Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha Dora ja w sobotę jadę na wesele i Stasia zostawiamy z moją mamą (aaaa pierwszy raz) i mój mąż mówił że oczywiście jak tylko będę chciała to możemy wracać do domu, jeśli będę chciała jednak do Stasia wrócić. A wiesz o czym ja myślę od 10dni? Że pierwszy raz od 10 miesięcy się wyspie i nawet wolami mnie nie zaciągną do domu;)
Carmen.92, dora8201, amarranta, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Mia - ja też nie rozumiem . Może Rex to jakoś wyjaśni, bo mi coś tu śmierdzi . Dzieci w naszych brzuchach pozwijne w paragraf 24/7, przez 9m-cy (czyli CAŁE SWOJE ŻYCIE) mają zgięte plery a tu poród i bach! Leż tylko na płaskim, wyprostowane jak struna. Kiedyś to w ogóle prostowali dzieciom na chama nóżki i rączki (układali wzdłuż ciała) po czym w takiej pozycji zawijali ciasno w becik . Ja się nie dziwię, że się dzieci darły. O ile ciasne owinięcie dziecka je uspokaja, o tyle taka nienaturalna pozycja (jeszcze przy kolkach) pewnie do szału doprowadzała. Anyway - wg dzisiejszych opinii: chusta niewskazana, leżaczek niewskazany (czyli na dobrą sprawę hamak też powinien być niewskazany), noszenie bez usztywnionego rożka niewskazane, bo się dzieciom kręgosłup wygina. A te 9 m-cy się nie wyginał .
Dora - w takim razie ja będę w stanie błogosławionym dopiero po cc - będę dziękować Niebiosom, że się to wszystko skończyło . Moja córka też późno zaczęła przesypiać noce, dopiero gdzieś przy 3rż. A i tak trzeba wybudzać na siku, bo do rana nie dotrwa. Także mi wszystko jedno czy wstaję do jednego, dwójki czy trójki . Po prostu pogodziłam się już z tym, że nie śpię (sama nie wierzę, że do tego da się przyzwyczaić). Najmłodsza mnie dziś nie kopie, ale też aktywna: strasznie się wierci i przeciąga, to chyba dla mnie jeszcze bardziej nieprzyjemne, tym bardziej, że tyłkiem się wwierca w moją przeponę .
Ivettka - mamy kilka typów na imię dla Młodej, Iwona jest wśród nich .
Carmen.92, Mia1988, Ivettka lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Daven młody jeszcze nie wyjechał a mamusia juz mu obiecała nagrodę he,he.... Crazy.....
Co do tego układania na płasko to chyba bardziej chodzi o ulewanie niż o kręgosłup, bo faktycznie dzidzia w brzuchu zwinięta w " chińskie osiem".....
Co do stanu błogosławionego - ten tekst na pewno wymyślił facet ! Zgadzam się z opinią, że żadna ciężarna tak o sobie nie powie....Carmen.92, Daven, OlaW84 lubią tę wiadomość
-
nom moim zdaniem tak samo dziecko i tak ma malo miejsca w naszych kawalerkach/apartamencikach/bungalowach itd :Pwiec dla mnie jest to bardzo fajna opcja chusta itd a ten chamaczek tez super.
Wczoraj zapomnialam wam napisac kupilam z mezem torbe na kolkach do szpitala w lidlu bardzo fajna polecam i nie droga 70zl i na prawde pojemna. Moja znajoma mowi ze wytrzymala jest bo z nia wszedzie jezdzila i nadal ja ma
http://tugazetka.pl/lidl/2013.06.06.walizki/10077,Torba,podrozna,na
dokladnie takaCarmen.92, Daven, OlaW84 lubią tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Zania nie myśl o tym czy będziesz się wstydziła tego co mze dziać sie z twoim ciałem na porodowce. Wazne tylko to żeby doatraczyc tę ważną przesyłkę jak najszybciej i jak najlepiej.
Kobiety, czy wy naprawdę nie spałyście po kilka lat? Moja starsza córka wstawała na karmienie około 3.00 raz. Zresztą jak przestałam karmić piersią to wstawanie rozlozylo sie na dwoje, nawet ze wskazaniem na męża. -
Ja wstawałam 2 razy w nocy, średnio o 1.00 i o 3.00. Przy jednym i drugim. Karmiłam długo piersią i stad dwie pobudki. Potem ok. 6-7.00 i spali nawet do 10.00. I tak mają do dzisiaj. Śpiochy.....
W dzień tez długo spali. Przed południem ok. 2 h a popołudniu potrafili nawet do 3 h. Nie powiem, na ich sen nie narzekałam. ... I niech tak pozostanie !!!!
Mają to po mamusiamarranta, OlaW84 lubią tę wiadomość
-
Wika - a co planujesz w nagrodę ? Kiedyś żartowałam sobie z moją fryzjerką (matka 4ki dzieci, z charakteru taka jajcara co to życia na serio nie lubi traktować) i powiedziała mi, że na jej dzieci działają tylko 3 metody: zastraszenie, szantaż i przekupstwo . Od tej pory nieustannie poszukuję inspiracji na każdą z metod .
Tasha, nie aż tak źle to nie . Nie karmiłam dzieci piersią, więc mój M jak tylko mógł, to nocki z dzieckiem (dziećmi) brał. Teraz jak dzieci chcą zostawać u dziadków, to też noc czy dwie się wyśpię. Ale nie ma co ukrywać - większość nocek jest "zarwana" a pobudki dużo wcześniejsze niż wtedy, kiedy dzieci nie było. Z trudem, ale idzie się pogodzić i z takim losem . I oby większych zmartwień nie było .dora8201 lubi tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Bratowa męża urodziła dzisiaj Drugie podawanie oksytocyny nie pomogło i zrobili jej cc. Mała jest zdrowiutka Kot narazie trzyma się domu, odpukać. ale fajny dzień
Mia, zgadzam się z Tobą. myślenie, że inne babki rodzą i żyją też mi pomaga oswoić poród;)
Dora, ślicznie napisałaś o porodzie! Hamaczek suuuuuperowy musisz koniecznie zdać relację, jak się Luśce będzie podobał
Ja jeszcze nie mam smoczków ani butelek, ale tak zachwalacie tt, że sobie pooglądam i wezmę pod uwagę. bo w sumie nie wiedziałam, czym się kierować przy wyborze, dlatego tyle zwlekałam
Daven, fakt lepiej późno niż wcale. ostatnio obstawiałam, że zechce wrócić, jak już młoda będzie na świecie
Monta, fajna torba!
Dobranoc dziewczynki spokojnych przespanych nocek życzę
Mia1988, Ivettka lubią tę wiadomość
-
Daven wrote:
Tasha, nie aż tak źle to nie . Nie karmiłam dzieci piersią, więc mój M jak tylko mógł, to nocki z dzieckiem (dziećmi) brał. Teraz jak dzieci chcą zostawać u dziadków, to też noc czy dwie się wyśpię. Ale nie ma co ukrywać - większość nocek jest "zarwana" a pobudki dużo wcześniejsze niż wtedy, kiedy dzieci nie było. Z trudem, ale idzie się pogodzić i z takim losem . I oby większych zmartwień nie było .
O to to to.... Ja to zawsze mówię"człowiek nie świnia do wszystkiego się przyzwyczai" i z częstymi pobudkami i wczesnym wstawaniem człowiek się podchodzi byle większych zmartwień nie bylo... Przynajmniej nie mieliśmy gorszych nocek przy zębach czy chorobach bo wszystkie byly z kategorii gorszychWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 00:17
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
A odnośnie pozycji w noworodka, chust, zwijania czy prostowania kręgosłupa tu macie fajny artykuł - polecam
http://male-dziecko.wieszjak.polki.pl/rozwoj-malego-dziecka/316472,Zwin-mnie-w-klebuszek-czyli-anatomia-niemowlaka.html#
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Daven powiem Ci, że metoda Twojej koleżanki spodobała mi się. ... U mojego starszego prośby nie bardzo skutkują wiec szantaż i przekupstwo są też stosowane..... Zastraszanie tylko jeśli chodzi o naukę..... he, he.... Co do nagrody dla małego to jeszcze nie myślałam, ale może kino ? Jeszcze nigdy nie był. ....
Dora fajny artykuł.
Dobrej nocki -
W materacykach twardych to nie tyle o kręgosłup chodzi co o oddech
Nie jest szkodliwe samo układanie dzieci na bardziej miękkim/twardym materacu, tylko o to żeby nie leżały długo w pozycji hmm embrionalnej. Np spacery w foteliku samochodowym itp
Nie wiem jaki jest ten leżaczek bo z komórki nie zobaczę nasz leżał głównie w łóżeczku, a w każdym pokoju mieliśmy inny materac więc przetestowałam wszystkie twardości wszystki młodemu odpowiadały a to łóżeczko, w którym był zawsze w nocy miało materac z gąbki i górę taką tłoczoną jak pojemnik na jajka
Generalnie to tak jak u dorosłego-co innego podejdzie.
A na dłuższy odpoczynek większości wskazany twardszy niż miękki materac. Ale są osoby, którym twardy np szkodzi niea co uogólniać, byle nie zawijać w rożki/beciki i pozycje sobie nawet tyci dzidziuś dobierze wygodną
Ja to wszystko mam z innych firm chyba butelkę mam z TT i jedną z Tigex. Smoczki do butelek kupiłam z TT latexowe bo starszy silikonowych ani na siłę do buziaka nie wziął resztę rzeczy mam z Avent, Nuk i Chicco. Ale dostawałam te rzeczy od położnej. Raczej się nie trzymam jednej firmy. Przy starszym też wszystko z innej parafii było
Nic dzisiaj nie robiłam a zdechnięta jestem.Mia1988 lubi tę wiadomość
-
To u nas już pospane:-/
Kurcze zauważyłam,że te moje obrzęki na stopach schodza po nocy ale nie całe... nie wiem czy to tak ma być,co tu robić?? Gestozy nie mam od razu mówię,ciśnienie ostatnio 118/78 bialkomoczu też brak. Opuchlizna schodzi jakby z okolicy kostki a wydaje ki się ze bardziej się utrzymuje w okolicy palcow u stop i srodstopia od góry:-( pomocy:-( -
Dzień dobry, mamusie! któraś dzisiaj rodzi czy czekają wszystkie do lipca?
Chyba nocka lepsza, mniej wpisów?
Zania, mi też nie zawsze schodzi wszystko z nóg przez noc, a ciśnienie mam podobne jak Ty.. Wydaje mi sie, że to zależy od długości spania - np. Wczoraj spałam dłużej i miałam węższe kostki rano.. I też od ilości podusxek pod stopami. Ogólnie mi wiele osób mówi, że niektórych ciężarnych taka uroda, że puchną. Moja mama też cała popuchnięta ze mną była i mówi, że od razu po porodzie wszystko zeszło. Tylko teraz ma się zacząć "prawdziwe lato" przynajmniej u nas zapowiadają w czwartek 33 stopnie..
Rex piszesz, że rożków nie wolno używać - wcale? A fotelik samochodowy tylko do przewożenia? Ile może dziecko być w foteliku?
Milego dnia!dora8201 lubi tę wiadomość
-
Witajcie.
U mnie nocka ok. Siusiu 2x.
Dziś mam dużo załatwiania. O 11.00 wizyta ale najpierw starszego szkoła, trzeba świadectwo do gimnazjum dowieźć, oby się dostał
Potem bank może i jeszcze jeden lekarz - z synem, no i do teściowej musze podjechać. ... Dnia zabraknie..... A kto zrobi obiad.... ? Na samą myśl o tym wszystkim mam ochotę spowrotem wrócić do łóżka. ....
Dora widzę, że dziś w końcu ładnie śpisz. ...
Dziewczyny jeszcze 2 dni i oficjalnie przywitamy LIPIEC !!! -
Witam i ja od rana
cały czas zastanawiam się co bombelka nic się nie odzywa...
wikaa to masz latania dzisiaj, moja ma już wakacje,a ze skonczyla dopiero pierwsza klase to mamy luz.
Mi tez się wydaje tak jak Rex pisze ze bardziej chodzi o oddech dziecka w pozycji lezacej.
lece zaraz do lidla na jakies male zakupy i pranie robic.milego dnia -
dora, mia, pay, kamyk, rex jak tam nocka i samopoczucie? lepiej dzis?
Ja dziś do urzedu musze leciec, wiec tylko na chwile jestem. Potem mam ktg i lekarza. A potem moze urodze a tak na serio to od wczoraj czuje sie coraz gorzej, ale samego porodu i skurczy ani widu ani slychu...