X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex, Daven, Kamyk współczuję ciężkiej nocy. Aż się zaczynam bać co to u mnie będzie.
    Ja wczoraj wieczorem byłam z M. na zakupach i też twardniał mi brzuch, że aż źle było iść. Czasem miałam takie wrażenie jakby mi mięśni brakowało po bokach brzucha i szłam zgięta w pół jak stara babka - czy to są te skurcze przepowiadacze? Bo już sama nie wiem... ale takie stany trwały nawet po 10 min a później na jakiś czas puszczało. Jak się położyłam i znów tak było to aż leżeć nie mogłam tylko musiałam wstać...
    Ale noc jako tako później, nawet w miarę. Z kolei dziś zupełnie nie chciało mi sie z łóżka podnosić a tu jeszcze sobota i masa roboty... :/ Mam takie ćmienie od krzyżów prawie przez całe uda jakbym wczoraj ze 100km przeszła...
    Uuuuh ale Wam posmęciłam, sorki.... Na zewnątrz niby ciepło ale tak szaro bez słoneczka i mój humor dzisiaj też taki szary... :/

    Daven lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyk - nogi zaciskaj, może i 1000str, ale do lipca jeszcze trochę :). Bierzesz coś na te skurcze, czy już wolisz nie?

    Beata - ja już od 4 lat nie wiem co to zdrowy sen :D. Nie, no żartuję. Mój Małż kiedy może to bierze nocki z dziećmi, więc zdarza mi się odespać ;). Karmienie mm ma swoje dobre strony... w każdym razie mam szansę nie zamienić się w zombie tak od razu po porodzie ;).

    Ja też musze śmignąć przed porodem do kosmetyczki: henna brwi i rzęs (bo makijażu w szpitalu nie mam zamiaru robić, a straszyć współlokatorek nie zamierzam :D), manicure i pedicure - pazury też chcę zrobić, ale tzw french manicure, bo faktycznie po sinieniu skóry pod paznokciami (przy cc) rozpoznają lekarze niedotlenienie. A że cc nigdy wykluczyć nie można, to w nietórych szpitalach zabraniają malowania paznokci odgórnie.

    Rex - cholera, Ty też masz nocki, widzę :-S... życzę, żeby poszło w prawo albo w lewo: poród, albo spokój z tymi objawami.

    OlaW - może jakiś lód na brzuch przyłóż?

    Wika - nie myśl o tym, że synek zatęskni i zapłacze, tylko sobie tym nastrój zepsujesz a de facto nie zmienisz nic :(. To naturalne, że dzieci chciałyby mieć wszystkich których kochają "na kupie" obok siebie zawsze i wszędzie, ale nie da się tak - synek jest na tyle duży, że babcia mu to z pewnością wytłumaczy. Poza tym ma mnóstwo atrakcji, jak piszesz - no i jest w tej dobrej sytuacji, że ma obok siebie osobę, z którą jest emocjonalnie związany (nie jest to np. kolonia, gdzie byłby sam). Zobacz jak dzielnie się z Tobą pożegnał, czas na luzowanie pępowiny :D. Zaraz będzie kolejne w kolejce do zacieśniania więzi ;). No i trzymaj się w tym dwupaku! Tetra wisi, ale chciałam dziś zrobić CAŁE pranie młodej...niestety, pogoda się psuje :(.

    Mi też bardziej pasuje nosić siateczkowe majtki i koszulę w połogu, ale mówiąc szczerze nie rozumiem tych szpitalnych "majtkowych schiz". Przecież i tak masz między nogami podkład wielkości pampersa, który skutecznie uniemożliwia przepływ powietrza, więc o "wietrzeniu rany" nie ma mowy, nieważne czy masz na sobie gacie czy nie. A jak się kładziesz i ranę chcesz wietrzyć, to jaki problem gacie ściągnąć?

    wikaa lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka:) ale miałam czytania:) dziewczyny chyba trzymalyscie mocno kciuki bo pogoda wytrzymała i było słoneczko:) chowało się czasami, ale wychodziło na szczęście:) mój M jak modelowal hehe jaki zaangażowany, sam wymyslal tez kminy na foty:) fajnie było, robiliśmy w ogrodzie botanicznym:) fotograf ma nam jutro przesłać wszystkie foty i mamy wybrać które chcemy z retuszem jakimś a które bez:)
    Teraz jestem u siostry, wieczorem przyjechaliśmy, M dziś wrócił do Lublina a ja z SIS i dziećmi do rodziców jadę:) ucieszą się pewnie; )
    Daven gratuluję zakupu działki:)
    Rex biedna jak Ty się wymeczysz, ale juz niedługo i dzidzia będzie z Tobą:)
    Ola tak malowalam u stóp tez:) nogi podpieralam sobie na kanapie tak pod brzuszkiem i nawet ok:)
    Dziewczyny Wy bierzecie do szpitala maści czy kremy? Bo ja tego nie pakowalam, brałam tylko chusteczki pampersa i pampersy wezmę.
    Współczuję Wam złego samopoczucia, oby minęło! U nas piękne słoneczko, siedzę z dziećmi na huśtawce i czekamy na SIS jak wróci z miasta.
    Ja póki co śpię jak susel, raz wstaje w nocy siku.
    Kamyk gratuluję 37tc:) zaciskaj nóżki:)
    Miłego dnia Kochane:)

    Daven lubi tę wiadomość

  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry, Bry dziewczynki :-)
    No i ta co tak o 1000 str pisała, sie na nią nie zmieściła hihihi ;-)
    Nie moja wina ze taki śpioch jestem... ;-)

    No także rozpakowujemy sie moje drogie co bym na oszustkę nie wyszła :-D
    Chociaż i tak troszkę sie pomyliłam bo Pierwszy oficjalny poród forumowy to chyba na 995 Bommbelek nam zafundowała ;-)
    tak czy siak dużo sie nie pomyliłam... :-D

    Ja dzis w lepszym humorze, przynajmniej narazie :-)

    Rex bidulko ty to sie męczysz z porodami... Nie ma co :-/ az mi głupio ze narzekam, kiedy czytam przez co ty przechodzisz...
    Trzymaj sie kochana, oby to juz ostatnie chwile w dwupaku dla ciebie....

    OlaW - no to niezłe brzuszek sobie załatwiłaś, mam nadzieje ze nie mocno... :-/
    Ja tez wiecznie o coś wadze, przeważnie drzwi zachaczam przy otwieraniu... ;-) na szczęście nie mocno

    dora8201, radiszka lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora polubiłam za to wietrzenie:) no właśnie mi się też wydawało ze cokolwiek na tyłku poza podlaska i majtkami siateczkowymi będzie uciążliwe. Więc dziewczyny przemylcie to dobrze bo mogą Wam wogole zabronić cokolwiek mieć na sobie.

    Kate świetnie ze sesją udana...czekamy na fotki.Ja wzięłam tylko chusteczki pampersy. Taka maść robiona dostanę w szpitalu od położnych chyba i to wystarczy.

    Dziewczyny dzięki za dobre słowa...wlazlam pod prysznic i polewalam się zimną wodą...niestety skutkowało to twardnieniem brzucha ale trochę pomogło. ech jak nie urok to sraczka:)

    Gazowane współczuję złego zsamopocxucia;(( tulimy na odległość:)

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate super ze sesja sie udała i pogoda nie zawiodła... :-)
    Oczywiscie ze trzymałyśmy kciuki, A jak! :-D

    Ja do szpitala nie pakowałam żadnych maści, kremów i teraz to sama sie zastanawiam czy nie wrzucić, niby na liście nie pisze ale kto wie...

    Dora dzięki za słowa otuchy odnośnie samopoczucia, mam nadzieje ze ludzio-wstręt mi przejdzie w końcu bo ileż można... :-)

    1usah371io4htfas.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLA a to poparzenie powierzchowne? Bo jak większe to kurze bym się przejechala na jakąś

    Co do masci ja wzięłam bepanten z myślą o moich a nie pupie Luski - pierwsze przystawienia są najgorsze i skutkują podraznieniami wiec warto mieć i smarować zanim popekaja brodawki

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Olisie Koleżanka
    Postów: 58 78

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak dziś na szybko bo weekend, więc córa w domu. Doczytalam, ale nie pamiętam co komu miałam odpisać jak na bieżąco nie robię notatek... także tylko ogolnie:
    - współczuję tego zlego samopoczucia, mdłosci, biegunek i wymiotów. Ja mam czasem mdłosci ale dość rzadko, także to nic w sumie.
    - z tymi zębami to widzę powszechny problem. Ale zlamanie na wiorkach kokosowych to jeszcze lepiej niż u mnie ;) ehh, trzeba bylo Dentysta zostać. Ktoś pytał o dentystę po porodzie, ja po poprzednim chodziłam i tylko po znieczuleniu czy rtg kazala mi jedno mleko ściągnąć i wylać a potem już normalnie karmić. Także zostawialam w domu zapas na takie sytuacje i mala była ciągle na mleku z piersi.
    - z tym chudnieciem to mi zawsze i lekarze i polozne powtarzali, ze na pewno w 9 miesiącu schudnę, ale też nici z tego. W pierwszej ciąży utylam 5 kg a teraz też tyje dalej, choć ewidentnie jem dużo mniej, bo jakoś glodu ostatnio nie czuję.

    No i nie pamiętam, co jeszcze miałam pisać:(

    M. Mnie uświadomił, ze w środę zaczyna się lipiec no i córa w lipcu do zlobka nie chodzi, bo są wakacje. Także akurat na samą końcówkę ze mną zostaje :) będzie ciężko no ale jakoś trzeba dać radę. Chyba, że jeszcze do wtorku urodzę;)
    ok, milego weekendu!

    relgwn15s3n3hx02.png
    zrz6f71xrzypi0nz.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven ja już nic nie biorę na te skurcze. Marzy mi się poród 02.07 tuż po wizycie u ginki. Jestem już tak zmęczona tą ciążą, że nie będę siebie faszerować lekami. Teraz będę wszystko robić pomału i z przerwami, żeby dorwać do czwartku.

    Radziszka to są skurcze przepowiadające. Mogą trwać kilka minut i ustępują po odpoczynku. Jak będziesz miała regularne bóle od góry brzucha w dół, które nie mijają po odpoczynku to już znak, że rodzisz. Choć ja podczas pierwszego porodu miałam bóle z krzyża. Regularnie bolało podbrzusze i ostry ból w krzyżu. Najpierw co 10 potem co 5 min. Jak będzie już czas to sama się zorientujesz, że rodzisz :)

    radiszka, Daven lubią tę wiadomość

  • ewela86 Autorytet
    Postów: 292 324

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Ale naprodukowalyscie znowu zeszlo mi troche nadrabiac i w sumie juz nie pamietam co komu mialam napisac...

    Rex a Ty widze nadal sie meczysz wspolczuje mam nadzieje, ze niedlugo Ci przejdzie :/

    Ja mam spakowany do szpitala dla niunki bepanthen, bo tak radzila mi znajoma ktora rodzila niedawno... Do sutkow mam lansinoh (podobno bardzo dobra) ;)
    Mnie od kilku dni bardzo bola krzyze i spojenie jak chce sie obrocic na drugi bok to normalnie katorgi przezywam tak mnie wszystko boli i promieniuje na uda i te skurcze co jakis czas... Ohhhh slyszalam, ze koncowka jest ciezka ale nie spodziewalam sie ze az tak ;) Chcialabym bardzo urodzic w przyszlym tygodniu :D

    Milego dzioneczka Wam zycze :)

    Aniolek (*) 12.02.2014

    3jvzcwa1e34kv3jd.png
    mhsvanli88vjtg38.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Dora takie powierzchowne. Została czerwona kreska grubości kilku mm. Szczypie tylko już teraz.

    Olisie dasz radę! Może dzięki temu szybciej urodzisz:)

    Dziewczyny trzeba spiąć poslady i jakoś przetrwać ta końcówkę. I tak jesteśmy jeszcze wszystkie przed terminem a co dopiero jak zaczniemy przenosić...wtedy zacznie się prawdziwe narzekanie;)

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siema :)ja sie czuje dobrze czasem cos pokuje z lewej strony czasem cos tam poboli w wiezadlach a tak to ok jest. Dzisiaj spakuje maluszka bo chyba juz czas :P i wysterylizuje laktator. Ja na wyjscie po CC to chyba tylko sukienke musze wziasc ale za to nie wiem jakie majtki czy z podwyzszonym stanem czy z nizszym.

    Kate w koncu sesje zdjeciowa zaliczylas :)
    Kurcze a tak ladnie sie zapowiadalo rano a tu jakies chmury sa :/

    Crocsy sobie kupilam do szpitala w lidlu dzisiaj :)

    milego dzionka

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • LillaMy Autorytet
    Postów: 714 610

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny ..

    Dziękuję za Życzenia <3

    Produkcja stron strasznie wzrosła, zanim bym coś chciała odpisać to zapominam o wszystkim ;)

    Strasznie dziś duszno a i sprzątanie dziś opornie Mi idzie ..
    To już nie jest takie proste i łatwe ..

    Mogły by te dni troszkę szybciej przemijać :D :D
    Bo tak jak i Wam Mi też robi się ciężko ..

    Ból kolan daje popalić, skurcze łydek również ponieważ odłożyłam tydzień temu magnez ..

    Z piętami nie mam pojęcia co już robić, moczenie i wycinanie naskórka omega nie pomaga .. Dwa dni ładne są a w trzecim ponownie pękają ..

    Chyba dziś jest dzień gorzkich żali :D

    Miłego Weekendu Dziewczyny :)

    7bx9p1.png
    4qrCp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam :P

    Ładnie nadrukowałyście,okrągły 1000 przekroczony :)

    ja na wyjście body,sweterek,cieniutkie rajstopki i spodenki :)

    Dziś zrobiłam zakupy do szpitala wody, jakieś ciacha coby tam głodem nie paść :P

    Marzy mi się jeszcze kebab i radlerek 0,0 przed cc, a do pupci mam krem linomag różowy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 16:17

  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven wrote:
    Wika - nie myśl o tym, że synek zatęskni i zapłacze, tylko sobie tym nastrój zepsujesz a de facto nie zmienisz nic :(. To naturalne, że dzieci chciałyby mieć wszystkich których kochają "na kupie" obok siebie zawsze i wszędzie, ale nie da się tak - synek jest na tyle duży, że babcia mu to z pewnością wytłumaczy. Poza tym ma mnóstwo atrakcji, jak piszesz - no i jest w tej dobrej sytuacji, że ma obok siebie osobę, z którą jest emocjonalnie związany (nie jest to np. kolonia, gdzie byłby sam). Zobacz jak dzielnie się z Tobą pożegnał, czas na luzowanie pępowiny :D. Zaraz będzie kolejne w kolejce do zacieśniania więzi ;). No i trzymaj się w tym dwupaku! Tetra wisi, ale chciałam dziś zrobić CAŁE pranie młodej...niestety, pogoda się psuje :(.
    Fajnie to wszystko ujęłaś. ... Masz rację w 100 % ! Ogólnie to mam mega problem z luzowaniem pępowiny ;-) Starszy syn mi ciągle powtarza, że jestem nadopiekuńcza. ... he, he.... Od dziś przestaję jęczeć na ten temat ! :-)




    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 21:59

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heeej.
    Ten mój ginekolog super (dr.Raszczyk) kiedyś pracował na klinicznej ale dawno temu, wszystko na spokojnie robi jak byłam na 1wszej wizycie to mi zrobił usg na wszystkie sposoby, również tarczycy i nerek i normalne badanie do tego. Na spokojnie tłumaczy wszystko, nie spieszy się, zawsze można zadzwonić, czasem jak jest pilna potrzeba to przyjmie w ten sam dzień na szybko, no na prawdę jestem zadowolona. Oczywiście to gabinet prywatny. Przyjmuje też tam dr Gościniak z klinicznej i ktoś jeszcze ale skleroza mi nie pozwala przypomnieć sobie nazwiska :D
    Co do ulic od nas jak się jedzie Piekarniczą to też jest masakra takie dziury, dziwne że jeszcze nie rodzę bo codziennie prawie po nich się telepię ;p
    Ja plac zabaw mam na osiedlu :D
    Powiem Wam że nie mam dziś weny na pisanie, mam jakiegoś doła :/ niby nie jest najgorzej bo niektóre z Was czują się sto razy gorzej ale mimo wszystko końcówka jest do banii. Także sorki że nie odpowiem Wszystkim bo nawet już nie pamiętam co - jak zwykle :/ nie ogarniam .

    juwelka lubi tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kamyk tak właśnie myślałam ;) A Ty jak się dzisiaj czujesz?

    Kamyk1989 lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to mam szczescie ze tylko fragment nia jade ;p a najgorsza droga jest piecewska tam to dragedia jak sie jedzie autobusami. bo samochodem juz od dawna sie nie poruszam

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka dzisiaj to mam podły humor. Całą noc nie spałam bo wszystko momentalnie zaczynało boleć. Ani na jednym boku, ani na drugim. Kręgosłup cały mi napie...rnicza. Dziś wszystko musze robić na mega raty. Brzuch twardnieje przy każdym kroku i to cholernie boli. Ile mogę tyle się oszczędzam.
    I znów narzekam. Sorki!

‹‹ 999 1000 1001 1002 1003 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ