Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyta to powodzenia w motaniu
powiem Ci tylko, ze na początku jest trudno, potem coraz łatwiej i gdybyś wychodziła z dzieckiem na dwór pamiętaj żeby nie ubierać za grubo bo się upocicie obydwie - nóżki, rączki, główka tak, ale ciało do ciała i będziecie się grzać jak kaloryferki
Kasiulka zasada jest taka - producent bobovity produkuje też bebiko więc mleczne kaszki tej firmy są na bebiko, to samo jest nestle = nan, hipp = hipp (tu prosciej), bebilon też ma swoją kaszkę bebilon. Ja bym jednak radziła Ci kupować bezmleczne (te same smaki) i robić na mleku jakie podajesz...
Radiszka ja dawałam jak pamiętałam
rano, w południe, na wieczór - kiedy mi się przypomniało
1kasiulka1, Edyta23 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Livia dziękuje za zdjęcie. Oddaje wszystko co chciałam wiedzieć.
Dora a jeżeli ja karmie enfamil to mogę spróbować na początek z kaszka bobovity? W sensie czy nie będzie problemu, że jest na innym mleku? Czy wszystko zależy od malucha? Czy lepiej jak zacznę od bezmlecznej mimo że Lilka nie ma problemów z przyswajaniem mleka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 21:58
-
hej, hej..
Carmen śliczny synio.
U młodych matek często jest problem w relacji mąż-żona. Nie mówię, że w każdej ale dla każdej rodziny=małżeństwa jest to nowa sytuacja, do której trzeba się przyzwyczaić, zmienić sposób dotychczasowego życia i współżycia... My kobitki przy tym jesteśmy bardzo zaaferowane dziećmi, zakochujemy się w nich a m. jednak bądź co bądź schodzi na boczny tor .... Ważne żeby na czas znowu się gdzieś tam po środku spotkać i nie przegapić tego na czym nam naprawdę zależy... Bedzie ok.
Edyta jak tam idzie chustowanie ?
-
Hejka
Z tą chustą to ciężki temat
Tak jak pisałam, jest ona sztywna na razie, ciężko dociągnąć dobrze. Wczoraj podjęłam 3 próby motania małej. Za trzecim razem pochodziłyśmy chwilę po domu ale było jej nie wygodnie bo zaczęła marudzić. Dziecko mi krzywo "siedzi"- to mój podstawowy problem, na jedną stronę się skrzywia. Też pod nóżkami coś źle zrobiłam bo później miała czerwoną nóżkę od chusty. ale jestem zdeterminowana aby się uczyć.
Czy Wasze dzieci też tak namiętnie bawią się butelką podczas jedzenia?? Madzia "trzyma" sobie butelkę obiema rękami, musi ją obejrzeć dokładnie przy każdym jedzeniu te obrazki które są na butelce, głaszcze ją czasami nim zdążę się zorientować ona już trzyma za smoczek zadowolona...
EdytaPe -
Edyta no łatwo nie jest - dobrze jakbys pooglądała kilka filmików na yt i podpatrzyła sposoby dociągania... każdy ma inne - ja w momencie dociągania dodatkowo ruszam ramieniem po którym idzie ta poła dociągana...generalnie dobrze dociągnięte dziecko nie powinno odstawać od Ciebie przy schylaniu - wiadomo będzie luźniej ale nie może odkleić sie od Ciebie
tu masz kilka filmików z różnymi sposobami dociągania - pewnie wiążesz kieszonkę a tu jest kangurek ale technika dociągania jest taka sama - https://www.youtube.com/watch?v=4zywAD_38CU
o to ładnie dociąga w kieszonce i pokazuje różne triki https://www.youtube.com/watch?v=vzqR-rrrSp4
KOnwalia - możesz wszystko i nie wiem czy będzie czy nie będzie problemu bo tego nie da się przewidzieć... nie wiem też w sumie czemu tak Wam zalezy na mlecznych kaszkach? bezmleczne sa takie same, mają te same smaki a mamy jedną z przyczyn ewentualnych problemów brzuszkowych wyeliminowanych bo jak coś się zadzieje to albo ryż, albo maliny/banany/smaki albo mleko... nie jestem lekarzem ani doradcą żywieniowym więc nikomu nic nie mogę kazać czy wyrokować mogę tylko powtarzać że ja swojemu własnemu dziecku dam kaszkę bezmleczną na jej mleku... jak pozna owoce dane typu banan, brzoskwinia itp to być może będę dawać czasem smakową ale najprędzej będę robić bezmakową z owocami - świeżymi, mrożonymi, ze słoiczka...
Do przemyślenia:
kaszka ryżowa bananowa bobovity (bezmleczna) - skład jest proszek bananowy 0,6%!!! to na 100g gotowej kaszki banana tam jest niecały 1 g! a na drugim miejscu po ryżu jest cukier
kleik ryżowy bobovita plus mój pierwszy banan (słoiczek)
słoiczek: skład jest taki Banany 98,97%, zagęszczony sok cytrynowy, witamina C (kwas L-askorbinowy)
kleik skład Mąka ryżowa 99,99%, witamina B1
w kaszce mleczno ryżowej bananowej jest 0,3% proszku bananowego, aromat, maltodekstryna i oczywiście cukier
dla mnei wynik jest prosty...
Edyta23 lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Hello
My po bilansie.
5.800 i 61 cm.
Ja mam kaszki z różnych firm. Ale bezmleczne właśnie i będę dodawać do tego mleka co mała pije.
Carmen myślałam ostatnio gdzie zaginęład
Śliczny synuś
Co do zabawy butelką to moja uwielbia mi ją wyrywać i wywalać na drugą stronę pokoju
Butelka przejdzie raczej tylko od taty choć było kilka dni, że na cyca miała focha i wtedy nawet ode mnie smakowało
Wikaa pytałaś o Kate i Zanie. Czytelnikom nie spodobały się ich artykuły więc sobie poszły
-
Hej
No z tymi kaszkami racja ale kto powiedzial ze to kaszka z owocami? To kaszka owocowa jak dla mnie czyli o smaku bananow/innych a nie z bananami. Wiec nic dziwnego ze ma taki sklad. Ja tez bezmleczne bede dawac, tez sa smakowe. Ale na poczatek zwykly kleik ryzowy.
A w sloiczku to zle ze jest wit C? Bo nie zrozumialam :p
Dora zamierzasz tak malemu dziecku dawac owoce ze sklepu? Pytam bo z jednej strony cholera wie co z tymi owocami sie dzialo a z drugiej predzej czy pozniej bedzie jesc te sklepowe. No ja nie mam ogrodka swojego ani działki wiec najpierw beda sloiczki u mnie :p chyba ze do kaszki bezsmakowej dodac sloiczek owocowy? ;p
Moj nawet nie interesuje sie butelka....wczesniej ja łapał czasem przy jedzeniu a teraz nic.
Carmen fajny synek, ładne zdjęcia
-
KATEPR na stronie z opisem i na kaszce stoi jak byk "Zawiera dodatek pysznych bananów " więc dla mnie powinno zawierać banany a nie smak bananów ale to jak mówię - każdy robi jak uważa
hehe nieee chodziło o to że mogę dziecku dać kaszkę bananową gdzie jest cukier i nie ma bananów albo mogę dać kleik ryżowy i dorzucić do tego choćby banana ze słoika gdzie mam banana zamiast cukru i koniec końców tu i tu mam kaszkę bananową ale zupełnie różny jest skład. A witamina c jest z soku cytrynowego i nie ma w niej nic złego
co do owoców to będę dawać słoikowe i sklepowe - ale sklepowe raczej sezonowe z PL więc raczej większość słoikowych na początek - jabłka i banany kupne na bank - ale nie mam jakiejś fobii przed sklepowymi - no byle nie z sprowadzane gdzieś z chin czy innych dalekich zakątków świata... np o dziwo w biedrze większość owoców jest polskich (poza tymi które w PL nie występują)
REX no ładnie Nastka rośnie
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
REX u Was więcej jest owoców świeżych sezonowych i pod tym względem fajniej macie - u nas zimą to sezon na nic ale Młodemu kupowałam mrożone maliny, truskawki, porzeczki itp i rozmrażałam kilka sztuk i dodawałam do kaszki właśnie czy jogurtu
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Heja my powrocilismy z Londynu piękna pogoda nam się trafiła 0 deszczu mgieł londyńskich tylko zachmurzenie lub słońce wczoraj np 16 C było tak ciepło a tu do Polski powrót i do szarej rzeczywistosci. Mały był dzisiaj na szczepieniu drugim chyba będzie ciężka noc płacze marudzi ale temperatury nie ma. No nic trzeba przeżyć. Dobranoc
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Hejka.
Jak tam nocka lipcowe mamusie ? U nas ok.
Właśnie nakarmilam młodą i sobie do Was zajrzałam.
Rex dzięki za odp. Widzę lekkie spięcie wiec może nie będę poruszać tematu....
Dzisiaj mamy szczepienie, i to podwójne. Lenka i Wiktorek. Na szczęście oboje nie są jeszcze świadomi dzisiejszych atrakcji wiec śpią spokojnie
Co do kaszek wydaje mi się, że na początek najlepiej zagęszczać mleko zwykłym kleikiem: ryżowym albo kukurydzianym. Ja tak robiłam zagęszczając mleko na noc, coby dziecko lepiej spało. ... A za czym idzie i jego mamusia Potem wprowadzałam kaszki smakowe podaj je łyżeczka na śniadanie. Ale to było ok. 6-7 m-ca. W każdym razie powodzenia. Oby dzieciaczki wszystko tolerowały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 06:45
-
Wikaa powodzenia na szczepieniu. Ja starszego szczepiłam we wtorek...
Porażka ten to gorszy niż baba do szczepień :p
Nie wiem po kim ten igłowstręt
Mon!ta może się tak połączyło i szczepienie i znowu zmiana otoczenia.
Oby szybko przeszło
Biorę się za robotę
wikaa lubi tę wiadomość
-
Dora dzięki za filmiki- oglądałam- fajne. Z próbami chustowania chyba jednak zaczekam na męża, pomoże mi, może małą zagada albo coś bo denerwuje się biedna przy motaniu. W sumie to obie się denerwujemy tym na razie
Rex to już duża dziewczyna
Wikaa i jak tam szczepienie poszło?
U nas szczepienie w poniedziałek, eh nie lubię na to patrzeć, szkoda że mąż nie może wziąć wolnego to jego bym wysłała
Dziewczyny, a można robić kaszkę/kleik na swoim mleku które ściągnę??EdytaPe -
Edyta - próbuj na spokojnie z jakimś dużym miśkiem czy lalką typu bobas jak masz albo pożycz od kogoś kto ma nie ma sensu na tym etapie denerwować dziecka bo potem jej się zakoduje że to nerwy i niefajność
Wikaa powodzenia
Monita oby szybkop przeszło
dziewczyny nie chce któraś z Was odkupić kombinezonu? mam nowy z metkami ze smyka - 169,90 kosztował ale ja kupiłam go za 99zł i za tyle mogę odsprzedać... rozm 68 ale jest duży - Luśka z rozm jeszcze 56 to może na lato do niego dorośnie więc i tak byśmy nie używali - jakby któraś była zainteresowana to więcej zdjęć czy szczegółów mogę Wam pokazać/napisać
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/wp_20151015_007_zpscvsnfbfw.jpg
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
