Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Radiszka, nie do mnie pytanie, ale jako że będę to teraz 3ci raz przerabiała to odpowiem .
Np Nestle ma kaszkę ryżową i kukurydzianą (bez żadnych dodatków). Tylko takie można mieszać z Nutramigenem, bo tylko te nie mają w sobie ani grama innego mleka modyfikowanego (na bazie krowiego) i nie są dosładzane (laktoza), a więc nie wprowadzają alergenów do organizmu dziecka. Nie należy ich dosładzać ani mieszać z innym mm niż Nutra, to się samo przez się rozumie.
radiszka lubi tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Daven wrote:Radiszka, nie do mnie pytanie, ale jako że będę to teraz 3ci raz przerabiała to odpowiem .
Np Nestle ma kaszkę ryżową i kukurydzianą (bez żadnych dodatków). Tylko takie można mieszać z Nutramigenem, bo tylko te nie mają w sobie ani grama innego mleka modyfikowanego (na bazie krowiego) i nie są dosładzane (laktoza), a więc nie wprowadzają alergenów do organizmu dziecka. Nie należy ich dosładzać ani mieszać z innym mm niż Nutra, to się samo przez się rozumie.
Dzieki Daven
A gdzie takową kupujesz? -
Hello
Ja mam 47 kg ale plecy mnie nie bolą. W sumie ja też nie noszę małej. Aaaaa sorry. Raz wzięłam ją na zakupy bez wózka to wieczorem umierałam :p
I kaszkę też z łyżeczki wprowadzę. Czasem nawet herbatkę łyżeczką daję
Kamyk śliczne dziewczyny zdrówka dla nich
Ja jutro mam lekarza dla obydwojga.. -
kaszka ryżowa/zbożowa itp to jest bezmleczna - są też smakowe - trzeba po prostu patrzeć żeby nie było mleczno-jakaś tylko sama jakaś... jest kleik ryżowy i kaszka kukurydziana - to są bezglutenowe, zbożowe są glutenowe... generalnie wg zaleceń najpierw powinno się dawać bezsmakowe np kleik ryżowy na mleku które dziecko pije...dopiero potem jak np już je banana i nic mu nie jest to można dać np bananową... każda firma (nestle, bobovita, hipp i inne) ma bezmleczne i bezsmakowe kaszki
Katepr tez wg szkoły najpierw dajesz na spróbowanie kilka łyżeczek/łyków - nie zastępujesz od razu posiłku - tak samo z marchewką i innymi stałymi pokarmami - i dajesz między posiłkami - jak dziecko ani nie jest mega głodne ani nie jest mega najedzone. Dopiero jak zaakceptuje i nic sie nie będzie działo to można dać więcej jako jeden z posiłków (zamiast mleka)
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
plus jeszcze jedna uwaga - to wszystko jest PO 4 miesiącu a nie od 4... więc jeszcze miesiąc został... nie powinno się robić za szybko i za dużo na raz bo u jednego dziecko nie zadzieje się nic a u drugiego wysypki, alergie, bóle brzuszka po zapalenia jelit i inne... i mi mój lekarz powiedział im później słodkie i dosładzane tym lepiej - najpierw marchewka i cały repertuar warzyw a dopiero owoce bo jak dziecko zje jabłko czy banana to za chiny nie zje brokuła czy szpinaku i wszystko trzeba będzie słodkie dawać a to wiadomo do czego może prowadzić
ale oczywiście każdy robi jak uważaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 14:02
1kasiulka1, Konwalia lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Radiszka, co prawda Daven już Ci odpowiedziała ale dorzucę kaszkę jaką zakupiłam:
http://www.aptekagemini.pl/bobovita-kaszka-ryzowa-smak-malinowy-po-4-mcu-180g.html
I brzoskwiniową
Ale zaczynam od bezsmakowej - te na później.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 14:47
-
Witam wieczorowo.
Pytałam o kupki, bo Lenka robi w porównaniu z Waszymi dzieciaczkami dosyć żadko, co 3-4 dni. Nie ma kolek, nie jest nerwowa więc jakoś to nie spędza mi snu z powiek, ale czasami martwię się czy na pewno jest ok. W czwartek - uwaga- idę na pierwsze szczepienie, które powinno być w 6 tyg. Lenka miała trochę katar, potem przelozylam - na po Chrzcinach, a potem dostała strasznej chrypy no i teraz mam nadzieję, że się uda.
Kamyk współczuję. Walczyć z taką temperaturą u dziecka to trzeba mieć stalowe nerwy. U mnie Kacper miał raz 39 i myślałam, że zeświruję. Wzywałam wtedy nawet pogotowie. Życzę zdrówka dla dziewczynek. Zdjęcia super. Podobnessą do siebie. U mnie każde z dzieci zupełnie inne, jakby co najmniejod rróżnych ojców
Edyta ból kręgosłupa jest normalny po ciąży i waga nie ma tu szczególnego znaczenia. -
Hej Dziewczyny
Kamyk, Rex- zdrówka dla dzieciaczków.
Ja wczoraj zapakowałam małą w samochód i pojechałyśmy do mojej koleżanki aby oderwać się od domowej codzienności.
Zamówiłam też chustę do noszenia dzieciaczka. Dziś lub jutro kurier przywiezie. Mamy które używają chusty- długo zajęło Wam opanowanie wiązania i przyzwyczajenie maluszków do chusty? Ciekawa jestem jak to będzie.
Poza tym śledzę pilnie Wasze rozmowy na temat kaszek i rozszerzania diety. Ja w tym temacie zielona, tylko tyle co gdzieś poczytam lub usłyszę. A Wy znacie z praktyki.
Pozdrawiam
EdytaPe -
Edyta a jaką masz chustę? pamietaj że trzeba ja złamać - uprac kilka razy, wyżynać i inne tortury bo wtedy będzie łatwiej dociągać... najlepiej by było jakbyś znalazła u soebie klub kangura albo doradcę noszenia bo samej jest ciężko bo
instrukcje do chust dołączone albo są kiekompletne albo z błędami a na yt często są filmy xłych wiązań a nawet jak znajdziesz dobre to nie sprawdzi Ci filmik czy dobrze dociągnęłaś...
Luśka wiązana od 2 tygodnia więc przyzwyczajona od razu i nie ma problemu z wsadzaniem jej do środka i dociąganiem - ale czesto dzieci płaczą przy wiązaniu - po skończeniu uspokajają się - jeśli sie nie uspokaja tzn, że coś źle zrobiłaś i niewygodnie i trzeba jeszcze raz albo odpuścić na chwilę - nie ma opcji, żeby dziecko płakało w dobrze zawiązanej chuściewikaa, Edyta23 lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
nick nieaktualnyWitajcie kochane, oj dawno mnie tu u Was nie było. Ale nie sądziłam, że macierzyństwo tak mnie pochłonie Jest cudownie, kocham swojego synka z dnia na dzień co raz bardziej Tylko między mną, a mężem zaczyna się psuć. Nie wiem co się dzieje, mam wrażenie że zależy mi co raz mniej. To się zmieni? wy też tak miałyście? Przesyłam wam parę zdjęć mojego robaczka:
Można nas znaleźć na:
https://instagram.com/mama.jasia/Konwalia, radiszka, wikaa lubią tę wiadomość
-
Carmen polubiłam wyłącznie za zdjęcia.
Ja również chętnie poczytuje o kaszkach. Jestem w tym temacie zupełnie zielona. Myślę, że będę wprowadzać inne pokarmy dopiero w połowie 5 miesiąca.
Livia a jak dokładnie wyglądała ta wysypka na policzkach u Tomcia? Lilcia na buźce i bródce ma taką kaszkę i zastanawiam się od czego to może być. Idziemy w piątek na kolejne szczepienie, więc wtedy zapytam również o to lekarza.
-
Carmen - polubiłam za zdjęcia. Śliczny Jaś!
Co do relacji z mężem... u nas też nie najlepiej. Dzielę swoją uwagę pomiędzy nim a Miłoszkiem tak by każdy był zadowolony ale on niestety jest zbyt pochłonięty swoimi zajęciami. Fakt - robi to dla nas, ale przez to oddalamy sie od siebie coraz bardziej i takie błędne koło powstaje...
Czekam na lepszy czas, ale on niestety póki co nie nadchodzi. -
Dora mam chustę tkaną, dzisiaj przyszła. Ale faktycznie jakaś oporna na dociąganie na razie, strasznie sztywna a instrukcja taka że tylko nią w piecu rozpalić. Doradcy tu żadnego nie znajdę, mieszkamy na wsi i to takiej że rodziłam 70km od domu bo tylko w takiej odległości znalazłam w miarę dobry szpital i lekarza. Co do chusty- moja kuzynka ma identyczną, za jej namową kupiłam i ona też mi wysłała lepszą instrukcję bardzo dokładną mailem, myślę że jakoś tam damy radę z czasem.
Carmen śliczne dziecko- słodziak
Co do relacji z mężem... On pracuje w taki sposób że cały tydzień go nie ma, jest tylko w weekendy. Jak on przyjeżdża to jestem zmęczona po całym tygodniu z dzieckiem i mam strasznego nerwa jak chce mnie przytulić czy coś bo ja nie wiem w co ręce włożyć a on coś jeszcze chce. Ale jak mnie odciąży, zajmie się dzieckiem, pomoże w domu, jak mała już śpi i możemy pogadać na spokojnie, poprzytulać się to jest okej Może u Was Carmen też problem tkwi w Twoim przemęczeniu??EdytaPe -
hej wszystkim
I ja chętnie podczytuję was na temat kaszek i wprowadzania warzyw i owoców bo co prawda jest jeszcze na to troszkę czasu ale lepiej wcześniej się dowiedzieć co i jak wprowadzać bo też jestem co do tego zielona
Dora dobra uwaga co do podawania najpierw warzyw a później owoców na pewno będę się tego trzymać gdy nadejdzie pora My z mężem karmimy małego mlekiem Nan pro 1 więc może któraś z was wie jaką kaszkę najlepiej podawać przy stosowaniu tego rodzaju mleka?
Carmen - super zdjęcia