X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry... To juz chyba tradycja ze 4 rano i ja się witam...:)

    999 strona.... Dzis stuknie 1000 :) zaczynamy dziewczyny, nie na na co czekać! Te co chcą urodzić proszone sa na start. Niech juz MIA będzie nasza forumowa czarownicą:)

    WIKA heh na szczęście atrakcje na ktg nie byly nerwowe dla mnie bo od razu wiedzialam ze źle szuka serca a potem przy każdym zaniku tętna czułam ze Luśka się zaczyna kręcić:)
    A 12 dni??? A mamo.... Umarłabym z tęsknoty za tym moim glutem kochanym.... Ale Ty dzielna jesteś i wytrzymasz:)

    PAY pamiętaj wlasnie ze ta insulina nie jest dla Ciebie tylko dla dziecka! O nie dbasz biorąc ją... Bo Ty te kilka tyg bez niej byś przeżyła i nic wielkiego by się nie zadziało! Wiec głowa do góry, cycki do przodu, udo w górę, pen (czy jak ta strzykawka się nazywa) w dłoń i heja! Wszystko będzie dobrze!!!

    MIA eee nie na się co dziwić.... W pierwszej ciąży mialam podobnie - najchętniej zamknąć się w domu z M i czekac na powód bo to tylko zaprzątało mogą głowę plus czułam się gruba, brzydka i taki cudak człapiący:) potem to "domatorstwo" jeszcze jakiś czas się utrzymywalo po porodzie ale w końcu minęło bo ileż można:) w tej ciazy nam zupełnie inne podejście i bardzo się cieszę... Zresztą nie mogłabym zamykać się w domu bo syn by fioła w domu dostał ;)

    amarranta, wikaa, Tigana, Mia1988 lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaa juz jest 1000!!!! Ale mnie zaszczyt kopnął:) wiec mogę iść rodzic byle po poludniu bo ni chłopaki jadą dzis do Łodzi i dane bym musiała się zawieźć do porodu a tego bym nie chciala :)

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O proszę mamy magiczną 1000 stronę :) Ciekawe czy wróżby Mii się sprawdzą ;)

    Kamajla, super, że taki aktywny dzień i dobrze się czujesz!

    Daven, ja na szczęście nie mam wagi w domu, ale jak u gina ważą w całym ubraniu i nie odejmują to nie jest miło:P mam nadzieję, że wątęk nie będzie potrzebny, że damy radę :D

    myślicie, że mogę sobie kupić do szpitala po porodzie zwykłe legginsy? bo ciążowych mam tylko 2 pary i dresu żadnego - tak się zastanawiam, żeby mieć co na tyłek włożyć w razie czego ;)

    OlaW, miłej zabawy u kosmetyczki :) też bym poszła zrobić stopy zwłaszcza, że śmigam tylko w japonkach, czyli szoruję nimi po ziemi ;) nie wiem czy tutaj znajdę coś sensownego. dotyczas mi sie też udawalo pomalować - w zeszłym tygodniu robiłam - jakoś udawało mi się wygiąć (ale to takie malowanie, byle były pomalowane)

    słyszałam, ze tylko u rąk nie powinny być pomalowane pazurki do porodu.

    Pay, ja bym do wanny już chyba nie weszła - na początku czerwca, jak byliśmy u mojej mamy, strasznie się namęczyłam w tej wannie ;) w tym wypadku cieszę się, że mam prysznic

    Wika, faktycznie maluszek sam pojechał :) myślałam, że jest troszkę starszy:) wytrzymasz kochana! a synuś z babcią bezpieczny
    też nie mam jeszcze spakowanych toreb, wciąż się przymierzam do tego - też wezmę ciepły i chłodny zestaw dla młodej

    ja dziś co godzinę do toalety latałam w nocy. wczoraj na wkładcze miałam małego białego glutka i pomyślałam, że to może być kawałek czopa. oczywiście dzisiaj śniły mi się czopy. męża bratowa dzisiaj idzie rodzi (dostała skierowanie, termin miała na 21 i 26.06) - wczoraj jak to usłyszałam to oczywiście śniły mi się jakieś scenki poporodowe, jej rodzina itp.

    mąż do pracy pojechał, chyba zdrzemnę się jeszcze.

    miłego dnia!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 07:41

    wikaa lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Verona Ekspertka
    Postów: 204 199

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest i ona- tysieczna strona !ciekawe czy ktoras z tej okazji się posypie dzisiaj. Ja miałam znowu kilka bolesnych straszakow ale nic poza tym.
    życzę Wam miłego dnia, bo u mnie szaro za oknem- niefajnie.

    3i49p07wevcalt60.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wieczorem i w nocy mialam skurcze ale nie mierzyłam co ile bo mimo ze bolesne to nie byly te... A teraz dostałam biegunki i mnie boli brzuch.... Ej uroki końcówki....

    AMARRANTA mi jak się nie snila Luśka i porod wcale tak od kilka dni co noc i to po kilka razy.... ;) tylko nigdy nie moge zobaczyc buźki jej....

    amarranta lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Ludzie, co za noc :/. Nie dość, że poszłam spać o 2.00, bo nie mogłam zasnąć, to wstałam o 6.00. W międzyczasie budziłam córkę "na siku" i znalazłam kota w łóżku mojego syna (w dodatku wykolegował go z poduszki, bezczelny!!!). A córka, pomimo że "odsikana" o północy i o 3.00, to i tak o 6.00 zasikała materac :/. Jak się zaczęłam kręcić z porządkowaniem łóżka i pościeli, to się rozbudzili oboje i po spaniu. W dodatku najmłodsza się jakoś tak ułożyła, że brzuch mnie po lewej stronie niemiłosiernie boli takim ostrym przeszywającym bólem :-S.

    To ponarzekałam :D.

    Wika - no to maluch jeszcze! Wcale się nie dziwię, że tak to przeżywasz. Dla niego wszystko jest teraz nowe i ciekawe, w dodatku bezpiecznie się czuje, bo z kochaną babcią, ale zatęskni za Tobą :)! Moje dzieci jak są u dziadków to nawet nie chcą ze mną przez tel słowa zamienić, ale jak się pojawię to nie chcą się odlepić ode mnie ;).

    Ammaranta - ja niestety nie mam złudzeń co do swojej wagi :(, jak po kazdej ciąży będę musiała zażywać ruchu i wprowadzić dietę :(.

    Idę pranie powiesić, bo mi się tetra wygotowała :D.

    wikaa lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą wagą spadajacą pod końiec ciąży to chyba nie do końca reguła bo u mnie w pierwszej w ostatnim miesiącu było 4 na plusie i teraz jakoś też przybieram jak dla mnie za szybko.
    Bommbelek89 Gratuluję córeczki.

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja.
    Dziś zaczynamy 37tc (36t0d) :) <3

    Znów mam nie przespaną noc. Wstałam z paskudnym humorem... :/ Cały wczorajszy wieczór brzuch mi twardniał. Już się bałam, że godzina P wybiła, ale na szczęście to nie było to.

    Co do wagi to ja póki co nic nie przybrałam :D Najpierw schudłam 3,5kg na początku ciąży a teraz te 3,5kg mam nadrobione. Uroki cukrzycy :P

    Idę się wziąć za sprzątanie. Miłego dnia Wam życzę :)

    Tigana, Mia1988, ewela86, katepr lubią tę wiadomość

  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w piekna sobote :D

    Amarranta ja mam kupione do szpitala dwa zestawy leginsy plus tunika na dzien, bo przeciez nie bede w takie upaly chodzic w dresie no i dwie pizamki do spania ;) . Co do malowania paznokci to tez mam pomalowane tylko u nog nooo ale przed szpitalem trzeba bedzie walnac poprawke no i akrobacje trzeba bedzie odstawiac :P

    Pay mi ost cukry skacza i nawet na insulinie nocnej dzis ponad 100, jak tak dalej bedzie bede musiala jeszcze raz dzwonic do diabetologa :\

    Daven to zes miala noc/poranek, kiedy Ty bedziesz kobietko spala jak dzidzia sie urodzi ;) , to moze jakies drzemki w ciagu dnia by sie przydaly ;) . Witam w klubie z waga po ciazy, u mnie tez same kg nie leca i mozolnie mi schodzi ich zrzucanie :/

    Tasha ja tez przy koncowce wiecej tyje, mimo diety cukrzycowej, przez ost 2 tyg +2kg wrrry

    Kciuki za nowe dzieciaczki !!!

    Milego dnia i ogolnie wekkendu kobietki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 09:23

    Daven lubi tę wiadomość

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Ja też nocka zerwana bo jak nie kaszel to rzyganko. Z 7 razy myślałam, że mam biegunkę, leciałam do łazienki ale mijało zanim doszłam :P
    W nocy w ogóle to skurcze miałam takie, że musiałam wstawać i się oprzeć o coś bo aż słabo mi było. Ale przeszło. Dalej tylko brzuch mam spięty i krzyże.

    Ej z tym czopem to ja jestem wyjątkiem od reguły :P
    Bo wypadał mi od ponad 2 tyg. Tydzień temu już podbarwiony, ale się trzymam w dwupaku ;)

    A ze starszym dwa tyg przed wywołaniem to w sumie sama krew leciała :P a i tak nic nie poszło.

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sobotnio! Ja rano działam się za prasowanie i nie wiem jakim cudem ale poparzylam sobie brzuch...boli jak cholera...

    Minuta dzięki za odpowiedź:) w takim razie się nie spotkamy bo ja za to mam źle wspomnienia z zaspy jak tam lezalam na patologii w pierwszej ciąży.Ale myślę że tak to o każdym szpitalu można coś znaleźć złego.

    Mia niestety zle samopoczucie jest wpisane na końcówkę. Ja pamiętam w jakiej ja już byłam deprescji tydzień przed porodem...wszystko bym zrobiła byleby Stasiek już wylazl.
    Ale dobrze ze Cię mąż wyciąga bo przynajmniej Ty sobie na ludzi popatrzysz:)

    Wikaa i tak fajny wieczór mieliście:) super.

    Amarranta ja odpuszczam już malowanie...u kosmetyczki przynajmniej się odstresuje:)

    A i ja też słyszałam ze nie można mieć pomalowanych tylko paznokci u rąk...stopy można.

    Daven Kamyk współczuję nocy...mam nadzieję że choć trochę odespicie w ciągu dnia.

    Kurczę ja nawet nie pomyślałam żeby wziąć jakieś rzeczy dla siebie...ostatnio paradowalam w koszuli i szlafroku przez cały dzień...Może rzeczywiście jakieś leginsy by się przydały tylko ze po porodzie to tak krew leci ze jakoś nie wydaje mi się to wygodne.

    Rex jak Ty masz tak pociągnąć jeszcze dwa tygodnie to naprawdę współczuję:(

    wikaa, Daven lubią tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny po porodzie raz, że nie wygodnie z czymś poza gatkami na tyłku a dwa niekoniecznie można od razu tak grubo tyłek ubierać - ranę trzeba wietrzyć, najlepsze są majtki siatkowe... myślę, że raczej nikt w upał nie pozwoli Wam zakładać majtek i legginsów - ba, nawet luźnej pizamy.... koszula, gacie z siatki i już - jak się tam zapoci, zaparzy wszystko to masakra będzie... nie patrzcie na wygląd bo on będzie najmniej ważny - wygoda i wietrzenie rany jest najważniejsze
    plus chodzenie się i przewijanie gdzie za każdym razem trzeba się podmyć byłoby męczące ze zdejmowaniem i zakładaniem spodni


    a ja nie wiem albo mnie grypa bierze albo coś zaczyna się dziać.... bolą mnie mięśnie, kości, głowę mam jak napompowaną i ta biegunka.... gdyby nie ona to pomyślałabym że jakąś grypę złapałam.... :/ brzuch mnie boli i już nie wiem czy od biegunki czy od skurczy... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 10:06

    OlaW84 lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się na 1000 stronie :-) i nie liczcie na to, ze się któraś dziś rozpakuje - jeszcze jest czerwiec !;-)
    dora8201 wrote:
    A 12 dni??? A mamo.... Umarłabym z tęsknoty za tym moim glutem kochanym....

    No ładnie Dora, toś mnie pocieszyła.... ! :-/
    Ostatecznie, jak już będę w stanie agonalnym to polecę do Niego, tak jak tu Ola wspomniała kilka stron temu ;-)

    Daven, Amarranta - faktycznie mój synek jest z babcią (czyt. z moją mamą :-) ) bardzo związany... Z Nią by pojechał, poleciał gdziekolwiek.... Do teściowej nawet na obiad muszę go przekonywać, żeby pojechał... Sama nie wiem dlaczego, bo teściowa to typowa babcia... Kasa, chipsy i cukierki ... (co mnie mega wkurza, ale i tak nie słucha moich i m. próśb). Na razie ma duzo atrakcji i jest pod wrażeniem... Na pewno przyjdzie moment, ze zatęskni, zapłacze .... tego się najbardziej boję !
    Dzisiaj wieczorem mamy sesję na skypie... Juz się nie mogę doczekać kiedy z nim pogadam... ech...
    Ale Wam tu smucę.... Sorki :-)Ale muszę z kimś pogadać, bo m. mnie nie rozumie.... :-(

    Daven nocka ciężka.... ale tak to jest przy szkrabach.... Tetra rozwieszona ?:-)

    Co do skurczy to faktycznie magnez mi pomaga. Jak jest gorzej, doładuję nospę, ale to już się zdarza rzadko.... I dobrze, bo właśnie zarezerwowałam chłopakom wycieczkę do 21 lipca i do tego czasu NIE MOGĘ SIĘ "POSYPAĆ".... A żeby było śmieszniej - jadą z tesciową !!!! he, he, he..... :-) :-) :-)

    Daven lubi tę wiadomość

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaW, 2 tygodnie nie bardzo bo na 6 mam skierowanie do szpitala ...
    Ale wolałabym przed ;)

    Dora współczuję, ja już też tydzień się męczę :( z nosa to fontanna leci, głowa boli, kaszel mam, ból ud i łydek i jeszcze te sensacje żołądkowe. Jak dzisiaj wieczorem się nie polepszy to na IP podjadę.

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex, dziewczyno, Ty się wykończysz.... Współczuje...
    Oby to szybko minęło albo jak wolisz - obyś już szybko urodziła maleństwo...

    Ola ja jak prasowałam, to tez musiałam uważać na brzuchol... Bardzo się poparzyłaś... ?
    Najlepszy jest w takich sprawach panthenol ale nie wiem czy w ciąży można...

    A dziewczynom chodzi o te leginsy na wyjscie czy do chodzenia po szpitalu ? Bo jeśli chodzi o szpital, to tak jak Dora pisze - gacie siatkowe i tyle.... ;-) Tyłeczek trzeba wietrzyć, żeby się nie zapocił... ;-)

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrozumialam ze chodzi o strój szpitalny dzienny

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • tasha Ekspertka
    Postów: 144 101

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora8201 ma rację z wiertrzeniem rany po ew. cieciu. Ja jak pojechałam do lekarza na zdjęcie szwów bo za wcześnie było na to w szpitalu to dostałam taki opiernicz od pani rejestratorki, że mam na tyłku spodnie! Teraz wiem, że miała kobiecina rację. Jak dla mnie legginsy na połóg odpadają. Ja szykuję spodnice. W tym czasie styl jest sprawą drugorzędną

    relgh3711uwzgjjp.pngdqprtrd8yngu0vh9.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu to nawet majtek nie można było mieć :P
    O pidżamie nie wspomnę. Majtki nosiłyśmy, ale chwilkę przed obchodem położna biegała po salach i wołała, żeby pościągać :P

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka i ja sie chce zmieścić na 1000 stronie :)

    Ja już nie gimnastykuje sie z paznokciami u stop. U mnie w szpitalu nie mozna mieć pomalowanych ani u rak ani u stop. Mam jednoznaczny zapis po szkole rodzenia. Muszę tylko przed porodem jeszcze skrócić u rak, zeby dzidziusiowi nic nie zrobić...

    Rex to musisz byc wymęczona tymi objawami. Trzymaj sie tam.

    Ola ja tez czasami zapominam o brzuszku ;) Przeważnie trafiam na róg szafki...

    Daven jesteś mamuśka pełna para. Pewnie w dzień nie masz jak odespać?

    Miłej soboty

    Daven lubi tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rex trzymam kciuki zeby u Ciebie szybko poszło bo ise biedna męczysz...


    Kurcze, ja też planowałam legginsy do szpitala, albo dresy, ale jak tak piszecie to moze jakieś sukienki wezmę po prostu - koszule mam tylko dwie...No i te majty siatkowe muszę kupić...

    Ola współczuję poparzenia :/ ja to ciągle coś wylewam albo przewracam na siebie, niezdara się ze mnie zrobiła.

    Od wczoraj jakaś taka niespokojna jestem, ani na filmie ani na książce się skupić nie mogę, tylko is kręcę i coś sprzątam... Odwiedził nas na weekend kolega męża to przynajmniej on ma zajęcie :).

    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
‹‹ 998 999 1000 1001 1002 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ