X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, na śniadanie drugie albo kolacje

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mleko jest już tylko po kąpieli i raz w nocy. Rano wstajemy to jest kaszka, ok 11 kanapka właśnie (czasem na zmianę z podwieczorkiem), obiad, deserek bądź kanapka no i po kąpieli butla. W między czasie biszkopty, chrupki, owoce...

    Pay kanapkę robię tak - smaruję masełkiem, kładę wędlinkę i kroję na małe kwadraciki tak, żeby na raz do buźki Tomkowi się zmieściło. Potrafi dwie kromy tak wciągnąć ;-)

    Konwalia, radiszka lubią tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak tylko moja dr nie kazala do roku czasu podawac produktow mlecznych a to troche komplikuje sprawe :/ ktoras z Was tez ma taki przypadek?

    Konwalia tak na marginesie. Odstawilismy gastrotuss i nie wiem na ile to jego zasluga ale noce wygladaja duzo lepiej. Oczywiscie tak do godziny max po jedzeniu ostatnim jest czas na odbijanie. A potem to czasem raz w nocy musze wstac odbic a czasem nawet nie. Raczej sie budzi jak mu niewygodnie albo chyba jak mu sie cos przysni. A przez sen straaasznie sie wierci po calym lozeczku. Dzis przekrecil sie o 90stopni i spal z nogami do gory bo sie nie miescily hehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 09:44

    Konwalia lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka przypadek w sensie? że dziecko nabiału nie może? mój Młody nie jadł do 3r.ż a też jadł kanapki (z masłem roślinnym albo wcale bez), serki i jogurty (bez laktozy, sojowe, kozie) - teraz o wiele łatwiej o takie rzeczy niż te 7 lat temu - coraz więcej firm mleczarskich produkuje rzeczy lactofree - wtedy sojowe były tylko alpro a kozie były 2 czy 3 rodzaje różnych rzeczy -

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka ja dopiero od kilku dni wprowadzam Tomkowi nabiał, do teraz nie jadł a kanapki mu podawałam. Zamiast masła Flora light (sam tłuszcz roślinny), wędlina to kurczak gotowany od tarczyńskiego. Budyń jaglany na mleku migdałowym z bananami - naprawdę jest sporo rzeczy, które możesz dać dziecku, które nie jada nabiału ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 10:32

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:48

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • czekoladowa201 Ekspertka
    Postów: 178 140

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mon!ta co to za batoniki owocowe? Jakiej firmy i gdzie je kupic? Szczerze to wszystkie batoniki sa od roku. A ja szukam nowosci bez glutenu bo dalej wychodzi reakcja alergiczna a z marketu mozemy kupic tylko palki kukurydziane, jogurty nestle i biszkopty bezglutenowe takze u nas lipa z przekaskami. ;/

  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita pogoda super. 20-22' więc do zwiedzania idealnie. Chodziłam w krótkim rękawku i często w szortach. Szymon miał zawsze długie spodenki, pod spód body z krótkim i bluza w razie jakby było chłodniej. Z jedzenia dostawał słoiczki, kilka kupiłam tam, kilka wzięłam swoich. Całe dnie byliśmy poza domem więc o gotowaniu nie było mowy. A owoce są takie jak i u nas. Kaszke wzięłam z Pl. Pieluchy M kupił ale teraz nie przypomne jaka to była firma.
    W samolocie Szymon super, wręcz mu się podobało. Miałam wode zimną i ciepła, więc kaszke i mleko mogłam zrobić. A na podróz deserek też był z słoika. Tylko zmiana pampersa w samolocie to był hardcor ;) Mały stał na przewijaku i próbował uciekać, położyć się nie dał, był mega wystraszony.
    A na wyjeżdzie mu się podobało, zwiedzał :) Bardzo był wszystkim zainteresowany. Największy hicior to łopatka do piasku.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1051af8ec61e.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/98e52422ac19.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5d598fc5ae0d.jpg

    Mój Szymon dławi się wszystkim co ma grudkowatą konsystencje, wręcz wymiotuje. Musze go nauczyć jedzenia chocby jajka bo i tym się dławi jeśli nie jest zmiksowane.

    Dora mój M też od maja zaczyna nową pracę więc to był ostatni dzwonek na wyjazd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 15:23

    livia30 lubi tę wiadomość

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Radiszka bardzo się cieszę, że Miloszek lepiej z tym odbijaniem. Może to rzeczywiście jest tak, jak Dora pisała, że im dziecko mniej wysiłku będzie wkladalo w pozycje tym mniej będzie objawów refluksu.
    U nas póki co bez zmian. Po jedzeniu trzymam Lilcie na leżaczku a dopiero po jakieś 1,5 h od jedzenia pozwalam jej pelzac na brzuchu. I tak niestety coś się uleje i nawet po 4 h od jedzenia odbije. Syrop jeszcze podaje, ale teraz zupełnie nie widzę różnicy. Spróbuje odstawic jak skończę butelkę i zobaczę jak Lilcia zareaguje.
    O smacznych jedzonkach piszecie. Naleśników chyba sobie niedługo nasmaze. Lilcia je jajko, chrupki, obiadki z wiekszymi frakcjami - ładnie jej to idzie. Ostatnio spróbowałam dać jej banana to raz jej się uda i piciumka sobie a raz stanie jej w gardle. Czekam na zęby, zebym mogła jej dawać coś bardziej twardego.
    Pay super, że Szymkowi podobało się w samolocie i lubi zwiedzać. A napisz proszę czy nie było problemu z zabraniem w bagażu podręcznym mleka w proszku i wody dla dzidziusia? Fotelik samochodowy wzieliscie z Polski?
    Monita o jakim kisielku piszesz? Może sama robisz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 20:49

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia w podręcznym miałam butelkę z odmierzonym mlekiem w proszku,drugą z wodą zimną, termokubek z wrzątkiem, słoiczek z obiadkiem i deserkiem. Na Modlinie zero zainteresowania tym jedzonkiem, w Hiszpanii słoiczki przepuscili przez jakiś skaner.
    Fotelik braliśmy swój i wózek. Fotelik poszedł od razu tam gdzie bagaż nadawany a wózek pod samolotem. Tylko jeśli masz jakiś super fotelik na którym Ci zależy to owin go folia lub tak czymś bo się nie patyczkuja przy transporcie.
    Konwalia mamy kwiecień... (?)

    Zapomniałam napisać ze leki też miałam w podrecznym: ibum,nasivin i tantum verde. Dzień wcześniej Szymon zagoraczkowal i wolalam byc przygotowana ale okazało sie ze to ząbki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 21:57

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Pay zazdroooszcze :)

    U nas tez ciagle mleko i mleko. No ale ma 1 zeba w sumie. Wiem mozna dziaslami gryzc ale on nie kuma czaczy :p kanapke jakkbym mu dala i jakims cudem trafila do buzi to niewiem czy by pomemlał....musze sprobowac ale.sie boje bo dostal ostatnio jablko ciamkal sobie ale odgryzl 2 kawalki. Jeden wyjelam a drugi zdarzyl polknac i mu stanal oczywiscie w gardle wiec znowu akcja. Ale sprobuje z tym chlebkiem moze sie uda :)

    U nas po 1 dolnym zebie chyba idzie ktorys u gory- myslicie ze tak moze byc? Jeden na dole a potem jeden u gory? Bo maly rozdrazniony, placze wscieka sie az tlucze wszystko i gryzie wlasnie u gory dziaslami wszystko .
    Ostatnio spedzilismy dzien na chirurgi dzieciecej bo akurat tak nam sie nalozylo kilka rzeczy, maly spadl na glowe potem cala noc wymiotowal wiec musielismy to sprawdzic, oczywiscie wszystko ok do tej pory niewiem skad wymioty a po powrocie ze szpitala mega kataaar i trzyma go do teraz .

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej!
    Luśka nie ma ani jednego zęba jeszcze a daje radę ze wszystkim do jedzenia - i herbatnik (typu petitek), banan, jabłko, jedzenie z kawałkami, kanapka, bułka ze skórką i w ogóle - czasem się zakrztusi, czasem wypluje ale jak inaczej ma się nauczyć? :)

    PAY super wycieczka! u nas nie da rady przed zmianą pracy bo ciągle w starej i urlopu nie bierze żeby nie musieć mieć 3 miesięcy wypowiedzenia - tak się dogadał....

    co do kiślu ja robię normalnie z torebki ten ekspresowy - wszystko kupuje bez cukru i innych dodatków więc już z kiślem się nie patyczkuje - Luśka bardzo lubi, potrafi wciągnąć cały kubek

    KATEPR wymioty mogą być od kataru - zanim wyleci na zewnątrz to spływa po gardle i wywołuje odruch wymiotny....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 17:27

    Tigana lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora słodka Luśka. W tej spineczce jest taka dziewczęca :)

    Pay tak mamy kwiecień. U nas w połowie pozytywnie, ale musimy dalej czekać - pewnie z dwa miesiące.

    Radiszka odstawiłam gastrotuss i nie widzę różnicy... Tak samo ulewa i tyle samo czasu muszę ją odbijać. Odstawiam, bo nie ma sensu jej faszerować czymś co nie jest skuteczne.

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Edyta23 Koleżanka
    Postów: 64 16

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? ;)

    Poczytałam Was teraz na szybko ale wszystkiego chyba nie dam rady nadrobić.

    Gratuluję Radiszka i zdrowo rośnijcie ;) Gratuluję również ząbków i nowych umiejętności dzieciaczkom :) Widzę że nie wszystkie jeszcze raczkują, chodzą i mają ząbki więc nie jesteśmy aż tak mocno w tyle :P U nas pierwszy ząb widoczny pod dziąsłem (biała krecha) ale jeszcze się nie przebił. Madzia pełza, turla się, siedzi, od tygodnia wstaje na rączki i kolanka pozycja do raczkowania i buja się w przód tył lub podskakuje i rzuca się na łóżko :P

    Mieszkamy sobie w nowym miejscu, sami bez rodziców, musimy się trochę dotrzeć jeszcze ale nie ma tragedii ;) fajnie ogólnie mieszkać samemu :) jak pojechałam teraz do mamy na kilka dni to denerwowała okropnie swoją nadopiekuńczością i nadgorliwością w stosunku zarówno do mnie jak i do wnusi ;)

    Widziałam że dyskutowałyście o posiłkach. U nas to też ciężki temat. W większości mleko, kaszka owoce i chrupki. Czasami spróbuje czegoś co my jemy, daję jej zupki warzywne, ale ona albo nie chce tego albo trochę spróbuje ale nie umie się najeść stałymi rzeczami :/ słoiczkiem się naje czasami ale nie chcę też aby tylko na słoiczkach była. Mamy problemy ze skórą, coraz ją wysypuje i ponoć jest też AZS. i jesteśmy na mleku dla alergików....

    radiszka lubi tę wiadomość

    EdytaPe
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hop hop. Gdzie się wszyscy podziali?

    Edyta pewnie ze pamiętamy. Szymon też ma AZS. Wysypany jest cały i nic nie pomaga. Byłam już u specjalistów i profesorów. Testy z IgE nic nie wykazały. Przechodzimy na nutramigen. I U nas też sporo mleka ale się tym nie przejmuje. W końcu do roku to podstawa żywienia :) Z nowych rzeczy jemy owsianke i winogrona bez skórki.

    Katepr skoro tak idą u Was ząbki to chyba możliwe. ;) u nas też nie były książkowo. Najpierw dolne 1 potem gorne 2 i ostatnio gorne 1. Taki wampirek byl w międzyczasie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 08:36

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:48

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 1 maja 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 13:48

    Konwalia lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 3 maja 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.guiltfree.pl/pl/slodycze-owocowe/225-ciemna-czekolada-do-picia-bournville-40kcal-saszetka.html

    batonik w netto mozna go dostac na dietetycznych, dla osób które sa cukrzykami oraz zdrowa zywnosc :) cukier tylko z owoców maja

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Pay Autorytet
    Postów: 387 430

    Wysłany: 4 maja 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CELIKO Baton owocowy Frupp - truskawka bezglutenowy 10g
    Skład: truskawki 26%, sok jabłkowy 5%, mieszanka żelująca (cukier; trehaloza, sacharoza, maltodekstryna, substancja żelująca- pektyna jabłkowo cytrusowa)
    Wartość odżywcza w 100g
    Wartość energetyczna 1578 kJ/373 kcal
    Białko; 2,9g
    Węglowodany 93,2g
    Tłuszcz całkowity 0,5g

    Monita czy to ten baton? Bo skład mnie nie zachęca, ale to moja opinia.

    Słonecznego dnia

    f2wli09k7bbu5oba.png
    Moja miłość od pierwszego wejrzenia
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ten :) ja tobie powiem ze nie daje tego codziennie tylko raz na jakiś czas i lepsze to niż normalne batoniki lub frytki xD

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
‹‹ 1270 1271 1272 1273 1274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ