochę starcza odżywienie przed ciążą!
Ja sama stosuje zdrowe triki czyli pije muszynianke żeby uzupełniać elektrolity wapń!, Magnez! Potas! I sód ! Są bardzo, bardzo istone- rano jem owsiankę bo nie mam mdlosci i tam jest wszystko owoce, słonecznik,dynia,mak,morwa,rokitnik. Warto robić koktajle na bazie banan/awokado. Jem surówki z buraków i barszcz. Reszta mi neistety nie wchodzi, ale polecam stosowanie trików.
Jak będzie cukrzyca ciążowa to rzezcywiscie polecam dobrego dietetyka klinicznego bo panowanie nad cukrem nie jest aż takie prościutkie i taki koktajl czy owsianka w cukrzycy już nie są takie oczywiste. Od 2 trymestru będzie lepiej😊
Ja się dodatkowo suplementuje tranem i olejami żeby był komplet omega 3 bo jest ich kilkanaście typów o wiązaniach 3weglowych. Wrzucam też w dietę chlorelle i spiruline oraz kelp także jadę na dobrych suplach. Dziecko się rozwija i cała ciąża musi być naprawdę zdrowo poprowadzona inaczej może już nie noworodek ,ale nasze dziecko albo nastolatek ujawni te wszelkie błędy dietetyczne.
W każdym razie no ja znowu schudłam bo jem za mało, ale na szczęście tylko 1 kg, a wolę mieć zgromadzona tkankę tłuszczową na karmienie.Kosmo lubi tę wiadomość
Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50
-
Kosmo możesz poprosić lekarza o zbadanie elektrolitów często im niższe tym większe mdłości jak nie będzie chciał wypisać skierowania to powiedz, że rzygasz jak kot. Ja powiedziałam, że nie rzygam i nienchcial mi wypisać, ale obronilam się i ostatecznie dostałam. Miałam obniżony sód i trochę ogarnęłam to i jest lepiej.
Zawsze coś więcej bd wiedziała wszystkie są potrzebne do rozwoju dzidziusia, a ty będziesz wiedziała co ci dzidzia zużywa.Kosmo lubi tę wiadomość
Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50
-
StarajacaSie a co z Tobą miałaś mieć dziś prenatalne? 🤨
Ja już się nie mogę doczekać przyszłego tygodnia jak zaczną się może u nas sypać jakieś wieści co tam sie w brzuszkach kryje 🤓
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
vatolina wrote:StarajacaSie a co z Tobą miałaś mieć dziś prenatalne? 🤨
Ja już się nie mogę doczekać przyszłego tygodnia jak zaczną się może u nas sypać jakieś wieści co tam sie w brzuszkach kryje 🤓
Zazdroszczę tych prenatalnych już przed świętami. W poprzedniej ciąży miałam termin na początek miesiąca i właśnie byłam jedna z pierwszych robiących badania, a teraz w szarym ogonie i się doczekać nie mogę.
W temacie mdłości to ja zrzuciłam 3kg od początku i znów mnie dziś mdli. Po lekarzu musiałam do sklepu podjechać parę rzeczy załatwić, to musiałam na szybko coś z polki dosłownie porwać bo bym padła. A od piątku był spokój...Zuzia273 lubi tę wiadomość
-
Pietrovna dziękuję Ci! Widać że się znasz na rzeczy. Ja postanowiłam że tą krzywą zrobię zaraz po nowym roku, żeby się nie zdołować teraz na sam koniec i święta w dodatku... Chciałabym żeby energia już wróciła bo też najchętniej to bym tylko oblegiwała kanapę po pracy. Też pora roku nie sprzyja, zyje na śląsku i wieczorami powietrze to można gryźć więc spacery też nie są za zdrowe 😔
-
vatolina wrote:StarajacaSie a co z Tobą miałaś mieć dziś prenatalne? 🤨
Ja już się nie mogę doczekać przyszłego tygodnia jak zaczną się może u nas sypać jakieś wieści co tam sie w brzuszkach kryje 🤓
Ale do rzeczy:
Wg USG wszystko wygląda dobrze Crl:60.6mm,serduszko bije 161u/min wszystkie narządy prawidłowe,pełny obraz będzie oczywiście jak już będą wyniki krwi.Dostanę wtedy smsa lub zadzwonią a wyniki przyjdą pocztą w ciągu 10dni.
Termin 2 badania 10lutyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 19:20
Kosmo, martini92, Zula36, Tabolek, Maniuś, vatolina, shooa lubią tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
Anszelika, Starająca się - super że wizyty udane😊
Ja dietę mam w miarę ok, bo warzywa i owoce mi podchodzą, jedynie mam wyrzuty sumienia, że codziennie muszę wypić chociaż pół szklaneczki coli, gdzie przed ciążą nie piłam wcale, ale bardzo mi pomaga na mdłości. Uznałam że lepiej zjeść obiad i zapić paroma łykami coli niż nie zjeść wcale, albo zwymiotować. Mam nadzieję, że trochę mi te mdłości odpuszczą, to odstawie.Anszelika lubi tę wiadomość
-
Anszelika wrote:Pietrovna, widzisz pracuję w farmacji i jakoś nie przemawiają do mnie suplementy które wymieniłas. To w ogóle nie jest kontrolowane, dlatego ja jestem mocno sceptyczna.
Wiesz co moja mama skończyła jeszcze podyplomowkę na wydziale farmacji w Poznaniu na medycznym dotycząca leków i suplementów- także wiemy które wybierać i znamy wszelkie certyfikaty, wiemy które są czyste i z jakich krajów powinny pochodzić. Także spokojnie mamy mega wiedzę. Specjalizujemy się w leczeniu ziołami 😊Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50
-
Pietrovna wrote:Wiesz co moja mama skończyła jeszcze podyplomowkę na wydziale farmacji w Poznaniu na medycznym dotycząca leków i suplementów- także wiemy które wybierać i znamy wszelkie certyfikaty, wiemy które są czyste i z jakich krajów powinny pochodzić. Także spokojnie mamy mega wiedzę. Specjalizujemy się w leczeniu ziołami 😊
-
Anszelika wrote:Super ☺️ ogólnie zderzyłam się z dwiema dietetyczkami które pchały suple na potęgę. Szkoda że jedne były z firmy w której wtedy pracowałam i w życiu bym tego do ust nie wzięła, mimo super składu na opakowaniu... Ale to opowieść na książkę.
Nie wszyscy się na tym znają- dietetyk niekoniecznie musi a nawet nie będzie znał tych informacji. Do tego konieczne są dodatkowe studia i szkolenia - mało też znam takich dietetyków którzy wydzwaniają do właścicieli pytają ich o procesy produkcyjne,kraj i teren uprawy, sprawdzają które certyfikaty są właściwe, skąd pochodzą ich produkty czy choćby jaką mają biodostępność. Ale tak rynek supli to śliski temat, a często patologia. Naprawdę trzeba wiedzieć co kupić i nie są to producenci z reklam.
Za to gwarantuję, z punktu widzenia dietetyka i biochemii i widzę to w jadłospisach, nie jesteśmy w stanie w ogóle dostarczyć pewnych mikroskładników czy witamim. Jod,Wit D, omega 3 zwłaszcza EPA i DHA czasem selen nawet w dobrym jadłospisie nie do osiągnięcia. Widzę te jadłospisy i badamy te parametry.
Jedzenie to temat na książkę tak samo 😂
Powodzenia bez wspomagaczy i tak jakoś przeżyjemy 😊 i ty i ja.
Ja 30, on 36
Starania od 09.2020
Obecnie: 10 tydzień ♥️
Euthyrox 50
-
Ja suplementuje, ale te od swojej obecnej firmy 😉 chociaż też nie są bez zarzutu. Z jodem do ogólnie mam problem bo nie sole za dużo i ryb też nie jem jakichś ogromnych ilości.
I masz rację, nikt do producentów nie dzwoni. Co więcej każdy jeden każe takiemu spadać na drzewo bo wiele danych to tajemnice i tyle. -
Anszelika wrote:Ja suplementuje, ale te od swojej obecnej firmy 😉 chociaż też nie są bez zarzutu. Z jodem do ogólnie mam problem bo nie sole za dużo i ryb też nie jem jakichś ogromnych ilości.
I masz rację, nikt do producentów nie dzwoni. Co więcej każdy jeden każe takiemu spadać na drzewo bo wiele danych to tajemnice i tyle. -
Ja ogólnie nie polecam supli, ale zbiory witamin dla ciężarnych raczej lekami nie są. Polecić mogę folik ale to sam kwas foliowy. Ja do tego biorę takie które są zawieszone w oleju. W składzie jest jod, dha, magnez (w moich tlenek magnezu więc praktycznie nieprzyswajalny). Ja zawsze wolę stosować coś co jest zarejestrowane jako lek, bo wtedy producent musi badać produkt zgodnie z wytycznymi farmakopei. Suplementy praktycznie nie są kontrolowane. Ci lepsi producenci badają też suple, mogę więc polecić Polpharmowe, pflizer, Adamed. Nie chce podawać nazw konkretnych produktów, bo w sumie to nie do końca robiłam przegląd składów. Poleciałam po opinii koleżanek z pracy, które mówią że ten od nas jest ok. Sama nie pracuje z suplementami tylko lekami.