Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
kate851 wrote:Właśnie coś cisza na wątku, byłam na zakupach myślałam,że tyle nadrabiania będę miała a tu prawie nic;p na czerwcówkach widziałam,że po porodach mamusie mega aktywne były:)
Mia oszzzz Ty:) ładnie to tak mnie zostawiać samą?:p idziesz jak burza Kochana:) oby do 10cm szybko poszło! epidural? nie słyszałam jeszcze o tym wynalazku;p az poczytam:)
Radiszka zaraz Tobie wyślę na priv:)
Zaliczyłam kilka marketów,dwóch mężczyzn mnie przepuściło,ale kolejki mega, chyba na zbliżający się weekend, jeden pan stwierdził,że te wszystkie panie przede mną w kolejce to stare papugi, które nic nie widzą;p śmiałam się bo rzeczywiscie starsze kobiety nie przepuszczają,ale zakupy zrobione, po schodach polatałam i zaraz cos wymyślę co by tu porobić
Kate, spokojnie, nie jestes sama Bo Wy chyba obie, tak jak i ja termin na 30.07 tak? O ile dobrze pamiętam.
Ja już kilka dni śmigam z rozwarciem na 4cm, myślałam, że będzie raz dwa i po sprawie, a tu mamusiek się mnoży, a u mnie ciągle nic... pomału zaczynam się bać, że zastanie mnie sierpień.. -
Zania, gratulacje! Tycizna prawie jak moja
Pay, fajnie opisałaś poród
Daven, ja nie doczytałam, że Ty cc wcześniej miałaś, dlatego się zdziwiłam, że teraz na cc ale już ogarnęłam Co do pieluch, łączę się w bólu, u starszego, pieluszek naprawdę malutko nam schodziło, a teraz mała ma 2 tygodnie, a poszły już dwie paczki 0 i trzy paczki 1 Sra przy każdym jedzeniu i między jedzeniami też i w nocy z 3 razy, a starszy od samego początku po nocy miał pampka suchego.
Karolla, słodziutki Twój syncio Cały trud masz wynagrodzony
Ola, tak czytam o Tobie i też widzę właśnie, że przeżywasz to wszystko co i ja Bo ile można się z tymi skurczami męczyć kurcze mi też tak prawie trzy tygodnie się zbierało i odpuszczało i to nie były bóle jak na straszaki...
Wikaa, rodzisz?
My po wizycie u pediatry, wszystko ok, malutka leci samym środkiem centyla, ładnie przybiera na wadze i rośnie 4 cm od porodu urosła, ale jak ktoś śpi całą noc i większość dnia, z przerwami na jedzenie tylko to musi rosnąć Choć powiem Wam, że od kilku dni w ciągu dnia robi sobie przerwę w spaniu ok 4 godzin jednym cięgiem
Ale nie płacze wtedy, rozgląda się, albo naciąga pieluchę, czy miśka. albo gada cośtam do mebli
Pay, dora8201 lubią tę wiadomość
-
Karolla, jaki śliczny synuś dopiero na kompie mi się wyświetlił.
Kate, te wkłady do pieluch to może być jakiś fajny wynalazek, też nie wiedziałam o ich istnieniu.
Daven też Ci współczuję nocki!
moja panna czasem myli dzień z nocą.. ale wczoraj to był brzuszek.. pospałam 6 godzin, bo ona tylko raz na karmienie wstała odkąd udało jej się zasnąć (o 3...).
jezu, ale masakra to jest - dziecko płacze, a ja z nim nie wiem czy mi w uszach dźwięczało, ale dosłownie słyszałam w tym jej płaczu 'ała, ała, ała..'
to mogła byc czekolada. Karolla, jajka na szczęście mogę jeść położna właśnie była i ona twierdzi, że to kwestia nagromadzonego powietrza w jelitach i niedostatecznego odbijania. też moze być...
Mia, mam nadzieję, że Ty już po.
Rex, mi poszły prawie 3 paczki 0, a młoda ma 12 dni lubi obsikiwać pieluchę w trakcie zmieniania -
Na czerwcówkach były aktywne po porodach, ale 90% to w sumie narzekało, to nawet dobrze, że u nas na lipcówkach dziewczyny jakoś ogarniają póki co
A jeszcze co do pampków, to opłacalne te wkłady? bo w sumie jak za wkłady trzeba dać tyle co za pampki to na jedno wyjdzie. ALe ja się nie znam na cenach.
Wkłady kupowałam w Pl jak chciałam żeby Młody był na tetrówkach, to wtedy cenowo na jedno mi wychodziło.
Teraz używam pieluch z tą siateczką w środku, ale dużo lepszą niż Pampers miał, kupka się cała wchłania i to tak, że tylko po zapachu idzie się zorientować czy pielucha zsikana, czy z kupką
Dobra, idę coś ogarnąć i obiad wstawić, bo serio tak się wyludniło, ze sama ze sobą piszę hihi
-
ooo Amarranta jest
No to moja raz tylko się zsikała przy zmianie pieluszki, ale za to przy prawie każdej zmianie, jak tylko zapniemy pieluchę to sadzi kupkę od nowa na ogół nawet nie zdążę bodziaków zapiąćamarranta, dora8201, ewela86 lubią tę wiadomość
-
Hej Lipcoweczki!
Wszystkim nowym mamusiom gratuluje.
Pay ciesze się, że Szymek już na świecie. Czekamy na zdjęcie.
Opis porodu super! Na mnie zzo nie działa. Zgadzam się- parte masakra. My kobiety dalysmy radę.
Mój ssak cały czas na cycu. Jakaś nie najedzona jest. Dopiero co odciagnelam 90ml i ja nakarmilam a po godzinie znów wola cyca.
Ja chętnie popisze o kupkach, pieluchach i karmieniuewela86, dora8201 lubią tę wiadomość
-
No ciszej, ciszej, ale:
1. część właśnie "siedzi" na porodówkach i w szpitalach,
2. duża część to mamy doświadczone, którym kupki i kolki niestraszne,
3. oprócz noworodka mają jeszcze drugie dziecko do ogarnięcia .
Rex - miałam wcześniej 2 cesarki, więc chyba nikt by się nie odważył (ze mną na czele) poprowadzić mi porodu sn . Mąż zamówił w aptece te wkładki do pieluch - 200szt za 10zł, więc się opłaca. Pieluchy jednorazowe Dada kosztują 30zł za 74szt. Ciekawe, jak się to sprawdzi - dam znać po weekendzie, bo będą dopiero jutro.LillaMy, Ivettka lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Rex fajnie,że Niunia taka grzeczna:) oby była cały czas taka:)
Daven no ciekawa tez jestem jak się sprawdzą te wkłady:)
Karolla teraz widać dobrze zdjęcie, słodki synuś jak fajnie sobie śpi:)
Młoda Mama tak z Om mam na 30.07., z usg 21.07 i 27.07., ooo Ty już masz jakie rozwarcie;p u mnie wszystko pozamykane póki co:) byłam 1,5 godz z książką pod blokiem, dużo zieleni, fajny relax, przyszłam na obiad i chyba później znów pójdę -
Rex świetnie Ci mała śpi:) jak się okazuje meble czy ściana są bardzo interesujące wg noworodka;)
co do pieluch to ja kupiłam jedną mała paczkę 1 pampersa i resztę to będzie dostawać Dady. Pampers tylko na lans do szpitala;) Stasiek dostaje Dady od początku i nigdy nie miałam problemu.
Konwalia to mały glodomor Ci rośnie:) zawsze mnie korcilo żeby sprawdzić ile taki noworodek jest w stanie wypic na raz a nie tylko dostanie swoją porcję i spać
Rex też mam wrażenie że pisze sama do siebie czasem;)
Daven moja teściowa zwariowala więc musisz tu sie udzielac bo ja Cię potrzebuje.
Amarranta czyli kolki...tak to już niestety jest...karmienie piersią ma mnóstwo plusów i jeden minus: czasem nie wolno nic jeść
Młoda Mama witaj w klubie rozwarcia na 4cm...mnie z takim i skurczami wczoraj do domu odeslali;)
-
O 10:55 (w pl 11:55) z brzuszka wyskoczylo nasze 3650g szczescia porod SN
Zmierza go moze pozniej a jak nie to zrobie to jak wrocimy do domku
Maly grzeczniutki, odkad wyskoczyl nie odkleja sie od cyca
Jest cudny fotke wrzuce pozniej..
Dziekuje za kciuki
Kate wybacz... Moje lwiatko nie chcialo juz czekac...kate851, OlaW84, amarranta, wikaa, Konwalia, rex, LillaMy, ewela86, Młoda Mama :), Ivettka, 1kasiulka1, katepr, Daven, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Ola, ja polecam Camillę Läckberg - szwedzkie kryminały, bardzo dobrze się czyta polecam z czystym sumieniem, a kryminałów generalnie nie lubię
Będę musiała sobie pokupować te pieluchy Dada jak będę w Polsce - tak wszyscy chwalą i tanio wychodzą z tego co piszecieOlaW84 lubi tę wiadomość
-
Mia wow:) super:) chyba szybko poszło co? gratulacje!:)to wzięło Ciebie z zaskoczenia:)
No wybaczam, wybaczam:) teraz to sama zostałam z zamkniętą szyjką, bo reszta ma już rozwarcie:)
No ciekawe jak Wikaa, dziwne,że tyle się nie odzywa hmmm.
Ola jak dziś się czujesz? skurcze męczą? u mnie mega ciepło ok 28 stopni, ale znalazłam ławeczkę w cieniu i nawet wiaterek był:)czytam Pierwszy rok życia dziecka Heidi Murkoff, kupiłam razem z 1 częścią W oczekiwaniu na dziecko. Oprócz tego czytam " Jak wychować szczęśliwe dziecko" - John Medina.
Od sąsiadki dostałam 2 książki Jana Pawła II dot. rodziny i małżeństwa i też je czytam:)
Odnośnie pieluch tez do szpitala kupiłam Pampersa Premium Care 78 sztuk:) a później Dadę mam jedno pudełek dwójek:) zobaczymy jak to będzie szło:)
-
O tak Sparks jest super na wakacje:) a ja mam od rana stwardnienie brzucha i od jakieś godziny zaczęły się skurcze po spacerze. Ale nikomu się tu nie przyznaje żeby nie zapeszyc i je sobie obserwuje. Ale nie wiem czy regularne czy nie bo nawet nie chcę mi się liczyć. Jak będę gryźć ścianę z bólu to poinformuje szanowna rodzinę.
amarranta, LillaMy, ewela86, 1kasiulka1 lubią tę wiadomość
-
Witajcie i od razu przepraszam za zamieszanie
Nie nie rodzę i nie urodziłam. ... Trzymam się dalej i towarzyszę wirtualnie Kate i Oli
U mnie trochę załatwiania i stad moja nieobecność. M. wraca w poniedziałek do pracy (jak nie urodzę w weekend) i chciałam pozałatwiac to co przed porodem jeszcze miałam do zrobienia.
Kate kochana ja Ci wysłałam zaproszenie na priv ale do tej pory nie dostałam inf. zwrotnej o akceptacji... i tez nie dostałam wiadomości z Twoim nr tel. Może spróbuj wysłać do mnie zaproszenie na priv. ?
Gratuluję nowym, szczęśliwym mamusiom ! Zdjęcia pierwsza klasa.... Powoli zaczynam zazdrościć juz tych przytulaskow po tej stronie brzuszka. ..
Zania czekamy na relację i zdjęcie Gabi.
A jak sytuacja na staszica ? Dużo rodzących. Jaka położna przyjmowała Gabi ? Kojarzysz może nazwisko ?
Idę kończyć zupę i obiecuje juz nie robić zamieszania Ale strasznie miło mi, że pamietalyscie o mnie !amarranta, radiszka, OlaW84, Joasia:), Ivettka, Daven lubią tę wiadomość