Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMia1988 wrote:Apropo teściowych....
Myślicie ze my tez takie będziemy na starość...
Lato stulecia można powiedzieć ze macie..
Oby nie... Nie wyobrażam sobie...
Ja nie mam niestety punktu odniesienia, bo moja teściowa od 8 lat nie żyje i niestety nie było mi dane jej poznać ... Ale mam nadzieję że będę dobrą teściową -
nick nieaktualny
-
Livia - monitor oplułam !!! Może nie masz z teściową lekko, ale na pewno masz wesoło .
Mia - no pewnie, że będziemy ! Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził i nasze synowe oraz zięciowie na bank coś na nas znajdą - a my na nich ! Tradycji musi stać się zadość !
edit: żeby nikt nie pomyślał, że ja tak na serio : 1. nie chcę mieszkać z żadnym z moich dorosłych dzieci, prędzej im się do wynajmu dołożę 2. nie mam zamiaru być pełnoetatową niańką moich wnuków (doraźnie czy na wakacje - bardzo chętnie, ale nie dzień w dzień). Mam nadzieję, że to znacznie wpłynie na poprawność relacji z życiowymi partnerami moich dzieci .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 20:22
livia30, Mia1988 lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
nick nieaktualny
-
Livia ha ha ale teściowa to masz konkret widzę:p wszystko wie najlepiej:) ale coś z nimi jest, że mówią ze tak ciężko miały bo moja tez juz kilka razy mówiła ze ona to do końca ciąży pracowała:)
Carmen śliczne łóżeczko:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 20:25
Carmen.92, livia30 lubią tę wiadomość
-
Wpadłam tylko na chwilke powiedzieć że u nas wszystko ok. po całym dniu nad jeziorem jestem wykonczona:-/ Brzuch twardnial kilka razy raczej pod wieczor,a i zaczynam odczuwać coraz mocniejsze klucie w szyjce...
Wczoraj przy tym ognisku mała gdzieś musiała mi ucisnac na
nerw bo bardzo bolal mnie kregoslup,jego lewa strona w odcinku ledzwiowym.
Uciekam spać -
Produkujecie jak szalone a ja nie mam siły nawet czytać. Jutro nadrobie. Ale do Irlandii też chce lecieć
Czuję się dziś masakrycznie. Miałam cały dzień mdłości i skurcze. Nawet przez godzinę co 6min a potem ucichly. Więc tylko macham do Was i się uśmiecham przez łzy bo aż mi się ryczec chce tak źle się czuje.
przepraszam że tak marudze. Do jutra -
livia30 wrote:Nie mówiłam wam o hicie stulecia wg mnie Teściowa jak się dowiedziała, że robiłam usg genetyczne (to w 13 tyg) to zrobiła zdziwioną minę i wielce oburzona naskoczyła na mnie "ale po co to robiłaś? przecież wiesz kto jest ojcem!!!" Ledwo parsknięcie powstrzymałam! Moja wszystko wiedząca teściowa, była pielęgniarka
buahahahahhahaha no nie mogę!!!! mój syn miał okres w swoim życiu że był rudy, rudawy, mój M jest czarny (oczy, włosy), ja ciemna i moja chodziła i ciągle tylko "jaki on ma kolor włosów i jaki ma kolor" więc mówię, że rudy - to się żachnęła "gdzie tam rudy gdzie tam rudy, niby po kim?" i taka śpiewka była kilka razy więc kiedyś się wkurzyłam i powiedziałam, że "po tatusiu" to ta zdziwiona, że przecież M czarny - nie odmówiłam sobie przyjemności powiedzenia, że ale ja mówię po tatusiu a nie M" :P i temat się skończył
Mia1988 wrote:Apropo teściowych....
Myślicie ze my tez takie będziemy na starość...
Lato stulecia można powiedzieć ze macie..
Oby nie... Nie wyobrażam sobie...
CARMEN ślicznie!!! i spokojnie, płacz nic nie da tyle tylko, że zasmarczesz się i głowa bardziej będzie boleć
BEATA i Tobie też żebyś szybciutko urodziła!!! i przed Tobą cała noc jeszcze
DAVEN ja te zasady stosuje w swoim życiu z rodzicami i mam zamiar również z dziećmi!
ja też mam łóżeczko nie ubrane.... ale nasz pokoik jeszcze nie skończony - M zrywami się zabiera - średnio co 2 weekend coś tam zrobi na szczęście już drobnostki zostały - przykręcenie półek do ścian, moskitiery do sufitu, karniszy i posprzątanie... ale to zapewne zrobi jak ja będę w szpitalu
OLAW u Ciebie czuję, że już bliżej niż dalej....livia30, Carmen.92, radiszka lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
U mnie łóżeczko już dawno ubrane, przykryłam tylko kocem żeby się nie upaprało bo kot czasem wskakuje do niego. Właściwie to wszystko mam gotowe no nic tylko rodzić Nawet mój mąz już się niecierpliwi trochę i co chwilę tylko dopytuje "jak sie czujesz Kochanie"
-
ale się rozpisałyście!
Carmen, zdrówka i śliczne łóżeczko!
OlaW chyba nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci szybkiego rozwiązania!
Teściowe macie dziewczyny za mocne.. mój teściu za każdym razem jak mnie widzi mówi, że urodzę 18.07 i jara się, że 'będzie następne raczysko' (bo on rak). już nic mu nie odpowiadam
Rex, kciuki za jutro i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Beata, kciuki za jutro! Nie stresuj się!
śmigam pod prysznic, może jeszcze dołączę do Waszej pogawędki
łóżeczko też mamy ubrane. dzisiaj zarzuciłam mężowi, że nie pyta jak się czuję, a on na to "przecież widzę, że dobrze" - boski jest.. ogólnie odpukać czuję się dobrze, tylko te nogi i plecy, no ale bez przesady...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 20:57
Carmen.92, rex lubią tę wiadomość
-
Dora może moja teściowa powinna Ci przepowiedzieć termin porodu?
Mój maż to liczy na to, ze będzie bardzo szybko bo planowo 3 sierpnia ma na statek wracać a jak urodzę po terminie to będzie musiał jakiś urlop bezpłatny wziąć żeby z nami pobyć. A w sierpniu tesciowa przeprowadza się do nas na jakis tydzień-dwa wiec będzie wesoło... Jej drugi synuś przyjeżdża z Londynu ze swoją rodzinką a że teściowa nie cierpi tamtej synowej (nie dziwię sie bo też zdziry nie trawię) to zaproponowałam, żeby do nas się przeniosła na ten czas Nie muszę chyba mówić, że to ja jestem ulubioną synową? Mimo wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 20:58
dora8201, amarranta, tasha lubią tę wiadomość