Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja daje popoludniu np. Marchewke a potem i tak dojada mleka ile chce nie wyznaczam mu porcji robie tyle co zawsze (130) czasem zje calos czasem nie. A przed kapiela dostaje kaszke ze 100ml wody i po kapieli mleko 130 ale zazwyczaj wypija wtedy koło 100. Tylko tej marchewki zjada malo kilka lyzek... chcialby wiecej ale jak zjadl mi 2 razy pol sloika to potem byl ciagly placz i nie mogl sie wyproznic teraz jest z tym ok a i tak placze albo pokrzykuje podczas 'akcji' niewiem czemu, wczesniej tak nie robił mamy za soba marchewke, marchewke z ziemniakiem, kalafiira do ktorego juz nie wróce :p i od przedwczoraj jabłuszko ktore mu nie smakuje krzywi sie i wypluwa
O ja tez z hippa sok daję tylko jabłkowy z wodąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:37
-
Katepr moja tez je po 100ml w nocy albo jak mocno glodna to zdarza sie ze zje 150-170. Ale to tak raz dziennie wszyscy mowia ze jest drobna no ale nic nie poradze przecież na sile nie wcisne więcej niz chce zjeść my juz po probach kleiku, wczoraj bylo tragicznie, dzis troszke lepiej. Ogólnie ona nie wie czemu jej tą lyzeczke do buzi wpychamEdytaPe
-
Tomuś przybiera prawidłowo na wadze a wcześniej problemy były. Teraz w tydzień 220g ale dalej jest szczupły tylko długi Dzisiaj ma strajk głodowy ale tak to je 6 porcji na dobę po 180ml albo nawet 210ml. Ostatnio w nocy przestał jeść, pije tylko wodę więc liczę, że zejdziemy z nocnych budzeń niedługo (obecnie są dwa - o północy i ok 3-4). Pobudka przed 7 a zasypia o 19. W sumie nie mam co narzekać
-
O musze kiedys moje dziecko w nocy wodą zaskoczyc heheh ciekawe czy zatrybi :p mi zasypia 22 pobudka 5-6 i 8-9 choc ostatnio sie budzil czesciej moze skok to byl cholera wie :p
Moj nie zawsze grzecznie buzie otwiera na lyzeczke, czasem tak a czasem mu wciskam :p
-
Ale te nasze dzieciaki rozne:) moja milosc je 150ml co 3.5godziny na noc zje 240ml:) u nas juz stale pory jedzenia i wyglada to tak: 7 rano mleko, 11 mleko pomieszane z kaszka, 14-15 obiad, okolo 17 mleko, 18 jablko, gruszka badz brzoskwinia i po kapieli okolo 20 mleko:)
Musze sie pochwalic dziewczyny bo moja Lila chyba zaczyna pelzac:D lezac na brzuszku podnosi pupke nozki podkurcza i podnosi sie na nich a zaraz sie odpycha i pelznie do przodu. Myslalam ze tak jej po prostu wyszlo niechcacy i ze zaraz zapomni ale od 3 dni tak robi:) woec chyba to nie przypadek.. -
fałszywy alarm
kilka słów co u nas - jakoś leci - raz lepiej, raz gorzej ale nie jest źle ja teraz przeziębiona więc L dostaje uderzeniową dawkę wit. c na wszelki wypadek
co do jedzenia to L dostaje ok 14-15 coś ze słoiczka - potrafi zjeść już cały słoiczek ten mały 125ml. Od 2 dni ok 18 dostaje kleik a tak to mleko i to przeróżnie - po nocy je 150-170, potem w ciągu dnia niecałe 100ml wypija i na wieczor ok 120ml. Dobowo wypija 700-750ml. Wody to max 30ml w kilku podejściach... Owoców jeszcze nie daje.
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Monta, mój też tylko na kp. W szpitalu była dziewczynka tydz starsza i jadla mm. Wcinała już warzywka. Dziwne to było. W sumie to ja chyba bylam dziwna bo mało kto karmił tam piersią. Robiłaś ekspozycję na gluten? Jakoś teraz inaczej się karmi dzieci niż 5 lat temu... w necie głupoty.
-
Hello
Ja raz dziennie daję coś ze słoiczka albo zupkę domową, ale tylko po kilka łyżeczek je. Owoców nienawidzi sok jabłkowy ewentualnie wypije.
Kleik daję ale nie codziennie. No i pałki kukurydziane wcina.
Dalej jest na mieszanym karmieniu, to czasem cyc, a czasem flacha, ale to max 90 ml. Po 60 ml na ogół co 3 h. W nocy tylko cyc.
My na gwiazdkę Bebo kupujemy.. -
Radiszka oczywiście, że podaję. Wezmę ile trzeba i reszta do lodówki, bez przesady
Na mleku też napisane, żeby nie podawać resztki, której dziecko nie zje ale jak Tomek zostawi mi np 80ml to nie wylewam tylko dorabiam do tego na następne karmienie
-
Rex dziękujemy idzie ku dobremu.
Nikt w domu nie kaszle, w czw jadę tylko z malym zrobić badania czy odczyn na ten krztusiec będzie mniejszy o tym antybiotyku. Boje się teraz o ich odporność no i oczywiście co z tym pierniczonym szczepieniem na ten krztusiec bo powinien teraz mieć kolejną!