X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 13 lipca 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego co wiem to trzeba na piłkę usiąść i wtedy się sprawdza. Jeśli opierajac nogi mamy kąt prosty w kolanach to damy rozmiar piłki jest ok:-)

    Ammaranta Gratulacje:-D

    amarranta lubi tę wiadomość

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 13 lipca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia udanych zakupów:)
    Zania to Ty podobnie jak ja w pt- fryzjer:) od razu humorek lepszy prawda?:) pokaż foto:) ooo czyżby u Ciebie czop? ja mam brzuch wysoko i jedynie czuję ucisk jak mam pełen pęcherz.
    Ja badania robię w pt, bo za tydzień mam wizytę:)a dziś mam lenia, jeszcze bez make up siedzę i siedzę:) ale czas się ogarnąć i rozpakować po weekendzie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 11:51

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 13 lipca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora ja mam tą piłkę i jest idealna (rozmiar M):

    http://www.decathlon.pl/pika-gimnastyczna-65cm-domyos-id_8212658.html

    A mam 165cm wzrostu. Mój mąż tez na niej poskakał a ma 184cm ;-)

    Mia ja już donoszoną to mam dawno, zaraz będę przenoszona :D Termin według ostatniej miesiączki mam na 15 lipca. Ja tam szykuję się na wywoływanie - już mi wszystko jedno :D

    dora8201 lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 13 lipca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ee nie ma co pokazywac,znacznych zmian nie widać:-) ale humor lepszy:-)

    Te maliny chyba tak na mnie działają, no oby pomogły

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livia no jak przecie ty juz przenoszona masz... ;-)
    Nie wiesz???
    Przecie mamusia mówiła... 8-9... :-P
    No to jak...

    livia30, Daven lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też piję maliny, aplikuję wiesiołek i masaż krocza już ponad 3 tyg i mogę iść na maraton z brzuszkiem haha;p cisza totalna;p wczoraj jak malowałam paznokcie u stóp to mama się śmiała aż, chciałabym już jakieś oznaki porodu;p

  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj pierwszy raz zobaczyłam coś takiego na wkladce, bo może wczoraj przesadzilam... były maliny,była witamina c dopochwowo na noc,była piłka, i było przytulanie z mężem... :-)

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U jakie doładowanie wszystkiego:) to my przytulanki zaczniemy powoli uskuteczniać:) wcześniej się baliśmy przed wyjazdem;p piłki nie mam,ale mam nadzieję,że po tym co stosuję coś ruszy ok 39tc:)

  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate nie ma na co czekać;-) dziecie donoszone. a jak widać nie łatwo coś wywołać:-)

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 13 lipca 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amaranta gratulacje !!!;)))

    Katepr a Ty jak tam? Odezwij się !

    amarranta lubi tę wiadomość

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • Malagosia Autorytet
    Postów: 715 1145

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    ja po wizycie.... i... dopadła mnie deprecha..... plusem całej wizyty jest to, że Mała w końcu co prawie niemożliwe - odwróciła się głowkowo!!i to jedyna dobra wiadomość (dla mojego M zła bo myślał, że mu się uczestnictwo w porodzie upiecze)...no ale odwracając się poszła w górę... jest wysoko, zdecydowanie ponad kanałem przez moja szyjka mimo, że od dawna miękka i rozwarta od wewnątrz jest dłuuuugaśna i zamknięta od zewnątrz.... na dodatek Luśka waży dopiero 2870g, łożysko wygląda jak w ciąży donoszonej ale bez cech zwapnień... generalnie nic nie jest gotowe na poród i gin powiedział, że to wygląda tak że mogłabym z 3-4 tyg jeszcze chodzić...:(

    w czwartek w termin mam podjechać na ktg do szpitala i na jego podstawie będziemy decydować co dalej ale żebym przemyślała czy jest sens żebym leżała w szpitalu i czekała czy nie lepiej w domu... no pewnie, że lepiej... eh no nic - idę na koniec kolejki i jak tak dalej pójdzie to może i sierpniówką zostanę....

    humor mi się posypał więc idę pod kołdrę podepresjować się

    Dora a ty poczulas ze mala lezy jakos inaczej? Bo ja czekam nadal.
    Jutro mam usg i ktg, jak sie nie obrocila to lekarz bedzie chcial mnie ciac wczesniej nie bedzie czekal a tak bym chcialam....

  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Co do teściowych - to mija też mnie wczoraj trochę podqrzyła... :/ Ale też już staram sie nie przebierać w słowach w stosunku do niej, uczę sie od Was xD
    Poszłam sobie dziś z rana na badanka wyniki po 14 ciekawe co tam wyjdzie.
    Jutro mam ktg i gin obiecał usg ciekawe czy wogóle będzie i czy zrobi...
    Ja mam z kolei inny problem. Byłam nastawiona na poród w najbliższym szpitalu ale wczoraj kuzynka męża namawiała mnie na inny "bardziej komfortowy" i teraz mam metlik i sama nie wiem co mam zrobić :/

    Daven lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • 1kasiulka1 Autorytet
    Postów: 354 573

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki trzymajcie dziś za mnie kciuki bo jadę do gin żeby mnie obejrzała i zdjęła szwy. Trochę się boję ale mam nadzieję że będzie dobrze, w sumie przeżyłam trudny poród więc to powinna być pestka. Towarzyszyć będzie mi M i Kamiluś którym mamusia musi się pochwalić. Pozdrawiam was wszystkie
    Dora - fajnie że twoja mała ułożyła się główkowo, bez obaw wszystko będzie oki
    Livia - udanego wypadu do Ikei a co do teściowej zamiast niepotrzebnie się denerwować zostaw ją w pokoju do zabaw z dziećmi, niech się wprawia :)

    wikaa, livia30 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 Kochany Kamilek <3 <3 <3
    bnl7obo.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 13 lipca 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny za rady - miałam do wyboru 55 albo 75cm wzięłam większą - tylko nie wiem teraz jak mocno ją napompować - mocno ma siąść pod ciężarem moim??

    KATE super, że wyjazd udany

    ZANIA nie ma jak poprawić sobie humor drobną zmianą :)

    właśnie ja się trochę martwię tym, że nie przygotowywałam się w żaden sposób do sn - ani tych liści nie piłam ani wiesiołka... ja wiem, że jak mam urodzić to urodzę, jak mam popękać to popękam ale tak mam wyrzuty teraz że nic nei zrobiłam a teraz już bezsensu zaczynać

    MALAGOSIA jakbym miała obstawiać czy czułam to powiedziałabym teraz po zastanowieniu że chyba wiem kiedy - miałam taki wieczór - że miałam coś jakby skurcze, strasznie mała się wierciła, kopała - ani stać ani siedzieć ani leżeć nie mogłam - skakała jak szalona i myślałam, że mi brzuch pęknie od tego -dostałam lekkich skurczów od tego ale pomiędzy nimi Mała była jeszcze bardziej aktywna.... większość ruchów nadal czuję tak samo - na dole i po prawej stronie, daleko w bok chyba nogi tam ma choć jak sprawdzał dziś płeć gin to tą głowicą praktycznie po mostku mi jeździł....

    RADISZKA a co znaczy "bardziej komfortowy" szpital?

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 13 lipca 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh mój cholesterol już na 703 wyskoczył :/ Nie wiem czy nastawiać się na KP czy raczej dać sobie spokój i wziąć się za siebie. Ale za to HGB ponad 13 nigdy takiej nie miałam hehe ;)

    Dora bo ten co mam najbliżej to leżałam w nim wtedy w 5msc i tam są takie warunki, że na 2 sale po 10 łóżek jest jedna łazienka z podwójnym prysznicem i 1 toaleta i albo czekasz bo ciągle zajęte albo myjesz się w zimnej wodzie jak to mi często wypadało :/ Nikt nie może w odwiedziny wejść do sali tylko trzeba do takiego małego korytarzyka wychodzić z dzieckiem.

    Z kolei w tej Profamilii na którą mnie ta kuzynka namawia to to był najpierw prywatny szpital. Teraz podobno porody są na nfz. No i np. sala 3 osobowa z łazienką, z kolei odwiedziny są w salach bez ograniczeń ojciec może pomagać nawet iść kobiecie do toalety czy zając się dzieckiem.

    Tylko w tym pierwszym moja mama pracuje obok i pewnie byłaby na każde moje zawołanie jakbym czegoś potrzebowała a ten drugi jest w innym mieście ale w sumie droga może ze 4km dalsza.

    O i takie to moje dylematy.... :/

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 13 lipca 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RADISZKA same takie warunki to jedno choć miło wejść do toalety kiedy się chce, mieć męża przy sobie kiedy się go potrzebuje itd ale popytaj też o opiekę - gdzie położne bardziej pomocne, gdzie lekarze lepsi, opieka nad noworodkiem w razie gdyby jakieś problemy. Bo mama, masz czy łazienka dostępna będą niczym ważnym kiedy opieka położnych i lekarzy będzie kiepska

    Ja teraz będę rodziła w ciut gorszych warunkach (NP nie ma porodu w wannie) ale położne i lekarze biją na głowę tych ode mnie. Dla mnie ważne też było żeby M mógł wejść do mnie. A opieka neonatologiczna na podobnym poziomie. Aaa i też w innym mieście jakieś 40 km dalej

    PAY aaaa zapomnialam!!! Brawo za reakcje na teściowa!!!!! Jestem z Ciebie dumna!!!

    Pay lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 13 lipca 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tylko macham na szybko:) pojechałam z rodzicami na działkę i wygląda to tak ze tata pracuje mama z małym i psem na spacerze a ja śpię;) żyć nie umierać:)
    po wczorajszej akcji izbowej dzwoniła do mnie dziś teściowa! Byłam grzeczna ale nie kontynuowalam rozmowy tj odpowiadalam tylko na pytania;) ale miałam na końcu języka parę słów. Jeszcze nie mam takiej odwagi jak Pay czy Daven.

    Dora ja mimo że os dawien dawna wiem o tym ze mała jest główka w dół i tak nic nie brałam. Żadnych malin wiesiolkow czy witamin. Męża jedynie zaczęłam atakować a ten cały w skowronkach bo była taka posucha do tej pory ze hej;)

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 13 lipca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was podczytuje ale jakoś czas tak mi ucieka, że jak skończę czytać to moje " szczęście" coś zawsze chce i nie mogę odpisać. ...
    Dzisiaj do 3.00 nie spałam. .. :-( Do północy kręciłam sie w łóżku a potem wstałam i siadłam na kompa. Pozamawiałam sobie parę rzeczy do szpitala, bo ja jakaś nieogarnięta jestem i jeszcze nie mam torby naszykowanej. ... Beznadziejna jestem, wiem, wiem ..... Nic nie mówcie. ... :-/
    Kupiłam podkłady, gacie z siatki, nakładki na kibel no i oczywiście podpachy jak dla słonia. ...
    Resztę do kupiłam dziś w markecie.

    Pay fajnie, że tesciowa przynajmniej zamilkła na Twoja reakcje na jej komplementy.... Moja, by nie zrozumiała aluzji .... ;-)

    Dora cóż zrobić. ... Twoja Lusilda malutka wiec trzyma się brzuszka.... Dasz radę. .. Poza tym tak jak pisały dziewczyny, jeszcze żadnemu ginowi nie udało się przewidzieć tp. ;-)

    Kate fajnie, że weekend Ci się udał. ... Pralka nie dostała zwarcia... ? W sensie - czy sąsiedzi się myli ? :-)

    Kasiulka powodzenia na ściąganiu szwów. .. Oby tylko rana ładnie się goiła !

    Radiszka tak jak Dora pisała - komfort rodzącej to podstawa, ale opieka późniejsza nad dzieciatkiem to raczej priorytet. .. Zorientuj się i wtedy zastanów. ... Poszukaj wiadomości na forach ;-)

    Idę się trochę doprowadzić "do ładu" bo mam wizytę na 17.20
    Do potem....

    A Daven pokażesz nam malunki, nie.... ? ;-) :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 15:28

    1kasiulka1 lubi tę wiadomość

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 13 lipca 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka powodzenia!
    Wikaa daj znać jak po wizycie:) ja tez jeszcze dopakowuję torbę:) już mam zapas herbatników od mamci i miętusków na poród;p ale mówiłam Jej,że raczej damy znać po wszystkim,żeby się nie stresowała, bo wiem jak by przeżywała jakby w trakcie wiedziała o akcji;p

    Jak wczoraj wróciliśmy późnym wieczorem to od razu do lazienki i patrzymy,że sucho ufff, albo się nie myli albo naprawili;p Ja czekam na oględziny rzeczoznawcy, bo dzwonili już z ubezpieczalni,że ma do mnie dzwonić i się umówić na obejrzenie szkody.

    Niezłe macie akcje z tymi teściowymi;/ to tylko moja taka zajęta swoim życiem,że do mnie w ogóle nie dzwoni?:p jakbym ja od czasu do czasu z M nie pojechała, to byśmy się w ogóle chyba nie widziały;p

    Ola u nas tez była posucha hehe, ale czas to zmienić;p zauważyłam po sobie,że wzrasta mi libido, może to tak jest pod koniec ciąży:)

    wikaa, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość

  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 13 lipca 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, jestem dalej się toczę...

    Pytałyście też wcześniej o kliniczną, szczerze to nie wiem bo już mi się nie chce dzwonic do dziewczyn i pytać. A jaki inny szpital wybiorę też nie wiem, chciałam zaspe ale ostatnio sobie przypomniałam że zzo nie mają przecież :/ no nie wiem, wojewódzki może ... zobaczę, na razie nie rodze to i szpital nie potrzebny. :|

    Amarranta gratki :)

    dora8201, OlaW84, juwelka, amarranta lubią tę wiadomość

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
‹‹ 1074 1075 1076 1077 1078 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ